Skocz do zawartości

pack84

Forumowicze
  • Postów

    868
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez pack84

  1. pawel_ns nasz yamaszki xj 600 51j nie powinny miec tych kanalow yics. z moich informacji przynajmniej. modele jakie napisalem powyzej je maja. co do tego ssania to wczoraj rozbieralem gazniki i je czyscilem. strasznie duzo jest kanalikow w gaznikach, spradz jednak najpierw linke bo jesli nie dziala to musi byc cos ze wszystkimi nie tak. pzdr
  2. meczylem sie pol dnia z tymi gaznikami - najgorzej bylo sciagnac je i zalozyc spowrotem ale udalo sie ostatecznie. motocykl odpalil. co do gaznikow to byly nieziemsko zasyfione. i jak sie okazalo gaznik od tego cylindra ktory kopcil swiece najbardziej. jutro polatam zobaczymy jak bedzie. miejmy nadzieje ze wszystko zlozylem prawidlowo i nie bede musial rozbierac ponownie bo chyba bym tego nie zniósł.
  3. witam! o jakie "bajpasy" chodzi Piotrze? przeciez w Xj 600 84-91 nie bylo systemu YICS...chyba. byl on w modelach XJ 650 XJ 750 i XJ 900... sam teraz przymiezam sie do czyszczenia gaznikow ale troche sie wystraszylem ze jest pozniej trudno zsynchronizować... to jak to jest w końcu? pozdrawiam
  4. Dzieki Adam! czyli powinieniem wykluczyc kwestie zapolonu i cewki skoro 3 gazy pracuja wzorowo, swiece tez odrzucam bo po przelozeniu swiec kopci sie dobra swieca a ta zla zaczyna wygladac normalnie, prawidlowo. co w takim razie w gazniku moze byc nie tak - czy jakos tak moze dostarczac za duzo paliwa i mieszanka jest za bogata? oczywiscie po rozlozeniu gaznika, trzeba pewnie oglądnąć jego stan i elementow skladowych. co bedzie tutaj wplywalo na zlą prace - moze byc zaworek iglicowy uszkodzony? także poziom paliwa w komorze plywakowej trzeba sprawdzić? dobrze mysle? co jeszcze? prosze o podpowiedz w którym kierunku zmierzać, co wplywa na ilosc paliwa w mieszance? pozdrawiam serdecznie
  5. podlacze sie do glownego tematu skladu mieszanki. i znow nieszczesna xj tyle ze z 87r. zauwazylem ze na wolnych obrotach prawy cylinder grzal sie slabiej. pokrecilem sruba mieszanki no i teraz jest na oko rowno jesli chodzi o temperature. porownywalem ja do reszty cylindrow poniewaz tam powinno byc dobrze - wysuwam taki wniosek bowiem swiece na pozostalych garach sa idealne natomiast na tym nieszczesnym 4 cylindrze jest taki suchy czarny osad - z tego co sie zdazylem dowiedziec to jest za bogata mieszanka. czy moze byc powodem takze zaplon? tzn co zle z zaplonem jesli pozostale cylindry sa OK? co moze byc jeszcze powodem tego ze ta swieca jest taka? czy synchro gaznikow moze tutaj cos pomoc? zwlaszcza ze gazniki sa polaczone a tylko na jednym zle chodzi... wg mnie nie to co moze byc jeszcze nie tak? cos mechanicznie z gaznikiem?
  6. witam! gdzies czytalem na forum ze na kruccach jest napisana moc tzn wybita... laboko udalo Ci sie do tego dojsc? bo temat jest starawy a mam xj i sam sie zastanawiam co i jak... pozdro
  7. hehe to Ci dobre u mnie na kraniku jest zaznaczone ON i RES ale wczoraj okazalo sie ze nie ma rezeerwy... jezdzilem sobie w najlepsze, pojechalem miedzyinymi na zlot do Żywca no i po drodze na góre Żar a tam okazalo sie ze cos przerywa i sie tlucze - zdenerwowalem sie bo wygladalo na to jakby sie cos rozpadlo w silniku. jako ze bylem na samej gorze to zjechalem na luzie zostawiajac kobiete na szczycie... przejechalem na oparach jakies 500 m no i zgasl na dobre... dobrze ze bylem na glownej drodze Kęty-Żywiec i wielu motocyklistow sie zatrzymywalo ale jakos tylko jedni zaoferowali pomoc. Chcialbym tutaj pozdrowic kolegów z czarnej XJR 1200 którzy pojechali 20 km po benzyne aby mnie uratować:) benzynke przywiezli w opakowaniach po oleju silnikowym ktore znalezli na stacji paliw. waszke zalalem i posmigalem dalej. THX ziomki:)
  8. moze sam nie mialem wypadku ale u mnie w rodzinie MOTOCYKL to temat który wywolywal poruszenie, pewnie za sprawą tego iż syn znajomego ojca mial tragiczny, smiertelny wypadek w niedlugim czasie przed zakupem mojego moto a wokoł rodziny juz dawno były tematy typu "motocykle niosa smierc". ja przyjechalem poprostu do domu no i postawilem przed faktem dokonanym cala rodzine. tylko moja ukochana (pozdrawiam Cie Kotku:*) wiedziala wczesniej chociaz tez byla przeciwna temu - nie bala sie o to ze sobie cos zrobie tylko ze ktoś może mnie uszkodzić - wiadomo jak jezdza ludzie po drogach, nie patrza co sie dzieje dokola a my cierpimy... no wiec zakupilem moto i przyjechalem do domu. oczywiscie nie obeszlo sie od setek kazań i złości, co teraz nadal trwa od strony rodziny ale juz w mniejszym nasileniu (juz jest 2 moto i tez bylo ciekawie na poczatku, ale mniej niz przy pierwszym). teraz sobie jezdze i staram sie robic tak zeby nikt nie cierpiał chociaz wiem ze mama sie martwi kiedy wie ze jestem w siodle... staram sie jezdzic tak zeby zawsze przewidziec ruchy innych uzytkownikow drogi,zeby miec czas na reakcje,zastanawiam sie od razu co moze zrobic dana osoba i kilka razy uratowalem sie w ten sposob. nie pozwole sie unieruchomic bo mam dla kogo żyć. pasja trwa tak jak trwa mój związek od wielu lat. z drugiej strony kobieta jest dla mnie na tyle ważna ze nie ma mowy o wyborze czy moto czy kobieta. teraz staram sie robic tak zeby sie nie martwila ale jesli by cos sie przydazylo niedobrego to zrezygnowalbym z pasji aby nie dreczyc juz ukochanej.
  9. no to je ta serwisowka, innej chyba niet:) ktos wie czym sie rozni xj 600 ta wczesniejsza do 88r od tych 89-91 ? chodzi mi o roznice techniczne w silniku zwlaszcza. nie wiecie czy sie rozni przlozeniami biegów? ile Wam idzie Xj z pasazerem? ja nie moglem wiecej jak 150:| moze mam zdlawioną a moze zaczynalem rozpedzanie zza wysokiego biegu i miejsca nie było,tez jakos nie chce jej meczyc dopoki nie poznam dobrze. kiedys czytalem taki temat ze zdlawienie jest tylko przez krocce ssace do wersji 50KM, a jak to znalezc? jest cos wybite na tych kroccach czy jak? najgorsze jest to ze w dowodzie nie mam mocy wbitej, sprzedajacy twierdzil ze ma 73KM ale jakos mi nie idzie jak na tyle... a w dodatku wyraznego kopa dostaje juz okolo 5tys obrotow a z tego co slyszalem na tym poziomie ma maks moc zdlawiona wersja...mial ktos przyjemnosc miec do czynienia ze zdlawiona XJ ?
  10. witam! czyli prawdopodobnie bedzie mozna sie dobrac do skrzyni bez sciagania gory bo konstrukcyjnie xj sa posobne.bekriss mozesz podać numery tych stronek z serwisowki? nic sie nie wkleilo przynajmniej ja nie widze a serwisowke jakas tam mam. dzis zrobilem 300 km motocyklem i wszystko ok procz tego biegu - no cos tam lancuszek (najprawdopdoniej) szumi ale to spoko. pozdro
  11. a u mnie bylo tak ze przede mna jadacy samochod nagle dziwnie zaczal zwalniać no to ja tez, a ze byl jakis taki dziwny zakret to nie widzialem przyczyny. jak sie okazalo zatrzymali kolege z puszki i mnie tez, na dwa radary co ciekawe... jakas akcja lapania pakietowego chyba:) nie udalo sie nic niegocjowac poniewaz kolega z katamaranu dostal mandat to ja tez musialem:( a moglo byc inaczej...
  12. dzis zdjalem pokrywe nad walkami rozrzadu aby sprawdzic co w srodku sie znajduje :D no wiec zadnych luzow na walku nie ma, same krzywki w bardzo dobrym stanie, zadnych zarysowan itp. sprawdzilem tez luzy zaworowe - w normie. co do lancuszka rozrzadu to dowiedzialem sie ze jest marki DID i za chiny ludowe nie da sie go poruszyc na kolach zebatych i nawet miedzy nimi jest tak napiety ze ciezko sie ugina. i teraz mam takie pytanko - czy w tych yamahah montowany byl przez fabryke lancuszek DIDa ktos wie? poprzedni wlasciciel to byl jakis idiot - chcialem spradzic czy faktycznie zebatki sa wymienione no i zdjalem obudowe tej przedniej przy skrzyni- okazalo sie ze jest nieprzykrecona, nie bylo tego czegos co trzyma zebatke na walku ani nawet srubek, poprostu sobie zebateczka wisiala luzno na walku:( dobrze ze jestem z tych co lubia wiedziec na czym jezdza i sprawdzilem to sobie bo moglo sie cos stac kiedys... oczywiscie dorobilem sobie ta brakujacą cześć ale jaka przestrpga dla kupujacego ze nawet takie oczywiste sprawy trzeba oblukac przez kupnem. zadzwonilem do typa i go spierrr... sam sie zdziwil ze tez tak jezdzil... no i dzieki temu zabiegowi ucichl motocykl na tych 2,5-4 tys obrotow podczas jazdy, jak sie okazalo zebatka ocierala o obudowe a kiedy sie gazu dodawalo to cichlo bo sie napinal lancuch.
  13. mam takie pytanie jeszcze, czy w xj rozrzad jest napinany automatycznie przez napinacz czy jest to napinanie srubką, reczne? jest z boku taka śrubka wiec nie wiem. w serwisowce tez pisze ze adjusting bolt wiec srubka regulacji... po czym poznac ze lancuch rozrzadu jest do regulacji ew wymiany? procz tego ze jest glosny mozna to jeszcze jakos organoleptycznie zbadać, np tak jak zwykly lancuch napedowy odciagając od zębatki?
  14. no to tak bede sie staral robic. wie ktos moze czy da sie bez zdejmowania glowicy i bloku cylindrow dostac do skrzyni w Xj? czy to raczej niemozliwe jest. wiem ze w niektorych modelach motocykli jest mozliwe zdjecie tej górnej czesci silnika bez rozbierania i dostanie sie do skrzyni.
  15. no tak to jezeli jest uszkodzone któreś koło zebate to czy przy dalszym uzytkowaniu moze cos sie z tym radykalnie stac i uszkodzic? jezdze sobie nadal tak i tak jak opisywalem ani razu bieg mi nie wyskoczył. a to chyba jest tez objawem uszkodzenia kół zebatych. planuje tak jezdzic spokojnie jeszcze jakis czas i pozniej cos z tym zrobić zeby bylo git. co trzeba zrobic zeby dostac sie do skrzyni biegow? trzeba rozebrac caly silnik od glowicy po wał korobowy czy jakos da sie to obejsc? jesli zabieralbym sie za to to sam poniewaz nie doloze do mechanika raczej bo podejrzewam ze rozebranie silnika to koszt pod 1 tys zł. a gdzie ewentualne czesci. co moze byc przyczyna szumienia, i szelestu na wolnych obrotach procz lancucha rozrzadu i alternatora? z czym jest sprzezony ten lancuch alternatora tez z walem?
  16. a co to tego szumienia to jest w granicy 2-3,5 tys obrotow przewaznie przy zwalnianiu... a to klekotanie czy stukanie na jedynce to mnie do szalu doprowadza, jak mlynek do kawy:] co moze byc jeszcze z tym pierwszym biegiem ? moze byc lozysko jakies wybite? alr to by reszta tez klekotala a nie jedynka tylko. najciekawsze jest to ze biegi wchodza normalnie, nic nie szarpie - ani raz nie wyskoczyl mi zaden. a wyskakuja jesli kola zebate sa zniszczone prawda? moto ma kolo 108 tys przejechane juz. typ mowi zebym podjechal do tego serwisu w ktorym jemu powiedzieli ze to synchronizator (ps bikes kraków:]). upiera sie ze 2 lata tak jezdzi i ze serwisant bedzie pamietal ten motocykl. wiec podjade sobie... zobaczymy. a co do lancucha rozrzadu to jak sie sprawdza jego stan?
  17. no to zescie mnie zdolowali :) najciekawsze jest to ze typ mial motor 2 lata... i mowi ze juz to mial jak kupowal... kurcze to musze podjechac do mechaniora...
  18. witam! jestem od dnia posiadaczem xj 600 51j. mam dwa problemy - pierwszy to taki że podobno synchronizator 1 biegu - tak przynajmniej wyjasnial mi sprzedajacy, objawia sie to klekotaniem podczas ruszania motocyklem. motocykl u niego jezdzil przez 2 lata z tym problemem - kiedy go kupowal pytal w serwisie co to bylo i tak mu powiedzieli wlasnie. zaden bieg nie wyskakuje, nie zdarzylo sie jemu ani mnie na jezdzie probnej, w serwissie tez mu mowili ze nie trzeba z tym poki co robic. mnie zastanawia czy to nie wplynie na uszkodzenie skrzyni w jakis sposob? do czego jest ten synchronizator i jak go wymienic? czy taka czesc mozna kupic w sklepie czy z rozbitego motocykla?ile moze kosztowac naprawa? druga sprawa to dziwne szumienie z okolic chyba sprzegla przy schodzeniu motocykla z obrotow gdzies kolo 2tyś. jak wciskam sprzeglo to ustaje. co to moze byc? kosz? ogolnie motocykl w dobrym stanie - zapala na zimno bez ssania -od musniecia.
  19. filtr paliwa jest zamontowany - a zbiornik byl czyszczony. z reszta filt powinien lapać wszytsko co wyzej od gazniorow. tez wydaje mi sie ze cos z tymi zaworkami nie tak w tym momencie. tyle ze nie wiem jakie by byly koszty tych napraw. gosc chce za sprzeta 2300 bo tyle mi ostatecznie powiedzial no ale co dalej. zarejestrowanie mi wyjdzie ze 450 zl w polsce wiec juz mamy 2800 gdzies i naprawa... ile to wyjdzie niewiadomo a czesci gaznikow sa raczej drogie jedynie kupic w ostatecznosci caly rzad sprawnych gaznikow ale to tez z 300 zl a to juz 3100 a za tyle to juz na allegro stoja w tych latach te XJ600.jest tez opcja ze za 100 to sie da naprawic wiec wiadomo...ryzyk fizyk. tylko trza miec kase zeby ryzykowac a ja nie mam duzo:( najlepiej to by bylo jakiegos mechaniora na ogledziny zabrac ale to tez jest tak ze musialby rozebrac i co i jak... a co do tego kto czyscil gazniki to byl mechanik z motor fun na kaminskiego... ostatnio troche opinie na ich temat mizerne:)
  20. WItam! dzis ogladałem nastepna yamaszke xj 600 51j z 87 roku którą miałem zamiar kupić. Wizualnie super zadbany egzemplarz sprowadzony z niemiec ale nie o tym temat. wiedzialem przed oglądaniem że cos z nia nie jest w porzadku poniewaz poinformował mnie o tym sprzedajacy ale cena kusiła no więc pojechałem obejrzeć. No i co sie okazało, motocykl na poczatku odpalił bez problemu ale momentalnie wkręcał sie na obroty rzędu 6 tyś i wiecej po czym silnik falował tak i gasł po pewnym czasie. powtarzało sie to kilkukrotnie po czym zalaliśmy najwidoczniej silnik bo nie odpalił za którymś razem, strzelił kilka razy z rury i tyle... sprzedawca mówi ze zrobil czyszczenie gaźnikókow, zbiornika i przewodow poniewaz motocykl stał przez 4 lata w niemczech nieuzywany. Nie wiem co to może być ale wykluczam problem uszkodzenia silnika - wyglada mi to na problemy z gaznikami tylko co sie moze dziać. jestem zielony jesli o to chodzi. problem wyglada jakby ssanie było podciagniete tylko troche za duzo ale to nie to bo sprawdzalem jak sie wszystko kształtuje,linki itp. wydaje mi sie ze przepustnica cos wariuje. ale ze az tak... ponizej podaje link tegfo motocykla, jest na allegro. widać ze typ ktory to sprzedaje cchial sobie ja zostawic ale problem go przerosl po tym jak mechanik wyczyscil wszystko w gaznikach i takie jaja dalej... Co mozna podejrzewać w takim przypadku? Niech sie jacys spece odezwa:) http://allegro.pl/item120709909_yamaha_xj600_.html . mam jeszcze pytanko czy byłby ktos z krakowa kto by mogl ze mna tam podskoczyc i zobaczyć ten motocykl. czy bylaby taka mozliwosc. cena jest atrakcyjna wiec nie chce od razu rezygnować...
  21. Ja uważam że najlepszym sportem jest seria CBR 900 do 954 RR. Sa to motocykle niezawodne przede wszystkim, baaardzo trwale, bardzo dobrze sie prowadza. Uzywane sa do stuntu chyba w najwiekszej liczbie - to mowi samo za siebie. jesli chodzi o turystyczne maszyny to sam nie wiem co bym tutaj dal - nie mam bezposredniego kontaktu z takowymi. Enduro to pewnie AT, albo transalp chociaz to bardziej pod turystykow podchodzi. Wiec yamaha Xt 600...Sprawdzone przez lata maszyny.
  22. nie wiem czy kiedys pojawil sie podobny temat w kazdym badz razie nie znalazlem. Był tylko wybor miedzy kilkoma motocyklamie ale nie byl to temat otwarty wiec jak w tytule jakie sa Wasze typy i dlaczego tak uważacie - prosze o poparcie sadow jakimis argumentami. Moze skategoryzowac temat na przykład na: 1. najlepszy sportowy motocykl 2. naj turystyk 3. naj enduro. A argumenty mogą być rózne od niezawodnosci, ekonomie, traktowanie kierowcy, i co Wam przyjdzie do glowy:) :lalag: no to zobaczymy jak opinia sie przedstawia.
  23. wczoraj mialem okazje pojezdzic a raczej przejechac sie na gsx 600f . zrobil na mnie niesamowite wrazenie jesli chodzi o moc i dynamike. male zapytanko, moze ktoś jezdzil na obu moze jakaś teorie uslysze, czy taka Xj 600 ( ta starsza do '91r) moze utrzymac sie za imbryczkiem? wg danych technicznych gsxf jest "tylko" o 13 KM mocniejszy czy moze to 13KM to "aż"tyle zeby byla wielka różnica. przyspieszenie "na papierze" tez rozni sie niewiele (gsxf - 4,5 sek, xj 600 - 4,6sek). wiadomo ze prowadzenie obu maszyn bedzie sie róznilo - gsxf jest nowoczesniejszy ale czy te silniki daja rade sie porownywac? dzis mialem okazje znów dosiasc 51j tyle ze z 85 roku :) ale porownac nie jest sposob bez jazdy z partnerem obok np na gsx600f. z jazdy indywidualnej moge powiedziec ze duzy plus to silnik xj, ktory wreszcie moglem sprawdzic jako tako. bardzo przyjemna jednostka napedowa - na poczatek mocy w sam raz, szybko sie nie znudzi. biegi zmienia sie dobrze, plynnie, szybko sie rozpedza:) jedyna wada ktora zauwazylem co z reszta sie potwierdza i nie jest czyms nowym to faktycznie miekkie przednie zawieszenie. przy mocnym odkrecaniu czy hamowaniu buja motocyklem:) do sportowej jazdy nie nadaje sie zbytnio wg mnie.
  24. o lozysko glowki ramy... ale nie wiem czy tylko to moze byc powodem az takiego shimmi w tej yamasze. dla mnie to nie do wiary ze tak trzepalo... no ale co innego moze byc przyczyna. powiedzial ze mozemy podjechac do mechanika i mi to samo powie ale ciekawi mnie skad jego pomysl ze mi cene spusci a sam tego przed sprzedaza nie wymienil. wg mnie to cos mi smierdzi:)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...