-
Postów
2862 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Treść opublikowana przez granat
-
No i ja sie czegos dowiedziałem o WSK, własnie mam na tapecie rocznik 57, niestety nie ma przedniego blotnika,zadowolony dołozyłem inny i...widze ze musze szukac dalej:] Poza tym fajnie ze w koncu google trafiło pod strzechy. HD z tymi zółwikami bym sie troche spierał ale nie jakos morderczo, mysle ze w tych rocznikach juz praktycznie wchodziły te plastikowe lampy tylne "kwadratowe"moze tak jak z mocowaniami na tabliczki rejestracyjne,pewnie montowali to co trafiło na magazyn. Co do "niewątpliwej "szarosci, kolego Szef, jesli chcesz wiedziec jaki miała kolor twoja boska Wieska to jest pewna szansa, wez papier scierny , wodnny granulacji 600 i przetrzyj miejsce gdzie powinna byc WSK-owska gapa na baku, jesli sie pojawi na szarym bedzie szara jesli sie nie pojawi, przetrzyj miejsce nad lampa na tylnym błotniku powinien wyjsc napis "M06" jesli nie bedzie, mozna jeszcze poszukac na dole baku z przodu zlotej linii szparunku tam sie przeważnie zachowywała, jak nie bedzie maluj na żółto w niebieskie grochy. Aaa dupa! Własnie zaczaiłem ze przeciez moja wieska jest tez z 57(sorrry juz jestem stary mam prawo zapomniec), i HD ma wieske przekombinowaną:P Otóz juz tłumacze, 1957 był bez akumulatora i z okrągła puszka, bez licznika z krótka lampa, zawieszenie przednie z krótkimi choragiewkami(że licznik nie wejdzie)tu wpuszczam foto mojego wynalazku, jest troche lipne ale nie mam innego, Wieska podjeta spod płota, wszystko z orginału za wyj. pieca i przedniego błotnika: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/6e3db3373c9cbfda.html A nie daje mi to spokoju....znalazłem takie perełki, 57 rok http://foto.scigacz.pl/gallery/otomoto_v2/08/00/M1080012/1_NORMAL.jpeg a to Hiusa jesli sie nie myle też 57 http://www.polskimechanik.pl/img/forum/_big/93d11ba554.jpg i jeszcze 57 http://img692.imageshack.us/img692/5494/img8055aw.jpg Przekopałem internet i jakies swoje archiwum "X" i wychodzi na to ze obaj mamy racje, znaczy ja i HD(zwracam honor!!!), w 1957 roku musiał byc jakis przełom i zmienili puszki, wstawili licznik, potem usuneli mocowanie tablicy i jeszcze zmienili lampe tylna na plastikowa "kwadrat", albo po prostu moja jest z poczatku roku i zmontowali jeszcze ze starych czesci...W nastepnym roku-jakos po połowie- wstawili nowy silnik, ale i tak spotyka sie jeszcze żółwiki mimo ze powinien królowac plastik, czyzby sprzątanie magazynów?Trzeba sie jeszcze liczyc z wymiana elementów w starszych pojazdach na nowsze(np.licznik)przez samych włascicieli.Zeby dokładnie zobaczyc jak powinna wyglądać WSK szefa trzeba porównac numery, czy sa blizej mojego czy blizej HD I Hiusowego, wydaje mi sie ze skoro ma licznik to HD góra.I to jego maszyna bedzie wzór-konspekt.Chyba koniec opowiesci, bo juz sie nic nie da wymyslec,a przy okazji głupia WSK a jak sie temat rozrósł:]
-
Seba nie wprowadzaj zametu, lampy od WFM i Junaka nie były identyczne, mało tego były rózne, przykład: SHL M04/05 bardzo wczesne WFM i WSK bez akumulatora i licznika : http://allegro.pl/lampa-tylna-krysztalek-shl-m04-shl-m05-wfm-m06-i1562656248.html WFM, wczesna WSK: http://allegro.pl/wfm-m06-wsk-shl-junak-lampa-tyl-tylna-super-cena-i1545811479.html Junak,SHL M11 WSK lata 60-te: http://allegro.pl/junak-wsk-wfm-shl-nowa-lampa-tylna-i1549518367.html a tu WSK 125-175 lata 80-te: http://allegro.pl/gmoto-nowa-polska-lampa-tyl-junak-wsk-wfm-shl-i1563043700.html SHL Gazela WSK przejscówka lata 75/80: http://allegro.pl/lampa-tylna-tyl-shl-gazela-osa-wsk-wfm-1968-ladna-i1556039183.html i juz tego nie mylic.
-
Jak ci sie wydaje to spójrz wyżej...
-
Jesssu, przeciez pisze na tabliczce znamionowej jak byk-WSK, po 2)trudno okreslic, w tych wczesnych rocznikach były zielone,szare i pózniej czerwone, czarnych nie spodkałem 3)Nie wiem co chcesz wymieniac 4)tłumiki sa beznadziejne, chyba ze bardzo ci sie podobaja to zostaw, choc orginalnie były rybki, ale nie wiem do którego roku, mniej wiecej około 57-8 zaczeli robic swoje silniki. Po kolei. WSK Swidnik od mniej wiecej 56 roku zaczeła składac WFM wszystko było takie samo, nawet silnik ten sam co WFM- ze skosna głowica, potem ok. 58 włozyli nowy silnik taki z kwadratowym cylindrem znany z WSK do dzis(z drobnymi zmianami) wtedy zmienili bak, boczki i tłumik, a od 60 r zaczeto pakowac w rame WFM zawieszenie z tłumieniem olejowym inne amory z tyłu i koła z pełnymi piastami to wersja M06 Z itd. dokładniejsze dane znajdziesz w googlach. Wpisz WSK M06. Wszystko. Powinien wygladac mniej wiecej tak: http://www.polskiemotocykle.mik.pl/galerie/gal_wsk_m06/wskm06-01.jpg http://www.polskiemotocykle.mik.pl/galerie/gal_wsk_m06/wskm06-04.jpg Czemu nikt nie uzywa googli???? http://www.kdk.pl/archi/bb_05_automobilista.htm http://gielda.scigacz.pl/WSK,M,06,z,1957roku,M1080012.html i tak dalej....
-
Na żólto w fioletowe pasy.....
-
Jak znajdziesz porzadny gaznik od S-100 (taki silnik stacjonarny) bedzie skrzynia biegów, nie wiem czy kompletna ale jest:]
-
Grochy nie???Szkoda...proponuje odszukac temat "jak pomalowac motorynke"
-
Pieknie dzieki:]
-
ZAKUP WSK'i 175 z przebiegiem ponad 80000 km
granat odpowiedział(a) na nic3shoot temat w Weterany/Klasyki
I kolejne rady z mchu i paproci:]Puki jezdzi nic nie rób, zmien olej od razu w skrzyni, wyczysc gaznik, i zmien łozyska w kołach, i łancuch, wlej olej w amory z przodu bo pewnie nie bedzie i wszystko! Od rozbierania pieca łapy precz. Jak cos sie zwali to bedziesz robił na razie smigaj. -
Myslałes ze bedzie miód i pierożki? Nawet jak kupisz calaka to tez go musisz rozpoławiac, i robic wszystko od nowa.I kasa poleci. Ale fakt, zaoszczedzisz na przesyłkach. Polecam bazarki.I jeszcze jeden fakt, nie warto sie napalac, jak sie ma troche czasu i odłożone szelesty dobra okazja sie trafi, warto na aledrogo proponowac własne kwoty, nawet bardzo odbiegajace od pierwowzoru, czasem sprzedawca potrzebuje na waciki juz teraz i idzie na to.
-
Ceny spadaja, rynek zabawek duzych chłopców dostaje w tyłek, jak ktos ma kase to niech kupuje, bedzie lepszy zarobek niz na złocie:]
-
Mysle ze seledyn w niebieskie grochy
-
ZAKUP WSK'i 175 z przebiegiem ponad 80000 km
granat odpowiedział(a) na nic3shoot temat w Weterany/Klasyki
Masz racje Żurek, nie kupuj, zostaw komus kto sie zna i bedzie sie cieszył bezawaryjna jazdą:] Dodam jeszcze ze miałem 3 "czwórki" jedna była w stanie tragicznym, i wał sie rozsypał po odpaleniu, a pozostałe dwie smigały jak szalone bez żadnego remontu tak jak je wyciagnołem ze stodoły. -
O matko jakie rady!!! Jesli piasty sa alu to szczotka druciana na wiertarce zostawi głebokie bruzdy które trzeba bedzie potem zeszlifowac, czyli dodatkowa robota,piaskowanie pozostawi kratery których nie zapolerujesz, szkiełkowanie zrobi satyne w której bedzie siadał brud, wiec po tym jeszcze polerka by sie przydała, jesli piasty zalepione sa smarem z botem najprostszym patentem jest benzyna z baku pedzel i pojemnik zeby to do niego sciekało, potem przetrzec szmata, wersja drozsza-spray odtłuszczacz do mycia tarcz hamulcowych w ciezarówkach cena 14-16 zl za butelke po tym nawet przecierac nie trzeba. Jesli jest zamalowana to sa specjalne zmywacze do farb np. scansol !uwaga ! produkt toksyczny! ale zajeszybki w działaniu. Jesli piasty bebny "zaszły" najlepsza jest włuknina czyszczaca, słuzy do matowania powierzchni pod lakier sa chyba 3 rodzaje twardosci, cena 2-4zł za arkusz. Jesli piasta jest stalowa to szczota ok, jesli bardziej zardzewiała fosol-odrdzewiacz, bardzo krótko i mycie twarda szczotka, i tak do skutku. Najlepiej piaskowanie i z głowy.
-
Hihi, no własnie, co do tamntego forum to własnie nie można pisac co kto mysli, a nawet inaczej niz mysli amin, a ja pewnego dnia nie mogłem wejsc na forum bo mnie wywalono,kolego andrzeju czy według ciebie głupota jest dawanie namiaru na dorabiajacych pierscienie czy podawanie wymiaru pierscieni czy prostowanie nieprawdziwych informacji?Nie przeszkadzały ci złosliwe i hamskie uwagi pana X?A czemu skasowałem czesc nic nie wnoszących postów wyjasniłem w innym poscie który tez zniknał:]Proponuje zamknąc temat "tamtego" forum i skupic sie na innych ciekawszych chwilach, np. SEZON TRWA!!a mnie strzeliła chłodnica.... Jeszcze małe PS:po to są fora zeby sie dowiedziec róznych ciekawych rzeczy, jednak trzeba wziac pod uwage ze moga byc nieprawdziwe i dobrze je sprawdzic, forum nadaje kierunek a nie daje recepte na bóle.
-
500 za piec janka-rozebrany? zapomnij, na aledrogo ostatnio był piec M07 komplet poskładany, za 700 nikt nie chciał poszedł chyba za 450-czy 500,na bazarku za 500 kupisz kompletny poskładany, za 700 palacy, zauwazcie ze ceny powoli spadaja, "lekki kryzys" na rynku odbił sie na zabawkach i ceny spadaja, a kupic piec w maczku to strata pieniedzy połowa czesci bedzie do wyzucenia a druga połowa do regeneracji, nie mówiac ze trzecia połowa(taki żarcik) bedzie brakowac...Nie ma sensu kupowac kredensu,100 to max...
-
No bo nic z tego juz nie zrobisz, chyba ze doprowadzic dzieło szarlatana do konca na piecu z jakies Ądy 2-cylindrowej albo z czegóś, z bajerami bedąc w pełni swiadomy ze pojazd bedzie zwracał uwage, ale i wiekszosc puknie sie w czolo z politowaniem. Np. zrobic cos takiego: http://garagecompany.com/bike_pic2004/custom/kustom_drag_bobber/kustom_drag_bobber2.jpg http://a8.vietbao.vn/images/vn806/xe_may_sanh_dieu/61003626_10_Bobber.jpg dalej nie chce mi sie szukac, wpiszcie w google "bobber"
-
A teraz opowiesci dziewnej tresci, pewnego dnia dzwoni telefon, wafel mówi-ty jest Junak do wziecia masz telefon" no to dzwonie do człowieka, tak jest janek, wszystko działa, silnik jest po remoncie, ale...troche jest przerobiony...A zobaczyumy mysle bo zawsze cos sie z niego wykorzysta. Jade 20km zobaczyc maszyne i moim oczom ukazuje sie Janek-dragggggg!!!Rama pocieta w diabły, obnizony, poszeżony, koła zje*ane, przód diabli wiedza z czego, lampki z krzyzami, ale orginalna tabliczka znamionowa jest!!! Spojrzałem z boku to wygladał naprawde rasowo,pali na strzała chodzi jak fabryczny motong, wiec pełny szacun za determinacje tyle ze orginalny motor został zniszczony i to w pobliskim PGRze(człowiek zarzekał sie ze kupił juz zjeba i doprowadził go do wygladu)Ale historia leci dalej, dziekuje i mówie ze nie tego szukam, ale miły człowiek proponuje wjechac do jego znajomka co ma Junaka bardziej orginalnego i chce za niego 1200zł, no to jedziemy, wchodzimy na posesje, jest własciciel. Człowiek okazał sie wesolym rolnikiem z luznym podejsciem do zycia. Janek żeczywiscie jest "mniej" przerobiony,rama pocieta jest tylko troche, silnik tylko "troche" spolerowany, nie ma w ogóle przodu ani zadnej orginalnej rzeczy-"...cena 1200 i koniec, niech stoi w koncu nie gryzie i nie woła jesc.."cytat:]A w garazu stary hanomag z lat 60-tych(panie dawali mi za niego 3700 ale sie nie zgodziłem-<a trzeba było to znacznie wiecej niz za złom>)a w około troche starych autek( a niech stoja jesc nie wołaja) po czym sie mile porzegnalismy i rozeszlismy kazdy w swoja strone. Morał-sprzedarz spawarek na wies powinna byc licencjonowana i tylko na pozwolenia z kompleksowymi badaniami psychologicznymi.
-
Dzieki K-54 takich danych potrzebuje:]
-
We wekend podniose jak z kolan i troche ogarne to sie publicznie poonanizuje:]
-
Kolejne wynalazki:WSK M06 L: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/c5592be714f8ba3e.html oraz....CUKIERECZEK! Co prawda zardzewiały lekko, ale jednak słodki:] http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/0915185ba2eefaa3.html WSK M06 rocznik 56, braki to koła które mam , silnik ze skosna głowica który mam i kolanko tłumika które chyba mam bo rybka jest w komplecie:]
-
Wracajac do blach,wyczysc papierem na sucho pociągnij przetwarzaczem do rdzy i maluj podkładem ze spraya, tylko kilka warstw połóz bo spaj kiepsko kryje, i dopiero niech sobie leża.
-
Kupic warto, sprzedawac nie warto, chyba ze na aledrogo to za Wieske trójke bez kwitów ok.500 dostaniesz, jak jest na chodzie, i tak nie warto, ja bym zostawił....
-
Wez mi wyslij foto tabliczki bo nic nie pasuje.....
-
Dzisiaj kupiłem kolejna WSK wersja L co prawda ale na chodzie, kompletna 300,-ostatnio kupiłem bez pieca B-1 za 150, a na złomie za wersje L bez wachacza tylnegozapłaciłem 40zł,wiec trzeba szukac a nie siedziec przed internetem bez przerwy:P A propo, całkiem niedawno na Alle była taka wieska dwuramówka ale chyba B-1 kompletna, tylko w srednim stanie ale na kołach piec zgodny z rama koles zdecydowany był ja sprzedac za 300 ale to było pod Toruniem to odpusciłem.A to taka ciekawostka, niewiedziałem gdzie wkleic: http://www.imcdb.org/i155668.jpg