twizzter

Też przymierzam się do wymiany, kolektor był seryjny+spawanie czy jakiś inny był założony? podobno pasują kolektory od starszych gixerów..

To już masz nauczkę i na przyszłość będziesz pamiętał, żeby sprawdzać ile były wkręcone :crossy: Skoro pytasz, to raczej nie masz serwisówki do RFki. Wejdź na http://www.repairmanualclub.com/ (wymagana darmowa rejestracja) tam będą następujące, przydadzą się i w innych przypadkach: Suzuki RF600 Service Repair Manual Suzuki RF600R 1993 - 1997 Repair Manual Suzuki RF600R Service Manual Ściągnij, wyczytaj ile tam powinno być obrotów domyślnie,doreguluj jak nie będzie pasiło i śmigaj :biggrin:

...albo od kolegów z bazaru uranu trochę kupić i na zasilanie atomowe przerobić :lalag:

Rozrząd wydaje bardziej metaliczne grzechotanie, niż pukanie..Z drugiej strony olejaki mają taki charakterystyczny "brudny" dźwięk, (ja świeżo po kupnie też myślałem, że coś jest nieteges, po konfrontacji z innymi olejakami okazalo sie że nie odbiega od normy) )także bez osłuchania ciężko stwierdzić co tam jej dolega..

Możesz mieć zużyty zaworek iglicowy - jak zalejesz więcej paliwa to wytworzy się większe ciśnienie i zacznie przepuszczać. Problem może też powodować dziurawy i zatapiający się pływak.

Oj, kolegoo....Fakt, że z czasem moc siódemek spadała i jajko wg mnie mogłoby mieć większy zapas mocy, ale nie sądzę, żeby stara Fka nie nadawała się do ostrej jazdy. Z całej linii pierwsze F - "czajniki" miały najbardziej żwawe jednostki. Osobiście jeździłem na różnych sprzętach, F2 też miałem okazje zaliczyć ;) więc można powiedzieć, że mam pewne pojęcie o tym co mówię. To nie jest supersport, jego masę czuć, trzeba przyzwyczaić się do manewrowania tym po mieście, ale silnik świetnie radzi sobie z jej rozpędzaniem. A hamulce z okiełznaniem tej masy - no, tył mógłby być lepszy, ale przód absolutnie wystarczający. To nie jest sport, tylko szybki turystyk, z czego się cieszę. Pasażer ne narzeka, ja też nie. Chcesz mieć bezkompromisowego buta kosztem spalania oraz wygody swojej i plecaczka? GSX-R. Tyle moich spostrzeżeń :) Prawda Ukasz? :icon_razz:

A tak z ciekawości zapytam - od czego dopasowałeś chłodnicę? Czy taka sama teraz siedzi?

Swego czasu poszperałem po książkach, necie bo też mnie to interesowało. Wychodzi na to, że wysokooktanowe paliwo będzie robić różnicę tylko w silnikach o wysokim stopniu kompresji. Jeśli do silnika przeznaczonego do PB95 nalejesz 98, 100 to nie będzie przyrostu mocy (pomijając fakt czystszego paliwa - 95 podobno częściej chrzczą niż 98). Jeżeli jednak do silnika przystosowanego do 98 nalejesz 95 to nastąpi spadek mocy. Przyjmuje się mniej więcej, że do silników o stopniu sprężania 10 do 11 z kawałkiem trzeba lać PB98. ...mówiąc w skrócie moja opinia jest taka - jak komprecha powyżej dychy to można lać 98, jak mniejsza to odpuścić :biggrin:

No ten problem niestety dotyczy każdego motocykla - co nalejesz, to paliwo znika w niewyjaśnionych okolicznościach :clap: Chyba nie znajdzie się mądra głowa, która temu zaradzi.... :biggrin:

Hmmm..skoro spada wskazówka obrotomierza z jednoczesnym mułem, to musi brakować prundu. Sprawdź zasilanie - czyli obejrzyj dokładnie, podokręcaj przewody od aku,przeczyść kostki.. Rozkręć wyłącznik zapłonu z prawej strony kierownicy..Może stacyjka szwankuje? A co do gaśnięcia to wydaje mi się, że może być spowodowana tym samym problemem - z tym że jak jedziesz to szarpnie a na wolnych gaśnie od chwilowego braku prądu.. P.S. Witaj w gronie posiadaczy olejaków, przyczepności życzę :icon_twisted:

Co do immobilisera to nie wiem bo to nie moja fura :icon_twisted: Ale dowiem sie. Ogladałem skrzynke z bezpiecznikami, nie ma nic podejrzanego. Po wyjęciu bezpiecznika wiatraka w koncu przestał się kręcić. Czyli jest sposób jakiś :offtopic:

Jak to się dzieje przy hamowaniu tylko to ja bym obstawiał sfalowane tarcze..Jak tam wygladają? Edit: nie doczytałem - skoro masz luz ciągle, nawet po dokręceniu, to będzie raczej tak jak Thefex pisał.

:offtopic: A przyczepię się - przeglądałem, co w ofercie ma osoba sprzedająca te białe zegary - zainteresował mnie "KAWASAKI GSXR 600 SRAD" :icon_twisted:

Tfu tfuuuu! pisalem "termostat" majac w glowie wylacznik terminczy od wentylatora.. :icon_razz: Szukalem wczoraj, i znalazlem dwa czujniki zaraz obok termostatu wlasnie :icon_razz: mniejszy na pewno obsluguje wskaznik temperatury, (sprawdzone - po odlaczeniu wskazowka opadla) a wiekszy - zalozylem ze steruje wiatrakiem, ale po wypieciu kostki nic sie nie dzieje - wiatrak lata. po zmostkowaniu tej kostki tez lata..Tez tak wlasnie mysle, ze ktos podal na stale napiecie, wiec obejrzalem dokladnie przewody - niestety potem leci do wiazki i kupa - nie dojde. Znalazlem tez trzecie urzadzenie o dosyc duzych wymiarach wkrecone z lewej strony chlodnicy (patrzac od przodu silnika),ale zmylil mnie fakt, ze prowadza do niego trzy przewody-jakos tak nietypowo ;) Po wypieciu przewodow z tego ustrojstwa zadnych zmian. Mowiac w skrocie - cuda na kiju, bo zadnej ingerencji "fachowca" nie widac, a wiatraczek nic sobie nie robi z odlaczenia wszystkich czujnikow... Edit: Enduromaster pisze, ze jest po prawej..obejrze dokladnie chlodnice, moze ukryl sie tam jeszcze jeden czujnik. :)

pisales wczesniej, ze na gazniku jest, ale pompke paliwa masz przeciez? Tylko proponuje co zrobic na przyszlosc, zeby uniknac awarii pompki.przeczysc bak, przewody paliwowe, i powinno byc oki. Aha, pompke bedziesz musial kupic raczej..ja probowalem swoja rozkrecic - do pewnego momentu sie da, potem ni chu :cool:

Sprawdzałeś luzy na zaworach czy nie są za małe?

Jeszcze wygodniejszym rozwiazaniem byloby zamontowac przekaznik rozwierny (podlaczony do elektrozaworu gazu), ktory zadzialaby po przelaczeniu na gaz i rozlaczal pompke. Ja tak planuje zrobic przy mazdzie staruszka, btw tez niedawno jej reanimowalem benzyne..listwa wtryskiwaczy zapchana rdza...przewody zapchane jakims syfem..w baku cuda na kiju..ale juz ozyla. Niestety pompka nie wyrabia i madzia chodzi tylko na delikatnym otwarciu gazu. Pora na nowa pompke..

opis jak w temacie, nawet po odlaczeniu Czujnika temperatury wentylator chodzi - niezaleznie od tego czy jest cieply, zimny, z kluczykiem czy bez. Czy termostat steruje jakims przekaznikiem? Jesli tak to gdzie go znalezc? edit: zmienilem "termostat" na "czujnik temperatury" :icon_mrgreen:

No to powodzenia tam! Jak będziesz rozkręcał gaziory to pamiętaj, żeby nie mieszać części z nich - czyli najpierw rozkręć jeden, złóż, potem zabierz się za drugi. No i nieszczęsna serwisówka okaże się bardzo pomocna :flesje:

I szlifierkę, pospawasz na miejscu :biggrin:

A podobno prawdziwy motocyklista robi wszystko sam? Jeśli nie radzisz sobie, nie chce Ci się, boisz się że coś uwalisz, to - bez urazy - zaprowadź moto do serwisu i nie przejmuj się liczbami z serwisówki... P.S. Qpa mnie uprzedził :biggrin:

Bez obaw, nic się nie stanie - ja jeżdżę cały czas na res. Tylko pamiętaj, że nie będziesz "powiadomiona" o rezerwie paliwa. Kiedyś się zapędziłem i trzeba było pchać 3 kilosy krowę :biggrin:

Ja mam dokładnie to samo, ale chwila dławienia jest tylko na niższych obrotach i gruubym otwarciu. Jakiś czas temu pisałem o tym na forum, podobno powodem jest nieco za niski poziom paliwa w komorze pływakowej. Ale nie będę grzebał bo mi niewiele pali na takim ustawieniu :)

78XX dają max 1A, może być za mało. Może lepiej wstawić LM350 - 3A, tylko wymaga kilku tanich elementów bo jest regulowany. :banghead:

Z czasem gaźniki się zużywają i nie będą pracować optymalnie na książkowych ustawieniach. Wyreguluj i nie przejmuj się, że śrubki będą trochę inaczej ustawione względem siebie :smile: