-
Postów
1185 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Treść opublikowana przez Paolo350
-
Tą historię słyszałem w tzw. "Radiu Motorbike" - opowiadał to Jerzy Kossowski (naczelny "Automobilisty") - jednak nie pamiętam faktycznie jaki motocykl ciągnął te trzy zepsute (wydaje mi się, że nie był to Harley - ale to nie istotne).
-
Wyjaśnij na czym polega stwierdzenie "Junak to maszyna na poziomie Royal`a" - bo nie łapię? Dźwięk silnika podobny? Pewnie - bo to singiel! A co do tzw. "dojechania" - to na ten temat jest wiele teorii. Jedno jest pewne - jak go nie zrobisz to nie pojedziesz (i to się tyczy wszystkich starych motocykli). Ps; A, że Junakiem da się jeździć, najlepiej pokazują goście z listy "Dziki Junak" - zerknij na ich stronę; EDIT: Sorki - faktycznie pominąłem model Royala podany przez Adama. Jednak - o tylko jeden model (a raczej rzadko kojarzy się markę tylko z jednym modelem);
-
Kolejne "znalezisko" - http://moto.allegro.pl/item286994265_lampa...o_m_72_m72.html Lampa bez defektów...
-
No to ładnie !! :buttrock: Jeśli według ciebie z historii polskich motocykli warto wspomnieć tylko Sokoła, to śmiem twierdzić, że o owej historii nie wiesz nic (bo Sokół to nie pierwszy i nie jedyny polski przedwojenny motocykl warty uwagi); Przykładowo - BMW rozpoczęło produkcję motocykli w latach 20-tych. a "My" w 1928 roku (lub 29) mieliśmy już pierwszy seryjnie produkowany motocykl (CWS M55 - i to nie jest Sokół!) - nie uważam więc tego za zły wynik; A jesli ty masz inne zdanie i uważasz, że polskie sprzęty to to samo co Chiny - to przykro mi bardzo; Poza tym jeśli twoim znajomym Junak kojarzy się z Royalem - to ja nie wiem z kim ty rozmawiasz? Toć to całkiem inny motocykl (baaa - wcale nie podobny) - Triumph tak - ale Royal?? A może z Iżem im się kojarzy? ;) Po twoich postach widzę, że jednak jakieś tam przywiązanie do polskiej motoryzacji masz (bo i SHL posiadasz i coś tam wspominasz o replice rajdowej Osy) - nie rozumie więc dlaczego wstydzisz się mówić o "naszych" sprzetach? Są jakie są i to się już nie zmieni - ale wstydzić się ich nie zamierzam!!
-
Posiadacze motocykli JAWA łączcie się
Paolo350 odpowiedział(a) na Perkoz Jawa temat w Weterany/Klasyki
To jak wszyscy piszą co mieli, to i ja; - do niedawna Jawa 175 typ 356 i dwie CZ 175 typ 450 (wcześniej miałem jeszcze jedną taką); - TS350 - w tej chwili pozostała CZ 175, na której jeździ mój brat :D -
diody LED w ruskim moto!
Paolo350 odpowiedział(a) na dawidiusz25 temat w Mechanika Motocykli Weteran
Nie da się (bynajmniej z mojej strony); Chociaż - MT12 to nie żaden weteran (większość tych motocykli, która trafia do Polski, jest z lat 80-tych), więc ja nie bawiłbym się w składanie oryginała - bo to "nowy motór jest" - a u mnie "współczesny sprzęt" (chodzi mi o rocznik) jak najbardziej może być bazą do budowy jakiejś "wydumki"; -
Pomijając tego Junaka, odpowiedź jest prosta - BO CHCIAL URATOWAĆ SPRZĘT PRZED ZŁOMOWANIEM (a jeśli tego nie pojmujesz, to bardzo mi przykro)!! Kupujesz taki motocykl (do remontu), zdobywasz sądowy akt własności, i potem masz dwie drogi - albo tak jak pisze Granat, albo "na żółto"; W każdym razie kwity będą - a my będziemy mogli cieszyć się odrestaurowanym sprzętem (i ja będę też jakoś tak wyrabiał papier);
-
A skąd będziesz miał pewność, że motocykl za taką kasę, bez kwitu, nie okaże się kradziony (bo może być i tak - a pewności nie masz, czy czasem nie utopisz kasy w jakiś lipny sprzęt)?? Za takie pieniądze, bez kwitu, to musiałby być "WRO", a nie "kolejny Junak odrestaurowany na sprzedaż" (szczególnie, że "cena minimalna nie była niska" - jednak przy 8900zł nie została osiągnięta - podejrzewam, że gość ustawił ją na 10tys. zł ;) );
-
Może i się zatrzymali, jednak Czesi nadal, jako jedyni, produkują w Europie seryjnie wózki boczne, które chętnie są kupowane do wszelkiego rodzaju motocykli (i nadal jest to ten sam, praktycznie nie zmieniony Velorex); Honda chyba nigdy nie próbowała niczego kupować w Polsce (a to faktycznie był żart w ŚM :briggin: ); Co do Junaka - to daleki byłbym od stwierdzenia "reaktywacja marki", bo samo naklejenie napisu "Junak" na chiński kawałek plastiku nie zrobi z niego polskiego motocykla; Na seryjną produkcje "od zera" nie mamy szans (przez wszelakie bariery rynkowe), jednak na produkcję jednostkową jak najbardziej moglibyśmy się nastawić, i to celując w klasę "ekskluzywną" Jako przykład można przytoczyć (niestety nie jednoślad, ale za to polski) samochód Leopard, produkowany w Mielcu na zamówienie (i zdaje sie, ze jak narazie wszystkie egzemplarze powędrowały za granicę). Moim zdaniem, przy dobrze zorganizowanym zespole inżynierskim, w tym segmencie rynku polski motocykl miałby szansę zaistnienia;
-
Ten Neckermann to też Komar (ma tylko naklejkę przylepioną i, jak już wspomniałes, kilka innych detali); Niemcy poszli przez to na łatwiznę (jednocześnie zaspokajając zapotrzebowanie na takie pojazdy zredukowali koszty do minimum w najprostszy z możliwych sposobów - przez sprzedaż gotowych mopedów pod inna - własną - nazwą:bigrazz:
-
Trafiłem na taką aukcję - Junak z koszem; Wszystko fajnie, ładny sprzęt, zdaję sobie oczywiście sprawę z tego, że w dzisiejszych czasach ten motocykl "swoje kosztuje", jednak na samym dole jest info - "Nie posiadam dokumentów na sprzedawany na aukcji motocykl. Proszę nie pytać się o cenę minimalną. Zapraszamy do licytacji 120 obserwujących, gdyż cena minimalna nie jest wysoka". Motocykl kosztuje w tej chwili......................................a z resztą sami zobaczcie; http://moto.allegro.pl/item282649650_junak...m_bocznym_.html
-
Tych tlokow, ktore podales, nie ruszaj. To jakieś rzemiosło odlewane z przetopionych klamek; Jak chcesz oryginalne to poszukaj tych w tej "ruskiej konserwacji" z cechami KMZ, zdaje się, że sie nie błyszczaly - raczej matowe byly (bo te, które podales nie maja zadnych - oprocz wybitego oznacenia OTK, któro to oznaczenie mozna zrobic w 5 minut);
-
Nazwę zdjęcia mogłeś zmienić :D Jawa 350 OHV ;
-
Chętnie wpadłbym, ale niestety musze byc w pracy :buttrock: W każdym razie miłej zabawy życzę :crossy:
-
Krótka prądnica w M-72 miała 45W; Wracając do pytania o tłoki - czy ktoś spotkal się z takimi - http://moto.allegro.pl/item285368720_m_72_...per_tloki_.html ?? Pytam z czystej ciekawości. Dziwi mnie troszkę wycięcie płaszcza od dołu i brak jednego pierścienia;
-
Nooo - 500-ki nie są oń Boże zapomniane. Fakt faktem w Polsce rzadko się spotyka takie motocykle (ja jeszcze nie miałem przyjemności oglądania 500SV, ani mniejszych czterosuwów tej marki). Moim osobistym celem jest zdobycie 500OHC, jednak jak narazie cena tego motocykla jest dla mnie dość powazną barierą. Perak jest bardziej popularny - i można go (powiedzmy) dość często spotkać (nawet w mojej miejscowości jest jeden - zachowany w znakomitym stanie, z małym przebiegiem, tylko jego właściciel - gość w sile wieku - nie chce się go pozbyć - kolega proponował mu 2500zł); A co do nazwy - to pochodzi ona od słowa "pero" czyli sprężyna (sprężyniak tak zwany) i odnosi się do zawieszenia zastosowango w tym motocyklu (nawiasem mówiąc Perak był "hitem" od momentu wprowadzenia go do produkcji); Właścicie to pytanie miało brzmiec "Co ma wspólnego Jawa Perak i H-D Springer" ;) Dla zainteresowanych - krótki artukuł o historii firmy - http://motocyklskuter.pl/numer/6/jawa.html
-
Skoro już jesteśmy przy Jawach, to proste pytanie; - Skąd wzięła się nazwa Perak?
-
Silniki Formaero były krótko opisywane w książce Zielińskiego "Polskie Motocykle 1946-1985, i tam można znaleźć info o nich (jedyne jakie znam); Kiedyś spotkałem się z aukcją na Allegro, na której gość sprzedawał właśnie taki silnik (może ktoś z forumowiczów jest w jego posiadaniu?); W każdym razie - ten silnik był "udoskonaleniem" jednostki W2 (później stanowił odrębną konstrukcję) - i pozwalał z prostego dwusuwa wyciągnąć "przyzwoitą moc"; Tu są zdjęcia poglądowe Formaero II(silnik już w fazie rozwiniętej - "własne" kartery - Formaero I miał podstawe konstrukcji W2 i "górę" silnika nowej generacji) http://www.polmot.skip.pl/index.php?mode=a...mode=view&id=92
-
Ja miałem jedynie problem z prądnicą (znikało mi ładowanie - w końcu udało nam się to zrobić), zapłon nalezało ustawić precyzyjnie, poza tym z nie miałem problemów z tym motocyklem. Co do skrzyni to temat może dotyczyć nowszych silników (bez studni pod gaźnikiem - która nawiasem mówiąc z założenia miała mieścić elektryczny rozrusznik). W silnikach W2 skrzynia była dość dobra i nie było z nią problemów. Co do trwałości tych motocykli to fakt - trzeba się z nim troszkę delikatniej obchodzić, ale nie przesadzajmy, że 100km się nie da zrobić (najlepszym potwierdzeniem na to, że jednak się da była opisywana dwukrotnie w Automobiliście wyprawa ojca z synem na południe Europy na WSK 175 i MZ Trophy). No i w kwestii osiągów - jest przecież rajdowa WSK 175 (wzbogaca jedną z polskich kolekcji motocykli), która bez trudu osiąga 170km\h (słownie - sto siedemdziesiąt kilometrów na godzinę); Niestety - jak wszyscy zauważyli - przez ówczesny system Polska nie mogła doskonalić swoich konstrukcji ani projektowac nowych - a szkoda, bo zaplecze inżynierskie mieliśmy dobre i dzięki ich pracy mogło się "urodzić" coś na prawdę fajnego;.
-
Na jakiej podstawie wysuwasz takie twierdzena?? Ja miałem dwie WSK 175 (jedna z 72 roku z silnikiem W2, druga z 83 roku z silnikiem 059) i pierwsza gdy do mnie trafiła miała 75tys przebiegu (już nie chodziła), druga natomiast miała 50tys i jeździła (silnik pierwszy raz rozbierałem ja). Mój kolega nadal ma taki motocykl (rocznik 74), i od czasu jak go wyremontował na fabrycznycych częściach, i robił nim po 10 tys km w sezonie (jeździł nim 5 lat - teraz nie jeździ bo wyjechał do Anglii), i motocykl nadal jest w dobrym stanie (jak nie wierzysz to zapraszam na oględziny); Co do Junaka, to może i byliśmy w tyle w stosunku do europejskich konstrukcji (w latach 60-tych japonski motocykl w Europie był rzadkością, ), jednak jego silnik przechodził modyikacje i już silnik modelu M13 był poprawiony do tego stopnia, że wady z M10 takie jak zamakający iskrownik czy psująca się prądnica nie groziły mu, co pozwalało na spokojną codzienną eksploatację tego sprzęta; Silnik modelu M14 był już całkiem nową konstrucją, i z materiałów, które są dziś dostępne nie wynika aby był to gorszy motocykl niż inne (niektóre rozwiązania były całkiem nowatorskie). Opis znajdizecie tutaj - http://www.junak.net/m14.htm Podsumowując - uważam, że gdyby nie naciski władz co do zakończenia produkcji, to doczekalibyśmy się na prawdę dobrych motocykli w Polsce (może oprócz Junaka powstałoby coś nowego);
-
Wygląda na to, że jest to Neckermann Condor (niemieckie wcielenie naszego Komarka - była kiedyś krótka wzmianka o nim w Automobiliście); Na tej stronie znajdziesz kilka informacji (w języku angielskim niestety). Na jednym zdjęciu widoczny jest model z takim bagażnikiem jak w twoim motorku (taki czerwony) - http://www.benvanhelden.nl/Condorclub/condor/modelNECCON.htm Pozdr.
-
http://moto.allegro.pl/item283167611_junak.html - tu możemy się dowiedzieć na przykład, że Junak to motocykl "rekreacyjno zabytkowy" :icon_mrgreen: i nie tylko.................
-
Yyyyy - właśnie o to pytałem - więc po co powtarzać?? Poza tym mowa jest o silniku 150, więc "wentylowana Osa" M52 odpada z racji pojemności................
-
Ukraińcy ogólnie panikują - i to nie jest nic nowego (zobaczyłbyś jakie są kolejki na granicy, bo poszła plota i wszyscy chcą "narobić wszelakich zapasów" przed 21-szym). Tak samo było gdy poszła plota, że "podróżni" muszą mieć przy sobie 500$, żeby móc przekroczyć granicę (co oczywiście nigdy nie weszło w życie). Jednak ta panika jest nie potrzebna, bo kontrole na granicy będą wyglądać podobnie. Jedynie "wewnątrz kraju" pojawią się wzmożone kontrole "grup mobilnych", mające zapobiec przemytowi na zachód papierosów, narkotyków, płyt, ubrań, itp. Ps; Wiesz jak wygląda kontrola po Ukraińskiej stronie? Tam jest "dziki zachód" (a właściwie wschód) i słowo "kontrola" nie jest odpowiednie do określenia tego co ma miejsce przy przejeździe przez "ukraińską celnię";
-
Hehe - a OSA to co?? :icon_rolleyes: