Skocz do zawartości

Paolo350

Forumowicze
  • Postów

    1185
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Paolo350

  1. Życzę powodzenia w składaniu "siódemki"; Jednak mam nadzieję, że zdajesz sobie sprawę z kosztów tego przedsięwzięcia (a nie będą one małe) = ale mam nadzieję, że dasz sobie radę; Co do zbiornika - to przygotuj się na kosmiczne koszty (bo ten od M-10 wcale nie jest podobny do pierwszej serii M07 - a co za tym idzie kosztuje nie mało. Ostatnio licytacja takiego zbiornika skończyła się na........................1000zł :icon_biggrin: );
  2. Paolo350

    Jawa 175

    A czemu miałby nie wejść - przecież oryginał to prawie to samo :)
  3. Cholera - przeglądałem sobie strony o motocyklach i znalazłem to - http://www.cafe-racer.info/dominiqueR100.jpg Może i R-100 kwalifikowałoby się już jako klasyk, ale normalnie podoba mi się ta "wariacja" na temat BMW; Normalnie - zakochałem się :icon_twisted: Chcę taki !!!
  4. To prawda; Jedna jest na pewno w rękach rosyjskiego kolekcjonera - a losów drugiej nie znam (nie jestem pewien czy się zachowala. Chociaż - ta na zdjęciach jest innego koloru, niż ta, którą ma w swojej kolekcji wspomniany Rosjanin); Ps; Współczesne Dniepry i Urale nadal są produkowane (a Dniepry nie bardzo się zmieniły) - także materiału do przeróbek nie ubywa - a wręcz przeciwnie :icon_idea:
  5. Paolo350

    Jawa 175

    W CZ jest inny tłok (ma inaczej wycięte "okna"), swożeń jest mniejszy, więc sama przekładka cylindra nie wystarczy (głowica również jest inna). Poza tym jeśli chciałbyś się uprzeć na pełny oryginał, to pokrywy silnika również są inne (w CZ są napisy - znaczki CZ, oraz mechanizm kopniko-zmieniacza nieznacznie się różni - a właściwie jego mocowanie - ale tam nikt nie zagląda :icon_idea: ).
  6. Ja nie widzę w tym nic drastycznego. Wszystkie ciekawsze sprzęty (Emki, stare Kachy, DKW, Zundapp, było tam zdaje się też wyścigowe M-75, i H-D z silnikiem boxer) były zachowane w oryginale, a "pod nóż" poszły współczesne Urale i Dniepry (no - w kilku przypadkach wpadła i Kaśka, i chyba dwie ramy z Emy - jak na taką ilość bilans niezły). No i gra muzyka. Jeden motocykl mnie drażni - to czarny chopper z NSU (bodajże) - http://io.com.ua/221276 . Jeśli czegoś nie zauważyłem to proszę mnie poprawić; Współczesny rus to dobry materiał na wydumkę, i lepiej "wymyśleć" coś z takiego moto niz sięgać po starsze egzemplarze;
  7. Jeśli chodzi o pojazdy wojskowe, to pewnie masz rację. A jak ktoś woli cywila (np. ja) to co????
  8. Ja dolewam do bajury ten dodatek potasowy (chociaż teoretycznie nie potrzebnie - bo gniazda zaworowe mam z brązu), ale jednak - wolę to wlać, niż później mieć problemy z zaworami;
  9. Hehehehe - widać nie tylko choppery produkuje się z ruska - ale i nadchodzi moda na enduro :biggrin: (chociaż muszę przyznać, że wykonany jest bardzo starannie); GaCek - wiem, że trafiają się ruski zarejestrowane na BMW, Zundappa, Iża, baaa - nawet na Jawę 350 - ale chodziło mi o samą nazwę, jaką wpisał gość tytule aukcji (swoją drogą to ciekaw jestem czy tak samo ma napisane w dowodzie i na zbiorniku);
  10. Od CZ 350 (w 175 jest taki sam). Miałem wczesniej ruski i działał super, do zlotu w Radawie (sierpień). Wtedy zaczęło szwankować wzbudzenie i przeładowywało mi aku (żarówki się gotowały). A że nie miałem nowego oryginalnego, to postanowiłem poeksperymentować z tym, co miałem w garażu - i udało się - działa bez zarzutów; W przyszłości - albo wrócę do oryginału - albo jakoś wkomponuję zamiennik w oryginalną obudowę;
  11. ............nie ma opcji edytuj, więc wklejam drugiego posta; Wcześniej widzieliśmy Junaka zarejestrowanego na rozrusznik, a tu nagle pojawia się http://moto.allegro.pl/item263969175_zindap_dniepr.html Dniepr zarejestrowany jako "Zindap" :buttrock:
  12. Za cenę wszelkiego rodzaju wydumek na bazie Junaka wolałbym zakupić to; http://moto.allegro.pl/item263332078_junak...y_polecam_.html Z tego bynajmniej wyjdzie Junak - i jeszcze trochę zostanie :smile: Ps; Patrzyłem właśnie w forumową giełdę, i ten jakiś "Junak polski chopper" to motocykl "tutejszego gościa" (znaczy sie jednego z forumowiczow);
  13. Velorex miał koła Jawy - czyli 16 cali (bynajmniej tak mi sie wydaje);
  14. http://moto.allegro.pl/item263499569_opona..._lub_junak.html Ps; I mała ciekawostka - kosz Velorex http://moto.allegro.pl/item261116985_kosz_...vstar_1100.html Jak wystawia się kosz do Jawy - to kosztuje jakieś 600zł, a jak ten sam kosz wystawisz z podpisem "wózek do Drag Stara", to od razu kosztuje 2500zł;
  15. Licznik jest samochodowy - na pewno nie MZ(w jakimś aucie już go widziałem, ale za cholerę nie mogę sobie przypomnieć gdzie); Jak na coś wpadnę to dam znać; A koła..............................cholera, nie mam pojęcia (szczególnie, że to 14-ki);
  16. Fakt - kiedyś Junaki cięto masowo, i nikt nie widział w tym nic złego, jednak w większości maszyny po takich przeróbkach lądowały na złomie, lub stawały się dawcami części (i to niewielu, bo po niektórych "dogłębnych przeróbkach" sprawnych części oryginalnych, zarówno nadwoziowych jak i silnikowych, zostawało jak na lekarstwo); "Kolejna maszyna przywrócona do życia" - według mnie "pocięty motocykl" możemy tak określić, gdy mamy do dyspozycji maszynę powypadkową, nie rokującą na przywrócenie jej oryginalnego stanu. Wówczas robimy coś z niczego, i to się chwali. Oczywiście, jak napisał Adam, wszystkie ewentualne przeróbki należy wykonywac z głową, a nie "na halo". Natomiast jeśli mamy oryginalny motocykl (przykładowo Junaka) i "na siłę" z oryginała robimy choppera, to takie działanie mija się z celem, i w mojej ocenie jest czystą profanacją. Kolega zakładający temat napisał gdzieś, że ma oryginalne części do swojego motocykla, a mimo to świadomie zdecydował się na przerobienie sprzeta (bo coś tam mu z błotnikami nie pasowało). Fakt - jego sprawa - tylko tym samym powinien z góry nastawić się na krytyczną ocenę miłośników starych motocykli, i nie mieć ewentualnych pretensji za taką lub inną ocenę "jego wizji na temat Junaka";
  17. Udało nam się raz odpalić Dniepra na padniętym akumulatorze przy pomocy baterii płaskiej (ale to było raz - Dniepr oczywiście z alternatorem, odpalony z kopa).
  18. Paolo350

    Mój Junak

    Zdecydowanie tak!! Efekt swoją drogą, ale nie zmienia to faktu, że tym samym niszczy się pojazd zabytkowy (nie zależnie od tego czy to samochód czy motocykl);
  19. Miałem Junaka przez miesiąc - i wiem co to znaczy wyjmowanie skrzyni z przechylonym motocyklem (nie jest to aż takie straszne). Przez ten miesiąc ani razu nie przeszedł mi przez myśl pomysl żeby pociąć sobie silnik; Kolega nadal jeździ Junakiem (od jakiś 10 lat) i jakbym mu wspomniał o cięciu pokrywy, to nie wiem czy zabiłby mnie śmiechem - czy tym co ma pod ręką;
  20. Rurka odprowadzająca olej jest wkręcana w głowicę - więc wystarczy ją dokręcić na kleju do gwintów, natomiast przy wejściu w korpus silnika ma uszczelniacz z kryngielitu lub gumy - wystarczy go zmienić i problem wycieku zniknie; Temat osłon lasek popychaczy również jest do przełknięcia (u mnie nie cieknie stamtąd - ale będę zmieniał głowice z Dnieprowskich na oyginalne i przy okazji mam zamiar poprawić sprawy uszczelnienia); Uszczelki pod głowice - mam miedziane (nowe - produkowane obecnie) i sprawują się dobrze - a zaznaczam, ża motocykl, może i jeździ na krótkich dystansach, ale nie bardzo go oszczędzam;
  21. Po jaką cholerę ciąć lewy dekiel (chyba trzeba być nieźle pier****iętym, żeby niszczyć sobie silnik). Fakt - żeby dostać się do skrzyni trzeba lewą pokrywę zdjąć , ale na uniknięcie wycieku oleju z silnika po jej zdjęciu jest prosty bajer - WYSTARCZY PRZECHYLIĆ MOTOCYKL NA PRAWO !!! Cała filozofia - i możemy sobie wtedy grzebać w skrzyni - a olej z silnika się nie wyleje;
  22. Taaaa - ostatecznie mógł jeszcze zarejestrować.............na akumulator, bo taki ładny ma :D
  23. Paolo350

    Mój Junak

    A po czym na pierwszy rzut oka odróżnić silnik M07 - od przejściówki (skoro pokrywy są oszlifowane, a karter w przejściówkach był podobny)?? Wnoszę więc, że silnik to przejściówka a nie M07 (a w ogóle z którego jest roku - tak z ciekawosci?); Pytanie "czy da się wrócić do oryginału" jest jak najbardziej na miejscu - bo mozna sobie lekko zmodyfikowac sprzęta według własnego uznania - ale cięcie starego motocykla to profanacja i tzw. pedalstwo (takie jest moje zdanie). Jeśli nie jest pocięty - to wycofuję stwierdzenie o pedalstwie;
  24. Ja myślę, że do tego z napędem parowym :)
  25. Widziałem go już wcześniej; Gdy mój kumpel zobaczył te zdjęcia, zdołał wyksztusić z siebie tylko jedno zdanie; "Ten akumulator to normalnie chwyta za serce" :icon_evil:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...