jaquzie

fajne, aczkolwiek ambitne plany. dawaj na wiosne na jakis zlot ze mna, to poopowoadasz wiecej o tych planach przy piwie. az tak daleko sie nie wybieram (moze dlatego, ze moje moto ma malo wspolnego z enduro ;) ), tym bardziej chetnie relacje po podrozy zobacze.

jak kolega napisał wyżej, dawaj do belianskiej jaskini w tatrzańsiej kotlinie - wejscie kilka euro, a łazisz z godzinę - i na prawdę warto. jeszcze enya leci w tle, i ta akustyka.. tylko fot w środku nie rób, bo 50ojro zabulisz :banghead: pamiętaj tylko, że czynne w określonych godzinach. zatrzymaj się na pewno w strbskim plesie - duży parking dla autek i 2oo, i spacer nad jeziorko. ew. lanóvką (linówka) możesz wjechać sobie wysoko na solisko i zjechać (bilet kilka euro). fajne widoczki. wcześniej w starym smokovcu faktycznie kolejka natorowa na hrebienok (w górę i w dół 7ojro), i stamtąd 10min (w kierunku chaty reinerovej - jednej ze starszych na słowacji) spacerkiem na wodospady - warto się przespacerować. przy chacie spotkałem liska, chciał mi piwo zwędzić cwaniak: i wodospad: ew. jak masz więcej czasu, dawaj na baseny w liptovskim mikulaszu do tatralandii. w miasteczkach np. tatrzańska łomnica czy stary smokovec faktycznie przepisowo jedź, ale takie miasteczka przejdziesz w 5 min. żarówki na wymianę i ew. kamizelkę odblaskową weź (chociaż jeździłem tyle bez i nie zwrócili mi nigdy uwagi, aczkolwiek może się przydać jak Ciebie jakimś cudem zwieje na autostradkę) ;)

great. cudze chwalicie a swego nie znacie. :buttrock: :lalag:

coraz bardziej się przyglądam GSowi, i chyba zacznę szukać czegoś na jakąś zamianę albo co :D

ładny, ale BMW zęby zjadł na piachu ;) a i cenowo za Triumpha poniżej 50k nie zejdziesz jeszsze..

a co byś chciał bez większej owiewki ? ;) Do turystyki tylko S-ka. A i po mieście pojeździsz.

great trip :lalag: a do tego fajnie się ogląda i czyta :buttrock:

jak byłem ostatnio na przeglądzie (jakieś 2 lata temu; obecne moto przegląd dopiero za rok :cool: ) koleś sprawdzał hamulce. powiedział, bym wsiadł na moto i nacisnął klamkę. stanął za mną, złapał za stelaże kufra i zaczął pchać/ciągnąć na przemian, stwierdzając, że mam b.dobre heble :banghead:

fajne moto. jak mi się Kawa znudzi, też sobie GS-a kupię ;)

ja tam po robocie łażę w Alpinkach S-MX 2 http://allegro.pl/buty-alpinestars-s-mx-2-smx2-43-okazja-i2535625244.html tylko cenowo może zaskakiwać (w tej cenie można kupić solidne długie Alpinki). na trasy w tych samych bucikach.

Haj, Quick question - do kiedy zapisy, bo kurde nie mam jeszcze grafiku w robocie na wrzesień.. Dzięki z góry za info ;)

a ma kolega odpowiedni kwit, zwany plastikiem, zwany papierem, zwany prawem jazdy? pytam, bo widzę, że albo 50, albo 125, a różnica między nimi (formalna) wymaga właśnie kwitu. koło 3k możesz kupić np. nsr 125 (lepsze to niż romet), np. http://allegro.pl/ho...2515977688.html

Właśnie to miałem napisać. Jeśli masz dane winowajcy, który rozlał olej, i masz zamiar zgłosić się do jego ubezpieczyciela, ubezpieczyciel musi mieć z kogo pociągnąć. A skoro na razie jeszcze nikt nie został uznany winnym (winnego nie było przecież na miejscu zdarzenia, ew. Policmajstry jeszcze nic nie zgłosili), ubezpieczyciel pewnie zapyta, na jakiej podstawie ma ciągnąć $ od tego, którego dane posiadasz (równie dobrze, mógłbyś przynieść dane wójka Józka z nibylandii).

równie dobrze mogę Ciebie zapytać np. o napięcie zasilające układu CMOS, ale.. co powyższe ma kurde do tematu? sory, lekki oftop. nie inaczej.

Jeśli tak zeznają, powinni pójść siedzieć za składanie fałszywych zeznań - tym bardziej, że to POLICJANCI (wielka literą napisane celowo). to już mogłeś sobie darować KOLEGO motocyklisto (wielka literą napisane celowo).

Nieładnie to tak zeznawać coś, czego się nie widziało.

Po przeczytaniu samego tematu już chciałem napisać FZ1 albo Z1000sx :D , ale raczej nie da rady, ze względu na wyższe koszty zakupu. Pomyśl więc może o Yamaszce FAZER FZS 600 - rocznikowo już co znajdziesz (odpowiednio do posiadanej gotówki). Do 2001 ze starymi oczami (mają swój wdzięk), lub już po 2001, czyli kocie oczy. 100KM robi swoje, po mieście śmigasz jak chcesz, a i na trasę wygodnie i spokojnie (kwestia jakiejś szybki turystycznej, kuferek też bezproblemowo i jak dobrze poszukasz po kosztach). Foty masz w moim podpisie na bikepicsie (jeździłem FZS 600 z 2001, jeszcze stare oczy). Trochę (a nawet trochę więcej) turystyki nim było...

ale wyobraźnię kolega ma ;) do jazdy w zimie ;)

jak chcecie automat, kupcie sobie skutery i będzie po problemie :bigrazz: ewentualnie VFR'e 1200F DCT. to lepsze rozwiązanie, tylko trochę bardziej kosztowne :icon_twisted:

Guys, Jako, że miałem okazję wziąć udział w programie Pojechany Łikend w TVN Turbo w dniach 23-25.01, miałem okazję być (i tam też kręcony był program) w ośrodku Czarny Groń w miejscowości Rzyki: http://czarnygron.pl/ Powiem Wam, że wcześniej zupełnie nie wiedziałem o istnieniu czegoś takiego jak to miejsce. Nie, żebym robił reklamę (a robię ), jest to świetne miejsce np. na zlot (kwestia ile osób ). O szczegółach możecie poczytać na powyższej stronie, a w skrócie: - 9 domków typu brda (wypasionych) - oberża (przepyszne jadełko) z możliwością noclegu (tutaj ceny nieco wyższe) - w pobliżu wiele atrakcji turytycznych i nie tylko a) park linowy b )symulator narciarsko/parapetowy c) lodowisko, które latem zamienia się w tenis ziemny d) cymbergaje/automaty etc. e) w pobliżu do zwiedzania np. kalwaria zebrzydowska (świetne trasy turystyczne na 2oo i spacery) f) w Wadowicach całkiem niezły plac zabaw g) park wodny (luxus - nowo wybudowany) w pobliżu, a dokładniej w Białce Tatrzańskiej http://www.termabania.pl/ d) park miniatur w Inwałdzie e) skutery śnieżne zimą f) ognisko oczywiście (szefu coś napomknął, że koszt 50zł) i wiele innych atrakcji. Zimą oczywiście stok narciarski z "wyrwirączką" na oślej łączce i orczykiem do wjazdu na stok, długość około 1km. Szybkie foto, jakie mi cyknęli, może zachęci Was do odwiedzenia tego miejsca: i krótka zapowiedź nagrana przez Ostrego z Motocross Andrychów, na którego sprzęcie miałem okazję się pobujać (widać mnie przez chwilę - jadącego na moto, ubrany cały na czarno - 45 sekunda): http://www.youtube.com/watch?v=d_jGoa0aFu4 Co by dawkować wrażenia dodaję link, w którym można obejrzeć kilka fot z jednego eventu, w którym miałem okazję wziąć udział w programie - a że forum motocyklowe, to foty właśnie z eventu motocyklowego: http://projekterzber...acja/#comment-4 Na koniec małe podsumowanie. Jeśli nie zlot, polecam wybrać się tam każdemu w wolnej chwili, i zimą i latem. Naprawdę warto. PS. Emisja w TVN programu już była, a już za 3 dni można oglądać (przez 7 dni) program na stronie: http://tvnplayer.pl/...5E06,10111.html

Zgadzam się z 1 z przedmówców. FJR-a cię zadowoli, ale tylko wtedy, jeśli myślisz tylko o jeździe turystycznej poza miastem. Po mieście zapomnij. Jak chcesz to i to, może rozważ jeszcze uniwersalną FZ1 wersję S (czyli owianą owiewkami - zerknij w mojego bikepicsa czym jeździłem). Co do: - Kawasaki GTR 1400 - Kawasaki ZZR 1400 - Kawasaki Z1000SX - Suzuki GSX1300R Hayabusa - Honda VFR 1200 - BMW K1300S To z tych wytnij Z1000sx, bo nie jest to duży motocykl turystyczny, a średni motocykl turystyczno sportowy (z naciskiem na sportowy) (bikepics również) ;) VFR 1200 wywal w cholerę - strasznie tandetne moto.. patrzyłem, jeździłem, i.. nie kupiłem (pozycja jest fatalna, jest jeszcze kilka argumentów, ale szkoda mi słów). Plus jeszcze dla K1300S.

Swoją drogą, niezły jesteś, jak pojechałeś w cholerę i zapomniałeś, gdzie masz wrócić (bez obrazy) :icon_rolleyes: Dobrze, że nie zapomniałeś jak wygląda właściciel, bo jeszcze byś oddał moto komuś innemu :blink: ps. Łódź wcale nie jest skomplikowana, znam "trudniejsze" miejsca.

nie ma to jak ABS ;) (wybacz offtop)

nie jeździłem wolno (i do tego z plecakiem), a FZ1s paliło mi 7-8 litrów. to chyba jednak nie aż tak dużo. z nas 2, ja byłem większym pijakiem :icon_twisted:

chyba bym taką za##%$%@@% jakby mi przecięła prawko (nieważne, że B nie było, ważne, że A było) :icon_twisted: koledze technotop pogratulować, coprawda lekko na zakończenie sezonu, ale zawsze :lalag: