
Rafciu
Forumowicze-
Postów
533 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Treść opublikowana przez Rafciu
-
i masz pewne. Bo w tą regeneracje to nie bardzo wierze.
-
Prostowanie wgniecionego baku- Help!!!
Rafciu odpowiedział(a) na tomasz90skomra temat w Mechanika Motocykli 2T
u tokarza na szlifierce masz elektromagnetyczny stół. Kładziesz na nim bak wgniotem do stołu uruchamiasz i patrzysz jak wgniot sie prostuje. -
Lewe powietrze. Sprawdź dokładnie połączenie między gaźnikiem a cylindrem. Może byc też nieszczelna przepustnica ale to wątpliwe.
-
Weź gaźnik w swoje łapki, odkręć dolną jego pokrywe, i podegnij pływak do góry tylko niewiele!! To spowoduje wzbogacenie mieszanki. Bo jesli mówisz że na ssaniu jest ok to ewidentnie nie ma paliwa.
-
Co moglo spowodowac takie uszkodzenia?
Rafciu odpowiedział(a) na owned91 temat w Mechanika Motocykli 2T
A no to wszystko jasne. Ja miałem rotax 123, z dellorto 34mm. -
U mnie jest tak samo. Uszczelka dzieli kanał.
-
Niestety taka jest prawda. To zupełnie jak z teorią spalania w silniku cieplnym. Przeprowadzona na papierze reakcja spalania i składniki są inne niż w rzeczywistości. Z wydechem może choć nie musi być tak samo.
-
Co moglo spowodowac takie uszkodzenia?
Rafciu odpowiedział(a) na owned91 temat w Mechanika Motocykli 2T
To dlaczego w moim gaźniku pływaki były na metalowych języczkach?? Gardziel 34mm. Z którego roku masz tą RSke?? I dlaczego u mojego kumpla w Tuaregu rally też jest pływak na metalowych językach? Gaźnik ten sam co u mnie. -
Jak przedmówca, forumowicz dono wprowadza zamęt i nic dobrego z tego nie wychodzi.
-
Nie ma powodu bez przyczyny a olej to nie przyczyna. Zauważ że w 2t oleju jest bardzo mało i w rzeczywistości mamy tarcie półsuche. W takich warunkach bardzo ważny jest luz montażowy który najprawdopodobniej był niewłaściwy. A marcpol czemu nie skomentujesz starego tłoka?? to ja mam Cie uczyć że jeśli tłok sie nie zowalizował to nic nie stoi na przeszkodzi żeby dalej go eksploatować? Dodam więcej, tłoki często przez producenta są owalizowane ale pewno nie wiesz z jakiej przyczyny.
-
Co moglo spowodowac takie uszkodzenia?
Rafciu odpowiedział(a) na owned91 temat w Mechanika Motocykli 2T
Dibo akurat dellorto nie są całe z plastiku szczególnie w rotaksie. Pływaki są plastikowe racja, ale umocowane są na metalowych ramionach. W dodatku czepneliście sie tych pływaków, a zapominacie o dyszach, o filtrach powietrza które mają bardzo duży wpływ na wytwarzaną mieszanke i temperature zapłonu. Nawet podcięcie przepustnicy wpływa na mieszanke, nie mówiąc o iglicy która reguluje wypływ emulsji. Dalej może być zapchany kanał którym powietrze rozbija paliwo w rurce emulsyjnej. Jest wiele możliwości nieprawidłowego działania gaźnika a nie tylko pływak który w znacznej mierze jest regulowany. Ja do tej pory nie spotkałem sie z plastikowym całkowicie pływakiem. Wszystkie zawsze miały metalowy "języczek" do regulacji. A sorki w samochodzie jeden gaźnik mikuni miał cały plastikowy pływak. -
Nie zgodze sie z tym. Producent nie robi takiego ścierwa i nie odwala w ten sposób roboty żeby uszczelke wywalało i żebyś mógł to nazwać niedopracowaniem fabrycznym. Coś robisz źle albo cos jest krzywe (albo głowica, albo powierzchnia cylindra/cylindrów). Pół biedy z głowicą, gorsze cylindry. Powierzchni która styka sie z uszczelką podgłowicową sie nie regeneruje.
-
No i jazda:P
-
Mineralny olej do docierania?? Hmm bzdury. Po pierwsze silnik 2t nie będzie brał oleju bo ma go w mieszance, będzie kopcił oczywiście jeśli zalejemy olej mineralny który można wlać do wski, a przedmuchy będą minimalne, z tego względu że olej nawet mineralny jest w takiej ilości w mieszance że nie jest wstanie nic uszczelnić. Na dodatek naprawy i pasowania części teraz a kiedyś są na zupełnie innym poziomie. Ta firma i ich strona a raczej opisy nie tylko docierania to jakaś kpina. Można sie o tym przekonać czytając wykład o silnikach 2t, przyczyny zatarcia tłoków i innych. Ale nie jeden raz widziałem mądrość specjalistów od tulejowania czy innych obróbkach silników. W warszawie bardzo szanujący sie zakład z bardzo długą historią (nie podam nazwy żeby nie robić anty reklamy) dorobił mi tuleje do aprilii AF1 125 tylko że cylinder to zamiennik polini 160ccm. Oryginalny cylinder miał nicasil ale z powodu przegrzania tłok spuchł i sie zatarł. Nie miałem możliwości dokupienia tłoka na taki wymiar więc postanowiłem wsadzić stary ze starymi pierścionkami. Specjaliści z owego zakładu mi powiedzieli że na takich pierścieniach nie pojeżdżę długą jeśli w ogóle odpale moto bo one są do nicasilu a nie żeliwa. Pojechałem z tym do mechanika, powiedział żeby składać i jeździć na starych pierścieniach. Moto przejechało już 10tyś km od początku na oleju full syntetyku i ma sie świetnie. Pali na dotyk nie kopci itd itd. Oczywiście tuleja została bardzo dobrze zrobiona i nie poczułem spadku mocy czy innych jednak praktyczna wiedza tych panów była na małym poziomie. Moto sprzedałem jednak z właścicielem sie widuje (znajomy). Na silnik jeszcze ani razu nie stęknoł:biggrin:
-
Inżynierowie ktma zastosowali bardzo proste rozwiązanie:P Bez kitu aż sie włos jeży:)
-
Co moglo spowodowac takie uszkodzenia?
Rafciu odpowiedział(a) na owned91 temat w Mechanika Motocykli 2T
Jak masz już tylko taką kompresje to dłużej nie zwlekaj z wymianą. Nie winno sie nic stać, no chyba że sie zatrze z powodu zbyt dużego luzu. Wątpie w to ale nigdy nie mów nigdy:) -
Co moglo spowodowac takie uszkodzenia?
Rafciu odpowiedział(a) na owned91 temat w Mechanika Motocykli 2T
Dokładnie. Tłok jest stopiony, a takie efekty może dać tylko zła mieszanka. I wbrew pozorom regulacji/nastawów gaźnika jest b.dużo. -
Te nierówności momentalnie zasklepią sie nagarem i wnętrze będzie równe, a spawać też sie da tylko trzeba mieć czym.
-
Z tego co piszesz można dojść do wniosku że nic z samochodem nie robisz tylko lejesz paliwo i jeździsz. Tekst "traktuje jak młotek" o tym mówi. I nie wieszaj psów na nowych silnikach. Bo najczęściej zawodzi osprzęt czyli pompy wtryskowe wtryskiwacze i inne historie a nie sam silnik. No chyba że rozleci sie turbina silnik zassie olej i wkręci sie na obr że wskazówka obr przekroczy skale. I najlepsze jest to że nie zgasisz go kluczykiem. Ale to w wielu dieslach może sie zdarzyć.
-
Jak wyżej. A jeśli chodzi o renaulta, mogą wystąpić problemy z wtryskiwaczami. Głównie jest to spowodowane złej jakości paliwem. Obecnie cena wtryskiwacza jest nadal dość wysoka i oscyluje koło 1000zł. Na szczęście znalazł sie Pan który regeneruje takie wtryskiwacze:)
-
Albo zanieś silnik do tokarza a on będzie wiedział co ma dorobić bo to prosta sprawa.
-
Nawet nie wyjmowałem pierścieni. Były połamane (oczywiście nie wiedziałem o ty). Ani wiertarka, ani pych, ani holowanie nie sprawiło że silnik zdołał sie utrzymać o własnych siłach przy życiu. Oczywiście proces spalania zachodził ale był zbyt słaby żeby sie utrzymać.
-
Czasem trzeba nauczyć sie na własnych błędach... Nie zawsze wszystko pójdzie po naszej myśli, albo nie zawsze wszystko złożymy jak należy mimo szczerych starań. Jak nie poczujesz czasem rozczarowania i goryczy to sie nie nauczysz:) Ja wiele w życiu spier... ale przyznałem sie do tego i naprawiłem błędy. Teraz ich nie powtarzam. I przed robieniem jakiego kolwiek motocykla,samochodu, o ile to możliwe czytam serwisówke, żeby wiedzieć czego sie spodziewać. Ile razy było tak że odkręciłem pewną śróbe a spod niej wystrzeliła jakaś sprężynka:P Nie mówie już o książkach ogólnych w których jest bardzo wile na temat budowy silników itd itd. Wracając do tematu, jeśli mamy 2 pierścienie to mamy dwa, jeśli jeden to jeden. Żaden z producentów nie wsadza kolejnego pierścienia dla zabawy, a my możemy go wyjąć. Oczywiście to pewno będzie jeździło tylko ile?? Chciałbym zobaczyć ten Twój pracujący silnik.
-
Jakimi zębatkami chcesz sie bawić?:D w skrzyni?? A jeśli chodzi o honowanie, to nic sie nie wygładza kamieniami. Honowanie to ostateczna obróbka specjalnymi osełkami.
-
No to masz odp, dlaczego sie psuje. To jest identycznie jak z motocyklem. To nie jest młotek, a im młodsza konstrukcja tym większe jej skomplikowanie. nie komplikuje sie tego po to żeby nam uprzykrzyć życie (choć mogło by sie tak wydawać), tylko po to żeby spełnić coraz to ostrzejsze wymagania zarówno co do mocy i osiągów, poprzez mniejsze spalanie, ale przede wszystkim normy spalin. Więc może Ty zmień swoje podejście do samochodu, albo przesiądź sie na rower i to najlepiej jakiś najprostszy żebyś mógł traktować go jak młotek.