Shinigami

Podejrzewam, że musiałbyś zobaczyć napisy końcowe odcinka i tam poszukać słowa "Kaskader", a potem zbadać w internecie czy faktycznie był taki kaskader. Wg mnie był całkiem trzeźwy bo jak na pijanego to dość sprawnie mu szła droga sklep-motocykl. EDIT Obejrzałem jeszcze raz. Pijanym ten rzadko się zdarza tak szybkie rezygnowanie z czynności które normalnie robią po prostu bez trudu np. przekopanie moto no bo jak trudne to jest na trzeźwo ze sprawnym silnikiem :) Dalej ten slalom przed wyjazdem z raszyna, zjechanie z twardego asfaltu na miękkie i zasyfione pobocze drogi nie jest może wybitnie trudne ale trzeba jednak pamietać o progu.

Ja mieszkam przy łopuszańskiej i do jerozoli mam blisko, jeśli chcesz to możemy dojechać razem na miejsce. Mogę na Ciebie czekać przed al.krakowską (nie musisz zawracać i szukać) albo na Orlenie przy łopuszańskiej (musisz zawracać na rondzie pod wiaduktem).

Ja oczywiście dzisiaj zaspałem a jeszcze chciałbym oddać do tulejowania wajchę od biegów bo po wypadkach ma koszmarny luz. Ludzie się nie zgłaszają bo tylko niektórzy czytają forum co 10 minut :icon_mrgreen:

A tam zaraz zza miasta, po prostu plac ma to do siebie, że jest placem a w tym dziwnym kraju takie miejsca lubią być duże :) Mam tylko nadzieję, że nei wykopią nas sprzed tego hotelu.

Tak jest, nie inaczej. Czekamy max 30 minut które przeznaczymy na intensywne myślenie. Jeśli ktoś nie trafi lub zabłądzi to ja chciałem powiedzieć jedną rzecz....to wszystko wina krzywera :icon_mrgreen:

Gratuluję małego przecinaka :buttrock: o ubrania pytaj w tym dziale, tam jest więcej aktywnych użytkowników o dobrym rozeznaniu w ciuchach http://forum.motocyklistow.pl/Co-jak-i-gdz...listy-f185.html Podpowiem, że samo Kawasaki jako firma wypuszcza swoje ubrania.

Sorki, nie wiedziałem jaką renome ma MCD :bigrazz: Na placu chyba się nie znajdziemy, ale podaję zdjęcie poglądowe i tutaj postaram się czekać http://images4.wikia.nocookie.net/__cb20090726144355/warszawa/images/3/38/Plac_Powstancow_Warszawy.JPG

Powiedz to elgjp :wink: Jego obstawa wyszła całkiem konkretnie :buttrock:

EDIT: Proponuję godzinę 15:30 na pl. Powstańców Warszawy, centrum i blisko zjazdu z drugiej strony warszawy. Wydumamy gdzie jechać albo dołączymy do mszy na Bemowie.

No to dylemat się robi, Fenix ma obstawę ślubną a Bemowo ma msze z ogniskiem. Msza to mi nieodpowiada ale ognisko już tak :) Z uwagi, że msza może swoje potrwać to chyba niezdążymy odrazu potowarzyszyć Fenixowi. Widzę dwie opcje: 1. Spotkać się przed mszą i sklepać trasę tak żeby skończyć na Bemowie, czyli śmigamy po mieście i potem jak ktoś chętny wybrać się na Młodzieńczą. 2. Spotkać się tylko na mszy a potem poprawić w niedzielę :)

Stary no dzień wcześniej o takich rzeczach mówić :icon_rolleyes: Może dotrę.

Z uwagi, że ładna pogoda powoduje znudzenie użytkowników forum i udzielają się w zakamarkach działu kawasaki, bo tam krążą plotki o współnym śmiganiu Ja się was zapytuję: Czy są chętni do pojeżdżenia w sobotę lub niedzielę ? Wszelkie za i przeciw mile widziane, to ułatwi ustalenie sensownej pory. Mi dzień i godzina pasują dowolne ale sam proponuję Sobotę powiedzmy 14:00 bo ładna pogoda w tym kraju lubi się szybko psuć i niedziela może juz byc szara a do tego jak ktoś jest religijny to z wiarą by mu to kolidowało. 14 bo ciepło i słońce wysoko nie razi w oczy i każdy wyspany i najedzony i poranna toaleta z dyńki :cool: W tej chwili jeśli się nie rozmyślą to chętni: krzywer, an_o, radek_250r i ja, może też PZW ale nie ręczę za niego :wink:

Sam z ciekawości poszukałem :) http://www.motorcycle-usa.com/photogallery...int_st_dyno.jpg

Oglądałęm porównanie Ninja 250 vs GT250 EFI. Mówią, że sprzęt na prawdę dobry tylko powala stylistyka końca lat '90 i jakoś wykonania sprawia wrażenie nieco gorszej. Do dzisiaj zastanawiam się czy nie lepiej było brać koreańca :wink: słabo pali gumę ale brzmi rewelacyjnie tak samo jak na Screamin Demon.

Sorki ludziska ale o 14 to ja byłem już od kilk godzin w robocie to nawet nie byłem w stanie was o niczym poinformować. Dwu Ninjowa wycieczka udała się bardzo i Alt zda szczegółową relację o czym jeszcze nie wie :icon_mrgreen: Oczywiście PZW nie było :wink: Uchylę tylko rąbka tajemnicy, że o 21 z hakiem byliśmy tam gdzie samoloty :wink: Sobota niedziela nadal aktualna, osobiście proponuję nadziergać coś w dziale Warszawa tak żeby każdy był up to date i mógł się wypowiedzieć/wyżalić :buttrock: Pogodę zapowiadają taką jak dzisiaj, przyzwoitą :) EDIT: Zarzuciłem temat w eter, oto i link i wypowiadać się http://forum.motocyklistow.pl/index.php?showtopic=132536

Ja mogę i w czwartek i w sobotę pojeździć bo już mam set :wink: W czwartek po prostu chce polatać z naszym gościem z Zielonej Góry. Do soboty droga daleka i nie widzę problemu umówienia dwóch terminów dla chętnych. Pokażmy, że takie rzeczy to nie tylko w Erze :buttrock:

Ja, Alt, PZW jeśli reflektuje i tyle wiadomo :wink: An_O niestety udupiona w robocie albo czymś związanym z robotą. Ludziki z Torunia siedzą cicho ale trudno się dziwić skoro to jest dobre 210KM stąd.

Przebieg, rocznik nieznane i do tego cena inna niż na aukcji. Co z tego, że zza granicy jeśli dojeżdżał to jakiś łepek bez wyobraźni. Nie ma nawet podkładki pod tablicę rejestracyjną pomijając prawdopodbieństwo papierów do tego. Poszukaj czegoś w swojej okolicy we względnie dobrym stanie tzn. zrobienia eksploatacja czyli szlif, łańcuch, zębatki, hamulce, uszczelniacze ale żeby sprzęt nie był spawany albo zbity jak pies i gnijący w stodole. Tylko japonię ! z włoskim nie dasz rady. Uważaj też na Kawasaki i na Yamahę DT80. Unikaj pojemności innych niż 50, 80 i 125.

Musi być ciasno między nogami z trzema jajami :icon_mrgreen:

PZW - Syćko masz nadziergane :icon_mrgreen:

Mocno zużyty jak na nominał, bez suwmiarki bym nie podchodził. Gdzie wcieło błotnik i dlaczego osłona od chłodnicy połamana ? Kiedyś sprzedawałem RD za 800zł, pojęcia nie masz w jakim stanie może być sprzęt za 1500zł :icon_rolleyes:

Wczoraj byłem zobaczyć, tak głośno jest wszystko ustawione, że w bloku oddalonym o jakieś 800m i schowanym za 3 innymi wszystko słychać.

Zakładając, że gaźnikowi nic nie dolega to są niedomykające się zawory wydechowe. Ale sprawdź koła jak mówił Adam M. U mnie gdy hamulce po zimie się zakleszczały to właśnie silnik dawał radę to uciągnąć ale wyraźnie trudno mu było + większe spalanie.

Jeździmy po Wawie :D Mogę dostosować trasę tak, że skończymy w punkcie wyjścia. Zbiórke przewidziałem na Szeligowskiej bo to bardzo blisko Powstańców ale jak chcesz to na rogu Połczyńskiej i Powstańców Śląskich jest McDonalds razem ze Statoilem. An_o - weź kobieto nie wymiękaj tylko łap się za sprzęt i jedziemy :crossy: Jak chcesz to Cię podrzucimy po moto :flesje:

O stary to masz przerąbane z wymianą. Nie przypuszczałem, że Honda wymyśli coś tak pokrętnego. Z uwagi, że to jest masa roboty zanim zaczniej rozpoławiać silnik spuść olej ze skrzyni, odczekaj 40 minut aż spłynie cały, zakręć śrubę spustową i zobacz czy będzie mniej dymił. Tylko nie pałuj sprzęta bo sprzęgło ma wtedy trudne warunki pracy. Jeżeli będzie mniej dymił po dłuższym czasie pracy no to na pewno simmer. Łożysko jest tam kryte bo simmer znajduje się blisko wału i musi znosić wyższe temperatury, stąd też szybsze zużywanie uszczelniacza. Samo łożysko nie odpowiada za uszczelnianie od oleju bo jest nim smarowane ale trochę "odciąża simmer. Smarowanie mieszanką ma chyba tylko łozysko od strony magneta. Ten obrazek łożyska który pokazałeś to widok rozszerzony na części, masz tam łożysko kompletne osłonięte a obok to samo tylko ze zdemontowaną osłoną położoną obok. Nie wiem o jakie dziury pytasz bo ja żadnych nie widzę ale drogą dedukcji stwierdzam, że pytasz o otwory na śruby. Tam jest gwint i tam się wkręca śruby od dekla :bigrazz: