Skocz do zawartości

LORD VADER

Forumowicze
  • Postów

    5526
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    5

Treść opublikowana przez LORD VADER

  1. Raczej wygiąć klamkę , paluchami tak łatwo końca nie złapiesz. Trza dobrze wyregulować naciąg i często go poprawiać , mniejsza siła = mniejszy ruch za dźwignią .
  2. Kup sobie diodę LED na 12V (albo całą żarówkę - tylko bez drivera ) i podepnij przed cewką , będzie wiadomo czy idzie sygnał na cewkę .
  3. No to spr. rozrząd , jesli bedzie przesunięty to ustaw prawidłowo , jeśli nie odpali to pomiar sprężania i obecności iskry przy wkręconej świecy (strobo zapięte na kabel WN zazwyczaj nie mrugnie jeśli nie ma iskry).
  4. Panie i Panowie , o co ta spina ? Niech dziewczę spoczywa w spokoju . Jak wy sobie wyobrażacie wybicie z głowy komuś bez doświadczenia jazdy na R6 takimi wypocinami ? Czasy takie że chyba tylko fotka nóg oddalonych od tułowia o 100m coś da.
  5. No to jak olej z olejem jest rzadki to wtrysk leje rzadkim olejem :P Sprawdź czy któraś świeczka nie jest ciemniejsza od pozostałych . Wtrysk lub jakiś sytemik puszcza paliwo nie tędy którędy powinien .
  6. Ale to jest R6 a nie R1 :D Ile byś chciał żeby to zap...lało . Co do oleju w airboxie ,może ktoś gumował i miał ponad limit ? A czy nie jest to olej z benzyną ?
  7. Zimny olej , zimny sztywny oring = jest ciśnieie . Dostaje temperatury to oring robi sie elastyczny i do tego olej rzadszy łatwej wypływa wiec ciśnienie za małe . Może nie być dramatu jeśli z tym długo nie jeździłeś tym bardziej że panewki sa w jakimś stopniu przystosowane do niezbyt częstego kontaktu z czopem wału korbowego (np, jeśli wbijemy bieg za wysoko i chwile podzwonią ) . Zrób tą rurkę a jak nie przestanie dzwonić to niestety trza będzie sprawdzić poprzez rozbiórkę stan panewki i czopu . Przypuszczam że tak jak w każdym współczesnym piecu motocyklowym nie obejdzie się bez rozbiórki całego silnika
  8. http://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q=&esrc=s&source=web&cd=2&ved=0CCoQFjAB&url=http%3A%2F%2Fwww.cagiva-club.com%2Findex.php%2Fdokumenty%2Fcategory%2F2-servisni-manualy%3Fdownload%3D40%253Acagiva-canyon-600&ei=X-OuU-GjH4Ly7AakpoGADQ&usg=AFQjCNFQ2IyvmiF8JBd5THladuSvNOjM6Q&bvm=bv.69837884,d.ZGU&cad=rja Udanej zabawy :D Jak ci znaki zjadło to nie ma wyjścia - zrobić tarcze kątową przylepić do magneto ,w serwisówce podali kąty otwarcia i zamknięcia zaworów . Ewentulanie można na pałe trafić bo ilość opcji kątowych ograniczona ze względu na ilość zębów - sprawdzaj zawsze kolizyjnośc przed wcisnięciem guzika. O ile klin może zostać ścięty(bo był wczesniej źle - za luźno założony ) o tyle prawidłowo złozony z dobrym napinaczem i sprawnym łańcuchem rozrzad nie ma prawa .
  9. Czytam przebieg zdarzenia to widać że młoda "widziała" przed sobą jadący samochód , niestety aktualizacja do mózgu dotarła za późno . Sam kilka razy tak miałem , na szczęście update zawsze przyszedł w porę .
  10. Przy padającej panewce spada ciśnienie smarowania - sprawdź je i porównaj z serwisówką . Jesli bedziesz na warsztacie niech mechanicy zrobia pomiar spręzania . Przyszła mi też do głowy teoria o obluzowanym korbowodzie - jest za duży luz , wali jak padająca panewka , choc nie mam pojecia jak długo korba z czymś takim by usiedziała na miejscu . Długo tak jeździsz , nagle się to pojawiło ? W od momentu zauwazenia stuków zostawiłeś potfora we względnym spokoju ?
  11. PRzewróć moto na bok i nie powinno wylecieć .
  12. Nie no bez jaj , opiłki panewki pływały by też w zlewkach i były by mocno widoczne . Posprawdzaj łańcuchy i napinacze rozrządu .
  13. Miał być wywód , bedzie podsumowanie - daj se spokój i śmigaj ;) Jakiś luz bedzie zawsze bo musi nawet jesli wydaje ci się że go nie ma .
  14. Jakaś rzeźba w gunwie , ustal co jest od czego po numerach części .
  15. Miałem okazję starego Z1 (nie pamiętam czzy napewno ale piec identyczny z wyglądu ) palić z kopa - nic specjalnego , nie robił trudności, na 0,6L w singlu to trza mieć sposób a tutaj kopiesz i pali (pod warunkiem że piec i gaźniki zdrowe) .
  16. Wał tak , panewki nie . Jeśli nie będzie złota w oleju to jest nadzieja. SPuść olej .
  17. Nie znam w ogóle V-maxa od strony mechanicznej ale czy nie za niskie obroty jałowe? Dźwięk brzmi jak panewka na zbyt niskich obrotach. Myslę że pomiar ciśnienia smarowania to dobry pomysł albo chociaż sprawdzenie czy nie ma złota w oleju. Poprawka - nie jak panewka na niskich obrotach tylko po prostu padająca panewka .
  18. Ural z altkiem i odśrodkowym przyśpieszaczem zapłonu bedzie jak znalazł . Masz górniaka z większą mocą i brakiem problemów z ładowaniem no i nie piertolisz się z dodatkową wajchą wyprzedzenia zapłonu. Nie pchaj tam pieca z samochodu , no chyba że robisz jakiegoś "madmax-a" np, na ZAZ ale to grubsza robota (a widziałem kiedyś , robi wrażenie )
  19. W 1,6HDi (FAP i turbo ze zmienną geometrią ok 110KM )nie ma tego efektu w ogóle , jest tylko przy starcie od zera . Piec ciągnie jak 16-letnia bułgarka od 1500 aż do 3500obr i nie da się wyczuć przerw między biegami. Znajdż jakieś niewyruchane 1,6HDi i pozycz se na jazdę próbną . A jecze jedno - nienawidzę smrodu spalin diesla a u mnie prawie ich nie czuć tylko taki ledwo wyczuwalny ostrawy "przypalany plastik" czy coś .. No i prawdziwe pistoletowe 5L/100km w kombiaku załadowanym 150kg gratów .
  20. Efekt turbodziury - nie , to trzeba poprzedzić przygotowaniem do startu :D But lekko w podłoge aż sie turbo rozpędzi i urywa dupe razem z zawieszeniem :D
  21. + z aku do skrzynki dostarcza przewód W (biały..) . Myślę że jeśli znajdziesz + w skrzynce , nawet załączany stacyjką to wielkiego problemu nie będzie żeby sobie z niego szarpnąć zasilanie ..
  22. Brzmi jak luźny łańcuch przeniesienia mocy lub mocno uszkodzony kosz sprzęgłowy . Tez myślalm że panewa ale nie ma równiutkiego i narastającego dzięcioła . A jak to sie stało ?
  23. W XT-ku wielokrotnie widywałem wyrobiony wałek w głowicy (tzn - wyrobione siodła w głowicy , wałek trochę też ) i to było takie metaliczne nieco głuche pukanie z głowicy . Tylko nawet z wałkiem latającym jak pejs po pustym sklepie moto dalej śmigało . Na tę przypadłośc jedynym lekarstwem jest wymiana głowicy na sprawną i kompletną z wałkiem .
  24. Wykręcić świecę i sprawdzać połozenie tłoka na lusterko albo tak żeby nie przeszkadzac zaworom to jakimś bolcem wyczuć GMP . Pozatym w pokrywie chyba jest plastikowa nakrętka do kręcenia magnetem ze znacznikiem ,albo mi sie modele pomyliły ..
  25. Zmierz napięcie na wyjściu tych uzwojeń modułu oraz uzwojeń alternatora na obenym kole i na tym które założysz . Będzie jakiś punkt zaczepienia czy to koło czy uzwojenie. Ale faktycznie - słabsze magnesy = niższe napięcie zasilające moduł , większy prad potrzebny dla zachowania tej samej mocy pobieranej przez moduł . Większy prad - większe obciążenie , być może ponad normę aż do spalenia.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...