Tuzmen

mnie od razu nasuwa się Xj600 lub gsxf 600

różni sie modułem zapłonowym... poza tym ma kryzy w gaźniku

nie odpowiem ci jak ekspert, bo ani nie jestem elektromechanikiem ani nie robilem niczego podobnego. Moim zdaniem nie bedzie problemu z tym ze zegary powinny pochodzić z motocykla o podobnycm silniku, tj. 4 w rzędzie. Jednak nie muszą bo jeśli impulsy do sterowania obrotomierzem wysylane są przez specjalny czujnik to pasowaly by od kazdego typu motocykla. W nowych sprzętach takie czujniki potrzebne są modułom zaplonowym więc raczej w ten sposob sterowany jest obrotomierz. Tak wogule to uważam ze cyfrowe zegary to siara.

Wydaje mi sie ze to wina zlej jakosci materiału stopu z ktorego zrobiona jest rama. Sama masa motocykla nie jest tak istotną sprawą w tej klasie motocykli.

Zdaje sie ze w yamahach kontrolka sygnalizuje niski poziom oleju, co do temp nie mam pojęcia. Może zgaśnie razem z olejową.

A co ze sprzęgłem, skrzynia jest zesprzęglona z silnikiem? Bo w takim razie na biegu to chyba wszystko gra.

hehehhehhehehehhe hehehhehhehehehhe

dodam tylko ze w nastepnym numerze motocykla bedzie ciekawy artykuł o VFR-kach

Prosze podpowiedzcie o co chodzi z tą klamką sprzęgła, czy to znaczy ze w suzuki trzeba wcisnąć sprzęgło żeby starter zadziałał? Tak bynajmniej wynika ze schematu który kolega wysłał. Nigdy nie jeździłem suzuki to nie wiem, no poza savage, i zgoda tam musiałem wcisnąć sprzęgło. Ale Srad to nie savage więc sie nie sugerowałem Oto moja propozycja rozwiązania: http://www.bikepics.com/pictures/756604/ i schemat motocykla: http://www.bikepics.com/pictures/756603/ (tam gdzie są kropeczki z kolorami należy jedynie podpiąć kabelek, tam gdzie są kropeczki z dwoma kolorami w czarnej obramowce należy kabel rozciąć i jego końce podpiąć odpowiedniki kablami, oczywiscie kilka kropek w roznych miejscach ale na tym samym kablu oznacza alternatywne miejsca podlaczenia, do wyboru)

nie no, nie gadam ze na pewno zrobię, tylko że w mojej hondzie to było banalnie proste. Ale z suzuki nie probowałem dlatego potrzebuje schematu żeby ocenić..

pomógł bym ci jak byś wysłał jeszcze fotkę instalacji motura, mam ten sam alarm, ale tej oopcji nie uruchomilem ze względu na IMO nieprzydatnosc Wszystkie podlaczenia dokonujemy w skrzynce z bezpiecznikami, dlatego to bradzo latwe

to porownaj sobie teraz masę ciężarkow do wyważania z ów zębatką(plus wszystkie zabieraki itd), i czy test to znacząca masa czy nie

a tak z innej beczki to warto kupować używane klocki? mnie ten pomył sie srednio podoba..

teraz wiem ze warto bylo zaplacic dwa razy wiecej za yuase sorry za OT

Mam ten sam alarm juz rok. Zalety: -tani -działa -spełnia swoje zadanie Wady: -trudna, uboga regulacja czujnika wstrząsowego -po trzy razy zdarzyło mi się ze od wibracji elementy elektroniczne odrywały się od płytki, potrzebne było lutowanie - poprawianie Alarm tani i latwy w montazu lecz na początek polecam rozkręcić i sprawdzić co i jak jest zamocowane

właśnie chodzi o wałki rozrządu, mam użyć 12Nm, dlatego poszukuję "małego" klucza 0-50Nm. Tyle tylko że te "małe" są dwa razy droższe od tych z dużymi zakresami. Z uchylnego już zrezygnowałem, ale drugi wydaje mi się że ciekawy. Dzieki za info.

oto aukcja z kluczami, uchylny: http://moto.allegro.pl/item147523852_klucz...chylny_1_2.html oraz drugi: http://moto.allegro.pl/item150233032_klucz...ny_108_5nm.html Czy warto kupować taki wynalazek uchylny? Nie prowadzę warsztatu więc potrzebny mi tani klucz, nie koniecznie z górnej półki. Nie chciałbym też kupić złomu który posłuży za przycisk do papieru. Druga opcja jest ciekawa, cena też. Co myślicie?

Ciekawa propozycja, jak polece na ryj czyt. pysk, pyszczek, to przekaze wam instrukcjie ile mozna zanim sie sliźnie. Dzieki za rade. Proponuje śledzić calosc dyskusji a nie wcinac sie nie wiedząc oso chozi.

Ok, CS działa. Nie ma sensu rozwodzic sie nad szczegółami. Ciekawi mnie jednak czy możliwe jest przecholowanie tego działania? Co jeśli zbyt silnie szarpniemy, lub jedziemy na sliskiej drodze? Na ile mozna sobie pozwolic bez poslizgu przedniego kola? Czy kontra może być niebezpieczna, taka nagla zmiana pochylenia?

trudno ocenic stan opony na zdjeciu....

serwisowka Haynes pisze: 10W30, ale z racji tego ze trudno taki kupić, zalewam 10W40

najlepiej jak by mnie raził prądem jak zapomnę wyłączyć kierunku, jadę tak nie wiem ile...

fizyka jest za przeciwskretem!! prosze czytac ze zrozumieniem

Ja sobie nie wyobrazam nagle przesiasc sie na motocykl z koszem, to dopiero skreca hyhyhh

Jasne, to jest poparte moimi zabawami z przeciwskretem... oczywiscie ni mowimy tu o tarciu podnozkami o asfalt tylko pokonywaniu zakretow.. Dodam tylko że takie zachowanie jednosladu dziala takze w przypadku roweru (sic!), tam tez dziala przeciwskret. rower wali sie jak szalony bo jest lekki, ale jak odpuszczam to sam sie prostuje... Dodam tylko z pochylony motocykl nie jest zrownoważony. to ty kierownica rownowazysz sily prostujace i skrecajace dlatego motocykl trwa w pochyleniu...