Skocz do zawartości

Tuzmen

Forumowicze
  • Postów

    656
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Tuzmen

  1. Nie tylko olejaki, mijałem takze kilka sprzętów z wyżyganym płynem chłodniczym. Przezornie z górki przeprośnej, dość długo jechałem z wyłączonym silnikiem na luzie.
  2. to raczej nie zadziała popieram w całej rozciągłości
  3. W moto łatwiej odkrecają sie zaciski, dlatego polecam przy odpowietrzeniu odkręcić takowy, i skierowany zaworkiem do góry popukać w jego obudowę. przyklejone bańki powietrza powinny sie odkleić. Pozatym przy odpowietrzaniu potrzebna jest duza cierpliwosc, trzeba najpierw dlugo poczekać aż pompa sie sama odpowietrzy, i cały przewód wypuści bąbelki. Dla pewności można powtórzyć operacje odpowiertzania jak moto dluzej postoi, bo spieniony płyn oddzieli sie od powietrza.
  4. A wie ktoś ile toto bugatti spala przy 300km/h? W tym względzie wole wolniejszą R1.
  5. Gratki, ale chlopie jakie późno, pozazdrościć tylko (oczywiście jeśli info o wieku prawidlowe). Osobiście jestem zwolennikiem takich zmian, warto popróbować różnych sprzętów, niż trwać przy jednej marce. Bo nigdy nie wiesz że coś może być jeszcze lepsze. Ja narazie czekam na 954. Pozdro
  6. Greedo, nie dramatyzuję. Sam nie jestem mechanikiem i w swoich sprzętach rozrząd robie sam bo to nie specjalnie trudne, lecz trzeba mieć świadomość że złe ustawienie rozrządu jest pewną śmiercią drogich elementów w głowicy. Oczywiście dla chcącego nic trudnego, w tym motocyklu to i tak jest dużo łatwiej niż w starszych konstrukcjach. Ale jak ktoś nie chce mieć takich problemów polecam VFR :icon_biggrin:
  7. Dla kogoś kto się zna i to robił wymiana łańcuszka to pestka. Dla kogoś nie obeznanego w temacie to pewna demolka silnika. Pi Es. W bladym najlepiej montować łańcuszek już zakuty, pozwala na to umiejscowienie zespołu napędu rozrządu.
  8. Moim zdaniem większą winę ponosi prowadzący, ten drugi po prostu zasugerował się decyzją lidera i za późno zauważył włączony kierunek. Gdyby prowadzący motocyklista nie wyprzedzał, ci jadący za nim zrobili by tak samo. Oczywiście nie usprawiedliwiam motocyklisty który miał wypadek, powinien on mieć zawsze świadomość własnych decyzji, ale powiem wam że ja często łapię sie na tym samym. że zbyt ufam decyzjom lidera i czasem owocuje to dość mocnym hamowaniem. Taka sytuacja skutkuje natychmiastowym pukaniem sie w główke i bardziej samodzielną oceną. Ciekawy wątek do dyskusji, przecież często jeździmy w grupach więc przydało by sie wypracować technikę jazdy w takich warunkach. Na pewno starzy wyjadacze mieliby coś ciekawego do powiedzenia. Wracając do wątku uważam że lider musi być doświadczonym motocyklistą bo musi przewidywać takie sytuacje.
  9. Hehehe to znaczy że honda nie psuje się do póki jej nie używamy? Zauważ kolego że sportowe motocykle w większym lub mniejszym stopniu są wykorzystywane wyczynowo. Legenda hondy na pewno skądś się wzięła, ale wkurza mnie gadanie ze suzuki to, kawasaki tamto. Wydaje mi się że gdyby nikt nie jeździł wyczynowo to "nawet" kawasaki było by wzorem nie zawodności. Więc jak słyszę że jakaś honda padła, to notuje w kalendarzyku i pokazuje później orędownikom niezawodności takie fakty. PS. Moja F3 też ma fochy. Nie latam na gumie, nie jeżdżę po torze, jeszcze.
  10. Oto fotki na stronie steelroses: http://www.steelrosesmcpoland.pl/pages/inf...l.php?tag=zloty Z ilości wnioskuje ze najbardziej podobały sie dziewczynki...
  11. Hej, powiedz coś więcej o tym sklepie. Jak wygląda płatność i przesyłka. Z foto wnioskuję że masz cbrF3, zamawiałeś 120/70 czy 120/60 na przód? Pozdrawiam bluesowo
  12. Mam znajomych co sie bawią w enduro i crosie i wiem ze w tych silnikach wymiana tłoka nie jest czymś rzadkim, a nawet kosztownym. porostu te silniki szybciej sie zużywają, może ze względu na to że przy jednym cylindrze generują znaczne moce.
  13. To nie dobrze. Przy włączonych światłach, a tak przecież jeździmy, kable pod oświetlenie są już obciążone prądem. Są one tak dobrane aby były cienkie ale wystarczyły do odbiornika z pewnym zapasem. Dodając odbiornik jeszcze bardziej je obciążamy, a są to duże prądy. Oprócz tego dostają wszelkie styki które są w ciągłym kontakcie z wilgocią na kierownicy i nie tylko co powoduje ich korozje, i większy opór, zmniejszając tym samym efektywność światła. Polecam osobny obwód zasilania, i zabezpieczenie w postaci przekaźnika. A zasilanie przekaźnika pociągnąć np. z tych świateł.
  14. Zbycho, dzięki za info, juz prostuję: w pozycji hi i lo manetki grzeją ale za słabo by poczuć przez rękawice. Natomiast teraz zajrzę do tego sterownika, ponieważ wcześniej nie widziałem że powinny działać lepiej. Na razie jeżdżę tak jak mówisz na pozycji START, tylko że po 10 min manetki są tak gorące że muszę wyłączać. Dzieks
  15. Wszystko się psuje, zależy jak dbasz. Moja np. bierze olej, hałasuje sprzęgło i wałek w skrzyni. I co na to orędownicy niezawodnej hondy?
  16. polecam montaż poprzez przekaźnik, montowany w pobliżu akumulatora. Oczywiście zależy to tez od konkretnego motocykla. Niestety w zestawie nie ma takiego urządzenia, lecz można dokupić w każdym sklepie motoryzacyjnym takie przekaźniki do VW koszt około 10zł. Co do Saito 2, w pozycji start jest ciepło, pozycje hi i lo nie używam bo nie dają ciepła. Dlatego nie jestem zadowolony. Spodziewałem sie większego grzania. Pozycja hi pozwala na chwilowe podtrzymanie temperatury ale i tak sie wychładza.
  17. Tak jak poprzednik, da rade wymienić półksiężyc bez zdejmowania kosza.
  18. Czy oprócz wibracji są jakieś stuki? Czy wibruje od razu czy dopiero jak sie rozgrzeje?
  19. Ja serwis robie całą zime, gdzieś tak od grudnia. Bo przecież jeśli nie jeżdżę to muszę sie jakoś nacieszyć. Dodatkowym argumentem jest to że im wcześniej zaczniesz tym pewniej wyjedziesz na wiosnę, nie ma ryzyka że czegoś nie zdążysz, że jakieś części nie dojdą na czas. W trakcie serwisu mogą pojawić się dodatkowe nie przewidziane czynności, które na wiosnę mogły by cię zaskoczyć. Pozdrawiam. P.S. Jak będziesz miał problem to wal, w końcu nie mieszkamy daleko od siebie. Aha i jak sie ma sprawa z Muchą?
  20. W moim raidzie mam pinloka i paruje. Nie znam się więc nie wiem czy taki pinlok trzeba czymś posmarować. Mógłby się ktoś wypowiedzieć? Dodam tylko że kiedyś tam go umyłem.
  21. Trafiłeś w sedno, cztero cylindrowa rzędówka pracuje poprostu zbyt gładko, bez charakteru, choć górne partie obrotów sprawiają wielką przyjemność, nie sposób tak jeździć bez końca na ulicy. Tak znam, bedzie okazja to pogadam.
  22. Zacny sprzęt ten bandzior, ale niestety za ciężki, za mocny. Nie mam jeszzcze w planach litrowych pojemności. Ale spalanie zaskakuje na plus. Czy w starszych modelach bandita tez jest tak dobrze? Ja tez grzalem sie na R1100S jak sw. Mikolaj na choinke ,ale do czasu jak takowa zobaczylem na zywo..." Ja też widziałem na żywo, może nie z bliska ale w ruchu jak pewien rajder toczył sie po wiosce. Według mnie bardzo ładnie brzmi, tak coś z naszego 126p ale basowo. Nie mniej jednak wogule nie znam tej marki więc sie nie będę wygłupiał. Dam jeszcze jedną szanse mojej hondzinie, na wiosnę zobaczymy czy nasz związek przetrwa kryzys.
  23. Hornet rzeczywiście ma tą zaletę że ma ten sam silnik co cbr ale w innym opakowaniu, które wydaje sie bardziej mi odpowiada. Jednak 16l w baku to za mało przy tym apetycie na paliwo. Przy dalszych wojażach strasznie mnie irytuje 17l w baku w cbr i z zazdroscią spoglądam na vfr kolegi i jego 22litrowy zbiornik. Mój znajomy na hornecie od rezerwy do rezerwy robi 150km, straszne! Analizując potrzeby i przeglądając allegro stwierdzam że potrzeba mi motocykla w dwóch cylindrach. TDM, SV i oczywiście BMW R1100S, cudo. To naprawdę dynamiczne motocykle, które posiadają ciekawą charakterystykę silnika. Po mimo nie wygórowanej mocy, duży moment daje frajdę z jazdy. Za to kochałem cebulke. Jednak będzie żal sprzedawać cebre, naprawdę jest w świetnym stanie o który trudno w tej klasie motocykli.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...