Matko, po co się tak spuszczać nad tym smarowaniem. Wystarczy jakaś butelka z długim dziubkiem, żeby sięgał pod wahacz i jazda. Jedną ręką trzymasz butelkę do góry nogami żeby olej leciał ciurkiem, a drugą kręcisz kołem. Najpierw smarujesz środek a potem każdy z brzegów. 30 sekund i po robocie. Dżiiiiizas :icon_rolleyes: