Skocz do zawartości

konrad1f

Spec
  • Postów

    6521
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    60

Treść opublikowana przez konrad1f

  1. ?? wg mnie o 180stopni :bigrazz: ok -to na tym rondzie jak się zachowacie? :biggrin: http://www.spychalski.info/wp-content/uplo...05/pic_0121.jpg
  2. zmieniasz kierunek -zawracasz na skrzyżowaniu! łatwiej Ci to będzie zrozumieć jeśli sobie tą wyspę wyrysujesz w postaci kwadratu a nie koła to jakby "dwukrotny" skręt w lewo konsensus polega na tym, że chociaż Ty zrozumiałaś że "rondo" "rondu" nierówne co chciałem tylko napisać w pierwszym swoim poście
  3. oczywiście jeśli pas wjazdowy na "rondo" jest oznaczony do skrętu w lewo włączamy lewy kierunkowskaz przed wjazdem na "rondo" sygnalizując zmianę kierunku
  4. nie masz racji, niestety przy wzmożonym ruchu to może, i zdarza się ja bym nie olewał tematu, gdy to samo skrzyżowanie będzie miało wyłączoną sygnalizację świetlną nic nam się zmienia jeśli chodzi o używanie kierunkowskazów i zajmowanie pasów ruchu, natomiast kwestia jeśli ktoś w nas lub przed nas wjedzie z prawej zmienia się diametralnie
  5. na tym "rondzie" na niektórych zjazdach nie widzę nawet przeciwwskazań aby opuścić "rondo" nawet z wewn. pasa ruchu, niemniej pierwszeństwo mają ci na pasach po prawej od nas (mogą dalej jechać rondem, a mogą także z prawego pasa wjechać przy zjeździe bezpośrednio na skrajny lewy pas) oczywiście kierunek zarówno do zmiany pasa ruchu jak i do zjazdu z "ronda" lewego kierunkowskazu na tym "rondzie" także bym nie włączał jadąc dookoła a używałbym go do zmian pasów ruchu
  6. niekoniecznie jeśli nam w prawy boczek przywali kolo, który jechał razem z nami prosto a zjechał na nasz pas to masz rację ale jeśli w prawy boczek przywali nam kolo wjeżdżający na skrzyżowanie z prawej strony i jeśli miał zielone światło na wjeździe to my mu wymusiliśmy pierwszeństwo na rondzie babka jest troszkę inaczej bo kolo, który wjedzie na "rondo" z prawej jedzie dość długo "razem z nami"
  7. są takie "ronda" o wielu pasach ruchu gdzie możesz jeździć dookoła bez kierunkowskazów, gdzie nie zmieniasz pasa ruchu podczas objeżdżania ronda, ale są i ronda, na których tak po prostu nie zrobisz hehe albo lepiej zapodajcie sobie rondo kaponiera poznań na googlemaps - tam jest jeszcze lepiej :bigrazz: a to też jest "rondo" oznaczone znakami c12 widać wyraźne zmiany kierunku jazdy na skrzyżowaniu!
  8. zainteresowanych proszę o wejście na googlemaps, znajdźcie rondo rataje w poznaniu i powiększcie na maxa doskonale widać jak rozrysowane są pasy ruchu i jak są oznaczone to właśnie to oznaczenie determinuje nas do zajęcia odpowiednich pasów ruchu w zależności od tego gdzie chcemy dalej podążać no i tutaj Ajriszkofi może jeszcze bardziej Cię zaskoczę, ale na tym "rondzie" kierunkowskazu w prawo używamy tylko i wyłącznie jeśli skręcamy od razu w prawo bądź gdy zmieniamy pas ruchu jeśli na tym "rondzie" jedziemy prosto lub w lewo, ew. gdy zawracamy nie używamy prawego kierunkowskazu do zjazdu (no chyba że zmieniamy pas ruchu w prawo)
  9. to nie jest interpretacja, takie są przepisy
  10. w potocznym słownictwie "pasma" istnieją ale chodzi wtedy raczej ilość jezdni jeśli mówimy o "dwupasmówce" to mamy na myśli drogę dwujezdniową Tobie zapewne chodzi o 2-3 pasy ruchu ;) nie sprecyzowałaś pytania :icon_razz: jakimi znakami pionowymi jest oznaczone skrzyżowanie? w jaki sposób są wyznaczone pasy ruchu? - najłatwiej jak zapodasz schematem Jerzyk - widać wszelkie argumenty się skończyły skoro odbiegasz od tematu :bigrazz: może i dobrze, bo żadnych racjonalnych z Twojej strony nie było :icon_razz:
  11. zadaj sobie proste ogólne pytanie - kiedy używasz kierunkowskazów? ja wiem , że kierunkowskazów używamy do zasygnalizowania zamiaru: -zmiany kierunku na skrzyżowaniu -zmiany pasa ruchu -manewrów typu wyprzedzanie/omijanie itd i to Ci powinno wystarczyć jeśli na "rondzie" są wyznaczone pasy ruchu oznaczone poziomymi znakami P8a-c to znaczy, że na skrzyżowaniu (czy to jest zwykłe skrzyżowanie, czy skrzyżowanie przed którym występuje pionowy znak C12) skręcasz w danym kierunku na skrzyżowaniu a ten manewr trzeba zasygnalizować i tyle!
  12. czyli dalej uogólniając wg Ciebie dochodzimy do tego że jednak włączamy ten lewy kierunkowskaz - w końcu na skrzyżowaniu skręcamy w lewo!
  13. Jerzyk, nie ma czegoś takiego jak ogólne zasady poruszanie się po rondzie! w przepisach nie ma czego takiego jak rondo!
  14. Jeszua - ten artykuł pisał jakiś totalny debil nie mający pojęcia o przepisach ruchu drogowego a problem polega na tym, że każdy z Was oprócz Tomka ma w głowie tylko jedną daną sytuację i na jej bazie chcecie przypisać jedną zasadę na każde "rondo"
  15. to nie ja! ja bym takiego nie ukradł no chyba, że Majkel by zamawiał :biggrin:
  16. kto projektował te oznaczenia na Babce? ja pierdziu - totalny sajgon :biggrin: w Twoim rozwiązaniu niepotrzebne są obszary wyłączone z ruchu - wystarczyłaby linia przerywana, skanalizowałbym wjazd na rondo (przedłużył linie przerywane z wlotów) - no ale i tak jest dużo lepiej i właśnie na podobnej zasadzie działa większość "rond" w Poznaniu kwestia użycia lewego kierunkowskazu przy takim oznaczeniu jest bezdyskusyjna, raz - że sygnalizujemy skręt w lewo na skrzyżowaniu (zgodnie z oznaczeniem poziomym na wlocie), dwa - zmiana pasa na wewn.
  17. duke lubi jazdę na kole do czasu, aż nie polecisz na plecy jak będziesz oglądał podnieś kanapę, obejrzyj wspornik ramy pod siedzeniem, mocowania tłumików jak koledzy wcześniej pisali już coś grzebali, duke'i nie robią dużych przebiegów (nikt normalny tego do turystyki nie kupuje) więc silnik powinien być dziewica sprawdź czy nie wyłażą z niego jakieś silikony, czy łby śrub nie są "omksnięte" itd
  18. nie do końca masz rację Kuba weź większość dużych rond np. w zielonej górze, albo rondo w głogowie - po kiego grzyba chcesz tam stosować kierunek w lewo jadąc kilkadziesiąt bądź nawet kilkaset metrów swoim pasem ruchu, no chyba, że przy zmianie pasa to oczywiste
  19. rondo podane w przykładzie Yubego jest troszkę niedopracowane, ale jeśli faktycznie byłaby taka sytuacja to przy wjeździe też bym nic nie sygnalizował, przy jeździe dookoła ronda ciągle jednym pasem nic bym nie sygnalizował, przed zjazdem z ronda sygnalizowałbym prawym kierunkowskazem jeśli zjeżdżałbym tak jak Yuby narysował to musiałbym fest uważać na auta jadące prawym pasem bo mogą chcieć jechać prosto, prawdę mówiąc wcześniej chciałbym zmienić pas na prawy oczywiście sygnalizując to wcześniej prawym kierunkiem i zjechać z ronda z prawego pasa, oczywiście przy oznaczeniu jak w obrazku można zjechać z wewn. pasa ale tak czy siak trzeba przepuścić tych na prawym bo teoretycznie Ci na prawym pasie zjeżdżając z ronda mogą sobie zająć nawet lewy pas na zjeździe niemniej myślę że identyczne rozwiązania są rzadkością czy Warszawska Babka wygląda tak? http://www.kluchojady.hostings.pl/temp/new_pasy.jpg bo gdzieś taki schemat znalazłem a z google maps nie bardzo widać konkretnie jak rozrysowane są pasy ruchu (chodzi mi o linie ciągłe i przerywane) haha to może Ty zatrudniłbyś tłumacza!! to pisałeś Jerzyk o "rondzie" Yubego i tu następna bzdura z Twojej strony! światła w tym przypadku tylko i wyłącznie regulowałyby pierwszeństwo wjazdy na skrzyżowanie a nie wymuszałyby stosowanie bądź niestosowanie kierunkowskazów
  20. buahahha - to dowaliłeś do pieca! jeśli nie masz czasu aby przełączyć kierunek to chyba jesteś niepełnosprawny! bo co za różnicy czy włączasz prawy kierunek z pozycji przełącznika kierunkowskazów wyłączonych czy z pozycji lewego kierunkowskazu??!! gdzie ty widziałeś w prawie o ruchu drogowym zakaz używania lewego kierunku przy wjeździe na skrzyżowanie? jesteś zobowiązany do sygnalizowania zmiany kierunku! zasady są wszędzie takie same, ale nie każde "rondo" jest takie same a dane zachowanie wymusza na ciebie rozrysowanie pasów i konstrukcja ronda
  21. Twój "agresywny przedmówca" rozważa zupełnie inny przypadek, właśnie gdy zmienia kierunek na skrzyżowaniu, jedzie w lewo więc daje kierunkowskaz w lewo! tak jak wcześniej pisałem, większość dużych "rond" w Poznaniu to skrzyżowania sterowane sygnalizacją świetlną i z konkretnie wyznaczonymi pasami ruchu, których zajęcie już na wjeździe determinuje Cię do podróży w konkretnym kierunku Yuby - na pewnego rodzaju "rondach" robimy to tak jak piszesz, a na innych dokładnie nie tak :biggrin: a wynika to jak już wcześniej napisałem z konstrukcji "ronda"
  22. wszyscy macie i nie macie racji:P Kuba jeździ głównie po Poznaniu gdzie większość "rond" to skrzyżowania z wyspą centralną (wg nomenklatury budowlańców) z wyznaczonymi pasami ruchu i sygnalizacją świetlną ale też Kuba nie ma racji do końca wjeżdżają na takie skrzyżowanie, chcąc jechać w lewo zajmujemy pas wyznaczony do skrętu w lewo, oczywiście sygnalizując zamiar skrętu w lewo jak na normalnym skrzyżowaniu, będąc po drugiej strony wyspy wyłączamy kierunek bo dalej chcąc zjechać z ronda jedziemy już prosto pasem wyznaczonym do jazdy prosto (jeśli nie zmieniamy kierunku jazdy na skrzyżowaniu, jeśli nie zmieniamy pasa ruchu to kierunek jest zbędny) autor tematu powinien narysować konkretny schemat i pokazać konkretną sytuację aby rozstrzygnąć jego problem jeśli mielibyśmy odpowiedzieć na jego pytanie ogólnie to musiałbym napisać referat Jeszua - czy widziałeś kiedyś w kodeksie określenie "rondo" i jego objaśnienie? występuję tylko znak c-12 (ruch okrężny), który nie reguluje pierwszeństwa przejazdu a tylko nakazuje jazdę dookoła wyspy kwestia pierwszeństwa i zachowania (w tym także używanie kierunkowskazów) na tzw. rondzie w zależności od konstrukcji reguluje sygnalizacja świetlna, znak A-7, pierwszeństwo prawej strony i rozrysowanie pasów ruchu i do tych rzeczy należy się dostosować
  23. o! - i to jest dobra wiadomość czekam na obszerniejsze info
×
×
  • Dodaj nową pozycję...