Skocz do zawartości

veronx

Forumowicze
  • Postów

    349
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez veronx

  1. Jeździłem tym motocyklem dwa sezony więc jak masz jakieś pytania możesz pisać na PW , do Twojego problemu odpowiedzi udzielił kolega powyżej , pozdrawiam
  2. Witam , tak jak kolega pisał , paliwo na stacjach różni się tylko ceną i znaczkiem na dystrybutorze wszystkie pochodzą z tych samych źródeł , proponuje zapoznać się z tym tematem na forum vw polo : http://www.vwpolo-klub.pl/forum/viewtopic.php?t=26997 a zwłaszcza z tym cytatem :
  3. mnie też :icon_mrgreen: byłem świadkiem paru wypadków motocyklowych na szczęscie nie groźnych i właśnie pierwszym o czym mówili koledzy motocykliści to ból jąder....
  4. przywracaj moto do życia i się nie poddawaj! p.s u mnie dzisiaj miał miejsce bardzo podobny wypadek którego byłem świadkiem , babcia w corsie wymusiła pierwszeństwo motocykliście , jechał na gsx'r 1000 k5. Jechałem tą samą drogą (krajowa 5) i w pewnej chwili zobaczyłem lecącego człowieka i kawałki plastików . Motor do kasacji , w corsie praktycznie nic sie nie stało . motocykliście pomogłem z kumplem zebrac sprzęta i z nim pogadaliśmy póki karetka nie przyjechała ... TRZEBA UWAŻAĆ JAK CHOLERA !!!
  5. Kupione dzisiaj Suzuki GN 400 , po przesiadce z Junaka jest to dla mnie potwór zbiera się super(jak na jednocylindrowca) , zadbana no i dostałem sakwy i piórnik :) oto link : http://moto.allegro.pl/item354646128_suzuk..._1982r_bdb.html pozdrawiam :buttrock:
  6. Witam , ponownie , mam pytanko co sądzicie o dość leciwym suzuki gn 400 ? prosta konstrukcja myślę , że nawet remont takiego czegoś nie byłby kosztowny , moc dla mnie w sam raz (27KM) , ma może ktoś na forum taki motocykl? pozdrawiam
  7. spoko Panowie , dzięki za rady odpuścilem sobie tego z poznania , mam na oku keeway chellenger :) pozdrawiam
  8. mądre rzeczy mi tu radzicie droga brać motocyklowa , w jednym na pewno się zgodzę , chopper w tym przedziale cenowym nie będzie najlepszym rozwiązaniem . Z pieniążkami krucho , raz , że mam moje pierwsze autko na utrzymaniu , dwa , że pensja w pracy skormna (siedzę właśnie na nocce...) . A na coś lepszego (tudzież młodszego mnie po prostu nie stać). Miałem kiedyś MZ 251 i chyba wrócę do tego motocykla , do moich wymagań wystarczy ,a na boku będę sobie odkładał by za parę lat kupić wymarzonego choppera(vulcan mmm...) , DZIĘKI Wam wszystkim i pozdrawiam
  9. właśnie myślałem też nad tymi wszystkimi keeway itd ale trochę się tych sprzętów boje , pieniążków max jakie mogę mieć to 4 k , resztę wole przeznaczyć na porządne ubranie :biggrin: motocykl duży (pojemnościowo) nie jest mi potrzebne bo w żadne trasy nie jeżdżę , ot przejażdzki wieczorkiem spokojnie przy 80 km/h , no to czekam na porady co tu jeszcze szukać . Na chopperach nie znam się kompletnie ponieważ do tej pory przerabiałem wszelkie MZ ,Jawy a ostatnie 2 sezony jeździłem gsx 550 , a junaczek to czysta pasja , pozdrawiam
  10. Witam , szukam motocykla w dość niskiej cenie , jak sądzicie czy Yamaha z tej aukcji jest warta tych pieniędzy ? kurcze niby nie dużo , niby stan techniczny ok , tylko te malowanie , piszcie co sądzicie na ten temat , będę wdzięczny , pozdrawiam link do aukcji : http://moto.allegro.pl/item351689369_yamah...ago_xv_250.html
  11. gratulacje , ja jadę po moją WSK pod koniec tygodnia , jeszcze jej nie widziałem , ale jak usłyszałem że od dziadka 80 lat który nie jeździ bo jest chory i WSK stoi to odrazu się zdecydowałem na nią , mój kumpel ją trzyma u siebie , wsk podobno jak nówka no i za 200 zł xD , pzdr
  12. ja w Twoim wieku też miałem podobne wydarzenie i od tamtej pory czuję dużą większą pokorę jeżdżąc , jakoś tak stałem się bardziej zapobiegawczy i myślący na drodze. Widzę , że u Ciebie będzie podobnie , pozdrawiam i życzę jak najmniej takich sytuacji
  13. veronx

    Angliki - BSA

    piękny sprzęt , odgłos powoduje u mnie gęsią skórkę , pozdrawiam !
  14. ja miałem jawę ts 350 89r. , jeździłem jeden sezon , kupiłem od takiego dziadka który kupił ten motocykl jak był młody , pojechał nim do niemiec i holandi , wrócił i zostawił motocykl ponieważ zaczął chorować , kupiłem od niego to moto z papierami za 200 zł xD , nie była na chodzi nie miała fajek i przewodów wysokiego napięcia . Dostałem cały zestaw kufrów dromader do niej :banghead: po prostu okazja życia , sprzedałem kiedy zaczęła się psuć (co chwila ustawianie zapłonu itd.) i żałuj do dnia dzisiejszego .... przebieg jak i wszystko w 100% oryginał ... tak wyglądała : http://bikepics.com/members/veronx/89ts350/
  15. Powitać , od niedawna jestem dumnym właścicielem Junaka M10 z 1962 roku , jest to pełny oryginał oprócz tego , że ma alternator od malucha , ale do rzeczy , wziąłem się za jego renowacje , będzie robiony na oryginał , tłok ma niestety od malucha , mocny jest niesamowicie , kompresja też super, oleju nie bierze , ale tak czy siak jakoś mnie ten tłok od malczana boli , no i myślę nad zakupem nowego cylindra , tłoka i pierścieni , lecz nie wiem z jakiego źródła to kupić , są na allegro te zestawy po 200 zł , tłok cylinder i pierścienie , wie ktoś jakiej to jakości ?
  16. sorki za offtop ale prosiłbym o dokładną nazwę tego KTM i model świetny sprzęt ! taki mi się marzy , piosenka też git:) , pozdrawiam fajne filmiki
  17. zdrówka życzę i szybkiego powrotu do zdrowia !
  18. dzięki za odpowiedzi ... umowa została spisana ale cholera nie było na niej daty bo nie wpisaliśmy po prostu (na tą którą on dostał ja na swojej wpisałem dzisiejszą datę) . Boję się zastraszania ze strony tego gościa bo wygląda na jakiegoś przekręta do tego bydle wielkie , może robić aferę , jutro ma dzwonić bo miałem mu nr do mechanika załatwić , nie wiem co mu mówić , nie da się z nim gadać oklęty gość strasznie ... się wrąbałem , no zobaczymy co z tego będzie ... pozdrawiam
  19. Witam ! Drodzy bracia motocykliści mam nie lada problem ... sprzedałem gościowi motocykl (suzuki gsx 550 EU 1985r). Motocykl był sprawny nie miał wad ukrytych , nic nie stukało nie pukało , oleju nie brał . Był to po prostu dobry sprzęt do jazdy . Nie dawno ogłosiłem jego sprzedaż w gazecie lokalnej , ponieważ na oku miałem Junaka zaklepanego (oryginał 1962 rok na chodzie , takiej okazji nie mogłem przepuścić). Więc moje Suzuki chciałem sprzedać , tydzień temu koło 16 zadzwonił gość i powiedział , że przyjedzie oglądać motocykl . Przyjechał z rodzinką , oglądał motocykl po 10 min stwierdził , że kupuje , tutaj nastąpił mój błąd bo nie spisaliśmy odrazu umowy , dał pieniądze ja dałem dowód rejestracyjny , jego rodzinka pojechała autem , on motocyklem. Umowę mieliśmy spisać na następny dzień bo ani ja (głupek ze mnie wiem ) ani on takowej nie mieliśmy , miałem umowę przygotować na drugi dzień mieliśmy sprawę zakończyć . Niestety na drugi dzień zadzwonił , że nie przyjedzie bo mu nie pasuje bo w pracy musi zostać. A ja jak głupi się na to zgodziłem , powiedział , że przyjedzie w weekend. Później w tygodniu zadzwonił , że mu motor odpalić nie chce (co dziwne bo u mnie zawsze odpalał jeździłem nim do pracy) , wytłumaczyłem mu co może zrobić i na tym rozmowę skończyliśmy. Dzisiaj przyjechał , umowa została spisana , coś tam narzekał jeszcze , że motocykl nie pali jak jest zimny , dałem mu świece zapasowe i pojechał . Teraz wieczorem zadzwonił , że w motocyklu coś strzeliło jakiś metaliczny dźwięk i motocykl nie ciągnie i strzela ... Gość na motorach się nie zna (jeździł wsk'ą poprzednio ). Przeklinał i sugerował abym mu mechanika załatwił(mieszka ode mnie jakieś 20 km). Co w tej sytuacji zrobić ? rozmawiałem ze znajomym mechanikiem i mogło się tak zdarzyć , że gość nie rozgrzał silnika , wstawił mu ostro i mogły panewki strzelić... , ja jestem w przegranej sytuacji bo kupiłem już Junaka i pięniędzy nie mam , co zrobić z tym fantem ? Czy po sprzedaży ja jestem odpowiedzialny za to co on mógł z robić z tym motocyklem ? boje się jakiejś afery z tego bo gość raczej na rozsądnie myślącego nie wygląda... Co radzicie ? pozdrawiam ...
  20. u mnie powodem takich objawów był zużyty filtr powietrza... pozdrawiam
  21. ja odkąd pamiętam jeździłem motocyklami , wszelkie mz'tki , jawy 350 itd ale gdy wsiadłem na motocykl który mam teraz GSX 550 , MOCNO się zdziwiłem , w zeszłym sezonie praktycznie ,,uczyłem" się jeździć od nowa , motocykl zachowuje się diametralnie inaczej niż te na których miałem okazję jeździć wcześniej , i taki kurs na kat.A przygotowuje nas do zdania egzaminu a nie do bezpiecznej jazdy motocyklem (zwłaszcza klasy 600 ccm) , również polecam ,,pięćsetki" na początek . Naprawdę można się czasami mocno zdziwić , i nadal uważam , że jestem jeszcze za mało doświadczony na większy motocykl ... pozdrawiam i życzę dobrej decyzji
  22. stara konstrukcja , miały problemy z rozrusznikami , dla mnie szału nie robi ja bym oglądał się za czymś innym , motocykli jest bardzo dużo takich w sam raz na początek , pozdrawiam
  23. ciarki mi po plecach przeszły kiedy to czytałem ... , ale według mnie wożenie 5 letniego syna na motocyklu to trochę niezbyt dobry pomysł , a zwłaszcza jeśli piszesz , że z tyłu jechała Twoja Żona autem , no ale tak czasami jest , że nawet na prostej drodze może nas coś czasami zaskoczyć , pozdrawiam Ciebie i Twoją rodzinę
  24. fajny filmik , speed nieziemski , tylko muzyka denna ale spoko ! pozdrawiam
  25. ok , dziękuje Ci bardzo Adam M. jak zwykle jesteś dla mnie Guru w tematach tych motocykli :buttrock: , pozdrawiam serdecznie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...