Rafciu

Tak są tam rurki do smarowania głowicy i wałków skrzyni biegów. Problem w tym że jeżeli zasilanie chłodnicy zrobie z tego kanału a odbiór na tych rurkach, omine filtr oleju. Niestety Bez spawania karteru sprzęgła (bo w nim znajduje sie znakomita część magistrali olejowej) raczej sie nie obejdzie. Dla zapewnienia maksymalnej szczelności i bezpieczeństwa połączenia z gumowymi wężami będą niczym z układu klimatyzacji samochodowej czyli gwintowane.

Ja sie pytam o ciśnienie oleju a tu mi jakiś cybał pisze o zbiorniku do sracza. Sraj na dworze jak sie boisz że Ci wode odetną. To jest tylko i wyłącznie moja sprawa czy zamontuje tą chłodnice czy nie. Nie jeden producent zarówno motocykli jak i samochodów (szczególnie benzynowych mocno doładowanych), wstawia chłodnice oleju w główną magistrale i jest dobrze a teraz mi wyjeżdżasz że sie z**bie. Ogólnie chłodnice olejowe charakteryzują sie tym że mają o wiele mocniejszą konstrukcje od zwykłych wodnych ze względu na sporo większe ciśnienie i są mniejszej pojemności dzięki czemu bardzo szybko wypełniają sie olejem. Ja po rozebraniu dołu nie zauważyłem żadnych uszkodzeń. Wymieniłem tylko wszelakie uszczelniacze żeby nie było z tym problemu. Luz między tłokiem a cylindrem był zdecydowanie za duży ale cylinder miał wyraźne ślady ponownego honowania. Domniemam że nie trzymał ciśnienia a "polaczek" cylider wyhonował a tłok pozostawił taki jaki był. Głowica to również nie wina producenta tylko "polaczka" który źle zregenerował gwint od śruby podpory wałka rozrządu. A no i za małe luzy zaworowe spowodowały lekkie wypalenie gniazd. Ale głowica już jest the best, łańcuszek rozrządu rzeczywiście jest wymieniony jak zapewniał poprzedni właściciel i łąńcuszek od wałków balansujących też już jest nowy. O tym czy chłodnica oleju pomogła czy nie przekonamy sie po sezonie.

Pojemność takiej chłodnicy jest bardzo mała. Olej pod ciśnieniem wypełnia ją w bardzo krótkim czasie. Po ch.j to pingwin w wodzie stoi:P Zeby w ekstremalnych sytuacjach schłodzić olej o te 20 stopni.

Wkrętak udarowy, nie żadne wiercenie.

Pierwsze słysze żeby syntetyk był gęsty. Poza tym chłodnica nie jest w stanie wychłodzić oleju o więcej niż 20-30 stopni. A żeby sie udało osiągnąć te 30 stopni trzeba by zamontować na prawde dużą chłodnice. W motocyklu to jest nie możliwe bo po prostu nie ma na nią miejsca. Ja planuje zamontować małą chłodniczke od jakiegoś samochodu. A może nawet chłodnice od automatycznej skrzyni biegów. Jest ona mała, bardzo zwarta i cholernie mocna.

Od kiedy to syntetyczny olej 5W jest gęsty?

Zgadzam sie z przedmówcą:icon_exclaim:

Bardzo dobrze sie orientujesz:) Tyle ze chłodnice będe miał za darmo razem z przerobieniem dekla i przewodami:P Chłodnice chce wpiąć w główny obieg. Zaraz za pompą oleju jest długi kanał z dołu silnika do góry, do filtra oleju. Wystarczy że zaspawam kanał mniej więcej w połowie, poniżej i powyżej spawu dam kruciec z gwintem i już mam zasilanie i odbiór z chłodnicy. Dzięki temu "chłodny" olej będzie nie tylko smarował ale i chłodził silnik od środka. W ciężkim terenie temperatura oleju jest bardzo ważna zarówno ze względu na chłodzenie jak i jakość smarowania.

W plytca pod szklanka luz prawie zawsze sie zmniejsza.Jezeli sie zwiekszyl to warto sprawdzic czy zawor nie cieknie.Jezeli jest w porzadku to nalezysz do bardzo waskiej grupy uzytkownikow gdzie luz sie zwiekszyl i gniazda sa O.K. Prawie robi wielką różnice. Nie ma reguły na zwiększanie czy zmniejszanie luzu zarówno z płytką pod jak i nad szklanką. A tak w ogóle ja pierwszy raz słysze o "regule" że zawory zmniejszają luzy. Napisali tak w tej wikipedi i to jest od razu reguła?? Bzdury.

Jak przedmówca. w niektórych motocyklach (samochodach z reszta tez), zawory i gniazda okuzują sie wytrzymalsze niż płytki lub wałki. Jak jest w cebrze nie wiem, natomiast jedno jest pewne, nigdy do końca nie wiadomo bez sprawdzania luzów czy sie on zwiększył czy zmniejszył.

Ja nie musze ja chce:)

Pewnie że załatwi sprawe. Odnośnie wymiany śrub np w samochodach, głowicowe każą wymieniać o podporowych wałków rozrządu nigdy sie z tym nie spotkałem. Jeśli chodzi o te zestawy naprawcze być może że było to źle złożone, nie wiem. Wiem natomiast że konsekwencje takiej roboty były znaczne.

Wałki rozrządu są ślizgowe. W dodatku chce sie tym zainteresować bo chłodnica oleju dobra sprawa nawet na rolce.

Ja nawiąże do tych helio coś tam czyli zestawów naprawczych do gwintów. Otóż w mojej kawie jedna śruba od wałka była wkręcona na takie gówno które wyszło razem ze śrubą, druga niestety pękła, wałek stanął bokiem i pozamiatane. Żeby nie było wątpliwości mam tylko dwie podpory wałka rozrządu a pękła ta dalej od rozrządu. Gdyby poprzedni właściciel "polaczek" który z gówna chciał zrobić coś, nie musiałbym sie pieprzyć z tą głowicą. Ale cóż bywa i tak. W miejsce zerwanego gwintu jest wstawiona stalowa gwintowana tulejka a nie sprężynka i jest to sklejone klejem do gwintów. Teraz jestem pewny że w tym miejscy prędzej ukręce śrube niźli zerwie gwint. Pozdrawiam.

Jak przedmówcy. Olej nie chłonie wilgoci w przeciwieństwie do płynu hamulcowego, więc spokojnie możesz go składować w bańce.

Tak jak w temacie interesuje mnie ciśnienie oleju jakie panuje w magistrali olejowej w KLR 600. Potrzebne jest mi to do odpowiedniego dobrania chłodnicy oleju i przewodów.

Żaden z produkowanych rozruszników nie jest na prąd zmienny... Moim zdaniem doszło do jakieś zwarcia w rozruszniku. Trzeba by to rozebrać i przejrzeć. Jeżeli nadal występował by ten problem to tak jak wcześniej pisano trzeba zamienić bieguny przy rozruszniku.

Bo tak sie nie da ustawić.

Chwila moment panowie. Mam na wykończeniu tarcze sprzęgła na których polatam góra sezon. Po kiego mam kupować same sprężyna za 50zeta a później jeszcze tarcze i płacić dwa razy za przesyłke? W dodatku w komplecie taniej.

Też bym tak zrobił ale chyba narazie z powodu braku środków podłoże podkładki a wraz ze środkami pojawią sie nowe tarcze ze sprężynami:)

Gówno prawda :icon_razz: A widzisz tak mnie nauczono w szkole... Niemniej jednak w poniedziałek zapytam sie o dokładną stechiometrie:)

Heh w większości jest zupełnie tak jak piszesz:) Kosztuje to kupe forsy a i tak nie masz dobrze zrobionego samochodu:P Niemniej jednak w volvo za zwykły przegląd brało sie kosmiczną kase ale wszystko było zrobione na tip top łącznie z myciem i odkurzaniem:) W nowoczesnych samochodach są kontrolki od airbagów jednak nie ma tam wyszczególnienia prawy lewy. kurtyna czy napinacz pasów.

Na asfalcie jest duuuuuuuużo czyściej niż piasek po kolana, błoto i inne tego typu rzeczy.

Jeśli moto nie chce chodzić po zmianie filtra tłumików, to następuje zubożenie mieszanki. Żeby dokładnie wyregulować skład mieszanki wystarczy udać sie na stacje kontroli pojazdów gdzie znajduje sie przyrząd do badania składu spalin. Ten czarodziej na wyświetlaczu pokaże nam współczynnik nadmiaru powietrza lambda i dzięki temu będziemy wiedzieć w którą strone zabawiać sie z dyszami paliwa (większe/mniejsze). Lambda=1 mieszanka stechiometryczna (13 kg powietrza na 1 kg paliwa, ideał do którego dążą wszyscy producenci ze względu na "teoretycznie" całkowite i zupełne spalenie paliwa, w rzeczywistości nie osiągalna) lambda<1 mieszanka bogata (np10 kg powietrza na 1 kg paliwa, mieszanka niepolecana ze względu na niecałkowite spalenie paliwa) lambda>1 mieszanka uboga (np 16 kg powietrza na 1 kg paliwa, coraz więcej producentów przechodzi na spalanie takiej mieszanki ponieważ mamy możliwość całkowitego jej spalenia. Przy tej mieszance pojawiają sie problemy z wysoką temperaturą spalania i spalaniem stukowym)

Na pewno ja przeczytam:) Minimalna grubość tarczy sprzęgła wynosi 2.8mm. Moje tarcze mają po 3.1. Natomiast spręzyny wydają mi sie nieco za krótkie i to jest chyba powodem ślizgania sie sprzęgła.