rafik

miałeś ? - NIE !! to co zabierasz głos' date=' ja mam i jesli o nia dbasz to sie nie psuje !! nie słuchaj wszystkiego co mówia inni bo bedziesz w zimie w trampkach chasał, słuchaj tego co mówią ci co maja takie sprzety, a jesli ktoś nie potrafi sie nia zajmować to tylko jego wina że mu sie psuje !![/quote'] ostro dajes :P jesli bym czegos nie wiedzial lub przezyl to bym nie pisal kolego kornol z CZ to mialem takie przygody, uczylem sie na prawko CZ i pojezdzilem ja tylko 2 godziny w sumie 4 razy po 30 min, bo ciagle cos w niej nawalalo, a u mego wojaszka jeszcze stoji w garazu wersja cross 175, stoju bo znudzili sie jej naprawianie, wiesz kolego kornol, tojest motocykl, krorym, mozna jezdzic, 500 - 1000 kilometrow w sezonie, cos tak jak moje WSK-i, ciagle cos siada, odkreca sie, to nie jest motocykl do nabijania kilometrow, co nie znaczy ze nie zdazaja sie egzeplaze ktorymi mozna robic po 10 - 15 tyś km rocznie taki jak twoj ;)

jak dozbierasz to polecam. kawasaki KLE500, jest nie drogi( jakies 6tyś za moto bez dokladania), i nadaje sie w teren jaki i na szose, silnik prosty w kastrukcji (GPZ, ER, EN ), czesci zamienne nie drogie, pali z 5l/100, tylko malo jest ich na rynku, a i do twego wzrostu jak najbardziej pasuje, na GS-ie bys sier meczyl , XJ600, tez jest nie wiele wieksza, jesli chodzi o CZ to wieceju gzebania niz jezdzenia, ale oczywiscie moze zdazyc sie cos mniej awaryjnego , tylo te sprzety, maja osiagi porownywalne z 125 japonskimi, a jak chcesz cos jezdzacego za ta kase co masz i nie jestes wymagajacy co do osiagow to rozgladaj sie za CB250, pewnie uda sie cos wyrwac z konca lat 80 w dobrym stanie

gosc ( slamazara ) w audi pewnie dostal bialej goraczki gdy zobaczyl ze go MZ przegania, jest pelno takich pojebo**w, co i z szybszymi bajkami chca sie scigac, moj sposob to daje sie wyprzedzic i jade za gosciem a dlugich, nawet w dzien troche raza, i trzymam sie caly czas za nim, a gosciu oczywiscie leci szybko zeby nie dac sie wyprzedzic, i raz mialem taki przypadek ze goscia zlapala policja za przekroczenie predkosci a ja pojechalem sobie dalej, usmiechajac sie beszczelnie w jego strone.

widacze kolega albo zaczyna przygode z motocyklami, albo niechcaco stal sie posiadaczem motocykla bo te pytania sa jakos dziwne, bo motocykl to u wiekszosci ludzi przybywajacych na tym forum jest hobbi, stylem zycia, pasja,a nie pojazdam sluzdzacym do przemieszczania sie typu dojazd do pracy, oki, zadalas pytanie i widzisz to sa odpowiedzi motocyklistow, wiekszosci, a zyjemy w demokracji, wiec wiekszosc decyduje, a ty pisales ze nie jestes anarchista, wiec powinienes sie sluchac wiekszosci :) , wiec spal sobie gume w moto dla przyjemnosci( :D i woli wiekszosci ) http://forum.motocyklistow.pl/album_page.p....php?pic_id=742

trzymaj sie, wracaj szybko do jazdy moto to najlepsza rechabilitacja,

od jakiegos czasu przegladam to forum i jestem zszokowany ilasci postow o wypadkach z czego wiekszosc to debile a ty nie wiem czy sie do nich zaliczasz bo nie rozumiem jak mozesz bronic gnoja ktory jechal tak szybko. Tez lubie motocykle i wstyd mi za tych oszolomow ktorzy tna przez miasto 200 bo adrenalina itd. Jest ogromna roznica pomiedzy szybka jazda a szalncza. Sam osobiscie jezdze szybko samochodem ale tylko tam gdzie moge a priorytetem jest bezpieczenstwo. Niektorzy nie powinni miec prawa jazdy i koniec. Ten gosc zabil czlowieka i jemu nie nalezy sie zadne wslopczucie. EDIT: skad wiadomo ze wymusil?? otoz zeby jezdzic bezpiecznie trzeba jezdzic z glowa i pomyslec ze przeciez ten kierowca nie musi widziec malego pojazdu jadacego cholernie szybko wyskakujacego za lekkiego wzniesienie czy cos w tym stylu to raz a dwa ze kierowca motocykla nie powinien jechac tak szybko. pirerdoli** glupoty a ile dla ciebie jest szybko powyzej 50 osobiscie znam ten teren i bardo szybko nie ma jak tam jechac a 100 to ponad przepisy ale na takim moto wcale sie tego nie czoje trzeba troche pojezdzic moto zeby to zrozumiec, ja wiem WSK nie osioga sie takich predkosci wiec jak mozna to porownywac, ale naprawde samochodziaze zajezdzaja okropnie, a jak wyjedzie na droge to jeszcze trzyma sie srodka, i gdzie tu go wyminac

R.I.P. [*] jak zginol mój kunpel ( Andzej Woltanski CBR1000) jakies 6 lat temu rodzina tez nie chciala zeby motocykle przyjezdzały ale on napewno chcial wiec pojechalismy

ja jak jezdze z przepisami to zawsze mam jakas przygode, łacznie z zatrzymaniem przes policje bo jechalem 57 zamiast 50 wiec jak jestes miedzy wronami kracz jak one

po co ogradzac drogi nie bedzie gdzie sie odlac a zwierzyny jest w moc i trzeba uwazac, bo nawet burek, potrafi zrobic krzywde a co dopiero łoś

na deszcz trzeba uwazac zwlaszcz przy chamowaniu ( blokuje sie przednie kolo i gleba), pasy i ruzne linie malowane na aswalcie, tory, i koleiny, mozna tez sie nadziac na kal;uze niby na prostej drodze, mialem taki przypadek na dwupasmowce kolo szczecina, po deszczu, kecimy z kolego spokojnie :-) 130, dwupasmuwka niby zadnych przygud a ty patrze kumpej wjazdza w kaluze , a zaras ja udruchowo nogi do gory( glupi odruch tylko nalalo mi sia w buty), i zdezenie z kaluza przy tej predkosci nic przyjemnego, a wchodzenie w zakrety da sie troche dlosyc i delikatnie z gazem przy prostowaniu, pry 60koniach mozna mniej precyzyjnie, ale jak sie ma ponad 100 to o uslizg nie problem

tak er6 jest niezla a jakie ma tarcze fajoskie mogli by taka sprzedawac :D

jest ladny nabed suzuki inazuma 750 jest tego w polsce i nawet tanie sam swego czasu chorowalem na to maszyne a bandziora 750 to pierwsze widze nawet w stanach nie widzialem tu z regoly sa 1200

tak dziwnie to wyglada o ile pamietam tam jest salon VV, porshe, szkoda ze czlowiek odszedl z tego swiata na moto i to bez prawka, moze to jego pierwsze moto, i drugie stawianie na gume, R.I.P.

niedadno widzialem na meksykanskich wiadomosciach jak koles Pikapem wjechal w grobke motocykli. motocykle odskakiwaly jak pilka po kopnieciu, takie sytuacje daja do myslenia

przykro slyszec takie sprzwy :D R.I.P. co sie stalo

moj kumpel nial starsza wersje tdm i nazekal ze mu plastyki trzeszcza a pozatym trzeba bylo napisac ten post w dziale enduro

w chicago sporo tego jezdzi ale taka pieknosc to pirwszy raz widze, bardzo ladny motocykl i krajobrazy tez, nie przepadalem za buellami, ale chyba zmienie zdanie na ich tamat :D

oczywiscie ze w stanach taniej, ale w niemczech jeszcze taniej np w louisie

mysle ze masz na mysli gsx-f po 98 wiec tak jak niektozy koledzy pisaki ten sam silnik, lecz rozzond zmieniony, 8 konikow wiecej, i wieksza szybkosc, dle mnie wygodniejszy niz banditi ma wiekszy skok tylnego zawieszenia ale paskudne tylne swiatlo, i wiadomo plastyki pare gleb parkingowych i denerwujace skrzypienie, lecz podobno GSX-F mniej pali pewnie areodynamika, a bandit to kwintesecja klacycznego motocykla oczywiscie w wersji N, jak bys chcial bandita w wersji S, to lepiej wes GSX-F. a co do pedu powietrza w bandycie N to szybka turystyczna (400 zł) i nozna jezdzic w czapce z daszkiem :D osobiscie wybral bym bandita N plus czybka, wspanialy motocykl do turystyki, ale druga sprawa to te silniki maja to do siebie ze sa drogie w eksploatacji 16 zaworow plytkowych po 40-50 zl za jeden plus robocizna :-) oczywiscie nie robi sie tego co sezon ale jak ma sluzyc do turystyki to pare kilomerow sie nabije, trocze tez duzo oleju wchodzi do silnika ( chlodnica olejowa) co 6000 wymiana, a pozatym to sama radosc :D

filmik jest swietnie zrobiony a te yjecie walniecia barkiem w lusterko fakt ze kolesie przesadzaja i efwkty widac, pare maszynek poszlo sie j*b** i gosciu na koncu filmu zacza sie chyba zastanawiac nad swoim zyciem :)

k***a co za syf az ciary mnie przechodza, szkoda chlopaka :ehz: w podobny sposob zginol w tamtym roku moj bratanek

chodzi mi o v2, a nie silnik bezposrednio od choppera to powiedz dprogi kolego pompka ktory chopper czy krazownik jest tak idealny ma super hamulce , przyspieszenie, a do tego po 1000km dubsko nie boli :) a co do tematu to moze Kawasaki Eliminator 600,

Taki wybor motocykla? To wszyscy powinni zaczynac od wyczynowego motocykla np. sportowego. Tam na pewno beda lepsze hamulce. Im szybszy, tym lepszy :banghead: :banghead: Pozdrawiam! ok, ale w tym poscie jest dziewczyna ktora nie jest poczatkujaca wiadomo najlepiej zaszac od rowera :banghead: a co do tematu jest zloty srodek suzuki SV650 silnik jak w choppeze, lekkosc i zwinnosr sporta, supre dzwiek, a jak sie mocno uprze to i podniesc mozna z gleby:-) jasli chodzi o chopki, to tylko intruder tak jak pisalem

jak na WSK 175 ladnie sie pali gume na aswalcie to i mz da sobie rade a na kole to najlepieuj mi sie jezdzilo na Stelli az mi kosz sprzeglowy sie rozwalil :banghead: a co do gs-a500 toporny sprzet do stawiania na kolo

narazie znalazlem jedynie taki opis ze ŚM http://serwisy.gazeta.pl/motocykle/1,56420...20,2159676.html i to http://serwisy.gazeta.pl/motocykle/1,56420...20,2032320.html [ Dopisane: Wtorek Czerwiec 28, 2005 2:22 am ] niema nikogo na forum kto jezdzi SV1000S :!: a wydawalo sie ze to popularny motocykl