ZIGGI

Wy chyba za smarkaci jesteście, żeby wiedzieć co trzeba a co nie trzeba, a co w ostateczności. Nie wiem czy zdajecie sobie sprawę, że wasze wypowiedzi można traktować jak nakłanianie do przestępstwa. :banghead:

No chłopy: Lucerny w Wawie to wiem gdzie jest. Z kontekstu jednak jasno wynika, że mowa jest o torach w Łomiankach. Tak zrozumiałem jakiś czas tem na trzeźwo i teraz po kilku browarkach jeszcze bardziej w to wierzę. Sporo jest ulic w Wawie tak samo nazwanych jak w łomiankach: Podleśna, Gwiaździsta, Podbipięty Wołodyjowskiego i reszty ekipy itd. Pozdrowionka :banghead: :cool: :) :D :D

Dwa tory za wałem należą do klubu TNT. Faktycznie nie są w najlepszym stanie ale nie jest prawdą, że nikt sie nimi nie unteresuje. Wiosną tor przeszedł remont i został przedłużony o ten stary tor który był darmowy. Opłata to 40 zł za jeden dzień.(troszkę za dużo moim zdaniem) Nie znam takiej ulicy w Łomiankach ani nie ma jej na mapach. Powiedz dokładniej, w którym to miejscu. Faktycznie chyba widziałem nowy kościół niedaleko wału...

Są skuteczne straszaki na psy. Fakt - mało powszechne ale są i działają dużo skuteczniej niż ten o którym piszesz. Widziałem psy po takim straszeniu: wyglądały jak po elektrowstrząsach. A mieszkanie okradzione.....

Wzrostu ubywa na kręgosłupie. W ciągu dnia ścierają sie dyski miedzy kręgami a w nocy się regenerują. Bez przesady jednak. Przy wyższych osobnikach maksymalnie 1,5 cm różnicy. Przy moim wzroście 192 cm to nie jest nawet centymetr.

ŁAMIESZ PRAWO. Dziwi mnie, że tak spokojnie na legalu sobie piszecie o 125/50 na tym forum. Mam nadzieję, że nie będziesz tym który zaniży średnią wieku na błękitnym szlaku... I TAK JEST ZA NISKA.

W Łomiankach jest klub TNT. Mają swoje sprzęty i własny tor. W ofercie również nauka na ich sprzęcie. Szkoła Pro-Motor ma też w ofercie szkolenia endurowe.

Racja - pomyłka. Przepraszam. Nie wiem czemu myślałem o 4t...

:icon_mrgreen: :crossy: :banghead: :crossy: :crossy:

Odkręć korek oleju i zobacz czy jest biały nalot. Jeśli tak to uszczelka pod głowicą. Chyba, że faktycznie używasz wody do chłodnicy... :wink:

Chciałem kupić sobie Tinkiego i powiesić na lusterku w samochodzie ale nie wiem czemu były wszystkie inne a Tinkiego ani sztuki.... Jakaś moda? :icon_question: Co do jazdy i wypadków to pamiętajcie, że chcąc być obiektywnym, trzebaby było przyznać, że większość motonitów notorycznie łamie przepisy drogowe. (PRĘDKOŚĆ) Zawsze staram się patrzeć w lusterka i zjeżdżać motocyklom ale nieraz motor tak zapie**ala, że nie ma kiedy zareagować. Nie wymagajmy od puszkarzy, żeby byli ciągle gotowi na ustępowanie drogi motocyklom, które jadą 2x szybciej od nich.

No właśnie?

A 4 w zupeności wystarczy. Prosze o konkretne namiary. PLIZ

To jeszcze proszę o instrikcję jak to zmirzyć.....

Ludzie!!! K....wa!!! Nie będę Wam przytaczał przepisów, których nie pamiętam.... ALE: Osoba, która nie panuje nad własnymi emocjami i pod ich wpływem używa broni palnej w celach nie określonych przez przepisy i w sposób nie określony przez przepisy........ nie powinna do chu*a ciężkiego mieć dostępu do broni..... Całątę sytuację można zinterpretować na dowolny sposób więc niebędę nic nikomu tłumaczył i komentował od strony technicznej.

Postanowiłem pierwszy raz wyczyścić filtr powietrza w mojej Hondzi MTX 125 no i okazało się niestety, że gąbka jest dziurawa..... :crossy: Niby to kawałek gąbki i plastiku więc: Mieloch, Allegro itd ...... nigdzie nie ma :icon_mrgreen: Zanim zapukam do serwisu Hondy, chciałem zapytać, czy są może do kupienia jakieś uniwersalne gąbki, które można dociąć i dopasować do starej ramki? Boję się, że zakup filtra w serwisie znacząco podniesie wartość moto. ;)

Jeśli ktoś ma jakieś informacje o tym jak toczy się sprawa to niech o tym napisze albo poda linka do miejsca gdzie można się czegoś dowiedzieć.

Mam pytanko o filtr powietrza: Gdzie można znaleźć do MTX 125 z 87r? Przeszukałem wszystkie sklepy internetowe jakie znam i jakie znalazłem w dziale "Gdzie kupić" i niestety nie ma. Czy ktoś może wie gdzie to dostanę w necie albo gdzieś w Warszawie? Ile powinien kosztować?

Ale przecież moderatorzy to robią. Mają jako takie specjalizacje i często zabierają głos w tematach. Ciężko byłoby ustalić jakiś poziom granicy tolerancji do którego wolnoby było gadać co się chce a później już nie. To właśnie jest cenzura. Bajer w tym, żeby wyrobić sobie pogląd jednoczesnie na podstawie tych wypowiedzi z którymi się zgadzasz jak i tych które cię drażnia.

Widzisz... w zupełności się z tobą zgadzam. Ale to jest FORUM. Tu mają prawo wypowiadać się zarówno doświadczeni i odpowiedzialni motocykliści jak i młode szczyle przy kasie którym wydaje się, że ich umiejętności i prawo do głosu sa wprost proporcjonalne do ceny ich sprzętu. (kupionego przez starych) Ja jestem bardzo odpowiedzialny, chociaż moje doświadczenie z moto jest mizerne. Z racji wieku raczej szukam rozwiązań kompromisowych i przemyślanych...... nie zawsze wyjdzie... człowiek to człowiek. Nie można przyjąć, że te poglądy są be a tamte cacy bo to będzie coś na kształt naszego rządu..... Nie ma rady - trza pod górkę tłumaczyć.....

No właśnie... Mocher to ja mam tylko na klacie, i przyznaję się do wielokrotnego stosowania antykoncepcji.... niemniej podkreślę, NIE MA NIC CENNIEJSZEGO NIŻ ŻYCIE LUDZKIE. Czasem człowiek, który robi złe rzeczy nie robi ich dlatego, że sam jest zły. Po prostu nie miał go kto nauczyć co jest dobre a co złe.... Telewizja kłamała inadal kłamie.

Faktycznie GLINIARZ pisze się przez RZ. Przepraszam wszystkich urzytkowników za to że naraziłem ich na czytanie niortograficznej pisowni o którą sam czasem się czepiam. Co do SHOTGUNA: Ironię załapuje się od pewnego poziomu..... Skoro masz takie doświadczenie z bronią palną....... tym bardziej dziwi mnie to co piszesz.

Nie tylko z pistoletu na wodę: Mam w domu shotguna na plastikowe kulki :buttrock:

Naoglądałeś się człowieku amerykanckich filmów... Miałeś kiedyś broń w ręku? długą? Krótką? Automatyczną? Strzelałeś do celu chociaż na strzelnicy? Masz pojęcie jak nieprecyzyjny jest strzał w momencie akcji, stresu i wysiłku fizycznego? Strzelając do obiektu o średnicy 120cm składającego sie z moto i człowieka jest stanowczo za duże ryzyko postrzelenia. Gliniaż po wszystkich kursach dotyczących obchodzenia sie z bronią na 200% to wie. Tak. uszanujmy to, że pod wpływem chwili błyskawicznie podjął decyzję: Cholera, mogą mnie zastrzelić przez pomyłkę, ale tym razem zaryzykuję. :)

Ja go wcale nie bronię. Nie powinien jeździć bez prawka a do kontroli powinien się zatrzymać. Tylko że prawo przewiduje nieco inne konsekwencje takiego czynu. Grzywna, zakaz prowadzenia poj. mech. na dwa latka przykładowo. Nie ma to nic wspólnego z pomyłkowym zastrzeleniem przez głupiego glinę na ulicy.