prince

To były sieciowe banialuki . Nie mające wiele wspólnego z rzetelnym dziennikarstwem . Istotny przy pojazdach jest fakt ich wyposażenia a nie że są to pojazdy wojskowe . I tylko o to się w tym rozchodzi . Dla osoby nie mającej dużego pojęcia o na temat militariów wstrząsa jest wieść o tym że jak masz kasę to możesz sobie czołg kupić i to dla większości (umówmy się nie zbyt wyszukanej) użytkowników sieci został napisany ten " artykuł" . A instytucje państwowe które się tym zajmują ,nie interesuje zapewne kolor ani przeznaczenie pojazdu dopóki właściciele nie będą chcieli ich zarejestrować jako pojazd dostawczy żeby urwać na ubezpieczeniach , podatkach czy innych opłatach . Chodzi tylko o to szczególe wyposażenie. I fakt , należało by się tym zainteresować tylko jakoś nie wydaje mi się żeby nasi południowi sąsiedzi sprzedawali swoje mienie wojskowe se sprawną bronią ,a zwłaszcza tego typu . Być może któryś z urzędników albo funkcjonariuszy nie wie że taka broń może zostać trwale pozbawiona cech użyteczności i trochę go poniosło . Obstawiałbym wersję że broń jest niesprawna a cała sprawa polega na sprawdzeniu czy rzeczywiście jest odpowiednio popsuta . Reszta to medialna heca żeby napisać artykuł. A historia z granatem na poczcie - ciekaw jestem przy ilu wiatrówkach , replikach broni i podobnego wyposażenia są podobne akcje . Coś mi tu nie gra . http://moto.allegro.pl/item312353521_ducat...ndor_a_350.html - fajowy .

Ej . Pokaż dziewczynie rany w boju odniesione .^^

Można uzupełnić , szpachlą , chlebem albo gumą do żucia . Wszystkie metody poza chromowaniem są równie skuteczne . Widzę że jesteś z Krakowa. Ile się naoglądałem chromów na bazarach i innych okazjach nie spotkałem się żeby ktoś robił lepiej chromy niż zakład który był na Wrocławskiej a obecnie przeniesiony okolice Nad drwiną . Czy jakoś tak . Korzystaj z najlepszych jak masz pod nosem .

Można -wiem bo znajomy kupił ostatnio ( nie wiem czy kupił to właściwe określenie) beemkę z 38 roku w stanie takim że zrobiłem tak : http://uk.youtube.com/watch?v=Q7aOZ3oYf6w za 1200zł . I to w granicach miasta Krakowa . Tak szczerze powiem że dziwi mnie fakt drożyzny emki przy ciągłej produkcji w chinach . Jej niecudownych własnościach użytkowych podczas gdy takie k750 nie będą już produkowane , zawieszenia tego typu raczej nikt nie podrobi jak to się dzieje z emką i zdecydowanie kaczka jest przyjemniejszym pojazdem dla użytkownika .

Jakby ktoś chciał skompletować egzemplarz o takim stopniu oryginalności to na same telefony do handlarzy wydałby tyle co na dobrą blacharkę i lakierowanie . To się tak wydaje że ta kacha ma inne zawieszenie i ramę a reszta to jak w każdej innej . Jest cała kupa drobnicy i różnic w odlewach też. Dużo jak za ruski motor w stanie do remontu - Ale czy dużo jak za niemalże pięćdziesięcioletnią maszynę w stopniu niemalże nie naruszonym ? Widział ktoś licytacje dużego fiata wyciągniętego ze stodoły z przebiegiem nie pamiętam ale chyba 50 km? Była ostatnio . Jak widziałem juz drugiego dnia aukcji 40 tyś .

Znam ta kaśkę i wiem że naprawdę prawie nic tam nie było ruszane. I dlatego wszystko jest do remontu . Ale za to w komplecie. Jedynie prądy są już z - na masę i długa prądnica z odpowiednim reglerem . Warto bo wszystko w kupie -orgynał .

I w Siedlcach na będzie to wtopa. Siedlce znane są z tego że goście w pręta lecą . Poczytaj stronę http://www.wild-sovietboxer.yoyo.pl/ i tam znajdziesz przykład tego jak wygląda sprzedaż moto w Siedlcach . Albo starsze tematy w których przewija się motyw tej miejscowości . Nie wierz w okazje i powodzenia .

Okej . Zgadzam się. W całej rozciągłości . Chodzi mi tylko o to ,że ludzie po pierwsze nie piszą precyzyjnie i oczekują zgadywanek o co im może chodzić . A druga jeszcze grosza grupa to teoretycy którzy sami nie stosują zasad o których piszą a często idą dalej bo wymądrzają się na tematy o których tylko słyszeli gdzieś coś itd . Na przykład nieszczęsne anodowania i powlekania tłoków czy to molibdenami czy grapefrutem :banghead: czy o docieraniu .W ten właśnie sposób usłyszałem od jednego gościa jak się dociera emkę ; Należy po złożeniu wszystkiego do kupy zaprzeć się przednik kołem o np stodołę i odkręcić szpulę ogniową na maxa . Kiedy będzie można odpalić papierosa od kolanka wydechu i nic się nie posypało to znaczy że jest lux-dotarta . Do rzeczy takich miedzy innymi dochodzi jak się mądrale dwie spotkają i wspierają w swoich pomysłach . Całe życie się człek uczy i bardzo chętnie dowiem się czegoś o utwardzaniu cylindrów , o stopach tłokowych nadających się do anodowania i z uwagą czytam chcąc coś wiedzy uszczknąć dla siebie o elektryce . Nie piszę że np wirniki są krzywe tylko że nie spotkałem się wyważonym wirnikiem prądnicy do k750 . Nie mają śladów wyważania a może to być przyczyną rozlatywania się najpierw łożysk a później zjawiska ukręcania zębatki. Czyli nie to co usłyszałem tylko to co zaobserwowałem . O tłokach do audi wiem że ktoś na tym jeździł. Ale nie wiem jak długo i jak się sprzęt sprawował w trakcie a można by było napisać " tak zajefajne tłoki i polonezy się nie umywają". Czy ktoś to podważy? -raczej nie ,a inna osoba która czyta taki temat powie później ,że najlepsze tłoki do emki to audi . I tak właśnie rodzą się nie potwierdzone niczym bzdety . Jak ktoś dostaje buta to przeważnie za właśnie takie bezmyślne kozaczenie .

"Wszyscy"- to lubię . "Wszyscy to ja"? Tylko że sprzedawca w sklepie to też nie koniecznie wszyscy . No chyba że jesteś sprzedawcą w FSO . To reszta by ci się zgadzała . Roztaczasz na wymiar . Nie solidnie . Proste zasady mechaniki . Najprostsze . Pomyśl chwilkę- kto dokonuje zabiegu roztaczania? - Po polsku tokarz - tak? To że ma iść do tokarza i roztoczyć cylinder - tak? Czy teraz pan wszyscy ,widzi różnicę? Taki zabieg może się udać ale może też się nie udać - oddasz gościowi kasę za spartolone przez twoje rozumienie cylindry? Okej uzasadnię - Bo to nie tłoczki amortyzatorów? Bo chyba nie azotuje się tłoków do cylindrów silnikowych? Tak samo jak nie wierci się w nich dziur , nie tłucze młotkiem i nie smaruje koglem moglem. Mam wymieniać dalej czego się nie robi z tłokami?(przypomnę że według wojtasa były już grafitowane) A gdzie to widzisz? O pośpiechu , o docieraniu rozmawiałem osobiście i cekaw jestem kto mu takich rad udzielał . Ale i tak przeczytaj fragment o pośpiechu i spokoju Zgodnie z Twoim życzeniem uzasadniam - nie docieram gniazd bo wykonuję proces frezowania odpowiednim przyrządem po którym nie trzeba nic docierać . Po prostu dla mnie archaiczna zabawa . Wiesz ,to nie jest mój interes jak to odbierasz . A jeśli chodzi o moją wiedzę to mam nadzieję że się czegoś nauczyłeś jeśli jesteś przynajmniej

Grzykrzy - to tylko sugestie w jakim kierunku podążać. Mogą sie przydać albo i nie . Od autorów zależy czy z nich skorzystają . Oczywiście jeśli ktoś kto dniepra myli z jeżem i chce wiedzieć troszkę więcej, wejdzie i odbije się od dywagacji na temat enigmatycznych sygnatur od wewnatrz skrzyni biegów to pewnikiem nie skorzysta już więcej ze strony . A szkoda bo mógłby się zapalić do tematu i kupić na dobry początek podkoszulek z wymarzonym sprzętem . Strona może być dodatkowym źródłem dochodu a ludzie którzy ją tworzą jeśli strona jest dobra stają się niemalże instytucją i sami mogą wiele skorzystać . Na razie jest kilka drobnych błędów ale graficzna strona jest naprawdę ale to naprawdę świetna . I chyba słusznie ktoś zauważył tmi że z sierpami i młotkami to przesada . Może coś na ten kształt ale zamiast sierpa klucz ? Sam nie wiem %) YYY no tego np tak? >>> http://img246.imageshack.us/img246/1563/obraz001ns5.jpg

Wojt@s - teraz to już pojechałeś. Wszystko ze wszystkim. Chętnie zobaczę te pokryte grafitem tłoki . O roztoczeniu to chyba nie robi się tego solidnie np na 80 ,a pod wymiar - no nie? Tłoków ma nie azotować?- co to w ogóle ma być? Co z czym i po co ? O regeneracji wału rozmawialiśmy na gg i chyba też nie za dużo wnikałeś jak się to robi - prawda? I ostatnim zdaniem to już rewelacja a prpo docierania silników . Proszę nie rozpowszechniaj swojej przebogatej wiedzy dotyczącej remontów maszyn.

Dokładnie . Od rzeczy najprostszych czyli różnice w bakach , ramach kołach zawieszeniach do osprzętu . A później może zawracanie głowy dla konkretnych modeli . Chodzi o to żeby początkującymi ułatwić życie przy odróżnianiu chłamu często robionego przez handlarzy od motocykli w miarę oryginalnych . I nawet nie o to chodzi czy są takie jak fabryka robiła tylko o to że jak sprzedający pisze że motocykl jest z magazynów wojskowych to po samych błotnikach , baku czy kołach będzie widać ze próbuje wcisnąć kit . I można wnioskować ze ze stanem technicznym też pierdzieli głupoty . Takie strony to nie informacje dla ludzi z forum tylko właśnie dla początkujących i często dopiero decydujących sie na zakup . A zmiany że tu sygnatura "a tu nie ma -o dlaczego nie ma?" to dla wąskiego grona na forum . Tak z własnego doświadczenia wiem że ogromna większość mówi np tak " mam emkę z 44 roku " i chce coś tam do niej . Mówię że trzeba zrobić to i to i tamto. gość nie chwyta . I po chwili okazuje się że nie emka a kaczka , szczepiona z Dnieprem . A remont nie był potrzebny bo te motocykle wojnę wygrały i świeżo upieczony właściciel sadzi że wygrałyby jeszcze kolejną . A z skąd podobne przekonania ? Bo ma w papierach , bo mu sprzedający powiedział , bo mechanik jego kumpel jeździł na takiej w wojsku . I dla tego strona . I bardzo dobry pomysł z tymi podkoszulkami . Powinniście je sprzedawać ale zlitujcie sie -jak Gosia wreszcie wyjedzie poza garaż .xDD

Aha. Gdzie będziesz grafitował?

Okej. Bo jeszcze założysz temat o tłokach ^^ Jest tego mnogo ale... .. jak zarżnięty motor to jak chcesz zachować nominał? Przy jakiś szczególnie małych uszkodzeniach gładzi to jeszcze . Ale jak mało to pierścionki? Nie kumam. Polecam w takiej kolejności polonez i maluch ( w zależności od tego jak używasz motocykla) dalej tłoki WZM i stare rosyjskie ( ale nie kitowane że stare tylko stare) i na końcu Charków tylko pod warunkiem że utwardzisz , poprawisz co jest do poprawienia , zowalizujesz i dasz duży luz . I tak trzymać. Da sie zadać dwa i więcej pytań w jednym temacie :icon_twisted: Dasz radę . Bądź dzielny .

W beemce HD1940 na pewno ^^ A w modelach r61 itd rzeczywiście prawie się nie zużywają ( to przez ruski patent )

To nakręć i pokaz im . Niech chłopaki mają ^^ A serio to nie wiem czy już mówiłem jeżyk przepiękny i piknie chodzi . Zazdroszczę .

Na tłokach nie oszczędzaj . Nie oszczędzaj na symerach i na wszystkich innych rzeczach nie oszczędzaj . Gdzie możesz szukać oszczędności? - w zakładaniu nowych tematów ;} Adres do gościa z łodzi co robi pierścionki : marek blus F.H.U."BLUS" ul. Zgierska 213 Łódź tel. 042 61 68 508

To co tym zakorkował? ^^ http://moto.allegro.pl/item307171215_m_72_...i_sprzegla.html http://moto.allegro.pl/item291878823_bmw_r...i_sprzegla.html No i emka górą nad beemkami ^^

O zastosowanym altku się nie rozpisałeś. To może z mojej perspektywy. Jak ktoś jeździ wolniakiem po mieście (gdzie trzeba często przepychać się miedzy samochodami , czasami postać w korku itd) to szóstkę może sobie z głowy wybić. Przerobiłem ( karter był już polerowany i podcięty kątówką ) na alternator starszej generacji urala z małą przerobiona zębatką od prądnicy .Spodziewałem sie że wyjdzie bszytkooo - a ponoć było bardzo ładnie. Ładowanie było jak mocniej kopnąłem . Alternator był raz u elektromechanika bo coś się tam spartoliło (zwyczajowo po rosyjsku) i zrobił po krajowemu. I altek był git .

Ej -ciiii :bigrazz: Wszelkie dyskusje co jest dopuszczalne w oryginale w tym dziale grożą śmiercią luba kalectwem jednego lub więcej userów xD Nie zaczynajmy znowu w temacie z alternatorem Jeśli ruscy ( bo o nich mowa) to jak ich znam z przesłon zaraz po zrobieniu zdjęć propagandowych, zrobili sobie buty , torby na fanty z drogi albo zupę xD. Jak wcześniej napisałem da się z tym żyć to umówmy się że prądu za dużo nie ma .

Nie zdobywali z koniecznością jeżdżenia na światłach 24 h na dobę. Właściwe raczej światła przy tym były raczej odradzane :)

Ja też wyłapałem. I nic się nie bój - Loża szyderców tkwi na straży :eek: ^^ Jul - dzięki śliczne .

Wszystko można. Post Zyja uzasadniam tym że pierwsze czego chcą się ludzie pozbyć to właśnie instalacja 6 . Nie ma tragedii da się żyć ale nadwyżki prądu nie będzie . A jak ci się chce i nie boisz się że cię zjedzą bo kroisz zabytkowe aluminium to da sie . Np tak http://img443.imageshack.us/img443/613/obraz009cg3.jpg (chociaz tak między nami ^^ nie opyla się )

Nie kryguj sie i pokaz wreszcie tego górala^^

Ma nauczkę . Wpakował kasę i jej nie odzyska. Z papierami coś kręci . A Junak? - Bywały już gorsze. Ten nawet nie tragedia . http://www.allegro.pl/item303155636_korek_..._dniepr_mw.html - najdroższy korek od zjawy jaki widziałem . Jawa idzie w górę ^^