Cerb

Faktycznie, dzieki za porade.

Dobrze ze tu zajrzalem, nie mialem pomyslu na weekend a tu taka niespodzianka :crossy: . Bede na pewno w sobote z kumplem, gdyby nie praca to juz od piatku bysmy tam koczowali ale niestety zolte ludki przyblokowaly kumpla. A i reszta Mławy tez sie pewnie stawi :biggrin: .

Zwykly stres, najgorzej jest na skrzyzowaniach, troche wiecej gazu i wolniej puszczaj sprzeglo, ja na polsprzegle przejezdzalem zakret i odpuszczalem dopiero jak prostowalem motocykl na pasie na ktory skrecilem. Jak wyzej, zdazylo mi sie ze dwa razy wyjechalem pod sam kraweznik, staraj sie skrecac z rekoma na dzwigni sprzegla i hamulcu, wtedy zdazysz szybko zareagowac jakby cos poszlo nie tak. Ja w ogole nie mam obrotomierza i daje rade bez problemu, chociaz na poczatku mialem takie klopoty jak ty (kilka razy zablokowalem tylnie kolo). Teraz to po prostu przychodzi samo z siebie a jak nie jestem pewien to na sluch. Musisz poznac swoj sprzet, pamietac na jakich biegach zaczyna dobrze jechac, u mnie jest to : 1. od 0 do 20 2. od 20 do 40 3. od 40 do 60 4. od 60 do 80 5. od 80 do 100 a jak chce szybciej poleciec to do 120 nawet 6. od 100 km/h juz zaczyna jechac Od tego sporo zalezy, ja wrzucam i zrzucam biegi w tym przedziale (chociaz mozna zejsc nawet troche nizej przy zrzucaniu), zreszta nie zwracam juz na to uwagi bo jakos juz samo wychodzi. Nabralem przekonania jak po przejechaniu okolo 500 km po swoim miescie pojechalem w trase 300 km w jedna strone i wrocilem calo i bez zadnego problemu. Jak sie boisz to zabezpiecz sobie powrot w razie awarii, pogadaj z kims kto moglby twoj motocykl w razie czego przywiesc busem lub na przyczepce, no i nie jedz sam :buttrock: .

A w Kawasaki EN 500 z 92 roku ? Nigdzie nie moge znalesc, w serwisowce tez sie nie dopatrzylem.

Najwiekszy respect czuj przy hamowaniu na asfalcie na ktorym lezy piach, plamy oleju i benzyny itp. To byla dla mnie najwieksza bolaczka w czasie oswajania z moto, po prostu nie zwracalem na te rzeczy uwagi i kilka razy lezalem, za to teraz codziennie kiedy parkuje moto przejzedzam przez dwie ulice zasypane zwirem i piachem i zero gleby. Pocwicz sobie tez jazde po placu, rozpedz motocykl, i zwolnij do zera, postaraj sie utrzymac rownowage i rusz ponownie bez dotykania nogami ziemi. Bardzo proste i bezpieczne cwiczenie a pozwala wyczuc dobrze moto. No i przeciwskrecik przy mniejszych predkosciach, uwazaj na winkle czasem moze czlowieka poniesc tak jak mnie w czasie trasy na zlot. Zakret zebralem idealnie ale kumple ktorzy za mna jechali samochodem i kierowca smieciarki ktora wyprzedzilem, zamykali oczy ze strachu i zmawiali za mnie modlitwe :icon_razz: . No i jezdzij, jezdzij, jezdzij, nie rob sobie kilkudniowych przerw, bo na poczatku za kazdym razem bedziesz sie musial od nowa wczuwac w moto, jak nie masz mozliwosci pojezdzenia to odpal sprzeta i zrob kilka rundek przy garazu.

Chyba raczej na podkreconych obrotach, a bardzo czesto sie zdaza ze sa wrecz obnizone.

Jakis czas temu wybralem sie w krotka trase, przy okolo 120 km/h dostalem takiego strzala w brode (kask mam typu jet) ze normalnie myslalem ze ktos we mnie rzucil kamieniem. Robal rozbryzgal sie na cala kurtke, kask i twarz, malo sie nie porzygalem a musicie wiedziec ze mam lek przed owadami i pajakami. Dlatego mimo ze jezdze chopperkiem szukam dobrego kasku zamknietego. najgorsze moje przezycie na motocyklu, no i czyszczenie kurtki z ondozy tego czegos. ps. dzis tez jechalem po E7 i dostalem trzy razy po brodzie, na serio musze zmienic kask.

Dobrym sposobem jest kupno jakies WSK'i lub SHL'ki i jazda po jakims zamknietym placu, ewentualnie gdzies na wiosce po bocznych drogach. Kup/pozycz sobie taki sprzet, wez urlop i pojedz gdzies do rodzinki na wies i tam pojezdzij. Jak sie spodoba to zapisz sie na kurs i szlifuj jazde. Co do pasazera to jeszcze nie mialem okazji ale niedlugo potrenuje (wraz z innymi rzeczami), bo moze nadejdzie czas ze kiedys na tylnim siedzeniu zawita jakas kobietka. A co do ksiazki "Motocyklista doskonaly" to powinien przeczytac ja kazdy, ilosc informacji o ktorych nie mialem pojecia lub nie zwracalem na nie uwagi jest po prostu miazdzaca. To bylo najlepiej wydane 50 zl w moim zyciu.

Jak koles przyjechal do mnie do pracy na kawie EN 500 to az sie podemna nogi ugiely ze strachu, i jeszcze kazal mi sie przejechac zebym sprawdzil czy sprzet mi pasuje. Wsiadlem, zebralo sie sporo ludzi i wez tu jedz, modlilem sie zebym tylko dal rade wystartowac :) . No i jakos dalem rade, chociaz mialem stracha jeszcze przez pewien czas, ale wszystko zalatwia codzienna jazda namotocyklu. Ostatnio przymiezalem sie do Vmaxa i jakos nie wydawal mi sie juz taki ogromny (ogromna jest tylko jego moc he he).

Od jakiegos tygodnie smigam w koszuli dzinsowej, letnich rekawiczkach, kasku otwartym, skore chwilowo odwiesilem na kolek, ale w piatek pod namiot i bedzie krotka trasa w pelnym rynsztunku.

Tez mialem przygode z kolpakiem. Pojechalismy z paczka pod namiot na kilka dni. Jednego wieczorka zaliczylem z kumplem zgona i lezelismy bez czucia na trawie przed namiotami (ja wlasciwie plecami w jakims starym ognisku), kumplowi zalaczyla sie biala goraczka, reka uderzyl i rozwalil kolpak od malucha (samochod kumpla). Jak juz sie ocknalem to bylo ciemno, podnosze sie z gleby, najpierw na czworaka pozniej staram sie zlapac pion, no i ustalem na ten nieszczesny kolpak. Zrobilem obrot 720 stopni, piruet w powietrzu i j.eb na namiot. W namiocie lezal kumpel, na szczescie taki napity ze polozyl sie w poprzek :banghead: bo przy mojej wadze (ponad 100 kg) mogloby go juz nie byc miedzy nami. Tak ze uwazajcie na kolapki bo latwo sie na nich poslizgnac :D . ps. Historyjka celem rozladowania napiecia.

Rowniez bym prosil o taki opis, przydalby sie.

Raczej nie ma czego posluchac, brzmi cienko tak jak napisali w tescie, a w filmikach motocykle slychac tylko w czasie jazdy (przeszkadza wiatr). Nie widzialem jeszcze filmu (testu) zeby ktos zrobil kilka kolek i przegazowek zeby zademonstrowac brzmienie silnika i wydechow, a mysle ze w przypadku tych motocykli bylo by to jak najbardziej wskazane. Filmy ze strony sciagaja sie bez problemu, jest chyba przekierowanie na inny server wiec proponuje sciagac recznie a nie przy pomocy dowloaderow.

Mysle ze wszystkie wady zostaly wymienione, zalety podkreslone, podane spalanie i jak sprzety hamuja, opisane sa wrazenia z jazdy itd. Niewiem czego mozna wiecej oczekiwac. Do testow na "motocykl uzywany" trafia pewnie za jakies 5 lat. O gustach sie nie dyskutuje a ty sie ewidentnie czepiasz, przeciez ta blondynka to mazenie, a dwom pozostalym dziewczynom tez nic nie brakuje. Nachalne ? Pewnie dlatego ze pozowaly do zdjec, osobiscie wole patrzec na nie niz na testujacych :D . Znow sie czepiasz, przeciez na droge wyjechali ubrani jak nalezy (przy okazji fajna kurtka Triumpha), a sesja w tshirtach odbyla sie w parku, gdzie nie jezdzili 100 km/h tylko ustawiali sie do zdjec, mieli sie gotowac w skorach ? Radze ogladac i czytac artykuly dokladnie. Zreszta poczytaj opisy do fimow w dziale Filmy na stronie scigacz.pl, jakos nie zauwazylem zeby kogos namawiali do jazdy w klapkach. Sam uzywam Firefoxa i u mnie stronka chodzi bez zastrzen.

Co do pijaczkow to mialem juz jednego na celowniku, kumpel minal go normalnie a ja mimo ze jechalem kilka metrow za nim jakos odruchowo odbilem w lewo (szedl prawa strona drogi) i mialem farta bo dziwnym trafem mocno go rzucilo w w moja strone (zawadzilbym go). A co do zwierzakow to raczej mnie unikaja - puste wydechy :D , zreszta ludzie tez dwa razy sie zastanowia zanim wkrocza na ulice.

To rzeczywiscie ten kask, wielkie dzieki :D

Podbijam, moze trafi sie jeszcze ktos kto bedzie wiedzial co to za kask.

Porownywalem ostatnio z moim EN i jest faktycznie mniejsza, mniej napakowana.

Jak w temacie, widzialem ostatnio na Auto Tuning Show w Pile, gosciu na Vmax mial zajebisty kask, chcialbym go zobaczyc po zamknieciu szczeki. Moze ktos wie co to za firma i model ? http://img206.imageshack.us/img206/46/kaskvmax1ea.jpg Chodzi o ten z numerem "2" ale jezeli ktos wie to i numer "1" tez mnie ciekawi.

A jaka powinna byc grubosc tej gabki ? Czy 5 mm wystarczy ?

Kawa EN 500, licznikowe 165 km/h, myslalem ze sie wzbijam w powietrze he he :notworthy: .

to posluchaj tego co wrzucilem do tej paczki : http://rapidshare.de/files/22559965/Dzwiek...ocykli.rar.html - 12 MB To jak brzmi tutaj Yamaha MT-01 zwyczajnie urywa jaja :buttrock: , siedzimy teraz z kumplami i sluchamy tego zamiast muzyki, kazdy z rogalem na gebie. Inne motocykle jakieich dziwieki sa w tym paku : Ducati 748 Ducati 916 - :biggrin: Harley Davidson-Fat boy Honda VTR1000 Fire Storm Honda XRV750 Africa Twin Suzuki GSXR1000 Suzuki VS1400 Intruder Yamaha MT-01 Kodo - :crossy: :icon_razz: :buttrock: Yamaha YZF R1 Zephyr 750 Po prostu musicie tego posluchac.

Mam kilku znajomych ktorzy zawsze narzekali ze motocykle z owiewka sa kijowe, XJ600 S, Fazer, itp motocykle nigdy sie im nie podobaly (widziane tylko na zdjeciach), ale kiedy jednemu z nich przyszlo kupowac swojego bike to nagle te sprzety z owiewkami zaczely przewazac :icon_twisted: . Owszem kumpel kupil Xj 600 S z tym ze bez owiewki (prawdopodobnie zniszczona podczas szlifu) no i nie chce slyszec o przerobce na wersje N tylko szuka owiewki. Mi znow bardzo podobaja sie nakedy, ale jak usiadlem i przejechalem sie EN 500 to..go kupilem, bo chodzi wlasnie o radosc z jazdy.

http://www.vmax.piwko.pl/tlumiki.htm - tlumiki do vmaxow, motomit :icon_twisted: Przy okazji jakby ktos zauwazyl bledne podpisy i nazwy dajcie znac na PM

http://www.allegro.pl/item105806543_kaski_...owosc_2006.html - czarno-bialy jest zajebisty ! http://www.emotos.pl/index.php?d=produkt&i...bff477331ac9cab - pomaranczowy :buttrock: Wedlug mnie fajne kaski na choppera, nad lazerem sie zastanawiam i cos mi sie zdaje ze na dniach bede go mial.