pack84

tak bekriss moze i kupie kompletny ale sam nowy silnik tu nic moze nie pomóc, to sa sprawy tez elektryki. mam regulator napiecia starszy i mozliwe ze instalacja elektryczna moze sie czyms roznić, takze zaplon skoro inny jest signal generator choćby.a silniki techicznie/mechanicznie sie nie roznia poza altkiem - i tylko alternator by w nowym silniku działał w starym systemie na swoim miejscu za blokiem cyl. musialbym sie skonsultowac z kims znajacym sie dobrze na elektryce albo porownać motocykle - nowszy ze starszym, dokladnie co do srubki:) najgorsze jest to ze serwisowka nie podaje roznic miedzy modelami tuataj - schemat instalacji elektrycznej jest jeden i jak dokladnie sie przyjzec to chyba od modelu ponad '89, wg mnie bardziej do tych starszych(przed 89) pasuje schemat FZ albo YX radian. patrzac i porownujac instalacje tych modeli mozna wywnioskowac ze moduly zaplonowe zarowno jak i regulatory sie roznia na pewno od technicznej strony instalacji, wiec pozostaje mi teraz sie dowiedziec czy w nowym silniku bedzie sie dalo osadzic stary alternator i tyle. jak bede sie juz decydowal na zakup silnika to poradze sie Was moi drodzy zebyscie dokladnie mi opisali wnetrze puszki po altku w Waszych nowszych sprzetach:) a jesli ktos sie znajdzie kto mi podsunie jakis inny pomysl obejscia tej sprawy to czekam... :) pozdrawiam

ja mam sprzet z 87 roku i mam ponad 9 tyś nabite czyli musial sie licznik przekrecić - skoro mam te 109 tyś przebiegu to niech i tyle jest a nie wiecej, łudze sie:), skoro mozna oszacowac ze 0,5 litra na tysiac łyknie. w porownaniu do Dr ktore mialem poprednio to malutko:P mam takie pytanko jeszcze - sprzet po czyszczeniu gazników nie cche mi odpalać gdy jest zimny i skacza wolne obr ( faluja mi obroty,ciezko schodzi z obrotów). nie robiłem synchro po pierwsze dlatego ze za miesiac - dwa bede robił remont a po drugie ze nie odłączałem gazników od siebie. tzn czyscilem zlaczone. czy synchro jest konieczne tutaj i dletgo mam takie objawy? dzis po 4 dniach musialem z popychu odpalić:/ na cieplo pali od musniecia. co do sprzeta łysego600 - podoba mi sie ten pług - bede kombinował z dorobieniem u siebe ale to nie jest na razie priorytet. takie pytanko male jeszcze: skoro bloki silnika i wymiary a nawet to miejsce gdzie był w starszych alternator sa identyczne to moglbym wymienić silniczek na z nowszego modelu a wsadzić stary altek a kiedys w przyszlosci probować zamontowac nowy alternator na wał(co sie wiaze jak przypuszczam z elektryka,regulatorem i zaplonem). czyli jak mowicie w tej puszcze za cylindrami jest łancuch napedzajacy wałek i takie samo miejce jak w starszych?

faktycznie Adamie M. teraz spojrzalem na schemat elektryki i tzw pickup coil idzie do igniter unit. szkoda ze nie moge sie doczytać kolorow na tym schemacie bo jest rozmazany:/ wiesz moze Adamie M. dlaczego w tych starszych xj ten signal generator jest osobno natomiast w tych po 89 nie ma go w serisowce? moze to jest wbudowane z alternatorem na wale tez? moze tak być? skoro sie tu pojawiles w naszym temacie:) to moze mi podpowiesz co trzeba zrobić i jakie moga byc ronice w silniku z alternatorem bezszczotkowym na wale a z tym szczotkowym za cylindrami w modelach xj 600?chodzi mi jakie roznice w elektryce? jak myslisz czy yamaha wprowadzila tym samym jakies zmiany do zaplonu? wg mnie nie sadze bo dane techniczne sa identyczne wiec nie powinno sie roznic. pewnie tylko ten regulator napiecia sie rozni chociaz to tez ciekawe bo dane wyjsciowe (elektryka) nie sa podzielone w serwisowce na roczniki do 89 i od 89. roznica jest podana a raczej dodana informacja tylko w nastepujacym przypadku odnoszacym sie do altka ale to pewnie przez jego inna budowe: field coil resistance - co to takiego? opor pola cewki? tak to przetlumaczylem sobie...

lysy600 a z ktorego roku masz sprzeta? masz tego sprzed 89 roku jak sie domyslam.wg serwisowki kurcze pod tym deklem na wale cos jest,jakis impulsator czy jak mowi serwisowka "signal generator" i z tego odchdzi kabel do alternatora.w nowszych tego nie ma, jest tylko alternator na wale. to dziwne ze nie masz nic skoro masz starszego sprzeta. lysy600 ile Ci oleju bierze tak z ciekawosci przy okazji? mnie jakies 200ml/500km bo tyle dolalem. pozdro

a to co jest na wale w starszych modelah to co to jest? dzis patrzylem to jakies kable z tego ida do alternatora. co do tej puszki to moze na dodatkowy alternator jakbys chcial wiecej odbiorników podalaczyc np cb-radio... żart:)

witam! posiadam model wczesniejszy z 87 roku i mialem w planach wymiane calego silnika poniewaz mam cos namieszane z 1 biegiem a naprawa srednio sie oplaca. pojezdzic chce sprzetem dluzej wiec szukam silnika. oczywiscie zalezaloby mi zeby dorwac jak najnowszy i tu pojawia sie problem. skoro te modele roznia sie tymi altenratorami to co teraz. jak to zrobić żeby było dobrze. mozna przelozyc caly silnik czy poprostu części? czy te regulatory napiecia moga sie czymś roznić w tych modelach?i co to zmienia?w serwisowce nie ma róznic o napieciu ladowaniu i tym podobnych rzeczach rozniacych modele z 90 lat od tych z 80tych...dzieki za pomoc. pozdro

no wiec tez szukałem takich farbek do skór poniewaz posiadam niezly kombi MQP ale w kolorze... fioletowo-czarno-zielono-czerwonym. no i jak na razie zatrzymałem się na markerze... tak dobrze widzicie na MARKERACH, takich do plakatów,nabyłem czarny dobry, który dobrze kryje i pomalowałem na próbe kilka elementów. Jak na razie sie nie ściera a że marker nie robi powłoki to i nie odpadnie w płatach:) tyle tylko że jasnych powierzchni nie przykryje jak należy. najlepsze jest to że jesli nawet gdzies sie zetrze to można bez papraniny zregenerować to miejsce. efekt kolorystyczny jest zadowalający - czerń jest jakby taka szklista,bardziej odbija sie swiatło. pozdrawiam

tak jak pisalem wczesniej wysylalem do firm maile z pytaniami o HYLOMAR. wklejam to bo uwazam ze moze sie to komuś przydać. Jeden z przedstawicieli napisal mi tak( to akurat firma zajmujaca sie i serwisem i sprzedaza czesci moto):Sylikon ma wszystkie właściwości Slikonów , tak więc można stosować go zamiast istniejących uszczelek i jest produktem naprawdę wyskiej jakości stosowanym przez szereg wytwórców samochodów szczeliwo HYLOMAR Uniwersal; blue jest środkiem szczególnym , jednakże nie można stosować go zamiast uszczelek , a jedynie do doszczelniania istniejących uszczelek lub uszczelniania elementów technologicznie składanych bez uszczelki ( np. połówki karteru silnika ) Stosowany jest do doszczelniania uszczelek pod głowicę przy różnych operacjach tuningowych lub do doszczelnienia uszczelki pod głowicą w przypadku jej ponownego montażu Nadaje się do usczelnia gwintów . Jako jeden z niewielu szczeliw odporny jest na olej , płyn chłodzący ,benzynę i większość rozpuszczalników. nastepny mail: Masa uszczelniajaca HYLOMAR jest dobrą masą uszczelniajaca. Może pracować z kazda uszczelka lub bez. Ale tu uwaga: sama masa nie wypelnia dużych szczelin, np. >0,1 (0,2)mm. Czyli tam, gdzie sa uszczelki stałe grube to HYLOMAR może być tylko doszczelniaczem. Proponuje HYLOMAR H , większa lepkość, więc do większych szczelin. Tuba 80ml (100gr) kosztuje 23,50 zł netto plus koszt pobrania i wysylki poczta. Jedna tubka (góra dwie) powinna wystarczyć. Można również stosować silikony olejoodporne dobrych firm np. loctite. Silikony zastępują uszczelki stałe ale nie kazde. Uwaga: silikonów nie stosujemy na połączenia i powierzchnie pracujące pod ciśnieniem. i nastepny: Dokonał Pan właściwego wyboru. Preparat HYLOMAR Universal Blue na licencji Rolls Royce jest idealnym środkiem do uszczelniania silników a jednocześnie bardzo łatwy w zastosowaniu. Ma bardzo szczególne cechy, które od wielu lat próbują uzyskać bezskutecznie inni producenci. Przede wszystkim nigdy nie tężeje, nawet pod wpływem bardzo wysokich temperatur. Pozwala łączyć dwie powierzchnie metalowe zapewniając bardzo pewne strukturalne połączenie. Nie limitowany czas montażu ułatwia precyzyjne ustawienie uszczelnianych powierzchni. Odporny na wibracje, działanie wszelkich płynów typu benzyna, olej w komorze silnika. Jak widać produkt jest polecany i potwierdzaja sie jego wlasciwosci. Jednak nie wiem czy dobrze zrozumiałem - polecaja silikon jako samoistna uszczelke a hylomar tylko jako doszczelnienie. Ciekawe jak dla mnie. Jednoczesnie znalazlem w Krakowie sklep gdzie moge go nabyć wiec jestem zadowolony. Mam nadzieje ze komus takze sie przyda ten topic. pozdrawiam

no tak szukałem tego na razie w internecie - napisalem tez kilka meili do firm, poczekam co i jak. mysle ze w takim duzym miescie jak Kraków znajde ten specyfik chociaz różnie to bywa...zauwazylem ze sklepy ktore posiadaja ten produkt sa przewaznie na wybrzezu. tak jak np ten link który tutaj Buber podał. no nic zobaczymy...moze sie ktos jeszcze odezwie w tym temacie co do zastosowan produktu:)

no tak a mozesz powiedzieć czy uzywales tego w miejscach ze tak powiem "wiekszego ryzyka" czyli np gdzie przewaznie sa wycieki i wieksze cisnienie? nie mowie tutaj o glowicy ale np pod cylindrami - przeczytalem sobie stronke producenta i jest bardzo pewien swojego produktu. sam hylomar plus np stara uszczelka (stara czytaj juz uzywana). mysle czy daloby sie pod glowice tym zrobić bo mam gumową uszczlke tam... pod cylindry uszczlka kosztuje niewiele za to pod glowice juz 120zł w moim przypadku. jesli hylomar robi sie w gume to wychodzi na to samo co uszczelka teoretcznie, najlepiej chyba na sucho go uformowac i pozniej przebadać - porozciagać, do piekarnika wlozyc itp:) a tak a propos ile placiles za ten hylomar? ja nie moge go zdobyć w ololicy..:/

Mam przed sobą rozbiórke silnika no i szereg pytań - jednym z nich jest to jak uszczelnić silnik podczas składania, na rynku jest oczywiście silikon motoryzacyjny jednak troche sceptycznie do niego podchodzę. niedawno znalazlem kilka innych substancji które polecaja sprzedawcy do bardziej profesjonalnego uszczelniania. jak w tytule HYLOMAR np. Czy któs spotkał sie z tym, czy zna jego wlasciwosci praktycznie rzecz biorąc. nie mowie tutaj o zastosowaniu tego np pod głowice ale np pod dekle, sprzeglo, miske... http://www.hylomar.co.uk/advancedformulation.htm producent wyranzie nakresla zastosowanie. czy sam hylomar moze dać rade? szukałem nie bylo takiego tematu. pozdrawiam i licze na jakies wypowiedzi

kieruj sie tym co przy ogladaniu kazdego innego motocykla - popatrz na zawieszenie, czy tylny amor nie cieknie, a w tych nowszych xj 600 sprawdz czy wahacz nie jest uszkodzony, pekniety. sprawdz silnik czy nie ma wycieków - drobne roszenie to nic wielkiego ale jesli to solidny wyciek to moga byc koszty poniewaz uszczelki sa drogie. zobacz skrzynie, czy wszystko chodzi bez zgrzytów, czy biegi nie wyskakują, zwlaszcza pierwsze dwa bo najczesciej padaja. najlepiej jakbys mial manometr i sprawdzil kompresje - to wiele Ci powie o silniku, jak jest dobre cisnienie sprezania to znaczy ze silnik nie jest zajechany, nie bedzie bral duzo oleju,zawory ze sa ok.posluchaj lancuszka rozrzadu,i czy nie ma stuków z okolic glowicy walu korbowego. ja mam starsza xj i mam u siebie szum zaworów ale to ponoc normalne. slychac jakby wodospad:)

witaj! z tego co przypuszczam to nie bedzie problem mieszanki a moze elektryki - moze cos ma z cewką ? skoro jest jakies przebicie... poczekajmy, moze sie znawcy wypowiedzą:biggrin: pozdro

no to cos takiego było u mnie, i nawet mialem wiatr w reflektor wiec myśle ze to tez duzo ogranicza. no nic trzeba sie kiedys na jakas autostrade przejechac bo blisko domu nie mam na tyle równej drogi. no i wersja 50KM ma to do siebie jak pytałem ludzi że powyzej 6 tyś obrotów nie chce juz tak ciągnąć - te zmniejszone przekroje kruccow nie powoduja takiego napelniania cylindra i nie chce sie wkrecac mocniej, nie ma juz dalej mocy. a w odblokowanych wlasnie powyzej 6,5 tys sie zaczyna jazda i rozkrecanie...

faktycznie te modele tak maja z tym czujnikiem poziomu oleju - postawilem sprzeta na centralu - oleju jest jakies 3/5 okienka wiec to musi byc wina czujnika. zapytalem znajomego i mial to samo. poprostu jak moto sie kreci to olej szybko wedruje no i miska olejowa robi sie mniej pelna a tam ponoć jest czujnik. tylko teraz nasuwa sie pytanko - w ktorym miejscu jest ten czujnik i jak go wyczyscić...

dzis zaintrygowała mnie jedna rzecz. podczas wieczornej jazdy gdy nieco wkrecalem na obroty zapaliła mi sie kontrolka oleju... ni stad ni z owąd, gdy odpuszczalem i jezdzilem powoli gasła. co ciekawe rano zrobiłem 55km niekoniecznie powoli i nic takiego nie wystapilo. oczywiscie pierwsza rzecza co zrobilem to sprawdzenie poziomu oleju ale okazal sie ok, w pionie motocykl jest zalany olejem pod górna kreske (nie stawialem na centrala ale mysle ze byloby tak podobnie). co sadzicie? moze jakis defekt czujnika czy ta kontrolka cos swiruje? nie zdarzylo sie tak komus?

mala pomylka... dzis wracajac z pracy znow na tym samym odcinku wyprobowalem sprzeta i znow doszedl do 180 km/h ale miał gdzies 8,5-9tyś obrotów przy tej predkosci. widocznie ostatnio mialem zapieta 5 albo mi sie przewidziało ze mam 10tys przy 180:) droga nie byla zbyt pusta i zadna tam dwupasmówka tylko zwykla dlatego niedokladnosci w pomiarach:)

nie wiem ale moja nie jest zdlawiona na pewno do 50KM. jesli jest to do 66KM. wczoraj udalo mi sie osiagnac 180km/h, nawet bym nie powiedzial ze udalo osiagnać bo bez problemu tyle szedl - silnik byl na hmmm cos w okolicach 10tyś ale nie na czerwonym polu na pewno. jesli by starczylo drogi i checi to pewnie 2 tys wyzej i bym miał 200. pocieszylem sie:)

no wiec jesli chodzi o moj motocykl to w 96 roku byl sprowadzony prawdopodobnie z wloch bowiem ma naklejke wloskiego serwisu z Milanu i zdlawiony jesli jest to do 66KM bo dzis chcialem sprawdzic (normalnie tak nie jezdze) i lecialem nim 180 km/h i nie byl na czerwonym polu a tuz przed. wiec moze i ma 66 albo 73KM. najciekawsze jest to ze te 49 ma wybite a to odpowiada jakims 66 KM,moze to jakis zbieg okolicznosci a moze nie, nie wiem. ktorys z uzytkownikow kiedys pisal ze jego zblokowana miala wybite 37 na kruccach a to jest 50KM czyli sie zgadza . tak czy siak nie potrzebuje go odbolkowywac - mysle ze te kilka koni nie robia roznicy podczas zbierania sie a na predkosci maks nie zalezy mi tak bardzo.mam tylko takie pytanko skoro juz ten temat potrzasamy - predkosc maksymalna mierzona jest w chwili gdy obroty sa na czerwonym polu czy przed nim? pozdrawiam

co do swiec z przezroczysta oparwka to zajrzyj do sklepu larsona - widzialem to u nich, nazywa sie colortune i jest w wielu sklepach moto. a zasada dzialania jest nastepujaca: polega na obserwacji plomienia podczas zaplonu swiecy - wg zalaczonej instrukcji tak regulujesz azeby proces spalania byl wzorcowy. z tego co wiem wszystko jest zalaczone do tej swiecy, masz tam dokladne foto i kolory. pozdro

dzieki wielkie stary:) ja dziś wlasnie postanowilem dorobić rureczke jednak przysiadlem nad odkreconym od ramy bakiem i zaczalem w nim dlubać, tak szukałem aż zauwazylem w nim dwie rurki:) to byl strzal w dziesiatke - dorobiłem pręcika ze sztywnego drutu (ok. 25cm) z zakrzywionym pod katem prostym haczykiem no i po kilkuuuuuuuunastu probach udało mi sie wyciągnąc oryginalną rurke wraz z siteczkiem ze srodka zbiornika. zaznaczam ze wylalem wczesniej całą benzyne. nie obyło się bez nerwów ale udało sie i mam rezerwe w oryginale:) pozdro

do wszystkich którzy nie mają rurek w kraniku :D ja jako ze ostatnio mialem przygode z brakiem paliwa przez to ze myslalem ze jest jeszcze rezerwa :) postanowilem odkrecic kranik no i okazalo sie ze jest tylko taki filterek od rezerwy (w kształcie rurki tyle ze zbiera przy samym dnie) a tej rurki od ON nie ma. i z tego co odkrecilem bak i nim trzepalem zdaje sie ze ta rurka plywa w baku:) musiala odpaść, problem w tym jak ja stamtad wyciagnać (probowalem z marnym skutkiem).wg mnie prosto ja bedzie dorobic - jeszcze tego nie robilem ale przymierzalem ze np rurka od dlugopisu powinna być oK. tylko teraz zdaloby sie dowiedziec jaka ma byc jej dlugość - chyba ze na oko dać te 3 cm i liczyc na to ze to jest te 3,5litra rezerwy. swoja droga to przeciez nic zlego jak bedzie rezerwy dajmy na to 4 czy 4,5 litra:) jak ktos wie to niech powie ile ma rureczka od rezerwy.tyle ze nasuwa sie maly problem czy ta rurka np z dlugopisu nie bedzie sie rozpuszczala w benzynie...? druga sprawa jaka mnie nurtuje to na jakim poziomie powinna byc zatrzasnieta iglica w gazniku? na jakim ząbku? ja mialem z tego co pamietam na tym ostatnim od góry czyli wychodzi na to ze iglica jest na maksa podniesiona bo tych zabkow naliczylem 4, zgadza sie? -pytanko do tych ktorzy mieli rozebreny ten element, na którym zabku macie iglice albo jeszcze lepiej na którym powinna być? pozdro

bekriss - co do tych rureczek to mam identycznie jak TY - specjalnie bylem sprawdzic dokladnie:) to wszystko jeli chodzi o kanaliki. tak ja mam 87 czyli 51j - czym sie roznia xj po 89? roznia sie deklami i impulsatorem czy czymś jeszcze? bekriss wiesz jeszcze jakie sa roznice? poza tym wracajac do mojego przypadku czyszczenia gazników no to motocykl chodzi, jednak na wolnych obrotach widze nierowna prace, dzis solidnie sie temu przyjzalem. to pewnie kwestia ustawien, synchro no i regulacji wolnych obr. moze też dlatego ze dalem za nisko wolne obroty po takich ingerencjach jak czyszczenie gaznikow - dalem na 1tyś zeby sprawdzic czy bedzie ok. kolo 1,4tys juz chodzi rowniej. zauwazylem tez ze motocykl po jednym dniu stania lub po calkowitym ostygnieciu nie odpala mi bez ssania a do tej pory jak najbardziej. no nic musze pomyslec nad regulacjami.co do tej felernej swiecy na prawym cylindrze to wyzdrowiala:) jest juz taka wzorcowa czyli jasnobrazowa. aaa co to srubki regulacji wolnych obrotow to mam we wszystkich gaznikach wykreconą na okolo 4,5-5 obrotów bo tak bylo kiedy go kupiłem. pozdro

no ja jestem po jazdach probnych chociaz nie udalo sie bez stresow:) a mianowicie po skreceniu wszystkiego do kupy nie chcial mi dziad odpalic ale poprostu nie zalaczylem pozycji PRI na kraniku... no i kilka razy rozladowalem aku. ale w koncu wpadlem na to i sie udalo... no i motorek chodzi chociaz nie robilem zadnych regulacji ani synchro. nie widze zeby nierowno chodzil na wolnych czy cos. poprostu przy myciu nie rozlaczalem gazników. teraz ladnie pali i wkreca sie na obroty - troche tego syfu bylo. w razie czego sluze pomoca. co do przypadku bekrissa to nie wiem szczerzebo ciezko bedzie ustalic dokladnie po kolorze swiec ilosc mieszanki - roznice beda niewielkie (nie mowie tu o np czarnej swiecy bo wtedy wiadomo o co chodzi).

mam cos dziwnego wybitego na kruccach a mianowicie 49A... jesli to by bylo oznaczenie mocy to pewnie w KW a to jest nie 73KM a gdzies kolo 66KM.chyba ze wersje niezdlawione nie mialy wybitej mocy na kruccach... krucce nie zwezaja sie tak jak w wersjach zdlawionych.sam juz nie wiem:|