Skocz do zawartości

Cerb

Forumowicze
  • Postów

    581
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Cerb

  1. Tez EN 500, srednia to 90 - 110, a jak trzeba nadgonic za kumplem to i 140 da rade utrzymac, ale przyjemnosc wtedy zerowa.
  2. Ten w ktorym jezdze wyglada wlasnie jak Twoj, od gory mam go juz calego porysowanego a w zyciu nie lezal na glebie tylko zawsze na czyms w miare miekkim, no i to nieszczesne zapiecie i pasek ktorego w zaden sposob nie moge dospasowac. Daszek sie przydaje, zawsze mozna troche pochylic glowe i slonce juz tak nie oslepia. W nastepnym roku na pewno zmienie go na cos konkretnego.
  3. Ja uzywam kasku Osbe Wings, lekki i wygodny, z minusow napisze ze nie moge dopasowac jakos zapiecia bo zawsze uciska mi na przelyk (musze cos z tym pokombinowac). Mialem szczekowca Boeri trend ale juz takiego nie kupie bez szybki nieparujacej, podobaja mi sie tez kaski firmy Momo.
  4. Cerb

    Chrom

    Tez uzywam tego srodka, jego nazwa to wlasnie "Autopolitura" (firmy Flastmal) polecany jest praktycznie do wszystkiego oprocz porowatych plastikow. Czysci sie nim bardzo dobrze i szybko (mozna uzywac od razu po umyciu, woda nie przeszkadza) no i nigdy nie ulega przeterminowaniu ;)
  5. Dzieki za odpowiedzi, jutro sie pobawie :) . ps. a ile mniej wiecej tego plynu trzeba zalac ?
  6. Jak w temacie, sprawdzalem ostatnio jaka temperature wytrzyma plyn w chlodnicy i wyszlo mi -12, motocykl przez zime bedzie stal w nieogrzewanym garazu, oczywiscie garaz jes suchy ma sciany gdzies tak 0.5 m grubosci i ogolnie nie jest w nim za zimno, ale na wszelki wypadek chcialbym sie zabezpieczyc i wymienic plyn. Teraz tylko pytanie jaki zalac i gdzie w Kawasaki EN 500 92 rok jest jakis korek spustowy zeby zlac stary plyn ? Czy moze to byc plyn taki jak do samochodow (Borygo lub Petrygo) ten ktory mam teraz zalany mial barwe lekko zielona.
  7. moja EN'ka jest z 92 czyli jest na alufelgach, szkoda tylko ze oponka przyjdzie dopiero w nastepnym tygodniu bo w niedziele bym sobie smignal :) .
  8. Czesc, szukam nowej tylnej opony do Kawsaki EN 500 rozmiar to 140/90 R 15 znalazlem taka http://www.e-motocykl.com.pl/product.php?product_id=7 ale problem jest taki ze nie wiem czy ta kawa ma opony bezdetkowe :oops: . A oponka potrzebna jest mi jak najszybciej bo ta ktora jest zalozona nie ma nawet 0.00001 bieznika. Czytalem ze Heidenau robi niezle oponki, wiadomo ze to nie Dunlop ale...wazne ze nowka. No chyba ze ktos zna jeszcze jakis innych dobrych tanich producentow, to moze cos napisac, ewentualnie linki. [ Dopisane: Środa Czerwiec 22, 2005 11:51 pm ] sam sie juz dopatrzylem, sa bezdetkowe :banghead:
  9. Wlasnie szukam jakiegos VX'a. Guti jak mozesz to odpowiedz jak to skreca ? Bo wyglada ze raczej ciezko (kat glowki ramy). Jak z pozycja za fajera no i samo siedzenie czy wygodne. Moze jeszcze cos o spalaniu :banghead: , ile na setke. To chyba tyle.
  10. Widzialem jak u nas w pracy piaskowali cysterne i to wlasnie taka domowa piaskarka a prosta byla jak litera T. wylot piasku <------- __________________ <------- tu podlaczasz przewod sprezarki .........................................| ......................................... <<<<<< ktora dmucha te strone <<< ........................................ | ........................................ | ........................................ | ........................................ | ........................................ | <------- tu podlaczasz przewod ktory zasysa piasek z worka. Do pracy przy niej potrzeba dwoch osob, jedna piaskuje druga stara sie dolnym przewodem "jezdzic" delikatnie po zbiorniku z pisakiem (tak zeby nie wkladac od razu calego przewodu do zbiornika bo sie zapcha. Cala konstrukcja piaskarki "T" wykonana byla o ile pamietam z rurki "fi 10 mm". Aha koniecznie zadbaj o dobry stroj ochronny :evil: . Aha piasek to do nas przywozili jakis specjalny w workach po 50 kg, ale w tej chwili nie moge ci powiedziec co to bylo, moge sie dowiedziec na jutro. Mysle ze wydatek nie duzy i mozesz sobie zrobic taka chociaz na probe, nawet w mniejszej skali. Sorry za lopatologie ale lepiej uprzedzic wszelkie pytania.
  11. Dzieki za ostrzezenie, zrezygnowalem z tego sprzeta wlasnie ze wzgledu na wiek i czeste awarie. Niestety nie bardzo mnie stac na jakies naprawy w tym roku, chociaz wlasciciel zapowiadal ze sprzet jest tip top. Ale podobnie zapewnial mnie gosciu z Gąbina (kolo Płocka) w sprawie GS 500 '93 rok. Pojechalem zobaczylem i ucieklem. Wyskakujaca trojka, pogiete klamiki gazu i sprzegla, pekniete zegary, tylna tarcza i hamulec w stanie agonalnym i ogranicznik skretu ze znakami czestego "uzywania". I co najsmiesznijsze to przejechal sie na nim moj kumpel z braciakiem jako plecakiem i slyszalem ze cos im zaczelo obcierac, jak wrocili okazalo sie ze ta blacha na tlumiku odleciala :twisted: . Gosciu nawet sprzeta nie podpicowal do sprzedania i jeszcze mowil ze jest w super stanie. Skoda gadac. A w tej chwili mam upatrzona Honde NTV 650 z 92, stoi 30 km od mojej miejscowosci. Jak nikt mi jej nie kupi i okaze sie w dobrym stanie to ja biore. Praktycznie jestem w akcie desperacji ze musze miec w tym sezonie jakis sprzet bo zeswiruje w domu z nudow. I dlatego biore wszystko co bedzie w dobrym stanei i za rozsadne pieniadze, nie patrze juz na styl czy to naked, czy chopper (na sciga niestety nie pasuje).
  12. Mi sie bardzo podoba (mam slabosc do wlaskich sprzetow), jeszcze nie slyszalem jak to musi grzmiec na tym gigantycznym wydechu ale mysle zebym sie zakochal :mrgreen: . Przepiekny sprzet.
  13. Zephira mialem krotko ale napewno wolabym go od hondy chociazby dlatego ze to jest pocisk na dwoch kolach :buttrock: no i wedlug mnie jest o wiele ladniejszy. Budowa silnika bardzo prosta 2 zawory na cylinder i chlodzenie powietrzem (dla jednych wada dla innych nie). Zbiera sie ze startu tak ze raz mi normalnie wyjechal z rak :roll: , bardzo wygodny, przy rozgrzewaniu na ssaniu wchodzi na wysokie obroty (5-6 tys, na okolo minute) nic strasznego ale na poczatku troche sie przestraszylem. Jak jest zimny to silnik troche halasuje na wolnych obrotach, wszystko cichnie po rozgrzaniu. Co do wygladu to ma przepiekna klasyczna linie, poteznie wygladajacy wahacz tylny (robi niezle wrazenie), ma wyglad napakowanego osilka :mrgreen: , patrzac z boku mozna dopatrzec sie lekkiej sylwetki w krztalcie klina. Honda wyglada duzo "spokojniej" no i ten kanciasty silnik psuje jej linie.
  14. Czesc, mam pytanie. Znalazlem na allegro taka oferte http://www.allegro.pl/show_item.php?item=26879071 jutro jade ja zobaczyc. Chcialem sie zapytac czy oplaca sie brac taki stary motocykl ? Z wygladu jest ladny ale wiedomo ze nie o to chodzi. A moze ktos z was zna ten sprzet ? Przydalo by sie tez kilka rad na co zwrocic uwage (oprocz rozrusznika bo to wiem). Bylbym wdzieczny za kazda informacje.
  15. Pomysl dobry tylko ciekawe jak z kosztami ? Chyba ze dalo by rade dopasowac cos z nowych modeli lamp od japoncow ? Sporo teraz tego wyszlo wiec raczej nie powinno byc problemu. Malowanie jest genialne, niektore aerografy sa zbyt nachalne a tutaj jest to tylko taki mily akcent a nie "trupia czacha z kosa" :twisted: To prawda, a japonce do tej pory kopijuja ten styl :D o czyms to swiadczy.
  16. Napisze szczerze, ten model owiewki mi sie nie podoba. Dlaczego ? Ze wzgledu na "bad look'a" czyli zalamanie nad gora lampy (cos jak w samochodach) nie wiem jakos to do mnie nie przemawia. Moze dlatego ze owiewka jest szeroka ? Motocykl od przodu stracil na smuklosci. Nie dal bym tez oslon nad wydechy, bo jakos psuja jego linie. Reszta jest przepiekna ale to dlatego ze kocham Ducati :D . Te maszyny maja w sobie cos takiego ze ciezko jest oderwac od nich wzrok. Zbytnio nie przygladalem sie nowym modelom Monstera ale Ducati powinno w koncu zmienic klosz lampy ! Bo wyglada przy tym motocyklu jak z innej epoki. Chyba zadnego innego motocykla taki klosz nie szpeci jak monstera. A tak w ogole to masz taki motocykl ze serce mnie kluje z zazdrosci :D . Ogolnie mysle ze idziesz w dobrym kierunku, a ze nie wszystko mi sie podoba to tylko oznaka ze sa rozne gusta. Pozdrawiam. ps. ja marze o jakims wypasionym Vmax'sie, i nie widze tego motocykla bez tuningu. ps 2. dopisze jeszcze cos, wiem jestem upierdliwy, pedantyczny i zdrowo kopniety na punkcie tuningu (samochodowego jak i motocyklowego) ale nie podoba mi sie jeszcze jedna rzecz http://motocyklisci.riders.pl/download.php?id=2633 - mianowicie wkret mocujacy owiewke do mocowania podnozkow pasazera jest ocynkowany a nie chromowany. Carbon warty kilkadziesiat zlotych przykrecony blachowkretem za 30 gr :eek2: ps3. to wyzej to zart :twisted: . Nudzi mi sie :) .
  17. Jak masz jezdzic bez prawka to i tak bedziesz mial cienko jak cie zlapie policja i tak. Wiec mimo wszytko radze ci MZ + oplaty + ubranie. A najlepiej MZ + zapisz sie na prawko (zalezy ile ci brakuje miesiecy do 18-stu). Czesci do MZ sa tanie jak barszcz (tarcze sprzegla chyba po 8 zl), duzo mechanikow naprawi to tez za pare groszy, maszyna wyglada zajebiscie (jak jest zadbana) no i to motocykl z biegami a nie automat. Skuter jest dobry zeby sie wprawic w jezdzie po miescie (przepisy i takie tam) ale nie zastapi ci treningu przed jakas inna maszyna ktora bedziesz mial w przyszlosci. A tak na MZ sobie potrnujesz do prawka i po jego zdaniu bedziesz mial spoko motorek :D . Ja w twoim wieku na 100% rozgladal bym sie za motocyklem. A masz kumpli ktorzy na czyms jezdza ? Moze na skuterach i pod ich maszyny chcesz wlasnie kupic sprzet ?
  18. Mam znajoma ktora robi takie wzory ale z tego co widzialem nie jest to zbyt trwale. Zreszta juz znalazem taka bluze nawet z kapturem (tak jak chcialem) http://www.sklepmotocyklowy.pl/index.php?s...252b23b4e4d9b2# calkiem niezle wyglada. Zreszta nie chodzi mi o calkowite kopiowanie stylu tego goscia z mojego linka tylko wlasnie ta bluza zawsze mi sie podobala.
  19. Tu masz tania CBR 600 http://www.motoindex.pl/gielda/gielda_sprz....php3?num=28313 - tylko jak zwykle trzeba troche zainwestowac.
  20. No to zes mi pojechal :D , dobra wiesniacka jest dla mnie ta kamizela i klodka na szyji ale bluza, kowbojki i husta sa cool, no jeansowe spodnie. Gosciu jest luzak. A co do ubran to zaraz poszukam po sklepach na necie. Moze ktos cos machnie o tych motorkach a konkretnie o ich rozmiary. Porownujac dane to Savage jest wiekszy od Zephyra a tamten byl dla mnie akurat. Przynajmniej tak mysle :)
  21. Mam kilka pytan z roznych dziedzin wiec robie wspolny temat zeby nie smiecic na forum. A wiec po koleji : 1. Czy wiecie gdzie mozna kupic ciuchy (konkretnie bluza, koszulka) z wzorem - plomienie na rekawach, nie musi to byc bluza 100% motocyklowa. Daje link do zdjecia o jaki wzor mi chodzi http://choppery.w.interia.pl/klasa.jpg - swoja droga tak powinien wygladac prawdziwy amerykanski chopperowiec (przynajmnieij wedlug mnie :) ) A co do pytania to bardzo przydaly by sie adresy internetowe, ogladalem allegro ale nic nie ma ciekawego, po sklepach z odzieza metalowo-rockowa tez patrzylem i tez nic. 2. Pytanie drugie, jestem wlasnie w czasie poszukiwania jakiegos motocykla a konkretnie jakiegos niedrogiego choppera. Ze wszystkich na jakie mnie stac wybralem : Suzuki LS 650 Savage, Yamaha Virago 535 - 750, w ostatecznosci jakis dobry o pojemnosci min. 250 cm ale jak mowie jest to ostatecznosc. Problem z tym ze rozmiary mam mocno nietypowe (jestem niski - 170 cm - i bardzo okragly :twisted: , troche ponad 100 kg) i problem z tym ze nigdy tych motocykli nie widzialem na oczy (oprocz Virago 750). Czy nie bede smiesznie wygladal na tych sprzecikach ? A najlepiej zebym mogl sie do nich przymiezyc. A poniewaz najlepiej jest to zrobic w jakims komisie wiec moze ktos jest zorientowany gdzie moge znalesc komis w ktorym stoi kilkanascie sprzetow. Najlepiej w Warszawie poniewaz tam mam najblizej i najlatwiesze polaczenie (nie zebym byl leniwy ale chodzi o prace). Chwilowo tyle, chyba ze cos mi sie jeszcze przypomni.
  22. King a moze to cie zainteresuje ? HONDA CM400 T z wygladu na focie stan bardzo dobry http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=24252052 zebym mial kase to sam bym bral :| .
  23. Witam ponownie i znow z tym samym problemem :? . Sprawdzilem moto czy nie lapie lewego powietrza przez gumy laczace gaznik z silnikiem i na 100% nie lapie. Ale odkrylem inna rzecz. Kiedy odkrece gazu tak do 4000 - 5000 tys to ten gaz tak juz zostaje ale zeby zjechal po puszczeniu raczki do wolnych obrotow to musze : a) wrzucic bieg i lekko puszczac sprzeglo (wiem ze to wielki blad i zrobilem tak tylko raz) wtedy obroty spadaja. B) przy gazniku musze docisnac do konca cala ta "listwe" ktora rusza sie jak sie dodaje gazu (sorry za takie okreslenie ale nie wiem jak to sie nazywa :) ). Po prostu robi mi sie tak jakby jakas sprezyna nie dobijala tej listwy do konca po puszczeniu gazu. Ale tez wydaje mi sie ze to nie moze byc problem poniewaz jak dopchne te listwe do gaznika i zacznie ona zmniejszac obroty to w ten sposob gasnie mi silnik. Wiec jak bym puszal gaz i ta listwa dobijala by mi do konca to sprzet moglby mi zgasnac, przynajmniej tak mysle. Kiedy puszczam roczke gazu szybko to slychac ze ta listwa stuka przy gaznikach czyli ze jednak dochodzi. Z kumplem zrobilismy w ten sposob ze jedna ze srub (przy gazniku z ktorym byly klopoty) wykrecilismy o pol obrotu i wtedy oborty spadly (tyle ze wolno, ale dobrze ze w ogole) a za to podkrecilismy sruba od wolnych obrotow. No i teraz jest niby dobrze ale obroty spadaja za wolno. Kumple mi mowi ze to moze byc wina wyrobionego walka ktory zatyka gazniki przy membranie, podobno to sie jakos tulejuje. Nie wiem czy ktos skapuje cos z tego belkotu b ja napewno nie :) . Ale watpie ze to sie stalo tak nagle, bo wszystkie klopoty zaczely sie po tym jak czyscilem gazniki po zimie. Wiem tez ze raczej nie zrobie tego sam i czeka mnie wizyta w warsztacie i problem z tym ze nie mam na nia po prostu kasy. Moglby mi ktos powiedziec ile by kosztowalo np. wyregulowanie gaznikow ? W robocie tak mnie zalatwili z kasa ze szkoda gadac, weszly juz w zycie przepisy o pracy takie jak w UE i przez to obcieli mi wszystkie nadgodziny (pracuje w niedziele i sobote za dzien wolnego :) ), krotko mowiac 250 zl co miesiac poszlo sie j.....ac. a mialem je wlasnie przeznaczyc na mala regulacje motocykla no i na benzynke. A w tej chwili moto stoi sobie w magazynie (nie stac mnie nawet na garaz) i czeka kiedy bede mogl sobie pojezdzic. Sprzet kupiony na raty i stoi, chyba nic gorszego w tym roku mnie juz nie spotka. Jedynym sposobem moze byc tylko to ze sprzedalbym konsole do gier (moja druga milosc) i z niej mialbym ewentualnie kase na naprawe, tylko pytanie czy mi starczy tej kasy ? I dlatego interesuje mnie cena za jaka moglbym zobic cos zeby te motorek w koncu ruszyl. Rozmyslalem tez na zamianie go na jakis slabszy i nawet starszy byle na chodzie, lub po porstu sprzedam go i cos sobie kupie jak nie bedzie juz wyjscia. Ehh rozpisalem sie troche mam nadzieje ze ktos sie przez to przebije. A w razie jakis niejasnosci to postaram sie to bardzeij zobrazowac.
  24. Tak wykrecilem te rurke w ktora wchodzi iglica, i prawdopodobnie z nia jest raczej wszystko ok, bo tylko ja przedmuchalem i wkrecilem, sprawdzilem ze sie nie zacina wiec mysle ze powinno byc ok. Co do sruby regulujacej obroty biegu jalowego to przy wyciaganiu gaznikow napewno ja poruszylem i teraz juz ja wyregulowalem. Poiwnno byc okolo 1100 obrotow i tak jest. Ale odkrylem druga rzecz, okazalo sie ze dwie gumy laczace gazniki z filtrem powietrza sa nierowno zalozone. I moze przez widoczne szpary gazniki zasysaja powietrze z zewnatrz zamiast przez filtr. Jak myslicie moze to byc taka przyczyna ? Bo z tego co pamietam to nic innego przy gaznikach nie ruszalem, tylko wlasnie te gumy nierowno docisnalem. Sprobuje je naciagnac i na wszelki wypadek okleje tasma izolacyjna. Kupilbym nowe ale koszt 1szt to 40 zl 8O , kiedys bede musial :cry: .
  25. Czyli ta rurka ktora ruszylem (ta ze srodka gaznika) to jest od regulacji biegu jalowego ? A jezeli to nie ona to gdzie przy gazniku takiej szukac ? A wiesz moze ile by taka regulacja kosztowala w jakims warsztacie ?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...