Strzalek

Jak my próbowaliśmy z chłopakami to senda 50 szła tak do 60km/h prawie jak dt 80 a taka po tuningu na 70 + gaznik 19 + wydech pusty wyprzedzała dt

Zawazyliscie, że podczas pierwszej kraksy jakoś tak wogle sie nie denerwowali. , wszytsko na luzie.

[*]

Wogle u Mielocha są tacy fachowcy ze mi wmawiali że wszytkie bety mają silnik minarelli AM i jescze mówili żebym sie z nimi nie kłucicł bo lepiej wiedzą <wielki lol> a ja stałem przed rozebranym silnikiem a obok Stał HM z minarelli i ni w ząb nie były podobne do siebie i tłumacze najpierw jakies pani później panu z servisu a oni i tak wiedza lepiej bo to przecież servis jest <znowu lol> A ja sobie chciałem zamówić poprostu tuningowy cylinder i nie dało rady bo nie dogadałem sie z nimi.

Sam tego raczej nie zrobisz. Musisz isc do zakładu gdzie przeprasują Ci korbowód. U mnie za taki zabieg biorą 30zł ale widze że jesteś z Wawy więc przygotuj z 50.

Czemu? z tego co wiem te silniki róznia sie tylko cylindrem i sprzegłem reszta a w tym łozysk, skrzynia i wał sa te same.

Wierchowina to sprzet który wygląda jak ogar nie jak motorynka

Dokładnie zobaczcie na proces rejstracji. Ja sobie Hma zrobie do 60 KM wraz ze swietnym dołem :banghead: Normlanie mnie rozwalili chłopaki wiec sie poswieciłem i wypowiedziałem. Widze że chyba zacznie sie jak z 4um u agnieszki ( starzy 4umowicze wiedzą o co chodzi)

No to już wiesz od czego mozesz dopasować częsci tuningowe. Zajżyj na www.sklep.mieloch.pl i zobacz co jest i za ile jezei masz wersje chłodzoną cieczą tak jak niektóre ts to jest ten sam silnik co w rmx jezeli witaer to ten starszy typ

Klin scina jak jest źle dokręcone koło zamachowe.

na 99% tak

Jeżeli wawa to motoroma. Jeżeli chcesz wysyłkowo to www.sklep.mieloch.pl

Większość mtoocykli danej marki ma takie same silnki więc mo zliwe że masz taki sam silnik jak w ts lub rg.

Jasne że lepiej ale często nie masz nad tym kontroli. Wolabłym skasowac cały motocykl niz przechodzić jeszcze raz przez to samo.

W drzewo walnołem znakując trase do me enduro. Jechałem yz 85 i posilznołem sie na gładiej belce i wywaliłem w drzewo. Popękały mi rzebra i usuneli mi sledzione. Drugi raz DT 125 przednie koło wpadło w dziure i zrobiłem pożadnego fikołka do przodu - prędkośc była dośc douża wec lot też. Dostałem motocyklem w powietrzu i połamałem noge w miejscach oraz zerwałem więzadła krzyżowe. Co do motorków to oba nie miały żadnych zniszczeń tylko w DT jeden kierunke sie połamał.

Nie nie kapuje. Jak jedzesz to Cie coś boli i w dupie masz sygnały. NIgdy nie jechałes to to nie gadaj bo wcale tak fajnie nie jest :!:

Do tego te motorki co wymieniłeś to mają ksrzynie więc lepiej moga wykorzystać moc niz skuterki

Ja tak miałem i wcale nie jest to najfajjniesza przygoda, szczególnie jak Cie zagispują na meisąc

Daje daje. Sam to miałem. To polega na zmnieszeniu szkodliwej pojemości skrzyni korbowej to takie podstawowe rczey jak np palonowane głowicy lub delikatne podcinanie tłoka. Oczywiscie aby tunig zadziałal potrzebne są żmudne rgulacje

Wymiana spręzyn, tulejek. simeringów i oleju ale do simsona to często wyjdzie taniej kupić dorą używke

Troche chłopaki przesadili tyle to sety idą a nie 50 nawet po ostrym tuningu. Fajna bajka. Najlepsze Wyczynowe crosówki 80ccm z Mistrzostw Świata mają 32KM wieć ten skuter w życiu tyle nie miał.

Ten model to taka przejscówka bo rok wcześńiej EGS miały jescze inny silnik taki z kopniakiem z lewej strony a ten ma juz taki jak w nowych EXC ale tak jak napisał Dominik różni sie jescze zwawieszeniem. Plastiki sa takie same tylko ta okleina Dominikowego robi takie wrażenie że wydają sie inne

Dla silnika 2T to nie ma znaczenia. I tu nie chodzi o olej tylko o to że dodatek ołowiu miał chronić gniazda zaworowe w 4T.

Byłem i sie dobrze bawiłem. Spotkałem Adama. Z Lucasem zanowu nie wyszło :evil: Zawdody naprawde na wysokim poziomie zrowóno pod względem organizacji jak i umięjetnosci zawodników. Sprzetowo jesteśmy sporo za europą. Mam około 100 fotek ale nie mam ich zabardzo gdzie umiescić. jeżeli ktoś dysponuje jakimś sererem gdzie można je wrzucić to byłoby fajnie. Oczywiscie zdażały sie też przykre spawy jak np dibieranie personelu. Na nadjdłuższej hopie wywalił sie polak i kobieta na skoczni z pomarańmczową flagą zamiast machać że jest niebezpieczeństwo stała i sie patrzyała a to zaskutkowało tym że na lezącego skoczył następny zwodnik robąc ze 3 fronflipy. Podbjego do niego sanitarjusze bo chołopak sie napoczatku nie ruszał to zapomnieli noszy. Tu Strzałek z kolega musieli pomóc :( i zaniesli nosze, które jak si epotem okazało nie przydały sie bo zawodnik poszedł o własnych siłach.

Jak masz w pełni sprawny motocykl to w 100zł sie zmieścisz(50 wpisowe + 50 paliwo) + ewentualne koszty transportu jak zawody sa gdzieś dalej.