Venom

wspieram Cię duchowo na maxa . Czym więcej takich projektów tym lepiej . Nic nie pomogę bo zero doświadczenia z XX ale trzymam kciuki

omg

Adam- a co za różnica w kontekście tego nekrologu czy on ten moto będzie miał stuningowane czy nie ??? Naprawdę wierzysz w bajki że "stuningowany" o 10 koni ( przykładowo) moto jest bardziej niebezpieczny niż ten w strocku???No proszę Cię . Piotr Dudek-ciekawe, czy ja się doczekam kiedykolwiek sensownego wpisu w twoim wykonaniu ? Tracę nadzieję . Platanie do tego EGO i porównanie poloneza etc po prostu żenujące .Nienudna próba sklecenie błyskotliwego wpisu . Koleżka od rf900 nie pyta was czy dobrze robi ale jak to zrobić więc albo mu doradźcie albo nie ale nie bawcie się w troskliwe misie i wyluzujcie z tym moralizowaniem.

widać było chu*owo zrobione ponieważ u mnie po wszystkich modach pali nie więcej niż paliło . To że po konkretnym zrobieniu sprzęt pali jak smok to mitologia. Co do chłopaka od RF900 to ja mu w metrykę nie patrzę .Pyta to odpowiadam .

tak, o te zaznaczone na czerwono .Ale skoro one łączą się trójnikiem to już wszystko jasne .Myślałem że one są tylko połączone ze sobą .Nie mam pytań w takim razie .

i co ? i co? jak się to skończyło ?

no dobrze, zatem co robi ten prowadzący donikąd przewód gumowy ?

tak to by wyglądało tylko ...gdzie ujście tej odmy ?

Drogi kolego. Czytać, czytać i jeszcze raz czytać bo miałobyć w Twoim wykonaniu śmiesznie a wyszło głupio. Zdaje się w moim poście wyraźnie rozgraniczyłem kwestie podstawowej modyfikacji od poważnej do której kolegi od RF nawet nie namawiam . Nigdzie nie napisałem że będzie z tego "stado koni" przynajmniej w przypadku RF. Co do drugiej części Twojego pytania a propos ilości koni w B12 po takiej modyfikacji to chciałbym Cię poinformować że po zamontowaniu wkładki K&N do przerobionego airboxa , wymianie dysz w oryginalnych gaźnikach , założeniu wyprzedzenia zapłonu plus 5 stopni i dolocie+ koncówka mój B12 na hamowni uzyskał 130 koni mocy i 119 momentu .Wybacz nie pamiętam przy jakich obrotach ale mam wykres i jeśli Ci zależy to mogę przesłać scan . Oczywiście trzeba pamiętać że wypełni stockowy B12 ma mocy więcej niż deklarowane 98 . Taki B12 pierwszej generacji w oryginale to około 110-115 koni mocy .Aktualnie moje B12 po dalszych modyfikacjach ma 145 koni a za chwile po zrobieniu tego co jest teraz robione spodziewam się około 160 .Jeśli masz jakiś wątpliwości to zamiast robić głupie uwagi pofatyguj się pod wskazany adres i przekonaj się na własne oczy . Chciałbyś się jeszcze czegoś dowiedzieć ?

no tak, odwieczne pytanie "po co ".Kup se to, kup se tamto a może właśnie powinno się iść tą drogą i zrobić sobie to co się chce z tego co się chce .

Drogi kolego .Wszystko zależy to TYLKO od tego ile kasy chcesz wpakować w temat . Zakładam że minimalnie skoro pytasz o trywialną końcówkę wydechu która oprócz decybeli sama nic nie daje a nie poważny "tuning" i obawiam się że chodzi Ci o typowe rzeźbienie w gównie . Odradzam takie podejście .ABSOLUTNIE FUNDAMENTALNA sprawa to wywalenie oryginalnego filtra powietrza i zamontowanie albo wkładu K&N albo filtrów indywidualnych . Jeśli chcesz poprzestać na wkładce ( taniej) to musisz wywalić ryjek świnki poszerzyć wlot powietrza do airboxa tzn. po prostu nożyczkami wyciąć większy o jakieś 20% otwór ponieważ musi być lepsze napełnianie airboxa . To oczywiście będzie wymagało przestrojenia gruntowanego gaźników z wymianą dysz włącznie . Dlatego proponuję Ci kupić filtr powietrza K&N pojechać tutaj www.topbike.com.pl powiedzieć Sylwkowi że chcesz aby Ci to wszystko przestroił i po paru dniach będziesz miał podrasowane profesjonalnie moto z nową, potwierdzoną wydrukiem z hamowni mocą . Z tego co pamiętam takie strojenie w zeszłym roku kosztowało u chłopaków około 4000 PLN .To jest taki podstawowy "tuning" a wszytsko inne dalej to już wejście na prawdziwą ciemną stronę mocy . Ostrzegam tylko już teraz że wizyta w topbiku uzależnia .Ja że swoim B12 byłem tam wiele razy i nawet teraz moje moto jest u nich i chłopaki robią mi gruntowny flow głowicy . Grzebanie w garażu , jakieś montowanie bezsensu dynojetów samemu etc odradzam stanowczo . RF900 to wspaniały motocykl , nie spieprz tego jakimś agro tuningiem .

zatem wycofuje się z poprzedniego wpisu .

zwracam uwagę że kolega twierdzi iż strzela przy dodawaniu gazu a nie przy zamkniętym czy tam schodzeniu z obrotów co eliminuje dopalanie resztek a i nieszczelność stawia pod znakiem zapytania . Jakby wszystkie strzelały przy dodawaniu gazu bo wydechy są nieszczelne to 90 % motocykli by to robiło . Zagadkowa sprawa .

rur dolotowych ???O czym ty piszesz? Chcesz dostać w cenie końcówki jeszcze dolot? Żaden producent na świecie nie "doda " Ci tego za free . Co do dylematu Dominator czy Montii to obie opcje to opcje po taniości i nie spodziewaj się tu jakiś wodotrysków . Obie równie dobre lub równie złe .Sposób postrzegania tej kwestii zależy od tego czy masz świadomość jaka jest różnica w cenie pomiędzy nowym dominatorem / montii a nowym wydechem renomowanej marki .

jakby cos odkupię od Ciebie tłoki

. Skoro po zdjęciu stożka chodzi Ci tak jak potrzeba to widać problem jest w stożku a raczej jego przepustowości .Być może przepustowość jest dziadowska i leje się zbyt dużo wachy a za mało dostarczane jest powietrza . Co do za "stożek" jest? To standardowe wyposażenie motocykla czy żeś go gdzieś kupił ?Jak już musisz bawić się w stożki to pamiętaj że zakładaj TYLKO filtry renomowanych firm ( K&N, pipercross, factory pro, holeshot etc) i pamiętaj że zawsze będziesz musiał zrobić precyzyjną regulacje przy czym w tego typu motocyklu o którym piszesz efekt będzie żaden ponieważ gaźnik tego motocykla przystosowany jest do pracy na określonej pojemności powietrza i próba jej zwiększania poprzez zakładanie stożków nic tu nie da .Tak jak Adam napisał. Do takich wynalazków nie zakłada się stożków .

miażdżyca znaczy się ;-)

sam silnik chcesz kupować ???

drogi kolego, to ze czegoś nie rozumiesz to nie znaczy że to brednie. To tylko źle świadczy o tobie bo widać ze bardziej chcesz sobie pogadać i poudawać mądrale niż masz pojęcie o czym mówisz .To że żeś się turlał na B12 60 na godzinę to i takie masz pojęcie o B12 i jego zawieszeniu .Orygninalne zawieszenie od B12 nadaje się do wywalenia do kosza i jedyne co je ratuje do sprężyny progresywne chociaż u mnie i tak się skończyło na przełożeniu przodu od SRADa .Widać miałeś niewiele motocykli i nie masz żadnej skali porównawczej . Poza tym naucz się czytać .Nigdzie nie napisałem że xjr jest lepsza od B12 pod względem prowadzenia . Powiem więcej jest gorsza bo cięższa i dłuższa ale za to wygodniejsza na długie trasy i o tym pisałem.

Januszm czemu pytasz? Chcesz się oświadczyć czy coś ? W ciemno mogę Ci powiedzieć tylko tyle że napewno dużo dłużej niż ty .

Sprzedam widoczne na foto oświetlenie soczewkowe, przedni błotnik, wahacz a także sety tył, airbox

chamstwo też Ci nie jest obce jak widać . Ale co do meritum ( trudne słowo) to gdzie żeś o tych korzyściach doczytał ?

tak, tak uwielbiam takich co to się chwalą przebogatym doświadczeniem we wszystkim. I co, spodziewasz się orderu z ziemniaka czy coś ? Gdybyś miał jakiekolwiek doświadczenie to byś wiedział ze w takich sprzętach jak xj 600 wypięcie TPS ( pozbycie się go) niczym nie grozi . Może z exupem Ci się pomyliło co? hehe Kolego drogi nie mam czasu na uświadamianie wszystko wiedzących wiec jak masz ochotę to wpadnij do Kutna a zobaczysz sobie to na żywo ok ? Nie strasz ludzi czymś co nie istnieje i nie rozciągaj aury tajemniczości tam gdzie jej nie ma .Widzę że pewne zagadnienia wydawałoby się absurdalnie proste są Ci całkowicie obce . No a teraz już możesz się rozpisywać , wychwalać swoje doświadczenie, próbować być błyskotliwym etc etc Aha, gdzie ze doczytał że z usunięcia TPS płyną jakiekolwiek korzyści ????To interesuje mnie najbardziej .

Nic nie wysadzi, wywali przez odmę do airboxa . Poza tym kolego nie ma nic dziwnego że po nagrzaniu oleju jest więcej .Normalna fizyczna "przypadłość" płynów . A to że po wyłączeniu od razu jest go mniej też nic dziwnego . Olej przy rozruchu potrzebuje sporo czasu aby wszędzie dotrzeć i tak samo jest w odwrotnej sytuacji. Olej nie woda, musi mieć czas i warunki żeby spłynąć . Myślę że niepotrzebnie jesteś zesrany . Obyczaj jaki masz stan na zupełnie zimnym silniku i to jest punkt wyjścia a nie sytuacja na nagrzanym , świeżo wyłączonym etc .

mylisz się kolego