Skocz do zawartości

lukasz-aprilia

Forumowicze
  • Postów

    1434
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez lukasz-aprilia

  1. Kwota - kwocie nie równa. Napisz ile lekarze orzekli Ci trwałego uszczerbku na zdrowiu? Kwota wyjsciowa w procesach jest kwota 1.000 zl za 1% - tyle daja prawie "z urzedu". I dodaj tez co obejmuje ta kwota - tylko uszerbek zdrowotny czy pelna rekompensate razem z motocyklem, ubiorem i innymi kosztami leczenia. Po tych informacjach bedziemy mogli ocenic prawnika, czy rzeczywiscie mozesz byc z niego dumny. PS> kurcze jak ja bym chcial, zeby trafil mi sie klient, ktory odda 30% dochodzonego roszczenia :flesje: . Monter75: jestes klient, o ktorym wiekszosc prawnikow moze snic po nocach! :biggrin:
  2. Czytalem, ale olalem ten punkt :biggrin: . Jak mi wyjdzie przez zime dodatkowa rdza na kolankach wydechowych to nie bede mocno plakal, ale jakby mi zbiornik zaczelo gryzc od srodka.... Wolalem wiec zalac pod korek i "uszczelnic" solidnie od gory korek wlewu. Paliwo wiec parowac nie powinno. Co prawda dopiero siadam do pisania testu, ale juz moge powiedziec o jednej (oprocz ceny) wadzie: owe zapiecie to nic innego jak "pasek zaciskowy" - taki jak w workach próżniowych. Wszystko jest pieknie ladnie o ile nie trafia sie miejsca, gdzie pokrowiec jest lekko napiety - wtedy pasek ma tendencje do "rozklejania" sie. W pewnym wiec sensie jest to pokrowiec zapnij i nie dotykaj :biggrin: . Inna sprawa to jego cena. Jesli dotarly do mnie dobre informacje to trzeba dac za niego przeszlo 200 zl - a folia ma wlasciwosci "jednorazowe" :P . Po dluzszym otwarciu juz nie bedzie rdzo-odporna. PS> Suzi zimuje na głębokim tarasie - ma sucho, ale zimno. Zobaczymy wiec jak sprawdzi sie Corrodom. Ubieglej wiosny - po zdjeciu zwykłego pokrowca owiewki nosily slady wilgoci (zapewne od wahan temperatury).
  3. Chyba nie przeczytales mojego postu dokladnie. Bron boze nie wsadzilem moto do jakiegos worka. Obecnie testuje prokrowiec: http://www.corrodom.pl/ Ta folia to jakas magiczna. :icon_question: Ma czynic cuda... Oby mi tylko Suzi nie chciala tam zostac na dluzej :icon_mrgreen: .
  4. A jednak sie udalo! Koniki przegonione, pelen bak pod korek i przed chwila moto poszlo do plastikowego worka :icon_rolleyes: . Mam nadzieje, ze ten pokrowiec ma te wszystkie wlasciwosci, bo jakos dziwnie sie czulem zamykajac szczelnie Suzi w plastikowym worku. Sezon zakonczony.... Oby do wiosny :biggrin: .
  5. Tylko 15 cm?? Tyle to u nas spadlo w godzinach rannych i dalej wciaz sypie... :banghead: Zobaczcie te zdjecia, bo inaczej nie uwierzycie! http://www.skutery-net.webpark.pl/listopad1.jpg http://www.skutery-net.webpark.pl/listopad2.jpg Dajcie mi tego meteorologa, kto podawal jeszcze niedawno, ze zima przyjdzie najwczesniej w styczniu :evil: Tak sobie mysle, ze jedyna szansa to wziac sprawy w swoje rece. Moze jakbysmy sie umowili wszyscy na palenie gumy o jednakowej godzinie to wyszedlby nam jakis maly efekt cieplarniany w granicach Polski :biggrin: . Sceptycy mowia tez, ze to pogoda nas karze za obecny rzad i prezydenta :icon_razz: .
  6. W Mrągowie krajobraz indentyczny jak w Olsztynie :) , ale np. w okolicach Szczytna nie ma ani grama sniegu. I na dodatek prognoza pogody mnie dobija. Krzyczeli, ze od poniedzialku wraca ciepla jesien - tak wraca -w Szczecinie :P . Na Mazurach ma sie na jeden dzien zrobic troche cieplej, a potem znowu zalamanie pogody. Wale to - jutro ide "konserwowac" maszyne. Czekam tylko na magiczny pokrowiec do testow :) . To ten magiczny worek, co go opisuja w obecnym Motocyklu. A mialem nadzieje, ze jeszcze przewietrze kosci i silnik przed zima... :)
  7. Z tego co mi wiadomo to wymagaja zapakowania na palecie + usuniecie wszelkich plynow z motocykla. Nawet akumulator trzeba osuszyc :) .
  8. ...a ruch na jednokierunkowy zmienili ze wzgledu na wizyte Giertycha... :) Jesli wiek w sygnaturce jest prawdziwy to Policjanci zarobili sobie od Ciebie na cieple piwo 30 zl. Czyzbys nie wiedzial od jakiego wieku podlega sie pod postepowanie mandatowe? :)
  9. Przy tak ewidentnej winie kierowcy samochodu nalegalbym na ubezpieczyciela, aby sam podejmowal decyzje - bez czekania na wyrok sadu karnego. Final sprawy karnej - uwzgledniajac postepowanie przygotowawcze, termin wyznaczenia sprawy, determinacje w obronie przez oskarzona - moze byc nawet za poltora roku. W pierwszej kolejnosci zalatw wiec odszkodowanie za uszkodzenie motocykla - a ewentualnie zabawe o odszkodowanie za "straty cielesne" pozostw sobie na okres po zakonczeniu sprawy karnej (ale pamietajac, zeby to zrobic najpozniej w ciagu 3 lat od dnia wypadku).
  10. Tylko, ze w skarbowce "czynny zal" jest rownoznaczny z zaplata .... zl - U nich zalowac mozna tylko przez pieniadze :D . W sumie wiec wyjdzie na to samo co w sadzie. Tego typu wyrok nie trafia do rejestru karnego wiec zabrudzenia papierow nie masz co sie obawiac.
  11. Na Mazurach od rana sypie snieg z deszczem... Kolejny dzien przerwy w jezdzeniu :notworthy: .
  12. Grozi ci grzywna i nic wiecej :biggrin: . Szans na obrone wielkich nie masz. Staraj sie wiec wykazywac, ze wystapily okreslony, wazne powody, ktore spowodowaly opoznienie w zlozeniu i oplaceniu deklaracji.
  13. Wedlug zapowiedzi zimno ma byc do konca tygodnia. Od przyszlego poniedzialku wraca cieplo do +12-15 stopni w dzien i bez przymrozkow w nocy. U mnie wiec na razie moto stoi i czeka na ocieplenie. Juz drugi dzien taczam sie katamaranem - a i tak marudze, ze zimno :biggrin: . Musi byc jeszcze chociaz jeden cieply dzien, zeby przed zima solidnie przegonic stado konikow!!!
  14. OC nie obejmuje szkod powstalych w wyniku dzialania sil przyrody. Musialbys wlasicicielowi parkingu udowodnic wine - tzn. ze na podstawie okolicznosci faktycznych powinien i mogl przewidywac, ze wyznaczenie takiego a nie innego miejsca parkingowego spowoduje przewrocenie motocykla przez wiatr. Znikome szanse na powodzenie...
  15. 1:części zamienne,wymiany,naprawy: 1100 zł (bo przeszedl czas na wymiane rozrzadu :icon_twisted: ) 2:ubezpieczenie,przegląd itp: 94 zl 3:ewentualne naprawy powypadkowe - brak
  16. A ja zalowalem dzis, ze do pracy wybralem sie puszka. W dzien bylo tak cieplo, ze kurtke trzeba bylo zdejmowac. Rzeczywiscie wialo dosc ostro, ale nie na tyle, aby jazda na moto byla niemozliwa. Znajac zycie w poniedzialek jak zapale sie do jazdy na moto to bedzie znowu zimno... I wnerwiaja mnie te liscie na drogach - chyba od wiatru zaczely masowo opadac i przetaczaja sie w kolko z jednej na druga strone drogi!
  17. Sprawdz czy na tej drodze byl znak informujacy o koleinach lub istotne ograniczenie predkosci. Jesli nie - to ja bym scigal drogowcow. Co jak co, ale 10 cm garby to moga sobie na polu wystawac, a nie na drodze asfaltowej w centrum miasta. Niedlugo to drogowcy zwina asfalt calkiem i kaza jezdzic po wlasnym, albo kupic sobie pojazd na ciezki teren :icon_twisted: .
  18. Jelenia chyba szukaja - nie zgadzaj sie na taki wymiar, bo jest to wyjatkowo surowa kara. Okolicznosci sprawy jakie opisales - moim zdaniem - powinny powodowac,albo warunkowe umorzenie postepowania, albo orzeczenie samej grzywny. Grzecznie podziekuj za taka propozycje i powiedz, ze chcesz rozprawy sadowej. Badz tylko przygotowany na to, ze prokurator nie bedzie z tego zadowolony i moze straszyc (i krzyczec), ze dostaniesz duzo wiecej. Zachowaj pelen spokoj, nie daj sie przestraszyc. Proponowany wyrok w takim rozmiarze to pelna kapitulacja! Nie wiem czy wyjatkowo ostry sedzia w zlych humorze poszedlby na tak ostro kare! Walcz w sadzie - i nie daj sie zrobic prokuratorowi na szaro.
  19. Na wstępie proszę nie bijcie za kryptoreklamę :( . Analizując tylko to forum śmiało można stwierdzić, że w necie brakuje miejsca-forum, gdzie zwykły szary człowiek mógłby zapytać się o radę, pomoc w rozwiązaniu swojego problemu prawnego. Bez opłat, biurokracji i innych czarnych stron wymiaru sprawiedliwości. Z grupką znajomych - czynnych zawodowo prawników - wyszliśmy z inicjatywą stworzenia forum, gdzie każdy może poprosić o radę czy pomoc w jego sprawie. Z miłą chęcią podyskutujemy również o tym co dzieje się obecnie w wymiarze sprawiedliwości czy jak Wam się podoba obecny minister sprawiedliwości. Wynikiem naszej inicjatywy jest Forum Prawników: www.advokat.com.pl Mam nadzieje, ze wybaczycie mi tą kryptoreklame. Nie oznacza to tez, ze przestane sie udzielac na tym forum - motocykle to przynajmniej 2/3 mojego zycia - wiec dla Was tu czy tam zawsze sluze rada.
  20. Opinia dluga - ale niewiele wnoszaca do sprawy. Kazda wersja jest mozliwa - czyli niewygodne dla obu stron. Trzymalbym sie tu jednego - skoro nie ma sladow hamowania na jezdni to predkosc, ktora podal biegly byla predkoscia rzeczywista motocykla (a nie predkoscia w momencie przewrocenia). Naturalne jest przeciez, ze w przypadku gwaltownego zajechania drogi odruchowo zaciskasz mocno hamulec powodujac slizg kola. Czego sie trzymac w mowie koncowej: 1. okolicznosci podawane przez Ciebie w pelni potwierdza swiadek - osoba obca, ktora nie ma zadnego interesu, aby zeznawac na korzysc ktorejkolwiek ze stron. 2. na szczegolne potepienie zasluguje zachowanie sie obwinionego. Bez wzgledu na to czy poczuwal sie do winy czy tez nie - nie wykazal zadnego zainteresowania poszkodowanym i dosadnie mowiac "odjechal" sobie. Co do zwrotu kosztow: mozesz zlozyc taki wniosek w kazdej chwili do zakonczenia rozprawy. Niepisane prawo profesjonalistow jest takie, ze mowe koncowa konczymy "i wnosimy o zasadzenie kosztow za obrone/zastepstwo wedlug przedlozonego spisu/wedlug norm przepisanych". mozesz domagac sie zwrotu tego, co masz udowodnione rachunkami. Suma nie moze jednak przekroczyc minimalnego wynagrodzenia profesjonalego pelnomocnika wystepujacego z urzedu (patrz rozporzadzenie MS o oplatach za obrone wykonywana z urzedu - na pamiec stawek nie znam, ale to chyba cos kolo 350 zl). Koszt dojazdu bieglego z PZMotu odpada - swiadkowi przysluguje prawo ubiegania sie o zwrot kosztow dojazdu. Ty za niego tego zrobic nie mozesz.
  21. A do tego malowania proszkowego dajesz jakas specjalna farbe czy jak? Ja latem pomalowalem czyms o nazwie Mistral Alu-Cynk 800. Imitacja chromu nie wyglada zle - ale ladny efekt zanika wraz z uzytkowaniem. Farba jest po prostu malo odporna na uszkodzenia mechaniczne. Po kazdym myciu myjka zgarnia warstwe "chromu" - a juz bron boze nie wolno pomagac sobie w myciu mocniejszymy pastami. Efekt na plus to taki, ze po calym sezonie farba na kolankach ani nie zluszczyla sie, ani rdza sie przez nia nie przebila. Smialbym powiedziec, ze wieksze slady "zuzycia" wystepuja na rurach w okolicy podnozkow i bocznej stopki - niz bezposrednio kolo cylindrow na kolankach.
  22. Rzuc haslo "zakuwarka" - powinno rozjasnic Ci sytuacje. Jesli szukasz tego tylko do domu to nie ma sensu - lancuch wymieniasz zbyt rzadko,zeby byl sens inwestowac w taka zabawke.
  23. Poglady sa bardzo podzielone. Do niedawna SN uwazal, ze jesli skutkow nie da sie przewidziec 10-letni okres przedawnienia do dochodzenia odszkodowania nie biegnie (np. zarazenie w szpitalu WZW - ujawnienie sie choroby po 15 latach). Jakis miesiac temu zapadlo jednak zupelnie odmienne orzeczenie - przedawnia sie bezwzglednie z uplywem 10 lat - zgodnie z literalnym brzmieniem art. 442 kc. Procesow o dochodzenie naleznosci po latach, gdy na jaw wyjda nowe okolicznosci - nie jest wcale tak malo. Ale jak to bedzie wygladalo po tym nowym orzeczeniu trudno powiedziec.
  24. Ostatnio zauwazam wlasnie bardzo niebezpieczna tradycje lapania na trasie. Mowie tu nie tylko o nieoznakowanych pojazdach z wideorejestratorem, ale rowniez radiowoz z reczna suszarka zaczajony gdzies na trasie przy podwojnej ciaglej. Jak brak pacjentow wyprzedzajacych na ciaglej to w ruch idzie radar. Przeciez jakby nie patrzec nawet wiekszosc katamaranow na w miare szerokiej drodze trzyma okolo 120km/h. W miescie slaby zarobek to ida na trase :bigrazz:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...