granat

Wstawiałem ja już tutaj: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/272032e766c85ad1.html

Niestety z kwitem tylko WSK 175 w db formie, reszta bez kwitu, ale przeciez to juz zaden problem,rejestrujesz na zabytek i z głowy, a zeby było smieszniej to czesto nie chca rejestrowac maszyn z kwitem bo w wiekszosci sa to wyrejestrowane maszyny i urzedy sie własciwie bezprawnie upieraja przed rejestracja na białe blachy. O wyzszosci "Żółtych" nad "białymi" juz sie rozwodziłem.

Moc ma racje, popatrz to jest banalnie proste, choc zdaje sie inaczej.

Dozuc dwie stówki i bierz moja na chodzie , własciwie kompletna tylko ze z Wiatrem:]

Polece jeszcze google....jest mase artykułów jak to zrobic, gdzie co kupic.

Ale chrzanicie! Ceny sa z kosmosu,kolesie szukaja frajera na zasadzie "jest stare to musi kosztowac majatek" mam taka czarna orginalna, na chodzie 61 rok bodajrze i nikt nawet nie zapytał jak chciałem sprzedac za 650zł. Prawda jest taka ze rynek sie nasycił, nie ma gotówki w obrocie kryzys daje o sobie znac coraz bardziej funt zdrozał i zabawki duzych chłopców pierwsze dostaja w dupe,nie tylko moturki, pisałem o tym juz pare miesiecy temu, obserwuje jak to zjawisko rosnie coraz gwałtowniej.Dowód- mimo kilkukrotnego wystawiania paru pojazdów w coraz nizszej cenie(600 za jezdzaca kompletna WSK M06 wersja Z z 61 to chyba dobra cena?)pies z kulawa noga sie nie zapytał, a jak mi koles za WSK 175 z papierami w pełni sprawna i orginalna zapodał wspaniała propozycje400zł to myslałem ze nie trafi i juz nic nie sprzedaje, wszystko magazynuje, jesc nie woła, a chciałem tylko porzadki zrobic bo sie nie mieszcze w warsztacie. Dobra teraz podsumowanie przydługiej wypowiedzi: zejdzcie na ziemie i to szybko, i poszukajcie na pobliskiej wsi, kupisz może nie za 100(aledrogo.pl dotarło pod strzechy choc i tak sie zdaża) co prawda ale za 2-4 fajnego zwierzaka bez łaski-wiem bo sam nabyłem troche fajnych fantów w cenie od 30zł za wsk M06 56r do 300 za WSK wersje "Z".

I tu mozesz sie zdziwic, teraz chinczycy robia łożyska bez oznaczen dla konkretnej firmy która bije tylko swoje dane, szukaj japońskich ale nie FOR tylko MADE.

Qrim zdziwiłbys sie jakie wziecie maja ogarki, uchodza za lepsze od skuterów, a w ogóle obciach chinskim skuterem na wuies wyjechac, a ogar to klasa sama w sobie:]Niestety wiekszosc jest w fatalnym stanie i bez kwitów, wiec ida na złom. Ale ładne wysoko stoja.

Hehe niestety chłopaka ma kare, żadnych motocykli dopuki nie poprawi ocen, a cos sie nie zapowiada:]

Wskocz na Beltrind na W&P show jesli lubisz militarke bedziesz zadowolony, albo przez kanał na Ciney, jest tam zajebista giełda motocykli, potem Mannheim i jeszcze gdzies ale nie pamietam, kupowanie na giełdzie ma to dobre ze pomacasz fanta i wyniuchasz czy nie lipa, HD WLA bardzo czesto bywają knocone i składane na lipnych czesciach i wtedy wywalisz kaske a jezdzisz takim struclem jak wiekszosc Emkowiczów w PL co to maja "orginalną" emke ze skrzynia dniepra i kołami urala. Co do giełd internetowych to dutch-lion jest chyba najfajniejsza, i ceny sa dobre jednak pozostaje kwestia transportu.

Jestem jestem, tez jestem włascicielem takowego ogara 200 w podobnym stanie, nawet ma papiery, i chyba go własnie zrobie, czesci sa tanie a wrażenia z jazdy bezcenne, ostatnio robiłem komara-rometa na czarno z czerwonymi wypustkami, pieknie wyszedł, jak poskładam dam foto:]

Apropo sprzedazy na allegro to siadła do zera. Kryzys jest i tyle.

Zawsze dobrze jest zapoznac sie z instrukcja obsługi google. Polecam: http://sfm-junak.pl/articles.php?article_id=5

Miód na moje serce....:clap:

A propo temat nie ma sensu:]

Foto poskladanej SHL M11 z Wiatrem http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/272032e766c85ad1.html

To ze silnik jest pochylony to nie problem, Panthery miały pochylony ale rama inna.

W klocku powinienes sie zmiescic, ale dochodza jeszcze chromy, i to kolejny ból. Co do malowania, zastanów sie i dobrze naswietl sprawe malarzowi jak chcesz pomalowac sprzeta, farba taka jak orginalnie, czyli jednoskładnikowy lakier samochodowy, nitrocelulozowy, jednoskładnikowy czy dwuskładnikowy akryl, czy baza i lakier bezbarwny. Bo kazda z nich wyglada inaczej mimo ze kolor jest ten sam. Najtanszy jest zwykły lakier nitrocelulozowy w puszcze bez kombinacji, ale jest stosunkowo nietrwały(po 15 latach moze sie scierac na baku itd.tak jak w orginałach) jednak przy położeniu na porzadny dwuskładnikowy podkład może swietnie spełniac swoja role, a żeby było smiesznie jest to wersja zgodna z orginałem:] pozostałe farby to juz drozsza sprawa i robi sie coraz wieksza landrynka. Ale przetrwa znacznie dłużej.

Dzieki, przeoczyłem:]

A ja mysle ze to składak z kilku pojazdów po lekkim podszykowaniu

Gdyby krzyknał 1200zł to jeszcze by to była w miare rozsądna cena. Powyżej juz nie, temat był wałkowany setki razy, w skrócie: 1)fatalna jakosc wykonania i czesci zamiennych, 2)ogólny brak zainteresowania tym modelem 3)zerowa mozliwosc odzyskania jakichkolwiek pieniedzy w przypadku sprzedarzy 4) że silnik odpalił to swiadczy tylko o tym ze odpalił, nie o jego jakości, i tak czeka cie totalny remont motocykla, nie uciekniesz od tego, czyli koszty mniej wiecej jeszcze raz takie jak proponujesz zaplacic. W cenie wyjsciowej masz fajnego dolnozaworowego Kaczora (K-750) a nawet taniej, albo Urala, mozesz całkiem tanio kupic bez papierów i zarejestrowac na zabytek.To sa najlepsze inwestycje, Dniepry to katastrofa. A przy okazji.U mnie stoi K-750 do wziecia po remoncie i malowaniu blachary, ugrzezłem na mechanice i nie mam czasu pójsc dalej.Jak ktos chce to puszcze.

Przestrzegam przed kupowaniem na aledrogo. Kupisz smieci i bedzie zong, zapraszam na bazarki, za 50 zł kupiłem podstawe aku, dwie klamki, kompletny rolgaz i cos tam jeszcze a mało brakowało a kupiłbym super puszke pradów za jeszcze nie kosmiczna cene ale brakło mi ciacków:]Tu masz fajna strone o Jeżach, człowieka co ma bardzo pozytywnego swira na ich punkcie: http://mcfrag.com/49/ a tu masz forum gdzie dowiesz sie wszystkiego: http://izhmoto.pl/

Zasada przy kupowaniu takich sprzetów jest jedna: ma byc taniej niz na alledrogo minimum połowa, inaczej sie nie opłaca. U mnie wyszła SHL M11 ale z silnikiem Wiatra troche niekompletna ale na chodzie za 250 + dwa dodatkowe silniki w skrzynce, juz stoi u mnie:]Ale niedługo bo mi sie nie podoba...Foty jak dokompletuje.

Przeważnie lakiernik bierze 50-100 zł od malowanego elementu. Tutaj może byc taniej bo elementy sa małe, ale to nawet gorzej, przygotowanie tego pod lakier to katastrofa, blachy na pewno beda popekane(szczególnie tylny błotnik pod siedzeniem)i pewnie pogięte,dochodzi klepanie, równanie i spawanie którego mało kto sie podejmie,bo to tu cyknać tam podłozyc, ponizej 300 bym sie tego niepodjął.

Jasne, jasne, przeprosiłem:]Przez składanie z zamiatania magazynu to ciezko sie połapac:]