Prałat

A tu - http://kulturystyka.com.pl/a/11513 - znajdziesz Powercruisery :icon_biggrin: a tak poważnie na patrz.pl masz na stronie głownej akurat fajne czopry

Ozi, Ty sobie jaja robisz, czy jak? :icon_biggrin:

Widocznie są na południu dwa, bardzo podobne sprzęty na bazie VTX 1800 retro :)

nufry, poproś moda o przeniesienie tego wątku do nakedów czy ścigów. Tam znajdziesz prędzej jakieś rady. Przy piwie to trochę inny klimat, nie ten dział.

Rayo jak wrażenia po zdemontowaniu AIS-u? Ja szczerze nie mogłem się pogodzić z klangiem - V&H nie brzmiały tak ładnie, jak poprzednio. Myślałem, że mnie trafi - normalnie singiel. Momentu obrot. przybyło, bo gwiazda stała się elastyczniejsza. Dźwiek poprawiłem - z wkładów tłumiacych wyciąłem denka i jest dobrze, tzn. dla mnie jest dobrze, dla otocznia nie ;) Słuchałem Wilda jako obserwator - przy spokojnym przelocie zupełnie znośnie i normalnie, ale jak się odkręci...

Cyklotron, jeździłem kiedyś w milach - mozna się przyzwyczaić. Chyba że zmienisz tarczę w liczniku. Odnośnie mocy - pomyśl na Hyperchargerem. Kilku forumowiczów na nich śmiga i są zadowoleni. Drag sie trochę ożywi. Ja dobrze poszukasz w Stanach, to znajdziesz w dobrej cenie, a Buba6 może Ci sprowadzić. generalnie możesz założyć też zewnetrznego K&Na z dyszami. Przy takich zmianach potrzebna też będzie ingerencja w wydechach. Podłogi możesz zastąpić ładnymi podnóżkami - na podłogi znajdziesz klienta od zaraz ;)

No masz rację, zresztą ten motocykl był w wersji retro. Nim poszedł do klienta stal w komisie u kumpla w Opolu - sam wypisywałem gadżety w nim zmienione. Jest ładny, trzeba przyznać.

Zmyliła mnie konsola. Tak, to jest 1,8. A jak już zobaczyłem, skąd jest kupujący, to wiem, że to 1,8. VTX należy do gościa, który pod Brzegiem ma jakieś interesy. Kupił w oryginale i przerabiał. Na żywo prezentuje się znacznie lepiej.

Na moje oko to VTX, chyba 1300, poznaje po konsoli.

Czołgiem! Ja pinkolę! Każdego dnia próbowałem się zalogować! Czekam na ujeżdżaczy XV 1600. Ja po małych zmianach jestem - wizualnych i dźwiękowych. Z wkładów usunąłem zaślepki i jest piękny odpał. Reszta na fotosiku - JanuszFree.

;) silnik chłodzony powietrzem podobno ma inne luzy niż te z cieczą i taki urok Wild Stara - zdanie mechaników. Gadalem kiedyś przypadkiem z gościem, który pracuje w silnikach i od kupna Wild Stara grzebał przy zaworach, bo nie mógł się pogodzić z "plaskaniem"... aż zamienił go na Fat Boya :notworthy: Inny znajomy wymienił wszystkie kasatory i zrobiła się cisza. Jak będę cos wiedział juz więcej o swoim, to dam znać. Bez paniki :biggrin: zawsze można kupić jakąś ciekawą rzędówkę i dac sobie spokój z bulgotnikami. P.S. "najlepszy mechanik" to pojęcie względne. Kazdy jest w czymś tam dobry, a Wild Stary nie sa zbyt częstymi bywalcami serwisów stąd i doświadczenia mechanicy nie mają.

Gratuluję zakupu. Godziwy sprzęt. Wrzucaj jakieś foty.

A tos mnie pocieszył :crossy: :buttrock: niech Ci to mój Zwierzchnik w koniach mechanicznych wynagrodzi, bo nie chce mi się ruszać kredytu liniowego na serwis. Pozdrawiam.

Jest podejrzenie, że padł mi na tylnym baniaku kasator luzu na zaworze wydechowym :) Że klepał, to wiedziałem, ale mechanik stwierdził, że go palcem można naciskać :lapad: Dzwonił przed chwilą, że się naprężył, jakby zaczął trzymać ciśnienie. Qrde, zdążyłem się już w innym miejscu zorientować w cenie - dwa kasatory na jeden baniak, to z 5 stówek :banghead: o robicie nie wspomnę. Ale może nie będzie źle. Sprzęt stał kilka lat, zatem mogło się coś takiego stać, jak zacząłem nm śmigać.

Polecam coś z glany.pl - miękka podeszwa, odporna na ścieranie, lepiej się na niej podpierać. Mi czasem dmucha przez szwy, ale łatwo z glanów nie zrezygnuję, chyba że na rzecz ciekawych kawaleryjek.

Tak bardzo lubisz styl Country? :cool: a nie lepiej jakieś quasi-oficerki z Tarboru itd.? Miałbys ochraniacze, membrany oddychające, wkładki a stylistycznie z jakąś klamerką tez by się prezentowały. Kowbojki to lans... wiem, o gustach sie nie gada, ale pomyśl o tym.

Ha, opolskie! A dokładnie? Nie wiem, kiedy będzie na chodzie? Mechanik pewnie jutro skończy, ale nie mam jeszcze info od lakiernika. Ale spoko, bedzie można obejrzeć, opolszczyzna jest krótka i wąska. Kontaktowałem się z Marex-Motor - do V&H są jeszcze koncówki ozdobne. Zmieniają ładnie wydech, ale komplet kosztuje "jedynie" 280. :biggrin: to chyba łatwo brata nie przekonasz. VTX i XV łaczy jedynie przynależność do tej samej klasy "cruiser", ale i tak w "crusierach" jest podkategoria (no dobra... nadkategoria) z przedrostkiem "power" :clap: Także jeśli brat lubi pod sobą czuć ten power, to Yamaha przegrywa, a jeśli gustuje w good vibration, luzie, estetyce i starym stylu i nie musi cały czas zapinać, to Yamaha ma spore szanse. Jednak sam wiem, że czasem zdefiniowanie swoich oczekiwań nie jest łatwe. Wsiadłoby się jeszcze na jakiegoś duzego Horneta :buttrock: Błotnik ze wzmocnieniami wyniesie jakieś 450 :banghead: ale trzeba zrobić. Natomiast okazało się, że silnik kulawo chodzi - na jednym garze nie dopala, a wydawało się spoko. Także mam nadzieję, że regulacje odświeżą sprzęta :P Kurde, chcesz mieć wydatki, kup sobie panie czopra-traktora.

Buba, może Twoja jest węższa... nie wiem. Znając Cie o tyle, o ile, to chyba nie jeździsz do stówki tylko, a ta szczelinka ma znaczenie przy prękościach wyższych. zatem dobrze ją dobrałeś.

Kicha. Możesz jeszcze spróbować opuścić manetki nieco w dół. Poza tym krótki odcinek szyby zabezpieczyć przezroczystą listwą, żeby ostrości zasłonić. Jak zrobisz to po dwu stronach, to nawet chromowana listwa może byc estetyczna, choć chrom się wytrze. Podciąć trzeba, ta szczelina jest istotna dla aerodynamiki wbrew pozorom, a latem daje lekki zefirek. Mam nadzieję, że przynajmnie mocowania są na tyle sztywne, że szyba nie ma drgań? Bo wtedy i lampę by ocierało :icon_rolleyes:

A nie możesz czegoś zrobić z linką sprzęgła? :bigrazz: Np. opaską lekko podpiąć pod coś? Albo solidnie zabezpieczyć izolacją tam, gdzie ociera? Nawet można jakiś fragment wężyka gumowego naciąć i nałożyć na kleju w newralgicznym miejscu. Ja też tak mam.

Ja nie mam oryginalnej, tylko Five Stars i jest super. Wystarczy tylko dopasować rozmiar szyby nie tylko do gabarytów moto, ale przede wszystkim do długości korpusu :bigrazz:

Seba, może to wina tego, że założyłem szybę dedykowaną do Draga, choć wydawała się idento z tą do Wilda.

To wtopa :) Pozostaje Ci metoda prób i błędów. Generalnie możesz podnieść szybę wyżej, nawet kosztem luki między kloszem lampy. Poza tym ustaw ją równolegle do lag. Ja tego problemu nie mam, bo tez zbyt długi nie jestem. Ale miałem okazję założyć bulwarówkę do swojego moto. Totalnie :) Głowę urywało od 80km/h. Jeżeli żadne ustawienie Ci nie pomoże, to zwracaj szybę, zamieniaj na wyższą, sprzedaj. Jazda bez szyby jest wygodniejsza niż z głową w turbulencjach.

System dopalania spalin - głównie na rynek USA - w praktyce zbędne orurowanie silnika zlewej strony, filtrem odpowietrzania korbowodu(?) itd.

Wibracje? Owszem, wystepują, ale na zimnym rozruchu i w starszych modelach dają się we znaki na błotniku. Podczas jazdy... są odczuwalne, ale nie uciążliwe. Różnicę odczuwa się po przesiadce np. z XVS 1100, ale nawet przy prędkościach zbliżonych do max. wibracje nie dają się we znaki. Podesty mają amortyzowane gumy, także nie zauważyłem mrowienia w stopach. Musiałbyś sam spróbować.