loko

zgadzam się w 100% że rozsądek jest najważniejszy, powinien nam podpowiadać ile gdzie można jechać. Też jeżdżę tylko dla przyjemności gdzie mogę to szybciej a gdzie nie to zwalniam i tyle o to mi chodzi. Chce zrozumieć po co, co nie którzy jeżdżą szybko tam gdzie się nie powinno nie koniecznie dlatego że stoi 40 ale porostu warunki nie pozwalają np. wąsko, boczne uliczki, piesi itp po co oni tam jadą szybko... chciałem pokazać na przykładzie 10 min że w tym nie bezpiecznym miejscu lepiej zwolnić, nie koniecznie będzie to wtedy jazda przyjemna ale bezpieczna, a gdzie indziej będzie można poszaleć. Po co ten odcinek ma przejechać ktoś szybko? mam nadzieje że nie właśnie dla tych 10min............ dla adrenaliny przyjemności można ale gdzie indziej w bezpiecznym miejscy dla innych i dla nas :biggrin:

może i lepiej .............. nie mowie że trzeba sie kulać 30 km/h no ale np po mieście 120<....... tam gdzie jest 40km/h trochę nie na miejscu w mieści i tak co chwila światła itp ile się zaoszczędzi tak popylająć 10min warto? Ty chyba powinieneś właśnie tłumaczyć, że nie ma co tak zapieprzać masz już trochę na karku a gadasz jak jakiś 20 latek a może jednak ktoś zrozumie. Z takim podejściem to można olać wszystko i wszystkich bo i tak nie skumają niech popierdalają

ja tam nie mówię super przepisowo nie jezdżę , ale nie przesadzajmy...... im szybciej tym bezpieczniej? no chyba nie baurdzo :notworthy: . tak wyszło że mam prawko na motocykl a dopiero teraz robię na samochodzik no i mam już za sobą 24 h no i mus to mus tam gdzie 50 czy 90 to musze tak sie prowadzić i po moich obserwacjach wniosek taki....... jak by każdy jeździł jak znaki nakazują to śmiertelnych wypadków by chyba nie było co może sie stać przy stłuczce przy 50 czy 90 na pewno mniej niż przy np 150 a o motocykliście już nie wspomnę przykład mieszkam za toruniem w kierunku bydgoszczy i muszę skręcić w lewo czyli stanąć przy osi i jak trzeba przepuścić tych z naprzeciwka..... no i ja zawsze jak widzę kogoś w lusterku daje trochę szybciej żeby spokojnie skręcić co by mnie nikt w dupę nie wjechał jak mojemu staremu kiedyś gdzie samochód skrócił się o polowe, ale ale moja reakcja jest wymuszona bo tam jest teren zabudowany i pasy a i tak wszyscy dają po 130 bo dobra droga jak by jechali 50 to i ja bym nie musiał w tym miejscy przyspieszacz dlatego nie mąćcie ludziom, raczej tłumaczcie żeby jeździli wolniej wtedy będzie bezpiecznie dla wszystkich bo nie długo się okaże żę wszyscy zaczną popierdalać bo tak jest lepiej i bezpieczniej paranoja :notworthy: a i taka uwaga zawsze tym co jeżdżą bardzo nie przepisowa przeszkadzają na drodze Ci którzy śmigają zgodnie z prawem i się zaczyn jak by tu dego cepa minąć itp Cierpliwości q......a

honda vtr jak dla mnie zajebioza tylko sporo pali no i nie jest to typowy naked ma małą pół owiewkę, ale przerobić nie problem jak bym miał wybrać(i bym miał kasę) V to chyba vtr jak to chodzi myy miodzio :notworthy: a V-ki, która ma linię jak rzędowa 4 to raczej nie znajdziesz a po za tym patrzysz tylko na wygląd? bo wszystkie te v dość sporo się od siebie różnią np vx od sv inna jazda

reakcja zdrowego kierowcy wynosi ok. 1 sekundy przy prędkości 200km/h w ciągu 1 sekundy pokonujesz 55.(5) metrów ...... te liczby może trochę Cię przekonają, że zanim coś zrobisz przejedziesz już 55 metrów a w mieście jest to strasznie dużo i nie tylko również na innych drogach

kiedyś widziałem taki gumowy cyngiel na kciuk który pełnił role takiej małej wycieraczki

ten płyn to raczej nie bo w b12 jest sprzęgło sterowane hydraulicznie i pewnie o wymianę tego płyny chodzi...... a w b6 jest sterowane linką jeśli Ci tak skaczą obroty daj do przeczyszczenia gaźniki i do regulacji wymień też filtr powietrza ( sprawdź na początek czy filtr nie jest zapieprzony i go w 1 kolejności wymień )... raczej to wina tych zdecydowanie za wysokich obrotów a nie chyba samego sprzęgła czy skrzyni

no to widać że masz tak jakby po tej modernizacji może coś było kiedyś już robione ? a każdy kto wymieniał zębatkę podawał rocznik i potem był taki duży luz skora ta z kołnierzem będzie Ci pasować aż poszedłem do garażu i zmierzyłem tą starą i ma coś około 6mm dokładnie nie mogłem zmierzyć bo jest po szczepiona na zębach ( nie chciało mi sie tego spiłować ) a nie mam mikrometru a tamta ma 8.8 to jednak wynika że ta z kołnierzem będzie pasować mówię ja mam stary typ i za nić w świecie bym tej z kołnierzem nie założył na wałek, nie było jak później zapiąć pierścienia a tu wynika że Tobie będzie pasować ..............

hmmmmm tylko skoro masz rocznik 93 to ta z kołnierzem będzie za szeroka luz wiem że ma być ale 3mm coś sporo ja na starej miałem ja luźną (tak jak i na nowej) ale nie 3mm kup nową i zobacz jak wtedy będzie ( skoro kiwała sie też na boki to koniecznie trzeba było ją wymienić stąd pewnie ten duży luz) kup zębatkę do twojego rocznika ! ta z kołnierzem nie będzie Ci pasować stara http://www.sklep.larsson.com.pl/showpic.php?p=2200195 nowa http://www.sklep.larsson.com.pl/showpic.php?p=2200333 w obu przypadkach przed i po wzmocnieniu jest zabezpieczana pierścieniem ja tam co jakiś czas zaglądam sprawdzam jak tam pierścień i zawsze przeczyszczę wszystko ja nie poprawiałem fabryki po prostu miałem stary jeszcze typ wałka zdawczego a zębatkę już na nowy a że mam dostęp do szlifierki magmatycznej z dnia na dzień to zebrałem ten kołnierz ( dłużej by trwała wymiana) kolega ma 93 wiedź do teko rocznika niech zamówi i będzie dobrze

a ja jestem ciekawy..... robi sie teraz te kosmiczne silnik ile one polatają w końcu gdzieś tą mase oszczędzają nie zmienia to faktu że tu ktoś nie oszczędzał r6 :biggrin:

w gs był wzmacniany wałek zdawczy i bodajże od 95 roku na zębatce był dodatkowy kołnierz jaki masz rocznik? może masz powyżej 95 a ktoś zamontował Ci zębatkę od starszego bez tego kołnierz ja mam niby 95 ale jest to rocznik jednak 94 (pewnie rocznik 94 a pierwsze rejestracja 95) i jak kupowałem nowy zestaw i na przód zębatkę JT z kołnierzem i była za szeroka musiałem na szlifierce magnetycznej zebrać ten kołnierz jak co kup nową zębatkę a najlepiej cały zestaw

podłączę się pod ten temat mam gs 500 i chce synchronizować gaźniki wcześniej już je wyczyściłem(akcja wymuszona zawiesił się pływak ) poziom w komorze tylko w jednej musiałem skorygować.... gaźniki wyjmowałem więc na pewno się rozstroiły..... a że sprzedałem w końcu mz251 mam trochę kaski :biggrin: to kupiłem zegary i inne duperele ... no i na początek wymienię filtry ustawie zawory potem synchro... no i tu kilka pytań mam manuala jest po nie Niemiecku a ja nigdy sie niemca nie uczyłem ale tak drogą dedukcji.... :biggrin: że podczas regulacji obroty zwiększyć na ok 1700 czy to prawda czy ustawia się przy standardowym ustawieniu czyli 1200 bo podczas synchronizacji obroty się trochę zmieniają i może dlatego te 1700 żeby jak co mieć jakiś margines no i miło było by widzieć jakieś porady co nie co się wie ale zawsze coś nowego się człowiek dowie a i jak co darujcie sobie posty typu idź lepiej do serwisu .... tak wyszło że ja należę do tych co jednak wolą robić niż jeździć :biggrin:

a ten silikon szary bądź czarny to tylko ze względu na estetykę czy jak ? bo właśnie przymierzam się do regulacji zaworów w gs i kupiłem nowa uszczelkę i specjalny silikon Loctite\a i jest czerwony........... też jestem dość przewrażliwiony no ale czerwony chyba może być .... a jeśli chodzi o czarny silikon to możesz podać jakieś konkretne nazwy to może kupie na przyszłość a nie chciał bym jakiegoś szmelcu czyli na tych zgrubieniach delikatnie przesmarować ?..... bo właśnie nie wiedziałem czy mam przesmarować skoro nowa uszczelka....... czy to chodzi (SUZUKI), że przesmarować jak jest stara uszczelka ? wiem dociekliwy jestem ale lubię wszystko wiedzieć :)

ja zawsze lałem ten olej do pił spalinowych husqvarna taki zielony :) i było zawsze git nigdy mi się żaden 2 suwik nie spocił czy przegrzał, ale on też tani nie jest

czy ja wiem czy badziew ja tam taki mam od 2 miesięcy. jak na razie wszystko git. a czułość ma bardzo dużą jak jest ustawiona na max to np jak obok przejedzie samochód to potrafi się włączyć od drgań (zamontowałem go sztywno do ramy pod tylnym plastikiem) jedynie co to nie zamontowałem zdalnego odpalania miałem je tylko kilka dni i rozłączyłem jakoś tak głupio się czułem jak mogłem odpalać guzikiem. no i jak wszystkie posiada powiadomienie przypomnienie itp dałem za niego 150zł i jak na razie dobrze się spisuje elementy elektroniczne rzadko się psują zazwyczaj ktoś je psuje przez nie właściwe użytkowanie ( fakt mój nie byl zbyt zabezpieczony przed np woda ale poprawiłem to i wilgoć czy coś nie zaszkodzą )

kwestia wyregulowania sprzęgła, które troszkę nie wysprzęgla do końca dlatego 1 ciężko wskakuje i ze stukiem nie wiem jak regulacja w b6 wygląda, ale pewnie masz regulacje przy kierownicy i przy silniku..... musisz je trochę podciągnąć tylko pamiętaj żeby miało pewien luz. Zobacz jak wygląda skok dzwigni sprzęgła, jeśli późno łapie (późno czuć zdecydowany opór) to podkręć tą regulacją przy kierownicy lub przy silniku

ja tylko takie hity słucham http://www.youtube.com/watch?v=pDjTfPGAuN8 hahah jazda ! ;) a tak poważnie to nie słucham bo mnie to dekoncentruje i denerwuje :flesje:

hmm ja też przyznam że już zgłupiałem jak i co. mam teraz nowy zestaw za 600 zł i chciał był żeby mi trochę polatał..... wcześniej smarowałem olejem przekładniowym za pomocą pędzla dość często praktycznie po każdej jeździe łańcuch zawsze ładnie chodził był czysty ale już nie miałem sił czyścić gs po tym oleju zwłaszcza tylnego amorka. Teraz mam taką technikę tak jak wy myjecie w nafcie to ja myje w oleju akurat mam pod ręką 5 litrów texaco ful syntetyk ładnie schodzi smar w spray .... na to tak- czyszczę pędzlem wycieram to szmatką dość dokładnie i smaruje sprayem... zabieg może trochę bardziej pracochłonny ale mi się nigdzie nie spieszy... łańcuch czysty nasmarowany i nie leci wszędzie ten olej a smaru w sprayu używam motul polecam nic go nie wyrzuca z łańcucha przynajmniej przy tych prędkościach co ja osiągam ;)

sprawa jest rozwiązana chcieliście porad dostaliście je czy to bez gazu jak sie da na 1 biegu jak ma być ułożone ciało, techniki pokonywania 8.... można też tak jak mówił Ryży Koń i nie jest w tym nic śmiesznego ja np na kursie mz 251 jeździłem taką techniką była najprostsza w tym moto krótka 1 i etka woli troszkę wyższe obroty nie pyrka jak 4 suw a na egzaminie gn-em już powolutku na 1 i operowanie gazem i sprzęgłem nie można zwalać winy na motór, że tu niskie obroty ma tam wysokie, tu tak sprzęgło a tam siak. Macie instruktora, który da wam pewne rady, ale za was się nie nauczy.... oto w tym biega, że obojętnie na jaki sprzęcik wsiądziecie macie bez problemy ją pokonać... bo w końcu jak ktoś ma problemy z 8 to nie może być mowy o tym żeby dostał prawojazdy A

te kolana z wytartymi rzepkami to o ...... rok temu skręciłem nogę w kolanie i naderwałem ścięgna do dzisiaj nie jest i nie będzie zbyt szybko to co kiedyś.... a po takim czymś jak na tych fotkach ...ojjj aż mnie teraz ciarki przechodzą .... straszne coraz bardziej dochodzi do mnie że gs -ik mi naprawdę wystarczy nie kusi bo nie ma co ;) o to co jest jestem w stanie opanować :flesje:

jak mnie tacy wkurwiają, jak lubisz taką jazdę, twoja wola ale tak mnie to wku**ia jak ktoś szufladkuje wszystkich--- masz 130 koników spoko masz pierdzimotór sieć cicho :wink: aaaa sportowe maszyny jak nazwa wskazuje są przeznaczone do celów sportowych czyli ich miejscem jest raczej tor..... więc tam wypitalaj a jak ci sie nie podoba, że jest tylko 1 w miarę tor w Polsce to wypieprzaj z polski i będzie spokój na drogach małe żółte ludziki ciężko pracuje żeby takie maszyny dawały frajdę na torze tam gdzie ich miejsce :flesje:

Też mam zamiar wpaść w sobotę :D

a może czujnik od stopki bocznej obadaj (jeśli takowy posiadasz)

nie mylisz się przynajmniej w tym roczniku

oby sprawa się szybko zakończyła .... takie sytuacje są najgorsze ps. ładnie go pierdykłaś- pęknięta szyba, zgięty słupek i macha :icon_razz: