rafik

co to z podsumowanie bez fotek :?: :!:

widziałem ostatno GPZ-a 500 z 98r za 2000$, ajak twoj wujek zna kogoś kto na wejsciowe na aukcje bankowe to pewnie i taniej mozna bylo by znaleśc taka maszynke :)

grtulacje, narescie motocykl do łykania kilometrow, wyglada na zadbana :)

tak jest jesli chcesz zostac specem od mechaniki to biez, a taka nina to worek bez dna, najpierw silnik potem elektryka i niewiadomo co jeszcze z tej kasy moze wyjsc dobry motocylk

jak uparłes sie na scigacza na początek to moze GPZ500/ w stanach EX500, jak na poczatek ostra bryka ,lekka, silnik bezawaryjny, wyciaga 200, i w stanach duzo tego jezdzi

jak na pierwszy motocykl GS to bedzie rakieta, znam paru gosci co zaczynali od mocniejszych motocykli i szybko tracili pasje do motocykli, przed GS-em duzo jezdzilem roznymi sprzetami ery ploretariatu, ale jak wsiadłem na GS-a to dopiero robił wrasenie, tak wiec SV to moze pózniej chos to jedna z najlepszych 600.

fajne zdiecia, naprawde rewelacja, super widoki, super strona internetowa duzo zdiec to co mi sie podoba, aVFR-ka jechala twoja zona, w polsce to byl by bardzo zadki widok dziewczyna na tak duzym motocyklu, ale na zachodzie to chyba mormalka, tak jak w USA to normalny widok, mam pytanie, sa jakies serwery gdzie mozna wzucic za darmoche tyle zdiec z wyjazdu :D

poszukaj w przepisach tam bylo omawiane, koszt przesyłki promem okolo 300-400$ zalezy od wagi i objątości, do tego cło, akcyza, podatek, karta pojazdu, badanie techniczne, zniana oswietlenia na europejskie, jest trochę zachodu , tłumaczenie papierów( biurokracja jakies 2 miesiące od przyjazdu do pierwszej przejazdki ), ale sie opłaca, moze ci to zrobic agęcja przez którą sprowadzasz, biora za to pare groszy

e ludzie chlopak pyta o kąkrety a wy tu o bzdetach gadacie, A co do R6 ładny motocykl na dobre drohi i winkle, bardzo wymagajacy, treba ostroznie z manetka gazu, chodzą opinie ze po paru paleniach gumy skrzynia sie rozsypuje, tyle co wiem, raczej zeczy zasłyszane a nie doświadczenie :D

ale trasa 8O jakimi motocyklami jechaliście koniecznie fotki wklejcie

kurde nie poznaje kolegi, fajoskie zdjecia jak zawsze, pozdrowienia

gratulacje za odwage a gdzie reszta dziewczyn z forum

podpisuje sie : bardzo dobra animacja, daje do myslenia u mnie odbiera dzwiek i obraz super

czy ja wiem zobacz filmik, to SV z wtryskiem http://www.outonparolepics.com/albums/stun.../Circle_Art.wmv

chcialem tu zamiescic pare, ciekawostek dotyczacych wuesek 175, moze starsi wyjadacze wiedza co nieco z tych wiadomosci, ale mlodziezy przyda sie pare wiadomosci napewno ;) -Motocykle typu M21 produkowano do 1984 roku. Najdłużej wytwarzano model o symbolu M21 W-2. W latach 1972-1984 wykonano 184082 motocykle tego typu, z czego jedynie 924 sztuki wyeksportowano. Drugi model o oznaczeniu M-21 W-2 Kobuz był wytwarzany w latach 1975-1984 i łącznie wykonano go 100014 egzemplarzy. -W 1978 roku zapowiadano uruchomienie seryjnej produkcji modelu M21 W-2 Perkoz w trzecim kwartale następnego roku, jednak do tego nie doszło. W latach 1977-1979 wykonano zaledwie 190 egzemplarzy. -Trzy motocykle WSK M21 W-2 wzięły udział w 1972r. w wyprawie Klubu Wysokogórskiego w Andy chilijskie i peruwiańskie. Do tej wyprawy przygotowano po jednym egzemplarzu z każdej odmiany tego modelu: Standard, Lux(export) i Sport. Motocykle prowadzili: Jacek Kibiński, Ryszard Rodziński i Adam Stec. W czasie wyprawy przejechano 7200km z czego 3000km przebiegało przez tereny wysokogórskie na wysokościach 3000-4800m n.p.m. Ogólna ocena motocykli była pozytywna, lecz w bardzo trudnych warunkach terenowych okazało się, że przełożenie pierwszego biegu było zbyt szybkie, a sztywność skrętna widelca przedniego zbyt mała. -Prototyp motocykla M30 zbudowano w latach 1978/1979. W podwozie motocykla M30 wbudowano silnik typu 3.41 o pojemności skokowej 174 cm3 Średnica cylindra wynosiła 61mm, a skok tłoka 59,5mm, a więc tyle samo co w silnikach Wiatr W-2.Bogato użebrowany cylinder, odlewany ze stopu lekkiego, miał wtłoczoną żeliwną tuleję cylindrową i był odchylony od pionu o 15o. Wał korbowy podparto na dwóch łożyskach kulkowych. Zarówno w główce korbowodu, jak i w stropie zastosowano łożyska igiełkowe. Na lewym czopie wału korbowego osadzono seryjną prądnicę prądu przemiennego (typ 32 06) o napięciu 6V i mocy 50W. Docelowo przewidywano użycie prądnicy 12V o mocy zwiększonej do 70W. Również przejściowo zastosowano gaźnik typu Pegaz GM-26 U3 o średnicy gardzieli 26mm. silnik wyposażono w bateryjny układ zapłonowy. Moc maksymalna wyniosła 13,2kW (18 KM) i była osiągana przy 6800 obr/min i stopniu sprężenia 10,0. maksymalny moment obrotowy wynosił 19,6N*m przy 6400 obr/min. Motocykl posiadał pięciostopniową skrzynię biegów. Motocykl otrzymał zamkniętą ramę podwójną, spawaną z rur stalowych. Również nową konstrukcją był widelec teleskopowy. Cechowała go większa sztywność oraz wydłużony do 170mm skok koła. Nowością było zastosowanie w motocyklu M30 kół jezdnych odlewanych ze stopu lekkiego. Obręcz była połączona z piastą pięcioma szprychami o przekroju krzyżowym. z lewej strony piasty przedniej zamocowano tarczę hamulcową. Masa własna prototypu M30 wynosiła 125kg. Osiągał on prędkość maksymalną 118km/h. -Ostatni motocykl WSK opuścił taśmę montażową w Świdniku 31 października 1985r.

mam kolejny http://www.mcworx.com/jeff//videos/chopper.mpg - super ewolucje, nie tylko na scigach mozna szalec

widzisz a ja odwrotnie jak leci hip-hop to wylaczam dzwiek bo najlepsza muza do trikow, to ostre rokowe granie ;) i jezdza na scigach, nie koniecznie musza miec dlugie wlosy, czekam na nowe filmy moze jakie nowosci z polski

wszysko ok tylko lampa przednia jak mordka lisa, ale pewnie kwestja przyzwyczajenia, ciekawo jak sie sprawuje w czasie jazdy te 195KM to musza dubsko odsadzac

odrazu widac co najbardziej podoba ci sie z krajobrazu ;) oczywiscie twoja suzi

dodam jeszcze inaczej skastrułowana areodynamika, i tak jak pisali koledzy to motocykle dostosowane zupelnie do innych zadan.

to moje dratulacje ;) maszynka miodzio, zostalo kawal sezonu, mozna nakrecic jeszcze pare kilometkow, zycze zadowolenia z maszynki, i dlugich ciekawych tras.

ale pracy musialo cie to kosztowac, spoko moto napewno nikt nie przejdzie obojatnie obok niego dodam cos od siebie uroku dodały by tarcze zapkowane z przodu takie jak w nowyn zx-10

bardzo mi sie podoba MV Augusta F4 Brutale widzialem raz w ogloszeniu uzywana z 2001r za 10000$, gdybym mial tylko taka kase :cry: ale motocykl nieprzeciety mam narazie jego model w slali 1:18 musi mi jakos wystarczyc

niestety to codziennosc zawsze jak widze samochod wyjezdzajacy z podpozadkowakej trzymam palce na chamulcu, i nie obrywam lusterek tylko podjezdzam i pytam sie kolesia czemu chcial mnie zabic, bo z ledwoscia wychamowalem, z regoly kolesia zatyka, moze nastepnym razem pomysli dwa razy.

pamietam trase w okoliczach Egeru. tylko nie panietam z jakiego miasteczka do jakiego, ale to bylo 56 kilometrow zakretow, serpetyn, nic a nic prostej. Super zamczyska, domy zupelnie inne niz w polsce wszyskie w koloze bezowym, fajny kraj wart zwiedzenia.