veronx

Witam ! gratuluje ,nie pierwszą Kobietę widzę na Diversonie i każda chwali tą maszynkę ! pozdrawiam i szerokiej drogi !

kolega ma KLE 500 , ogólnie moto ładne itd ale narzeka na moc w trasie w dwie osoby to jednak chyba do jazdy bardziej w pojedynkę , dał sie przejechać to mi się nawet podobało co do MZ jeśli masz kase i chęci to ją bierz bo mało ich jest i najczęśćiej kończą zakatowane gdzieś na wsiach ...

o super ! angielski mi nie przeszkadza (student filologii angielskiej :lalag: ) ja znalazłem : http://www.forennet.org/forum/?forumid=11 forum wielkie tylko o GSX 550 , ale nie znam niemieckiego (tzn podstawy :rolleyes: ) ' może sie komuś przyda p.s cieszy mnie fakt że powstał temat na forum odnośnie tego motocykla , pozdrawiam

Adam M. dziękuje za odpowiedź pisałem już wcześniej ale chyba zostałem przeoczony :) jeśli ktoś ma jakieś linki na jakieś fora lub strony o GSX 550 ,bardzo bym prosił pozdrawiam wszystkich

Adam M. nie ukrywam jesteś moim guru jesli chodzi o te motocykle , więc jaki polecasz mi wlać olej ? bo wymieniam wraz z filtrem i cały czas sie zastanawiam co wlać , suzi ma przejechane prawie 40 tys , silnik w swietnym stanie ... pozdrawiam serdecznie

weź przestań w ogóle sie tym nie przejmuj , co jest napisane na umowie ? że sprzęt może zwrócić po okresie próbnym ? no nie bądźmy śmieszni , żeby ojciec nie wiedział że syn moto kupuje ? powiedz mu że mógł syna lepiej pilnować, nic Ci facet nie może zrobić !

a ja miałem MZ ETZ 251 i Jawe TS 350 , i do dzisiaj żałuje że nie kupiłem najpierw starej japonii na pierwszy motocykl , ta jazda na stacje benzynową z olejem w buteleczce ... , w ogóle wygoda i sposób podróżowania , nie ma co tutaj porównywać ! poza tym weźcie sobie porównajcie 4 cylindry w rzędzie a jeden i to dwutakt :notworthy: nie bądźcie śmieszni , za 2 tys MZ a po dwóch sezonach lub trzech zależnie od SZCZĘŚCiA 500 zł na generalkę , jeśli się ktoś zna to doskonale wie że da się kupić starego japończyka co najwyżej będzie trzeba wyczyścić gaźniki poustawiać wszystko , ewentualnie jakieś kosmetyczne sprawy , kultury silnika nie ma co porównywać do MZ czy Jawy , nie znasz się to jedziesz old japana oglądać z mechanikiem znajomym lub kimś kto się zna a miny nie kupisz napewno

przyjedzie do Polski , tu przyspawają , tam pomalują Panie bity był ? a gdzieee taaammm .... jeżdzony turystycznie od kuzyna z USA :icon_evil:

w sumie ja miałem podobne objawy przed regulacją zaworów , może też to jest powodem , ale ta suzi kolegi jest w dość opłakanym stanie ;)

o kurcze aż piach sie sypie na boki :icon_mrgreen: , ja bym tak chyba z moją nie postąpił ale mechanik mi też mówił że naprawdę te sprzęty potrafią sporo przeżyć jeśli dba sie o olej i świece. p.s mój znajomy ma też taki sprzęt ale ostatnio ma jakieś dziwne strzały z tłumika jak zapala i zaraz mu gaśnie , możliwe że przyczyną są stare świece ?

Adam M. napewno masz racje poniewaz moj stary znajomy mechanik mowi zawsze : skoro fabryka to tak zrobila to tak jezdzi najlepiej i tak musi jezdzic :icon_razz: p.s coraz czesciej jednak mysle o lampie od Bandita poniewaz sporo jezdze noca i te soczewki z malej owiewki moga sie nie sprawdzic :/ p.s 2. Bobek dzieki za info !

nie no świetnie od czego masz lampe przednią ? ja myśle o jakiejś owiewce ala streetfighter z soczewkami i malowaniu na granatowy metalik , coś czuje że na wydech 4w1 już mi funduszy nie wystarczy ... droga jest taka inwestycja ? pozdrawiam p.s znacie może jakąś dobrą stronkę o tym motocyklu lub jakieś forum ?

Witam , ja na moją też nie narzekam , w prawdzie były troche problemy ale winne były stare świece i zawory były do regulacje , teraz jest super , suzi czeka na wiosne i na nowy olej oraz filtry :icon_mrgreen: , świetny motocykl nie żałuje zakupu , będe szukał teraz jakiejś owiewki streetfighterowej lub po prostu lampe przednią od bandita i wydech 4w1 , a mruczeć ma co wkońcu całe 572 ccm :notworthy: pozdrawiam serdecznie

też jestem zdania ze 500 ccm nadaje się na dalsze trasy no i sam planuje na moim całym 572 ccm wybrać się w te wakacje na jakąś dalszą wycieczkę z moją drugą połówką :(

no Witam , mechanik k**** nie mogl przyjsc i nadal nic nie wiem ... jak przyjdzie to powiem zeby luz na zaworach ustawil ... bez moto to nie zycie :biggrin:

Dzwoniłem już do tego faceta , sam sie zdziwił i mówił że przyjdzie jutro i bedziemy badać dalej , miał też kiedyś taki motocykl i mówił że wszystko juz powinno być ok .... jutro sie okaże o co tam chodzi ... pozdrawiam p.s co do baku to był czyszczony nie ma już żadnego syfu!

tak jak piszesz Adam... mysle ze jak dostroje wszystko juz w Suzi to zadowolenie bedzie napewno duze... Bog wie jak to sie wszystko potoczy... ale sie zobaczy ... pozdrawiam

ja tak szczerze myśle na przyszły rok o cb 450 , zawsze sie grzałem na ten sprzęt ale suzi sie trafiła w sąsiedztwie i ją kupiłem... ale nadal mnie ciągnie do cb :) pozdrawiam posiadaczy

śpiesze już odpowiedziami bo dzisiaj trase 22 km do Kobiety którą zawsze robie motocyklem , dziś zrobiłem rowerem składakiem (ale naszczęscie tez jednoślad) do rzeczy : iskry są i to ladne , świece napewno dobre bo kiedyś na nich jeździł , nowe kupione identyczne i sprawa dzieje się zarówno na nowych jak i na starych , bez filtra nie odpalałem jutro spróbuje , luzów zaworowych nie sprawdzwałem ,szczerze mówiąc nawet nie wiem jak sie za to zabrać pozdrawiam dziekuje za odpowiedzi zawsze można na Was liczyć

Nie mam już nerwów Panowie po ostatnich przygodach z odpalaniem i mułem na niskim zakresie obrotów który konczył sie zgaśnięciem silnika , udałem sie do znajomego mechanika, czyszczenie gaźników , wymiana filtra paliwa (wszędzie był syf) , czyszczenie baku , wymiana filtra powietrza , wymiana świec pojezdzilem szczęśliwy przez tydzien któregoś dnia jade , powtórka z rozrywki czyli w zakresie obrotów od 2,5 tys do 4 tys na 4-5 biegu dostaje mula i nie reaguje na gaz po chwili gaśnie , kręcenie , kręcenie jade dalej załamany :P wczoraj z trudem odpaliłem , kręcilem tak dlugo az padl aku , podładowalem po długim kreceniu odpaliła wyjechalem z domu , po 1 km , zaczela mulic na drugim biegu , aż zgasła , krecilem , krecilem nic aż wkoncu patrze paliwo spod gaźników leci - zalała sie , to zapchałem do domu dzisiaj ide wymieniłem świece (tamte byly już cale czarne) , syfu w filtrze nie ma , kręce kręce kręce... odpaliła nie reaguje na ssanie , jakies dziwne odgłosy z tłumików , stukanie , pukanie , wystrzały po chwili gaśnie trzeba krecic i krecic aby zapaliła ponownie ale i tak gaśnie ... co robić ? bo ja już nerwów nie mam... prosze o rady jak dla laika (pierwsza japonia...) pozdrawiam ! :) :)

u mnie jest tak , że dymi tylko przy odpalaniu po nocy , kiedy go trzymam na ssaniu , później już jest ok ... oleju bierze malutko ... pozdrawiam

no chyba , że tak ... no ale według mnie to i tak zależy wszystko od rodziców a przede wszystkim od stanu majątkowego... ja póki na motocykl nie zarobiłem to nie kupiłem japoni ... mimo wszystko dzieciak ma talent trzeba przyznać pozdrawiam wszystkich

ja wczoraj zrobiłem malutką trasę około 30 km ale co za radość :icon_mrgreen: pozdrawiam

ale zauważcie jedną rzecz , jak to możliwe , że dzieciak 13 lat dostał CBR do ręki ? u nas takie coś jest nie wykonalne ... ja w jego wieku dosiadałem komara i trzebabylo sie cieszyć ... , który rodzić dałby dzieciakowi motocykl o takim potencjale do ręki >? to jest możliwe tylko w USA ...

ja jak codzień zawsze mała rundka po mieście i do kobiety :D ale moja kurtka ze skóry z podpinką już nie wystarcza :/ za pierwsze pieniądze jakie bede mial kupuje jakieś kombi lub kurtke i spodnie osobno , no i kolana strasznie dostają a mam ocieplacze :D pozdrawiam