Buber

Jakie zlotowe? To jakiś zlot jest czy co? :icon_mrgreen: A tak bardziej na poważnie - muszem cuś dla was wymyślić, czyli.... co chcecie? Bardziej jeżdżenie, czy jeżdżenie ze zwiedzaniem? Choć przyznam że tą razą chcę ominąć zabytki i zaplanowac bardziej małą wycieczkę (godzinka powiedzmy) na nogach. To co wam bardziej pasi?

A co? Zamówiłaś w salonie jakiś rzadki kolor i wyposażenie czy co? :icon_twisted: Nie no, wiem o co H, ale swoją drogą coś mi tu nie halo. Czyżby "robienie u znajomych" wychodziło bokiem? Browarny, sprężaj się! P.S. Ciekawe co Ucio zrobi... :icon_rolleyes:

W kwestii formalnej, dla wszystkich piszących w tym temacie: http://forum.motocyklistow.pl/index.php?showtopic=119362&hl= Rzućta okiem. Ucio, to jak będzie tym razem?

Aaaa, to w takim razie taka pani co ma liżącego pokemona w avatarze musi się wypowiedzieć... No takie czasy. Ktoś musi dowodzić i podejmować decyzje, nie? :icon_eek:

Taaaa, Buber weźmie szminkę i zmieni charakter... :icon_rolleyes: Charakter to od was zależy, od nas zależy..... yyyyyy.... jakie będzie ciasto :icon_mrgreen: Z oficjalnego punktu widzenia jedyna zmiana jaką trzeba wprowadzić to zamiast SSJ zrobić SSSJ czyli Spotkanie Sympatyków Starej Japonii. A sympatyk na innych moto też może jeździć (z wyjątkiem Triumphów... żartowałem ;) :flesje: ) A na poważnie - wstępnie można planować, ale.... jest taka możliwość że pojadę na kontrakt i nie jestem w stanie powiedzieć dokładnie kiedy to się stanie, a chciałbym wrzesień... No ale zobaczymy. Rzucajta terminami, po wakacjach jesteśmy z Piaffe w chacie. I żeby być politycznie poprawnym - chyba że macie na myśli inne, ciekawe miejsce w Polsce... :smile: A co do ograniczeń, hmm, nie chciałbym żeby impreza była klubem wzajemnej adoracji. W końcu co spotkanie dojeżdża ktoś nowy i chyba do tej pory się nie sparzyliśmy? Wszak trzeba nieść dobra japońską nowinę pod strzechy, nie?

Zapalanie przy ssaniu pokazuje problemy z ilością paliwa. Zapalanie na pych (a nie z rozrusznika) mówi o jakości iskry... Badaj te dwie sprawy. Najpierw szukałbym w układzie zapłonowym.

A o zgodę rzecznika praw i kościół pytaliście? Wszak Madonna podpadła... ;)

Kubica niech się chowa. Tutaj to nie zależy od motocykla tylko do zawodnika. Teddy go! kubica na czele! (jak odwrócisz tabelę).

Czego też ja nie robię (tzn nie odrzucam żadnej marki i nie uważam hondy za naj. Wg. mnie yamaha jest równie dobra). Przytocz mój post w którym piszę coś wprost obraźliwego, np. "piski i stuki", czy :kawałsraki" Nie przytoczysz, bo tak nie myślę. Po prostu nie lubię ekstremizmu i tyle. Ale - jak napisałem wyżej - wolnoć tomku. Tylko pamiętaj, że przy tak skrojonych "warunkach brzegowych" wybór motocykla będzie ZAWSZE kompromisem. No bo po prostu byś chciał moto idealny co robi wszystko... A to zawsze jest trudne do znalezienia.

No to jeszcze macie kompromis w postaci hondowskich comstarów. Czyli - aluminiowe koła, ale nie odlewane. Happy? P.S. co to za dyskusja? temat miał byc chyba o czym innym, ale skoro autor swoje dziecko opuścił.....

Też mi plebiscyt. Jednym ruchem eliminować ok 20% rynku? Sekciarstwo do niczego dobrego cie nie zaprowadzi. Ale - wolnoć tomku. Twoja kasa, twój problem.

No i jedynie słuszna marka! :D

Hmm, no skoro, mówiąc kolokwialnie, dupa wam cały świat zasłania, to... życzę powodzenia!

No tak, ale w usa każdy może mieć spluwę, więc wstępna selekcja najgorszych baranów już jest.. :) Ernest, różnica między mną a tobą (najwyraźniej) jest taka ze ty klasyfikujesz (jak widać z postu powyżej) dzień wg. tego czy ci twoja dziewczyna dała lub nie. Mi udało się znaleźć inne zainteresowania, oprócz seksu, że tak powiem, mam najwyraźniej szersze horyzonty... Więc, spoko, do dobrego nastroju wystarczają mi czasem inne rzeczy niż kopulacja.... Ale nie łam się, jest tez miejsce dla ciebie. MGS czeka. Tam wszystko się z dupą kojarzy.

o i co to da że zabiorą prawko, czy zatrzymają dożywotnio. Wszak wiadomo ogólnie ze dużą cześć wypadków powodują ludzie prowadzący moto bez uprawnień, więc co to da? Albo do paki, albo grzywna żeby 20 lat spłacał, albo, nie wiem, roboty społeczne każdy weekend przez najbliższe 5 lat. Coś takiego żeby kolo poczuł.

No spokojnie, bez ekstremy, taka xjr1300 jest całkiem zacna... A i w 80 latach parę ładnych motorków wyszło. W ten sposób mozna odgórnei w czambuł potępić wszystko po Indianie, czy Broughah.... (o, to fajnie sie po polsku odmieniło...) A z "pompami do szamba" uważaj, bo cie fani CXa znielubią... :icon_razz:

My jeszcze kochamy tutaj "szybkich i wściekłych" jak nie zauważyłeś..... :icon_razz: Ale pisz, pisz, pośmiejemy się. :icon_mrgreen: P.S. Co do inwektyw - ??? WTF? Przecież to ty się nimi zacząłeś posługiwać. A może treści własnych postów sprzed 2 godzin nie pamiętasz? ks-rider: http://www.tvn24.pl/12690,1610764,0,1,mlod...,wiadomosc.html I w połowie piszą że dziś mają coś uchwalać...

Luca! Big Up! Zazdroszczę ci kurna, bo w tym roku cienizna u mnie... kryzys panie... Pamiętaj że jakby co to u mnie zawsze jest meta. I spawarka się znajdzie jak trzeba... ;)

No co ty, nasz kolega sobie je spoko kupi w Anglii, jak mu się napatoczy i będzie tanio. I od razu kupi doświadczenie "odblokowane" to będzie go więcej. No dobra, BARDZO RZADKO piszę w ten sposób, ale jak chcesz.. - Dziecko, idź z powrotem do piaskownicy i jak dorośniesz to wróć. I nie chodzi mi o twój wiek tylko o poziom twoich wypowiedzi. I jak będziesz łamał te przepisy, to nie zapomnij więcej mięsem rzucać - skoro (wg. powyższych postów) ma to pozytywnie wpływać na sens wypowiedzi i atencję interlokutora to na pewno dołożenie kilku chu*ów i ku*ew pomoże podczas dyskursu z przedstawicielami władzy czy sądu. Będą mieli więcej tak pożądanej przez ciebie "atencji". No ale nic. Młody jesteś, to jest szansa że zmądrzejesz. Nikła, ale jest :lalag: No i jest szansa że dziś nasz rząd uchwali nowelizację prawa jazdy na jednoślady...

Nie dość że języka polskiego nie znasz.... to angielski spelling u ciebie też kuleje. A w sumie nic z sensem nie napisałeś. Ot, taka sieczka bez ładu, składu i wiedzy językowej..... gratulacje. Nooo, podaj sobie rączkę z panem adolfem. On tez uważał że "słabsi powinni sie wykruszyć"... Czy ty to przeczytałeś co napisałeś? Czyli co, te dziewczynki się miały wykruszyć, czy kolesie na motocyklach, "wykruszając" przy okazji innych? Głęboko się zastanów nad tym co wypisujesz... Powiedział 17latek co jeździ 650 i który nagminnie łamał prawo jeżdżąc bez prawka (do czego się wyżej przyznał). No kurna wyrocznia i autorytet, nie ma co... I taka mamy właśnie motocyklową polskę dla kowalskiego. Ignorantów co nie umieją pisać, za nimi jadą niezniszczalne he-many co to wykoszą słabszych, potem lecą ci bez prawka na motor a wszystkich prowadzi yuby w terenie zabudowanym "lecąc lajtowo złotypięćdziesiąt".... Żałosne. I smutne...

A tam sie przejmujecie. W zeszły weekend zginęło na drogach 50 osób, ale o tym artykułów za dużo nie am.. hipokryzja i tyle.

No gratki! Nie zapomnij się pojawić! Masz stałe zaproszenie!

Na temat kikuta najlepiej mówi serwisówka. A mówi że olej w tym miejscu może się zbierać i należy go usuwać poprzez ściąganie (okresowe) tej rurki. Jak dotrę do domu i znajdę tą stronę to wkleję. No poczytałem ten artykuł. No jest w tym pewna racja. Ale. Po pierwsze pisze go zdeklarowany fan i zwolennik restauracji starych motocykli. Używa argumentu jazdy sportowej, a potem pisze coś o trwałości i wydłużeniu żywotności motocykla. No to albo-albo. Albo jeździmy sportowo, albo jeździmy ... "trwale" :bigrazz: Wg. mnie, w realiach polskich, silnik bardziej dostanie od naszego paliwa a motocykl od dziur, niż skrzynia od wrzucania biegów w górę bez sprzęgła. W dół zawsze ze sprzęgłem. I tyle.. :lalag: P.S. Owiefki w hayce siem znudziły? Witamy w jedynie słusznym klubie nakedów :D

Dlatego że taki łańcuch, ma, albo chce zamontować. Nie o tym temat. De gustibus.. i tak dalej.

Nie wiem jak CBFie ale ściągałem w swojej - coby nasmarować - poszło bez bólu w szopie. Pomagałem ściągać w cebuli 750 u kumpla w warsztacie - skomplikowane to nie było... W sumie był potrzebny dobry klucz dynamometryczny do dokręcenia śruby w ramie. No i przedłużka do odkręcenia ;) Ale CBF tysionc to panie nówka sztuka, a na takie jeszcze ni mom kasy.. :)