Arni

Co do niskiego zawieszenia, to bardzo nisko siedzi Audi A4 (b5) w quattro. Zawsze wydawało mi sie, że skoro ma to 4x4, to przeswit z racji jakichs tam zwiększonych mozliwosci "terenowych" powinien być wiekszy. Tymczasem auto lezy duzo niżej niż np. Mondeo. Kuzyn ma takie własnie, i tam gdzie ja przejezdzałem bez problemu, on haczył wszytskim co było na dole.

O nowych Passatach nie pierwszy raz słysze ze dzieją sie z nimi bardzo niepokojące rzeczy. Ciekawe.

Ja swojego TDCi tankowałem zawsze na Lotos, BP, Shell....pomimo tego kompurter potrafił sie wbić w tryb awaryjny przy mocnym dodaniu gazu. Diegonostyka wykazywała ,że to pierwszy objaw konczących sie wtrysków, choć równy rok z tym przejezdziłem. Na sczęscie w nieszczęsciu - auto sie skasowało i nie wybuliłem grubej kasy za regenerację. Teraz będzie jakiś 110 konny TDi, najprawdopodobniej Octavia.Prestiżem jest niżej niz passat czy A4, ale za tą samą cene oferuję lepsze wyposażenie. I nie rzuca sie w oczy.

Heh,ale gaźniki sie reguluje jak niedomagają :P Nie musisz ich wymieniać na nowe jak tylko coś nie gra. Sprawdz kolor świec po pierwsze i dowiesz sie co jest nie tak. Skoro na zdjętym filtrze jezdzi normalnie a na załozonym źle, to dostaje za mało powietrza.

Nie doczytałem po prostu, że po 2000 mimo wszytsko jeszcze dalej stosowano te stare 2.5 tdi. Siedze całymi dniami i przeglądam net w poszukiwaniu aut, czytaniu for, opisów itd itd...głowa boli czasem ;) A po nowym roku cos kupic muszę. Zdrowie ! :flesje:

Bardzo drogo jak za koło dwumasowe te 4 tyś zł. Komplet do Mondeo kosztował mnie 1700.

W 2000 był lift modelu. Interesowałem sie tym nowszym, po lifcie http://www.carpages.co.uk/volvo/volvo_imag...70-16-04-08.jpg ;) A w starszych możliwe że był ten 5cyl. pozdr.!

Niestety RudyXJ - V70 posiada silnik diesla 2.4 na common railu 165 Km , 5cyl. lub 2.5 TDi V6 140 KM (koncernu VAG). Pierwszy produkcji Volvo jest na common railu, z ktorego sie niedawno wyleczyłem ;) Choć nie spotkałem sie z rażacymi opiniami na jego temat. Ale delikatne sa wtryski niestety, czułe na jakość paliwa, i drogie jak sie wysypią. Drugi silnik natomiast, to jedna z wiekszych porażek koncernu VAG. Padające wałki rozrządu oraz hydraulika to głowny temat dyskusji i opinii od wszytskich co nimi jeżdzą. Do tego wymiana rozrządu to koszt rzędu 2500 zł. Koszty wałków rozrządu potwierdził mi znajomy - 3000 do 3500zł za komplet (4 szt.) :/ Obecnie szukam samochodu dla siebie. W grę wchodzi Passat B5fl lub Audi A4. Oba z 1.9 TDi. Silnik oklepany i niezamocny, ale przynajmniej w miare pewny, koszty ekspolatacji i ew. awarii nie zwalają z nóg. Volvo V70 brałem pod uwage, lecz silnik 2.5 TDi skutecznie mnie zniechęca kosztami i awaryjnością, choć to bardzo konkrenty agregat. Jezdziłem od tego znajomego własnie Audi A6 z tym motorem i musze przyznać , że dzwięk i moc to naprawde jego bardzo mocne strony. Turbodiesel 2.5 5cyl. występował w Audi A6 ale w starej budzie c4. To ten silnik ma renome niezniszczalnego, nie ten nowszy ktorego wymieniłem wyżej.

Musiałeś widziec wałki rozrządu skoro piszesz, że znaki były ustawione naprzeciwko siebie? Chyba, że miałeś na myśli znaki na wale?

A przyznałbys sie publicznie do Włocha? No, ja też nie :icon_mrgreen:

Masz zaściankowy światopogląd. A sam jeździsz na MZ.

Zabezpieczyć tak, żeby ta woda sie tam w ogole nie dostała. To i parować nie będzie musiała :bigrazz: Jak jest możliwość to koszulki termokurczliwe. A jak nie to ciasno taśmą. Nic wiecej nie zrobisz, a tasma sie sprawdza akurat. Kostki popryskaj specjalnym sprayem.

Tak samo jest z Fordem. Najwięcej psioczą Ci, co w ogole nie jezdzili albo miał tata kolegi od jego brata kiedyś tam, i coś tam słyszeli. Wszytsko ma swoje wady i zalety, kwestia jest tylko tego że jedna grupa ludzi dostrzeze wiecej tego a druga wiecej tego. I to jest decydujące.

Właściwie to sam sobie odpowiedziałeś. Do mechaniki to wrzuć, wiecej ludzi poczyta. Bo tyczy sie to tak samo aut jak i moto.

Ale stunt! :icon_mrgreen:

Wossner jeszcze jest, bardzo dobre tłoki robią. :D

Pare tematów niżej, stoi jak byk napisane..... http://forum.motocyklistow.pl/Krok-po-krok...ka-t124412.html

Oglądałeś Badger nowego Chevroleta Cruze? Fakt, że środek plastikowy ale dla oka przyjemny, choć nie miałem okazji sie przejechać.

Skoda wyrobiła sobie marke po związaniu sie z VW. Ciekawe samochody, cenowo dośc dobrze wychodzą. Obecnie szukam czegoś co zastąpi moje poprzednie auto i oglądałem Octavie. O ile pierwsza generacja jest taka sobie jak chodzi o wygląd, wnętrze, to generacja po lificie prezentuje sie już całkiem całkiem.

Ja byłem - w Dąbrowie Górniczej :biggrin: Unikaj centrum miasta, oraz wszelkich bocznych dróg chyba, że pojedziesz na enduro :icon_mrgreen:

Moja VFR obecnie kończy 19 latek, i zaczyna sie jej 20. To rocznik 1990. Nie dolega jej absolutnie nic, ale mówią że silnik w nich pancerny jest. Ogolnie, jak w silniku w przeszłosci nie grzebał kowal, i była utrzymywana tak jak nalezy, nie katowana gdzies po wsiach to wydaje mi sie, że powinna pochodzić bez problemu. Licz sie jedynie z tym, że przypadku jakiej awarii częsci nie zawsze mogą być dostępne od ręki.

Wydaje mi sie, że gdyby pokombinowac z elektryką , i odciąc dodatkowym przyciskiem sam tylko zapłon podczas gdy wtryskiwacze podawały by dalej paliwo to dało by sie strzelać. Oczywiscie wiadomo co i jak bardzo cierpi przy takich detonacjach, ale może by strzelało. W rajdówkach to raczej bardziej własnie podtrzymanie turbo robi ten efekt, z tym że tu nie chodzi o wrażenia wizualne :)

Seeba sura - weź zamieść to zdjecie na necie a nie linka ze swojego kompa podajesz.

Możesz wrzucić zdjęcie tego tłoka żebyśmy mogli sie mu przyjrzeć? 2 godziny to bardzo szybko jak na wypalenie dziury.

Miałem wymieniony licznik z innego XT w ktorym był podobno od zawsze, i widniało na nim 81 tyś :P