Skocz do zawartości

Prałat

Forumowicze
  • Postów

    3392
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Prałat

  1. Możesz sobie jeszcze polecieć "niewidzialnymi wycieraczkami" do szyb, albo nawoskować :biggrin: wizjer, ale tego drugiego patentu nie próbowałem. W rzeczywistości pozostaje Ci szyba do motocykla :biggrin: i nawet jeśli straci na wyglądzie, to trudno - lepiej jeździć niż wyglądać ;) W sakwie/wałku/itp. możesz wozić płyn jakowyś, rozpuszczający owady - zawsze łatwiej je usunąć.
  2. Panowie, ja wciąż czytam o mało przyjemnej jeździe z głośnym wydechem :biggrin: Na długiej trasie, fakt, daje się we znaki, ale NIE SŁYSZELIŚCIE O STOPERACH? :biggrin: Wczoraj zrobiłem ponad 400km i nie odczułem ani trochę zmęczenia. Stopery nie tylko wyciszają dźwięk dobiegający z rur, ale szczególnie szum wiatru i wszystkie świsty, łącznie z mijanymi TIRami. ;) A jednocześnie słyszy się to, co trzeba, np. karetkę czy klakson.
  3. MOżesz je jeszcze bardziej wybebeszyć, możesz zmenić wydech - wszystko zalezy od kasy. Proste rozwiązanie to zdjęcie końcówek i założenie jakiś tajwańskich - dźwiek bedzie ładny (sprawdziwłem kiedys w Volusii), ale mogą się trochę zabarwić. NIe jest to jednak drastyczny wydatek w porównaniu do cen solidnych wydechów, a te też mogą nabrać barwy.
  4. Jak to jakiś okoliczny chłopak był, to mogli wiedzieć, gdzie go szukać, ale w całości film wygląda jak rekonstrukcja zdarzeń w 997.
  5. Dokladnie to samo zauważyłem. Przy 160 przerywana linia robi się ciągła, a jadące z przeciwka samochody widzimy przez moment. Na filmie krajobraz przesuwa się tak samo przy 60 i przy 160. Stabilizator jazdy sobie założyli? :P
  6. MIerzyńskim, ta kostka w Nysie to dramat, ale zastanawiam się, czy nie możesz podjeżdżać od tyłu jakoś, zamiast tłuc się przez Rynek?
  7. Właśnie wróciłem z trasy Kedzierzyn-Kalisz-Kędzierzyn. Prędkość do 120. Spalanie - dokładnie 5/100. Stopery w uszach - o wydechach zapomniałem, głowa i uszy wypoczęte.
  8. Dyzio, a może Ty nie jesteś Dragon tylko marzyciel? :wink: Wiem, wiem, przed pierwszym motocyklem tak jest, że mnóstwo ofert wywołuje mętlik w głowie, a tu jeszcze tyle opinii i każda inna. Upatrz jeden model i uparcie do niego zmierzaj, bo inaczej oszalejesz od propozycji. Na co byś nie wsiadł, to i tak zawsze ktoś powie, że mogłeś wybrać lepiej. korzystniej, atrakcyjniej. Czy to istotne? Czekając na okazję możesz posiwieć. Motocykl to nie kobieta - raz na całe życie (ha, dziś i one nie są raz na całe życie). Byleś nie trafił na minę.
  9. Prałat

    Porada

    Jak on tyle stał, to najlepiej byłoby go zalać, zabrać w trasę i dać popalić, żeby wyszedł z tego zamulenia... aż strzeli z wydechów na czarno :icon_razz: bo w rurach pewnie wizyty kominiarza potrzeba. Jeżeli jedziesz w dół, to może boisz się odkręcać i dlatego jest "spadek" mocy. Nie bój nic, daj mu się wyszaleć, bo te konie nie były dawno przegonione.
  10. Gdybyś założył laczka 200, to rozumiem, ale centa szerszego? Kumple założyli i żadnego spadku v nie zaobserwowali. Ciśnienie sprawdź sobie sam - minimum 2. Pas też możesz sam - przy nacisku nie powinien schować się poza okienkiem (najprostsza metoda).
  11. A dobrze ustawili pas napędowy? To szarpanie raczej od opony nie pochodzi. Aż taki spadek Vmax? dziwne... Głupie pytanie - ciśnienie sprawdzaleś?
  12. Kumpel z RR ma jakoweś problemy z Wild Starem - silnik spoko, igiełka pod względem odgłosów. Natomiast narzeka na moc - słaby coś, nie chce się wkręcać, pali ok.10. Przy zejściu z obrotów tak jakoś dziwnie z wydechów furczy, jakby powietrze zasysał. Ja stawiam na wydech, bo to jakaś wydumka "no name", do tego z końcówkami skierowanymi ku dołowi. Odkurzacz na drodze, a jeśli rzeczywiście zasysa, to (pół żartem pół serio) pewnie wciąga kurz do środka :icon_mrgreen:
  13. W sobotę od 15.00 zapraszam do Stradunii. Namysłów-Opole-Krapkowice-kierunek Racibórz/Kedzierzyn. Po drodze bedzie Stradunia.
  14. Uprzedzałem Cię, Dyzio, że z 10tys. będa Ci podsuwać sprzęty za 30 patoli :icon_biggrin: Cud, że nowej Electry jeszcze nikt nie zaproponował :crossy: Jak nie masz wymagań wygórowanych z księzyca, to VZ Cię zadowoli. Zalety i wady znajdziesz w archiwum, bo już bylo o tych motocyklach sporo postow napisanych.
  15. No ja niby, ale obecni do Nysy mam z 80km. Jeżeli w czwartek po robocie bedzie ładnie, to wskakuję i jadę. Możemy się spotkać np. w Prudniku. Tyle, że ja wyjade najwcześniej po 16 - wyjątkowo czwartek zapowiada się luźny od 16 :crossy:
  16. U mnie ewidentnie słyszałem cykanie, jak tylko wsiadłem na motocykl. Miał wówczas 1200 km (bez ściemy). Na zimno było to klepanie, jak w maszynie do szycia ;) Po regulacjach raczej nic się nie zmieniło. W ogóle dźwięki pracy tego silnika mi się nie podobają. Moto dostanie ostatnią szansę serwisową, a jak nie pomoże, to po sezonie rozstajemy się :icon_mrgreen:
  17. Ten pierwszy '99 całkiem sobie. Jeździłem na tym i miło wspominam. W tej kategorii cenowej trafny wybór - dynamiczny jak na 800, duży, koła bezdętkowe. Jak wszystko techn. wporzo, to bierz. W pozostałych nie uwzględniłeś chyba tego, że aktualna cena nie jest ceną na sprzedaż, licytacja trwa. Poza tym widzę tam spory rozrzut - od 600 do 1600. Piękny wild Silverado nie pójdzie za 15 tys. Także mimo wszystko polecam VZ800 - do pośmigania z żoną się nadaje.
  18. Boś takie ogłoszenie wybrał. za taką kasę gościu tego Wilda nie sprzeda, chyba, że potrzyma jeszcze z 40 lat i kiedyś jako zabytek... Wild Stara można już wyrwać za 26/27 tys. Ale to tez nie przedział do 10, wiem.
  19. Uuuu, do dychy coś wielkiego? Nie będzie łatwo. Z tego, co zaobserwowałem zaraz posypią się propozycje (i o to chodzi :notworthy: ), ale już po kilku będa rady typu - Drag 1100, Wild Star itd. Poszukaj intruza 1.4 (ostatnio zjawił się na allegro jeden za 11 tys., ale szybko poszedł), może Shadow 1100. Dyzio :notworthy: rozbawiłeś mnie :flesje: Ja tu czytam o duuużym silniku, a Ty bracie z 250 wyskakujesz :( Nie, no :notworthy: za poczucie humoru.
  20. Zależy jaką kwotę możesz na to przeznaczyć, bo czopry trzymają cenę mimo wszystko.
  21. A weź posłuchaj sprzęta w trakcie jazdy jako obserwator, a potem uczestnik ruchu - to dopiero jest wygar :biggrin:
  22. Royal ;) :flesje: Ale ceny jeszcze nie znamy chyba ostatecznej. Przebieg - nie chcę kogoś posądzać o ściemę, ale 12tys.na 98 rok?
  23. Znam to uczucie - każda zabawka w moto cieszy, ale wydech chyba najbardziej. U mnie po wymianie strzelał trochę, a po regulacjach nic a nic. Także nagrywaj i wrzucaj do posłuchania.
  24. To cieszy bardzo! Klang daje natchnienie do jazdy. Zlitrażuj sprzęta, wyczuj, czy nie ma spadku mocy, mom.obrotowego. Jeśli nic nie srzela, nie kopci, odpala, to pewnie regulacji nie wymaga. Ale zwyczajnie sprawdź ile pali. Nie znam się, ale może po kilkudziesięciu km zajrzyj na świece.
  25. Moja 150 osiągała, także pogrzeb coś i pojedziesz katalogowo.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...