-
Postów
11801 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
104
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Treść opublikowana przez Buber
-
Wszystkiego najlepszego! Zwłaszcza że miałem okazje osobiście poznać bardzo młodą pannę :D A tak prywatnie - ślub to pikuś, wspólne wychowywanie potomstwa to jest dopiero coś... :) Ale jak macie 2 motongi, to luuzik, można jeszcze drugie mieć :D Najlepszego na nowej drodze! I nie zwracajcie uwagi na psy, w końcu karawana jedzie sobie dalej...
-
IV SSSJ Spotkanie Sympatyków Starej Japonii
Buber odpowiedział(a) na Piaffe temat w Zloty, imprezy, przejażdżki
A ja o mały włos bym maszynkię wyciągał z szopy dzisiaj, ale..... górka do domu jeszcze biała... Wiecie która górka, więc nie rydzykuję.... ;) I żeby Wam też zdrowo (i waszym Paniom) Święta się odbyły! :D -
wstawianie kalamitek do wahacza
Buber odpowiedział(a) na slawekn19 temat w Mechanika Ogólna Motocyklowa
I motocykle też. Niektóre. Fabrycznie mają. A potrzebne to jest, jeżeli ktoś używa motocykla dłużej niż "2 lata i na sprzedaż". Starsze Hondy tak mają.... -
Przechowywanie i ładowanie akumulatora bezobsługowego
Buber odpowiedział(a) na Olsen temat w Mechanika Ogólna Motocyklowa
Zanim napiszesz coś takiego to sie weź zastanów.... Jak w większości przypadków, lektura zwykle pomaga (nie mówiąc o podstawowej wiedzy ze szkoły). http://www.mcnews.com/mcnews/articles/battery.htm A w skrócie - jeżeli chodzi o temperaturę i przechowywanie - w podstawówce uczyli że reakcje chemiczne przebiegają szybciej w wyższych temperaturach. Prąd w aku bierze się na skutek reakcji chemicznej. Więc trzymanie go w zimnym OGRANICZA samorozładowywanie. Oczywiście jest pytanie w jak zimnym, i tutaj można stwierdzić ze 10% roztwór kwasu nie zamarznie do, gdzieś tak, -15. Czyli - spoko można go trzymać w nieogrzewanej szopce, no chyba że ktoś mieszka w Suwałkach ;) i będzie mu de facto lepiej niż w domu. ALE powyższa zasada (o reakcjach i temperaturze) mówi tez że z gówna bata nie ukręcisz, znaczy, z zimnego aku dużego prądu nie wyciśniesz - więc do odpalania dobrze by było gdyby był cieplejszy. Czyli w zimie można go wręcz w ogóle nie ładować, wystarczy troszkę podładować przed podłączeniem na wiosnę. Natomiast WARTO w lecie podłączyć go do ładowarki raz na miesiąc. Bo jak jest ciepło.... itd. W sumie, jak tak pomyśleć, to do zrozumienia działania prawie wszystkiego w moto wystarczy szkoła podstawowa. :D -
Uupps. Sorki, Rzeczywiście nie pójdzie. U mnie się da, ale sprzęgiełko jest ctuikę gdzie indziej. Cóż, życie. Jakby ktos miał problem ze sprężynkami co dociskają tłoczki w tym sprzęgięłku, to polecam strunę H. Odpowiednia grubośc i wytrzymałośc - daje radę :lalag: :smile:
-
W kwestii sprzęgiełka - podobny układ jest w mojej, ale jest trik żeby się do niego dostac w 2 godziny BEZ rozpoławiania silnika. Całkiem możliwe że to sie w 450 tez da zrobic - ale na pewno nie wiem. :) No i chwali ci się że przynajmniej wiesz czego szukasz. Dobrze poszukaj to perełkę znajdziesz. Ja za swoją dałem 450 euro niemcowi. Opócz tego własnie sprzęgiełka, wszystko było cacy! Także da się znaleźc... ;)
-
Yamaha XJ 750 seca
Buber odpowiedział(a) na mmatteuszz temat w Dane techniczne i serwisowe motocykli
Zbadaj na forum yamahy xj. Tam był temat z serwisówkami do wszystkich takich yamah. -
No ja nie spojrzałem, a waśc z Jelonki! Zasadniczo to jest tak - moja małżonka mówi - "jesteśmy za biedni na to żeby kupowac tanio". Tzn, jak kupisz tani to na 90% będzie sztrucel i więcej cię to będzie kosztowało w naprawach i nerwach niż to warte. W Jeleniej (jak ci się chce) pogadaj z Łukaszem (motoimport.friko.pl), 2 lata temu kupiłem XJte w bardzo przywoitym stanie, 93 rok za 4koła. No i jak będę z powrotem w chacie (bo dziś jestem w Buenos Aires ;) ) to zawsze moge pomóc. A GPX-a Toolmana widziałem, spoko śmiga, nawet pod full obciążeniem. Sam naprawiałem w nim wydech :)
-
Ale to jest bardzo duża różnica o którą Honde CB400 co chodzi. Jak znajdziesz 4 cylindrową to bierz w ciemno (przy dobrej cenie) bo to kolekcjonerski motorek. A jak chcesz taniego bzyka do jeżdżenia, to czemu nie cb500 za parę tysięcy?
-
Śmierć motocyklisty – dla sądu warta 180 zł
Buber odpowiedział(a) na Izzy-MM temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
Tomgor, kurna łekjap! Sparwa nie idzie o to czy był winny - bo sąd stwierdził, że kierowca był winien - sprawa jasna. Chodzi o wymiar kary. A tutaj każdy może sobie podyskutowac. Więc nie mieszaj, tylko czytaj ze zrozumieniem. Sprawaca prawomocnym wyrokiem sądu został ogłoszyny winnym. Chodzi tylko o wymiar kary. I w tej sprawie jest odwołanie i cały ten dym. -
CB 1300 czy FJR 1300
Buber odpowiedział(a) na Sadek temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
Ja nie mówię że Yamaha zła jest. Mówię że Honda reprezentuje (jak w większości) bardzo solidne wykonanie. Rilaks... :) -
CB 500 - czasami dławi, nie ciągnie, gaśnie
Buber odpowiedział(a) na GTwice temat w Mechanika Ogólna Motocyklowa
??? WTF? Manetki się podłącza bezposrednio, tzn za pośrednictem przekaźnika, ale potencjometr to przesada. Polecam zapoznanie się ze schematem podłączenia manetek Daytona - bez potencjometrów tylko na zasadzie szeregowo lub równolegle otrzymujesz 2 różne poziomy grzania. Dla mnie to zdjęcie wygląda jak stare Saito.... -
CB 1300 czy FJR 1300
Buber odpowiedział(a) na Sadek temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
Hehe.. No to jak tak... zrobiłem cbką koło 2000km ale za to po moich dróżkach.. wiesz jakich :) No i jest to super motung. Ale żre. Ale jedzie! :lalag: ale żre... :lapad: Zawiecha w pełni regulowana, ale pojedyńcza rura z boku co utrudnia trochę bagaż, z sakwami daje radę. No i jedne plecak (krótko wieziony) sonie chwalił... No i Hondowska jakośc w tym wypadku się potwierdza - zmieniasz olej, opony i łańcuchy i jeździsz i jeździsz.... -
CB 1300 czy FJR 1300
Buber odpowiedział(a) na Sadek temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
Trochę nieszczęśliwe porównanie - porównujesz muscle bika do turystyka. Czyli de facto oddane głosy nie są na dany motocykl, tylko na dany styl i rodzaj motocykla. Ja wolę golasy (i jeździłem Cbką :D) co nie zmienia że FJR to też zacne moto. Chyba że chciałeś zbadac ilu jest na forum fanów golasów a ilu turystyków - pewnie będzie 50/50. -
Silikon lub "cuś" odporne na benzynę
Buber odpowiedział(a) na janciownik temat w Mechanika Ogólna Motocyklowa
+1 blue power! (hylomar) -
jak masz zaciśnięte klocki to na śrubasz masz dużą siłe. Zresztą, odkręcenie tych śrub nic ci nie da, jeżeli szczęki ściskają klocki - nie masz szans tego ruszyc. Musisz zacząc od zdjęcia ciśnienia z klocków, tj, odkręcic odpowietrznik lub przewód hamulcowy. Wtedy kombinuj z resztą. Powodzenia!
-
Albo z układem zasilania tej świecy na tym cylindrze. Gandżo dobrze radzi - fajki i kable drogie nie są, a i tak wypada je co kilka (5-7) lat wymieniac.
-
ZAinwestuj w tiktaki, znaczy w irydowe świece. I będzie (prawdopodobnie) po sprawie. I nie odpalaj go tylko dlatego że cię ochota naszła. naprawdę silnik musi (powinien) się rozgrzac do swojej temp pracy i pochodzic tak chwilkę żeby było dobrze. A irydki na ebayu po 7$ są.
-
Malowanie proszkowe a chromo-molibden
Buber odpowiedział(a) na Dominik Szymański temat w Mechanika Ogólna Motocyklowa
Przerabiałem w Virago, demontowałem oczko - banalna sprawa. -
IV SSSJ Spotkanie Sympatyków Starej Japonii
Buber odpowiedział(a) na Piaffe temat w Zloty, imprezy, przejażdżki
No nieźle.. ciekawa historia, i dobrzy przykład/nauczka dla kombinatorów.. Dzięki za wyjasnienie! Myślę że się przyda wszystkim. -
MINIZLOT u Radka - sobota 26.09.2009
Buber odpowiedział(a) na bert temat w Zloty, imprezy, przejażdżki
Dobra, bercik żyje, odezwał się, fotki mają byc. Ale przyznam że nie wiem kiedy... -
Tzn. jakie rozwiązanie? Przejażdżka? Cały wic polega na rozgrzaniu/dogrzaniu silnika. Tzn, w silniku odpalonym tylko "na trochę" skrapla się para wodna (różnica temperatur) i trzeba silnik dobrze rozgrzac żeby ta woda odparowała. A kiedy twój silnik się "dobrze" nagrzewa, to pewnie ty sam wiesz najlepiej. I analogicznie, jazda na niedogrzanym silniku generalnie mu szkodzi- głównie chodzi o osiągnięcie właściwego sposobu smarowania oraz właściwych tolerancji tłok/cylinder. A samo jeżdżenie jest jak najbardziej OK! :)
-
U mnie żadnej różnicy (militec) nie było - nie zaszkodziło, ale nic na plus odczuc się też nie dało.
-
IV SSSJ Spotkanie Sympatyków Starej Japonii
Buber odpowiedział(a) na Piaffe temat w Zloty, imprezy, przejażdżki
A ja to moto tylko na zdjęciach teraz widzę... :( No ale mam różne perspektywy na fajne zdjęcia :D Jak się uda to zobaczycie na następnym SSSJ. Tylko nie wiem kiedy to będzie... Toolman - wassuuup? -
Żadnej urazy, ja doskonale wiem na czym enduro polega. Oprócz tego że byłem tłumaczem na ISDE to i na trasach byłem. Taka robota była. Chodzi mi o coś innego, ale widac cały czas nie docieram z przekazem. Pokrótce - enduro to jazda po bezdrożach, lasach, etc w formie endurance, czyli chodzi o to (z grubsza) kto dłużej/dalej wytrzyma. Do tego oczywiście potrzebne sa tereny (i inne umiejętności niż na crossie). Wszystko OK. Tylko cały czas zadaję pytanie - czy jest to legalnie w naszym kraju możliwe? tzn, czy można legalnie jeździc przez 20km (na przykład) lasów i pól? Można? O ile ja wiem to nie, chyba że się mylę. Tzn, w naszym kraju istnieje zakaz wjazdu do lasu pojazdów do tego nieupoważnionych. Czyli (wracam do tego wciąż i na okrągło) decydując się na takie hobby a nie inne decydujesz się też na tego konsekwencje, ergo, większośc czasu łamiesz prawo. Ja nikomu nie odmawiam uprawiania ulubionego hobby, ja tylko się pytam czy wiecie (panowie endurowcy) że w takiej dyskusji nie macie argumentu w zapasie? Fizycznie nie da się zabronic wjechac motocyklowi do lasu, bo gdzie tatra po drzewo przejedzie to się ze siedem moto zmieści, ale nie to jest (wg. mnie) tutaj rozpatrywane. Już nie wnikam w kwestie tego jak las jest postrzegany przez społeczeństwo, tj. do czego służy (do wyrzucania smieci i wypoczynku). Po prostu musicie się z tym pogodzic. I tak jak ci holendrzy czy niemcy do nas jeżdżą (dopóki u nas tez nei zacznie się egzekwowac przepisów) tak wam proponuję rozglądac się za trasami w Rumunii i na Ukrainie. Po prostu taka koneskwencja. I przestańcie się czepiac tych kijków. ZNOWU kłania się czytanie uważne a nie po łebkach: Ja się osobiście zastanawiam nad zrobieniem składziku kijów, które będę rzucal w szprychy tych wieśniaków którzy jeżdżą przed moim domem. Albo nie, pójdę wyżej, bo pod moim domem im wolno, ale 200m dalej zaczyna się park narodowy. I to mi się BARDZO nie podoba, zwłaszcza że w regionie są blisko tory crossowe, byłe poligony, etc. Nikomu kijów nie rzucam. Jeszcze. Nigdy tego w przeciętnym lesie nie zrobię. W Parku Narodowym może mi nerw puścic. ZROZUMIELI???
