-
Postów
464 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Treść opublikowana przez lr1
-
Nareszcie ktoś, z kim mieszkam po sąsiedzku :icon_razz:. Trzeba się będzie wspólnie na wiosnę gdzieś przejechać jak będziesz miał ochotę. Też myślałem że to akumulator, tylko trochę zastanawiało mnie to, że za pierwszym razem nie zapalił, a już sekundę później odpalił bez problemu. Przez sekundę akumulator się nie naładował, a dodatkowo rozładował przez wcześniejszą próbę zakręcenia rozrusznikiem. Mało tego. Wcześniej zapalałem go w zimnym garażu w którym stał i odpalił bez problemu, a "zaciął się" na stacji benzynowej gdy był w sumie już w połowie zagrzany i gdy olej stawia o połowę mniej oporu.
-
Wczoraj gdy zapalałem motocykl, naciskając na przycisk rozrusznika, tłoki jakby zrobiły pół obrotu i nagle "zdechł", jakby mu siły brakło mimo że przycisk startera miałem cały czas wciśnięty. Puściłem starter i po sekundzie znowu zakręciłem. Za drugim razem odpalił już bez problemu. Jak na moją logikę, tłoki ustawiły się w taki sposób, że rozrusznik nie umiał ich przepchnąć. Zdarza wam się coś takiego :icon_question: Żeby sprawdzić stan oleju, motor musi być w pozycji pionowej :icon_question: W jaki sposób sobie z tym radzicie :icon_question: Bo jakoś nie wydaje mi się łatwą czynnością trzymanie tego kolosa w pionie, i jednocześnie sprawdzanie poziomu oleju :dry:
-
Mam podesty, i mam też 198cm wzrostu :icon_biggrin:
-
Ok, a więc kupuję:biggrin:. A czy ktoś może polecić jakieś spacerówki do tych gmoli. W miarę żeby tandetne nie były, ale i nie za drogie.
-
Witam. Właśnie jestem w poszukiwaniu gmoli i też się zastanawiam nad tymi z Roadstylera. Mam pytanie, czy w końcu kupiłeś u nich te gmole? I co możesz o nich powiedzieć po dwóch latach użytkowania. Czy one są mocowane tylko u dołu tak taj to wygląda na zdjęciu? Nie podoba mi się trochę ten ozdobny trójkąt. Mam wrażenie że przysłania on trochę chłodniczkę, i w upalne dni może być gorsze chłodzenie silnika. Będę wdzięczny za opinię. Potrzebuje oparcie kierowcy na mój obolały i pokrzywiony kręgosłup :unsure:. Czy ktoś wie gdzie można coś takiego kupić? Na allegro tylko jeden użytkownik coś takiego sprzedaje, ale ma niepochlebne opinie co do jakości wykonania.
-
To wtedy zdejmij rękę z gazu, i pędź autostradą 80km/h, będzie mniejsze spalanie, i wystarczy ci paliwa na 9 zdrowasiek :). W sumie te 50km to jest raczej standard. Miałem cztery motory, i na każdym średnio 50km na rezerwie można było zrobić.
-
Aha, czyli te 50km to jest takie... może wystarczy paliwa, ale niekoniecznie. No w sumie to łatwo policzyć. Jeżeli zakładamy że motocykl pali 6L/100km, to 3L starczą na 50km. Wszystko co spali powyżej 6L, zasięg rezerwy się zmniejsza, a jeżeli poniżej 6L, można będzie pewnie przejechać powyżej 50km. W instrukcji użytkownika znalazłem coś takiego jak Auxiliary DC Connector, i to znajduje się pod siedzeniem. Nie jest to przypadkiem jakaś przejściówka z dodatkowym prądem z akumulatora? Pytam, bo zawsze w motocyklach instalowałem gniazdo zapalniczki pod gps-a. Podłączałem się z tym gniazdem bezpośrednio do akumulatora. Czy ten Auxiliary DC Connector będę mógł do tego wykorzystać?
-
Pewien koleś mówił mi że motorek w momencie gdy zaświeci mu się kontrolka rezerwy, resetuje się jeden z liczników odmierzających przejechany dystans i zaczyna liczyć od zera. Jeśli faktycznie tak to działa i dobrze go zrozumiałem, to mam pytanie. Ile na tej rezerwie można zrobić kilometrów? Kto da więcej?:icon_razz: Może zacznę od stawki minimalnej. Czy można na rezerwie zrobić 50 km? Czy to jest bezpieczna wartość zanim w baku zrobi się całkiem sucho?
-
Wydaje mi się że odpowiedź jest bardzo prosta. Jak będą załączone długie, to po odpaleniu motocykla załączą ci się długie. Bo jak przypuszczam do zmiany świateł służy tak jak w samochodach przełącznik mechaniczny a nie elektroniczny. Mówiąc prościej, pewnie jest jakiś przełącznik /czujnik elektroniczny który widzi że silnik zaczął pracować więc trzeba zaświecić światła i puszcza prąd na światła. A gdzie ten prąd trafi, to już zależy od przycisku mechanicznego który jest na kierownicy i jak jest ustawiony, tzn. albo pójdzie prąd na żarówkę z długich świateł albo z mijania. To tak jak byś się zastanawiał czy po naciśnieciu pedału hamowania i włączeniu stacyjki świeciło by światło stop czy pozycyjne. Oczywiście świecił by stop. Chyba że jest coś o czym nie wiem :icon_biggrin:. Ale z ciekawości możesz to sprawdzić. A poza tym na światła długie (czyli w tym przypadku z diodą led) zawsze można by sobie przełączyć dopiero po uruchomieniu silnika, lub w trakcie jazdy
-
Może się i używa często drogowych... tylko że ja 99% w sezonie jeżdżę w dzień:crossy:. A poza tym jestem przyzwyczajony do słabego oświetlenia. W poprzednim moto musiałem wymienić lampę. Nie miałem pieniędzy więc kupiłem chińską podrubę (czytaj. tandetę). To była dopiero świeczka. Dawała tyle światła, że jadąc w nocy w lesie, patrzyłem tylko gdzie jest rów, żeby do niego nie wjechać:icon_biggrin:
-
Wiem że ledowe nie są do jazdy nocnej bo są za słabe. Dlatego napisałem że chciałem je podłączyć zamiast żarówki do świateł drogowych. Miałbym wtedy światła mijania, a jak przełączył bym na drogowe, zaświeciła by żarówka led a mijania by zgasły. Ale skoro nie będzie żarówa pasowała, to nie będę kombinował.
-
Mam nadzieje że "sy" nie było błędem, że kupiłem ten motor ;) Co do migaczy to chyba nie będę ich używał żeby ich nie spalić. Może po staremu zacznę rękami machać:buttrock:. Faktycznie gdy miałem yamahę drag stara, to na tamtym forum wręcz szła produkcja postów na masową skalę. Myślę że dlatego że było nas po prostu dużo. Z biegiem czasu pewnie na ulicach przybędzie roadlinerów, stratolinerów... i reszty linerów, to i tutaj więcej osób zacznie zaglądać. Póki co to są młode motocykle, i chyba jeszcze ich za dużo nie śmiga w Polsce. Jest ktoś może z moich stron, czyli Ruda Śl. i okolice? Więc cuś takiego by nie podpasowało?: http://allegro.pl/zarowka-diodowa-h4-do-jazdy-dziennej-skuter-i1873442035.html lub takiego: http://allegro.pl/zarowka-led-h8-h11-18smd-xenon-do-jazdy-dziennej-i1882067065.html
-
No ja akurat będę miał wersje "s", a dokładnie to taki model: Yamaha XV 1900 SY Roadliner S Nie wiem co znaczy sy
-
...aha, to coś mi się pop :icon_razz:. Tak się zastanawiałem żeby zmienić żarówkę ze świateł drogowych na żarówkę led do jazdy dziennej. Czemu akurat tak? Nie wiem jaka jest zastosowana żarówka mijania w tym motocyklu, ale ogólnie rzecz biorąc z tego co wiem, żarówki nagrzewając się, wypalają stopniowo lustra w lampach. Lampa z biegiem czasu ze światła śnieżnobiałego, daje przyćmione żółte światło. Gdyby założyć żarówkę led zamiast halogena, pozbywamy się świateł długich (w moim przypadku to przez cały sezon chyba ze dwa czy trzy razy na cały sezon użyłem długich świateł) ale za to ile oszczędzamy na lampie i poborze mocy. Jedziemy sobie na długich światłach, tzn. na ledzie w dzień, wieczorem przełączamy na światła mijania. Jedyny problem to przeglądy i policja. Ale który policjant sprawdza czy działają nam światła długie podczas zatrzymania? Żaróweczki takie można kupić na allegro. Co o tym myślicie?
-
Witam towarzystwo. W środę i ja dołącze pełnoprawnie do waszego szanownego grona, ponieważ stanę się posiadaczem roadlinera 1900. Przeczytałem ten wątek od początku i znalazłem parę przydatnych informacji. Szkoda tylko że nas tu tak mało, ale pewnie będzie coraz więcej. Zastanawiam się jaka właściwie jest różnica między modelem stratoliner, midnight star, roadliner... gdy wyszukiwałem ten motocykl na allegro, wpisywałem aż cztery różne pojęcia a tak naprawdę wyskakiwały mi te same motocykle. Jaka jest właściwie różnica między nimi? Trochę irytujące wydaje mi się rozwiązanie chowania filtra powietrza i wlewu oleju pod bak. Jeśli dobrze zrozumiałem to za każdym razem trzeba będzie ściągać ten baniak żeby wymienić olej lub filtr przedmuchać. Jak się zabrać w ogóle za coś takiego? Trzeba najpierw przelać paliwo... odpinać węże... o co chodzi jakby? Nie jest to trochę uciążliwe? Mój nowy nabytek będzie moim czwartym motocyklem, ale wygląda na to że po raz pierwszy proste czynności serwisowe będą tak zagmatwane. Mnie już pewnie ten problem nie będzie dotyczył, ale wyobraźcie sobie ten motocykl u jakiegoś pasjonata za 20 lat gdy mu np. będzie brał olej. I co... ściąganie baku raz w tygodniu i dolewka oleju?:icon_eek:
-
Witam. Czy ta żarówka z linku poniżej będzie pasowała do przedniej lampy do draga 650-tki z 2004r? http://e-motor.com.pl/p/pl/1477/philips+mo...5w+512+324.html
-
Panowie, wiecie gdzie można kupić dętki do 650-tki na przód i tył?
-
Mam nadzieje że moje też za szybko nie padnie, wystarczy że musze sprzęgło naprawiać. Wpadłem na pomysł że na zime zostawie silnik na chodzie, na wiosne nie będe go musiał odpalać i zaoszczędze na rozruszniku :D
-
Napiszę ci jak to u mnie wygląda: 1. Wymiana oleju + filtra oleju w silniku co 10000km, olej w kardanie rzadziej (15000km) W silniku mam olej Castrol 10W 50 Synchronizacja i ewentualnie czyszczenie gaźników co 10000km Regulacja zaworów 10000km Wymiana filtra powietrza 10000km Wymiana świec 10000km 2. Przed zimą właściwie robię niewiele. Zalewam bak paliwem do pełna żeby nie rdzewiał i tyle. Zaleceń jest dużo jak przygotować motor do zimowego snu... ale to już nie do mnie te pytania :crossy: . Akumulatora nie wyciągam. 3. Co do kranika to gdy motor jest na postoju ustawiasz go w pozycji off. Jak jedziesz to ustawiasz go w pozycji on. Gdy bedziesz miał mała ilość paliwa podczas jazdy poczujesz nagły spadek mocy, szrpnięcia wtedy przekręcasz kranik w pozycję res (rezerwa) i jedziesz dalej aż do skończenia się zupełnie paliwa (w moim przypadku na rezerwie można spokojnie zrobić 50 km). Dłuższy koniec wajchy kranika wskazuje jego położenie. Z wlewaniem paliwa do baku nie ma on nic wspólnego. I to tytle po krótce. Zachęcam do przeczytania całego tego wątku (jest tego trochę :) ) ale dowiesz się tam jeszcze innych ciekawych rzeczy które mogą ci się przydać.
-
Z chęcią bym sprawdził... tylko że to jakoś wbrew sobie żeby naciskać na rozrusznik podczas pracy silnika :icon_mrgreen: . Chociaż słyszałem już o tym z innego źródła że nic złego się nie stanie ;)
-
Jeśli chodzi o akumultaor to raczej jest jeszcze dobry. Wczoraj zapaliłem motor, przejechałem nim 10km, zgasiłem go i po 10 minutach znowu go zapalałem... i wtedy to się stało. Raczej bym się skłaniał ku temu co najpierw pisałeś (bendix). Tylko nie bardzo rozumiem co oznacza klasyczny. Czy chodzi o to że "te typy tak mają"?
-
Coś dziwnego przytrafiło mi się wczoraj :biggrin: . Zapalając motor - naciskając na przycisk rozrusznika usłyszałem trzask i nagle wszystko stanęło. Coś zablokowało rozrusznik. Dziwię się że w ogóle nie rozleciał się w drzazgi po tym uderzeniu. Po paru sekundach spróbowałem znowu motor odpalić i było już ok. Zdarzyło wam się kiedyś coś takiego?
-
Dzięki za pomoc. Mam jeszcze pytanie gdzie kupujecie tego typu części: są to sklepy internetowe czy pobliskie serwisy yamahy?
-
Twardej dźwigni raczej nie, sprzęgło chodzi miękko. Co do skanów (schematów) to byłbym ci bardzo wdzięczny gdyż nie bede motoru oddawał do serwisu. Planuje sam się za to zabrać ze znajomym "złotą rączką". Nie śpieszy mi się z tym bardzo gdyż sezon już w tym roku raczej zakończyłem więc mam całą zimę żeby to naprawić :icon_mrgreen:
-
Witam! Mam problem ze sprzęgłem ponieważ tarcza sprzęgła zaczęła mi ślizgać. Objawia się to na piątym biegu pod obciążeniem (np. pod górkę) gdy mocno dodam gazu. Obroty silnika wzrastają nieproporcjonalnie do siły ciągu. Najpierw słyszę wysokie obroty a dopiero za chwile się wyrównują z prędkością motocykla. Jeśli ktoś się spotkał z czymś takim w motorze lub aucie to będzie wiedział o co chodzi. Linki sprzęgła nie mogę już popuścić bo i tak jest już luźna. Pewnie trzeba będzie wymienić tarczę sprzęgła lub docisk, albo oba jednocześnie. Czy ktoś wie jak się dostać do tego sprzęgła? Trzeba rozpoławiać silnik? Co trzeba zdemontować żeby przeprowadzić tą wymianę? Trochę to dziwne bo motor ma przejechane 30000km dopiero i takie rzeczy nie powinny się jeszcze dziać. Myślę że poprzedni właściciel miał za bardzo napiętą linkę sprzęgła... tarcza ślizgała podczas jazdy i się wytarła. Proszę o pomoc :icon_twisted: