bartek85

W XT są całkiem inne rozwiązania niż TTR nie ma co porównywać.

Może masz racje trzeba ją pokochać u mnie niestety zrodziła się nienawiść do tej Yamahy. Jak na moto za tyle kasy i taka markę przecierające się wężyki o elementy ramy i inne głupstwa które się psują w tym motocyklu to jest nie do zniesienia. Jak kupowałem TTR czytałem wiele na temat tego motocykla i w większości pozytywnych opinii. Ja nie mogę o niej powiedzieć dobrze. Może to też spowodowane że już troszkę czasu minęło i się porostu motocykl zestarzał. Jak się rozglądałem ok 2006 r. był to wtedy jeszcze młody sprzęt. Jak już tak narzekam to może jedna zaletę wymienia a mianowicie brak chłodnic: po glebie nie trzeba oglądać motocykla tylko dzida, przy jeździe ślimaczym tempem nie gotuje się woda jak w innych motocyklach. Nigdy nie przegrzałem tego wiatrołapa. No może jeszcze niskie spalanie bo nawet przy dość ostrym pałowaniu po szutrach spalanie nie przekraczało 6l.

Śrubki od filtra dokręca się momentem 10 NM to tyle siły co przez zwykły śrubokręt bez wspomagaczy. Ja dodatkowo oring smarowałem silikonem. Z dwoma górnymi śrubami nie jest tak źle bo można dać śruby dłuższe o 1 cm. Włosi spaprali cały ten motocykl. Ja się z nim męczyłem ponad 2 lata. U mnie w okolicy były 4 TT(x) wszyscy się pozbyli sprzętów i dobrej opinii nie głoszą. Zapomniałem dodać jak masz rozebrane sprawdź zębatkę od wałka wyrownowarzającego i klinik na której jest. Skubana się odkręca i potrafi rozwalić cały silnik. Problem w 2 TT u mnie trzymała dobrze. Ktoś wyżej wspomniał w sprawie zrywania gwintów. Nie ma co ukrywać zawsze winny jest użytkownik jak by było wszystko dokręcane tak jak powinno nie było by problemu. Chociaż te gwinty jakością nie grzeszą. W starych motocyklach typu WSK kręci się śruby setki razy i rzadko kto używa klucza dynamometrycznego a wytrzymują. Moja miała ok 10 tys przebiegu jak kupiłem to są pewnie ze 3 wymiany oleju i już wszystkie gwinty od filtra były przekręcone.

U mnie była. Ja jak składałem to na sam czarny silikon. Nie było absolutnie żadnego przecieku, zaraz po skręceniu przetarłem resztki i nie było widać śladu po silikonie. U mnie powstał inny problem gdy za pierwszym razem złożyłem bez uszczelki nie działał mi zmieniacz biegów. Taki "cypek" w kapie za mocno przyciskał oś zmieniacza i nie dało się wrzucać biegów w górę. Rozebrałem jeszcze raz i spiłowałem ten "cypek" złożyłem i było wszystko w najlepszym porządku. Jak już masz zdjęte klapę sprawdź dobrze gwint od dolnej śruby pokrywy filtra. U mnie tylko po to rozbierałem kapę żeby naprawić ten gwint. Jest tam mało miejsca na tulejkę tokarz marudził ale zrobił. Ten problem zerwanego gwintu występował w 4 Yamahach TT więc warto to zrobić.

Poszukaj na allegro ostatnio widziałem jakieś całe TTRki na części.

Musisz w ogóle pomyśleć czy będzie Cię stać na utrzymanie moto. Niestety każde moto a enduro tym bardziej sporo kosztuje tym bardziej starsze i tanie bo takie masz zamiar kupić. No twoim miejscu poczekałbym jeszcze troszkę i do zbierał kasy.

Nie da rady. Za mało mięsa. Po co chcesz to w ogóle zmieniać. W oryginale nic się z tym nie dzieje, działa jak należy.

Sam klosz ok 80 zł w serwisie i nic innego nie dopasujesz. Środek to nie wiem ale może kropelka zadziała czy za bardzo zmasakrowany ? I tak to jest z tymi TTR niczego nie idzie dopasować tylko serwis :(

No właśnie takie 300 chodzą taniej od 200 czy tam 250. Mi cały czas chodzi po głowie 200 w EXC. Też chciałbym pomacać 250 a nawet 300 żeby mieć porównanie do 200. Na 200 się tylko przejechałem u sprzedawcy i naprawdę mi się spodobało. Tylko czy warto się pchać w 200 skoro drożej chodzi od 250 i jest ich jak na lekarstwo. Ja tam fanem cyferek nie jestem więc ile to ma mocy mnie mało obchodzi ważne żeby się fajnie jeździło i jazda motorkiem dawała sporo frajdy a nie męczyła.

Poszła. Prawdopodobne w dobre ręce więc jeszcze długo pośmiga.

Nie czytałem twoich wypowiedzi ale po 1 wyregulowałbym dekompresator.

Bo tak powinna palic. Moja też tak palila.

Jakimś lekkim 2T koleś by mógł rzucać w dal.

Najlepszym tuningiem motocykla jest zmiana na lepszy (mocniejszy, lżejszy, szybszy).

Wystawiam ponownie. http://www.allegro.pl/item815283637_yamaha_tt_600_r_ttr.html

Ludziska dlaczego bazgrzecie tak te nazwy motocykli. Nie ma TTE600R jest TT600E lub TT600RE. Takie nazewnictwo wprowadza w błąd. Tu masz jakiś manualik może ci podpasuje: http://hotfile.com/dl/17007142/5f50214/www..._Views.pdf.html http://hotfile.com/dl/17007360/b108205/www..._94-99.pdf.html

Ja mam Fox'y ale nie wiem czy trafiłem na jakaś podróbkę bo każdy zawias (plastikowe kołeczki) mam powymieniane na śrubki. Tandeta niesamowita.

Można podgrzać wahacz jakimś palnikiem gazowym a łożysko przed montażem schłodzić w zamrażalce. Może to się wydawać śmieszne ale działa. Na stronie pivot works masz filmiki instruktażowe pooglądaj sobie.

Małe OT. Rozrusznik bardzo fajna rzecz, ale też dwie kolejne rzeczy więcej do zepsucia (aku+rozrusznik). Zawsze mnie dziwiło czemu jak już był rozrusznik to nie dokładali kopki ten 1 kg w tą czy wew tą by nie robił różnicy.

Nie żadne 150 Kg tylko wersja amerykańska 119 , europejska 125 na sucho. I nie 53 KM tylko 61. Po co takie głupoty wypisujesz i wprowadzasz ludzi w błąd. Wtedy tacy powtarzają że gdzieś usłyszeli ze honda jest słaba, bardzo ciężka i nie nadaje się w teren. Fakt faktem że w Polsce mało ich jest ale amerykańce to tylko Hondy.

Koledzy wyżej pisali że części te same co KTM 125. No a używanej korby czy tłoka chyba nie będziesz szukał wiec nie wiem co jest powodem strachu że brak części. A nówki bez problemu dostępne tak i jak do innych motocykli wystarczy sobie na alledrogo wpisać a jak nie to zawsze jest serwis KTM. Sam się przymierzam do zakupu takiej 200 tylko nie mogę pogonić mojej TTR. Jednego co mi brakuje to jeszcze wiadomości na temat porównania zwinności 200 i 250 i mocy z dołu jak dotąd nikt mi nie udzielił odpowiedzi.

Przecież chlopaki podawali link http://tt600r.dbv.pl/readarticle.php?article_id=6 jest tam dokładnie pokazane co odczepić w TTR. W TTE, TTS jest inny moduł nie znam się na ten temat więc nie wypowiadam.

Do zwykłego endurzenia wg mnie nie warto. Miałem już kilkanaście kapci i za każdym razem winowajcą był gwóźdź. A na gwoździa to nawet gruba dętka nie pomorze. Nie zdarzyło mi się jeszcze żeby dętka przetarła się czy coś takiego. Taka jeszcze za ok 40 -50 zl to tak ale za 100 to lepiej kupić sobie dwie.

W sprawie tego kabelka. Pojeździłem troszkę i jednak jest różnica nie zaraz tam z 10 km więcej ale czuć że motorek się trochę lepiej zbiera.

Odłączyłem ten kabelek no i nie jestem w stanie powiedzieć czy jest lepiej. Po 1 długo nie jeździłem po 2 było mokro i bardzo ślisko. Wydaje mi się że coś dało jak by silnik reagował lepiej na gaz z dolnych obrotów i zniknęła ta dziura w obrotach podobna do 2T w tym silniku czyli silnik równiej oddaje moc od początku. Ale powtarzam było bardziej ślisko i może się koło bardziej ślizgało niech inni popróbują i stwierdzą. Zrobiłem jakieś 60 km i moduł się nie rozsypał.