Skocz do zawartości

Muminek

DesmoManiax DOC Poland
  • Postów

    1237
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Muminek

  1. albo np. home made triple destylated :banghead: a po bardzo ostrej jeździe - krople nasercowe :flesje:
  2. Seba a widziałeś ten sprzęcik http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=M302804 - on jest chyba z Twoich okolic :banghead: ? Melvin dobrze, że jesteś już zadowolony ze swojegoMonsterka - nie ma większej frajdy, kiedy wszystko działa na 102 :cool: Co do wygody na 748/749 to fakt, jest zupełnie inaczej niż na Monsterku, ale coż za przyjemności trzeba płacić - czyż nie :flesje: Krzysztof
  3. a ja muszę najpierw mieć pożądny garaż, żeby zacząć coś dokupywać, bo w piwnicy nie będę parkował :flesje: A tak poważnie zaczynam nową chorobę - 749, a może 748 się nazywa. Oj biedny będę jak powiem komuś w domu, że chodzi mi po głowie kolejny sprzęt :banghead: Pozdrawiam, kris
  4. a z czego robisz to wino? owocowe, wielokwiatowe czy może pestkow? :banghead:
  5. Dla odmiany ja rozochocony sobotnimi jazdami w niedziele chciałe jeszcze pojeździć i ..... nic. Prawie cały dzień (w zasadzie od południa) już zaczęło padać i było mokro. Dlatego rozwrwałem się przy myciu mojego Monstertka, przy czyszczeniu i smarowaniu. I tak w zasadzie minęła niedziela. A już miałem ochotę pojechać na te jabłka do Jedwabnego - to by było fajne zajęcie i relaks dla mięśni rąk, karku i pleców :banghead: Pozdrawiam, Kris
  6. ale Monsterowców jest więcej - w nas siła, no nie Panowie :banghead: pozdrawiam, Krzysztof
  7. co do kwestii paliwa - ja też "zalewam" 95, choć staram się tankowac jedynie na markowych stacjach (najczęściej jet to Statoil, BP i Shell) kris
  8. tu się z Tobą nie zgodzę :banghead: . Rocket III nie jest miejskim sprzętem (zobacz http://www.triumph.net.pl/Rocket_III.php) Widziałem kilka takich maszyn po Polsce i chopperowcy uprawiali na nich normalą turystykę. Wydaje mi się, że nie jest to miejscki motor, chociażby pod względem masy (chyba powyżej 320 kg) i rozmiarów (szczególnie długości) Kris
  9. Seba - pamiętam, pamiętam Co do przyjazdu - może i coś pomyślimy o tym Intercity :banghead:
  10. no i juz wiadomo - Tony Eliass :flesje: na pozycji nr 1 (gościu świetnie jeździ ślizgiem wchodząc w zakręty), Rossi na poz 2 i na 3 pozycji Roberts jr. Co do Ducatów - Gibernau - połamana ręka po wypadku (ktoś go wywalił - nie pamiętam kto, a Capirossi - gdzies w środeczku. Nie był to wyścig dobry dla Ducati - ale cóż tak to bywa . Ciekawostka- w konkursie Eurosportu nikt nie stawiał na Eliassa - nik nie wygrał :banghead: Kris
  11. gratulacje - teraż życzę wiele rozwagi i wiele przyjemności z jazdy :banghead:
  12. dobrze Melvin, że Twój piesek ma takiego Pana jak Ty - prznajmniej nie jest mu strasznie chodzić po ulicach Sydney :banghead: A tak poważnie - idę oglądać wyścigi Moto GP - może Ducati znowu zabłyśnie :cool:
  13. no co Koledzy - łyso się robi, co :banghead: (mi tak) bo nawet nie wimy jakie piękności i cacuszka mamy w naszym pięknym kraju oraz jakich fanów i w moim rozumieniu wielkich "speców i fachowców" w pozytywnym znaczeniu mamy :flesje: tak tzymać Janku i Ryśku :cool: :P :biggrin: pozdrawiam, Kris
  14. a nawet możemy podjęć jakieś decyzje za Ciebie :banghead:
  15. pogoda nas nie rozpieszczała, rano jak jechałem było pochmórno i czasami nawet zacinał lekki deszczyk. W dzień było raczej chłodno - jak patrzyliśmy na termomrtrze to w granicach 15C, raczej było mocno pochmórno i przelotnie padało :P . Termi jakoś sobie dawały radę - no i sprzęt Janka też dawał czadu. Inni (szczególnie japonczyki i H-D) popisywali się strzelaniem z rur - całkiem ciekawe przeżycie, jak pod nogą czujesz strzał od sąsiada :biggrin: Na zlot wpadło sporo motorów i bardzo dużo mniejszych maszynek - 50 i 125 ccm. Oceniam, że było w sumie podczas parady około 300 - 400 maszyn. Więcej informacji - kierunek Janek i Rysiek, no i ja - ale to nas musisz zaprosić na małe co nieco :flesje: Trzeba więcej uczestniczyć w takich imprezach i propmować Ducati :cool: i tak zamieżam robić w kolejnych latach :) Kris
  16. jak na razie pisaliście o starych maszynach gdzieś ze świata. A ja wczoraj zobaczyłem i pstryknąłem zdjęcia tego sprzętu Paso 750 Limited - http://www.flickr.com/photos/27678946@N00/...57594328099335/ jest to motor, którego właścicielem jest Ryszard z Jedwabnego, a opowieść o nim jest niesamowita. Ja niestety nie opowiem wszystkiego o nim, ale z tego c ozapamiętałem jest to jeden z niewielu, który fabrycznie był tuningowany przez Ferracci, żeliwne tarcze hamulcowe. Nie wiem cy przypadkiem nie jest to jedyny taki sprzęt w Polsce Więcej danych może podać Rychu lub Janek - może się tu rozpisze? pozdrawiam, Kris
  17. Melvin - nic dodać nic ująć. Napisałeć całą quintesencję porad. Ja bym tylko z tym uszlachetniasczem do paliwa (to co pisałeś o shell'u) to nie do końca się zgadzał, bo wielu mechaników i producecnic sprzetów czasami zalecali, aby je używać przy złej jakości paliwa, ale ja się na tym nie znami pozdrawiam, Kris
  18. z tą pogodą to nie przesadzajcie. wprawdzie miało być dziś ładnie i słonecznie z temperaturą +17C, ale jak wiadomo TV kłamie i dlaego był raptrm 14C, pochmórnie i czasami lekko zacinał deszczyk, ale to nie tragedia. My dziś razme Jankiem i jego Kolegami robiliśmy zakończenie w Łomży i pogoda nam specjalnie nie przeszkadzała - choć dobrze, że rano wziąłem podpinkę do kurtki bo bym chyba zmarzł Kris
  19. no tak to teraz pies będize Tobą rządził Kolego. No cóż - jakoś musisz i zym sobie dać radę pozdrawiam, Kris
  20. witam udało mi się wrócić z Łomży i zakończenia sezonu (w sumie w domku byłem o 19.00). Imprezka czadowa, tylko Ducatów było trochę mało - w sumie 3 Janka 748 - bardzo fajny sprzęt, Ryśka czarne 749 i mój mały Monsterek. Ale i 3 wystarczyło aby TVP spędzia najwięcej czasu z nami na wywiadach i propagowaniu Ducati w Polsce (dziś chyba była relacja ze zlotu w regionalnej TV w Białymstoku, łomży i okolicach) Wreszcie ujawnić się mogą słynni Panowie: Janek (zwany Niklem), Rychu (z) Jedwabnego i ja, gdzieś tam się znajduję http://www.flickr.com/photos/27678946@N00/...57594328068886/ :icon_mrgreen: Strasznie fajnie jest poznawać nowych Kolegów - ja przynajmniej bardzo sobie cenie znajomości motocyklowe. Mam nadzieję, że i ja będę mógł zaprosić Kolegów do W-wy na jakieś spotkania Pozdrawiam, Krzystzof
  21. jeden z moich Kolegów jeździ już chyba 2 albo 3 GSXF600 j jest bardzo zadowlony. Jeździ też w dalsze trasy i nie narzekał ani na brak mocy (a mówi, e w Niemczech na autostradzie pomykał i 200 km/h) i na komfort, czy osłonę przed wiatrem krzysztof
  22. gratulacje :flesje: - a gdzie zdjęcia? chwalisz się a nie pokaujesz przedmiotu swojego zachwytu? krzysztof
  23. ja najczęściej stosuję wodę z płynem do mycia karoserii i z nabłyszczaczem i mycie ręczne, a spłukwanie na ogół karcherem (ale uważam na miejsca wrażliwe - elektyka), potem osuszam irhą i do czysta szmatką, czasami stosuje jeszcze wosk na wierzch, Elementy szklane płynem do szyb kris
  24. jak będziesz się wybierał to daj znać - może się z tobą wtedy przejdę - co 2 głowy to .... :flesje: Będziesz potrzebował wsparcia - to się stawię :flesje:
  25. paweel - dobry pomysł - cięcie wodą jest bardzo precycyjne, pod warunkiem, że sprzęt jrst dobry. A gdzie w Białym to riobią? I pytanko - to są oryginalne zegary w Twojej maszynce - czy je zmieniałeś? Wybierasz się jutro do Łomży do Janka na koniec sezonu? Kris
×
×
  • Dodaj nową pozycję...