prince

Dowiedz się tylko co wchodzi w skład tak śmiesznie taniego malowania. Czy przygotowują powierzchnie fosforanowaniem ,czy kładą podkład czy zrobią wierzchnią bezbarwną. Jakiego rodzaju jest to proszek i zobacz jak im to idzie . Z doświadczenia wiem że w tej samej nawet doświadczonej lakierni ,proszek mogą położyć bardzo różnie -Od nieestetycznego baranka do bardzo gładkiej powierzchni . Tego już nie jestem pewny ale twardość ( czyt. kruchość) można zminimalizować przy odpowiednim doborze temperatury wygrzewania końcowego . Ps kobuz1 - pytanie było o elementy inne niż rama -tak?

Byłem już ;P Nikt mnie nie kocha ,nikt mnie nie lubi ,pójdę jeść robaki... . - wywalili mnie <rotfl>

Ciekawe wyławianie do piramidki. Takie jakby trochę wybiórcze <rotfl>

:crossy: Niewłaściwe ,poza granicami tolerancji wykonanie krzywki sterowania zapłonem jest niestety bardzo częste . Zapłon parametti zaradzi . Na burzę mÓzgów się nie piszę . U mnie brak ;P

Pora na dobranoc bo już księżyc świeci . Tłoki zrobił Almot . Almot lubi dzieci %) Seria próbna będzie dostępna za około miesiąc i niestety jeden minus to pierścienie będą starego typu . Obecnie dorabiają się sworznie i pierścionki w Łodzi . Cena jeszcze nieoceniona .

Ta niżej to zmiana swiateł. Często nie podłączona z braku odpowiednich części . Ta u góry to "do się" przy odpaleniu ( tylko nic na siłę i bez przeSADYZMU ). Resztę wyczujesz podczas wypadów . Nie bój sie bawić tą dźwigienką podczas jazdy - tak nauczysz sie najlepiej . Sprawdź kompresję iskrę itd wszystko co znasz z Uaza . Uważaj na kosz bo to chory stwór ( sam nie stosuję ) . Polecam ci książkę Winiarskiego i Dmowskiego - będzie bardzo pomocna na początku . :crossy:

Najważniejsze żeby nie sikał w domu i nie szczekał na swoich %) A serio to przecież jasne że kundle to najbardziej odporna i wierna rasa ;) Przy obecnej konkurencji k37chińskie są już nie wiele droższe od nowych "pekarów" . A tak naprawdę to najlepiej założyć podciśnieniowe japońskie kupione na bajzlu za kilkadziesiąt złotych - kwestia "ordzinalności" Będą tak samo paskudne jak k68 czy 65 a o niebo lepiej działały . Wychodzi dużo taniej a zbiera się doskonale do 40 ;) A ja nie kapuję %) Więc co? ;> Bo są różni posiadacze tych maszyn i z różnych pobudek sprawili sobie taki kłopot .Osobiście dzielę sobie właścicieli ruskich maszyn na : Militaryści - Obwieszają moto skrzynkami , saperkami , siekierkami wolne jeszcze przestrzenie zapychając siatką maskująca by móc bez przeszkód wyobrażać sobie że gdzieś tam w głębinach ,pod tym wszystkim stoi sahara . Usprawniacze- Chętnie nawet nie słuchani rozprawiają na temat wyższości centralnego gaźnika w połączeniu z ruskim turbo nad wtryskiem bezpośrednim ,o stopach tłokowych i zawartości oleju w oleju . Najczęściej na umówione spotkania przyjeżdżają na pożyczonej japonii lub w najlepszym wypadku na jednym cylindrze . Czoperowcy -Potrafią obejrzeć Easy ridera i choć to może się wydawać nie do wiary całego w jednym kawałku. Ciaptaki-Potrafią spędzić cały dzień na poszukiwaniu odpowiednio głębokiej kałuży by wreszcie z satysfakcją liczyć stojąc na brzegu bąbelki . Ordzinaliści - Nie wyjadą z garażu dopóki nie dokompletują oryginalnego powietrza do opon. Polernicy-są przekonani że pod każdą warstwą wypolerowanego aluminium na pewno podstępnie ukrywa się kolejna która by ładniej świeciła. Marzyciele -Jeżdżą motocyklami tak jak je kupili od ruskich . Powiązanymi sznurkiem , poklejonymi taśmą , uszczelnionymi farbą ,kapiącymi olejem ,pijącymi masę paliwa uśmiechając się szeroko do ludzi - bo przecież każdy napotkany człowiek to potencjalny dawca życiodajnej taśmy klejącej . Mam cechy wszystkich xDD

Fanzolona edycja postów jest niedostępna . Ale dobre wieści dla reanimujacych dolniaki . Rusza produkcja tłoków do tych silników i to z przesuniętym sworzniem tłokowym. -czyli chiprer-bomba-rewelacja . Dostępne już niedługo .Kultura pracy wzrośnie i nie trzeba będzie rozwiercać tulei do granic możliwości .

Nie ładnie zostawiać tak kolegę . Nie jego wina ,że stał się niezrozumiały po stracie zębów ;) Lepiej sie upewnić - nie stracił ich za dobre rady w kwestiach dotyczących rosyjskich motocykli?^^ blucha- nikt się tu nie przechwala. Przynajmniej w tym wątku . Nie wiem czy redukcje w stożki są jeszcze dostępne . Ja nie mam ale mogę zapytać czy są jeszcze produkowane . granat- Jestem zawiedziony . Że ostatnio mniej piszesz :)

Tak są takie " w stożek" Zakłada się i nawet są zadowoleni . Jednak nie jestem miłośnikiem akurat tego modelu "karburatorów" Nie uciąć tylko wykręcić( przez kontrę ) i wkręcić dostepne w handlu - sa takie nawet na klucz imbusowy Trzymam kciuki :icon_biggrin:

Z Krakowa jak ci sie chce . Jak trochę poczekasz to może ktoś się zgłosi z koszowego zagłębia .

Pierwsze to to że k68 mają większa średnicę kanału niż dolot w cylindrze więc redukcję albo powinieneś mieć specjalną albo przerobić jeśli masz zwykłą .-Większy gaźnik niż kanał ssący to raczej nie najlepszy patent. Nie zmienia to jednak sposobu mocowania. Zamiast szpilek zastosuj śruby z łbem stożkowym - Czy sądzisz ,że pytanie o śrubki było warte osobnego tematu i nawet nie w dziale -mechanika ?

Bo trzeba było załatwiać facetem albo u faceta . I nie rozumiem o co chodzi z dodawaniem linków . Wklejaj śmiało byle nie tą stronę z podkową .

Czekamy na relacje i dokumentacje zdjęciową :P

Jesteś zbokiem? Wygląda dobrze . Kalamitki obecne . Za to licznik jest czarny . I jeszcze kilka innych pierdółek nie mających znaczenia . Według mnie warto sie zainteresować . I popytać o to czy i jak był robiony remont silnika. Nie spodziewał bym sie ,że był ,po zdaniu "Motocykl bez przeróbek (za wyjątkiem ulepszenia przedniego hamulca - podwójna szczęka - hamowanie jest teraz naprawdę skuteczne)". Ale reszta bardzo przyzwoita . Tak więc moim zdaniem warto :) . Na pewno czeka cię kilka chwil spędzonych jeszcze nie na jeździe i parę drobnych wydatków np gaźniki ( bo te to rosyjskie k37) ale od dawna nie było tak przyjemnie kompletnej i nie kombinowanej k750 na allegro . Po opisie sądzę że możesz sie dogadać poza aukcją i transakcja przebiegnie w miłej atmosferze . :banghead:

Też mnie szczerość i gust gościa rozłożyły :icon_question: http://moto.allegro.pl/item329801769_wsk_1...k_rarytas_.html - cena nie wysoka jak za taki widok . http://moto.allegro.pl/item328720412_mw_75..._dokumenty.html - mi to wygląda na Siedlce tto niecałe 30 km od nich a opis jakby znajomy. Na markę pracuje się latami -a oni się przenoszą ^^

To napisz swoją propozycje cenową . Mam dwa altki używane . Jeden nie kompletny bardzo tanio.

Rozgryzaj dalej . Tylko uważaj na zęby .

Nie wszystkie ale te o które ci chodzi tak . To częsty zabieg i polecam gorąco .

Nie wiem co inni ale słowa nie powiem na dniepra 10 ;P

Bardziej się grzeje ten który aktualnie pracuje ;P Jessu ,to się robi forum odrzutników oleju ^^ . Grzykrzy'k :icon_eek: poczęstował mnie ostatnio bardzo ładną książeczką w której znalazłem model którego nie identyfikuję . Ładna ramka 63 i piękne głębokie błotniki od 62 . Zaczyna mi chodzić po głowie coś takiego z silnikiem bawarki . Całość dużo ładniejsza od jakiegokolwiek innego ruska . Myślałem o złożeniu po emce modelu 62 ale suwakowe raz że są dla kurdupli co już w emce mnie denerwuje a dwa że amortyzatory to niezły wynalazek . Jak ktoś może coś więcej powiedzieć o tym modelu to bardzo ładnie poproszę .

Bo bardzo nie fajnie wygląda nowy akumulator w starym motocyklu . O ile jeszcze w koszowych można go ukryć w koszu a na wierzch wystawić stary jako imitację , to przy solówkach które maja po te 30 i więcej lat a bateria jest niezabudowana to zaburza odbiór estetyczny . Czyli estetyka nie funkcjonalność . Jednak obecnie nieco droższe są produkowane akumulatory stylizowane na stare i nie trzeba się już kąpać w elektrolicie . Wprawdzie "Kupić "to nie jest odpowiedz na pytanie zadane przez założyciela tematu ale może komuś pomoże .

Nie chciałem napisać że jest bardzo źle ale że trzeba podejść do oceny bardzo chłodno i ogólna zasada ,że jak sprzedający wskazuje jedno miejsce to wtedy patrzyć dokładnie w inne i pytać -"czemu tu czemu tamto". Materiał wyjściowy jest dosyć dobry . Jak bez papierów i rzeczywiście napęd jest w takim stanie jak przyjechał (albo ograniczył sie do wymiany pierścionków ) to to cena tych pierdółek plus polakierowanie + złom ( bo tak należy traktować motocykl przywieziony ze wschodu) powinna nie przekroczyć (góra) 4tys . Jeśli jednak w opisie aukcji nie napisał nic o remontach silnika bo to uczciwy gość i dla niego to oczywiste że remont jest zrobiony to cena znacznie idzie w górę . Według mnie to przy cenie 5tyś ,gość powinien mieć na każde działanie przy motocyklu dobre uzasadnienie . Np "założyłem gaźniki k302 bo to oryginały - więcej pije ale dobrze idzie w terenie ,a są w dosyć dobrym stanie . Założyłem taka lampkę tylną bo dobrze świeci - lepiej od tzw żółwików " itd itp.. . Nie załamuj sie - pytaj sprzedających i na forum - kto pyta nie błądzi . :icon_mrgreen:

Powiedz proszę ,że bardzo za nim tęsknie i mam powody . A właściwie on ma i mógłby mi je już odesłać ;}

Uffffffffff Dziękuję ślicznie :notworthy: Kolejna zagadka : Czy ktoś ma jakikolwiek kontakt z rononem (oprócz netowego kurde mol ) ? Albo netowy ostatnio ? Czyli -ktokolwiek widział ,ktokolwiek wie .