Skocz do zawartości

roger

Forumowicze
  • Postów

    778
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez roger

  1. A to żeś fotki trzasnął... :) Jak już chcesz cos pokazać, to zrób zdjęcia powierzchni roboczych zębów. A co do stanu rzeczonego koła, to bez jednego zęba nadaje się na złom, i nikt Ci tu raczej nic ciekawego nie wymyśli...
  2. Zważywszy, że ER 5 ma korek w okolicach sprzęgła, to może być przewietrzony na amen :biggrin: i zabardzo już nie będzie potem po co zatykać :cool: Od przewietrzania silnika to jest odma...
  3. Na "chłopski rozum", czy też zgodnie z zasadami fizyki, im wyższa temperatura, tym więcej wody w powietrzu rozpuścisz... Dopóki nie rozgrzejesz silnika do odpowiedniej temp. To wilgoć z ciepłego powietrza w jego wnętrzu będzie osadzać się na chłodniejszych ściankach karteru. A zwłaszcza na czymś takim jak okienko...
  4. Też myślę, że ciężko będzie Ci kupić pojedyńcze koło zębate... Ale próbuj :lalag: Pozatym, z zasady, koła wymienia się parami...
  5. Rosa powiadasz... A jak jeżdzisz puszką o tej porze roku to szyby Ci parują??
  6. pack84 i tak będziesz rozbierał praktycznie cały silnik ( góra bo cieknie, dół bo skrzynia). Kup sobie komplet uszczelek na cały silnik w jakimś larssonie, czy innej klasie i zapomnisz o wyciekach. Oczywiście pod waruniem, że kowal nie rozbierał wcześniej tego silnika przy pomocy ruskiego klucza (młotek + śrubokręt) i wszystkie powierzchnie styku są w dobrym stanie.
  7. Jak masz oryginalne uszczelki i żaden kowal nie rozpaławiał silnika przy pomocy śrybokręta, to nie babraj silikonem. Co do uszczelek wycinanych z bristolu, to niestety taka już ich uroda, że przemiękają (warstwowa budowa tego papieru) i zawsze będą występować niewielkie zapocenia na łączeniach. Chyba, że jak ktoś napisał, Namoczysz je w jakimś szuwaksie :wink: Ja generalnie wyznaję zasadę, że o ile to możliwe, stosuję gołą uszczelkę. Przyjemnie się składa, człek się nie umaże, a i z rozbieraniem potem nie ma problemów (szlak mnie trafia jak trzeba to cholerstwo zeskrobywać przed ponownym złożeniem). Inna bajka w miejscach gdzie producent nie przewidział uszczelki. Tam już trza smarować...
  8. Po pierwsze: Jak napisał Adam, prawdopodobnie silnik już przygotowuje się do emerytury... Po drugie: Jak pisali koledzy wyżej, V to nadbieg i pod warunkiem pierwszego, przyśpieszać już raczej nie będzie. Często zdarza się, zwłaszcza w takich małych silnikach, że na IV osiągniesz większą prędkość.
  9. Dokładnie odwrotnie... Co 120 stopni.
  10. No więc tak: - sprężarka o sporej wydajności (jak chcesz malować to np. starowska moze być za chuda i jak włączysz pistolet to spżarka już się nie wyłączy) + silnik - zbiornik jakieś 150- 200 litrów (np. od termy), zęby się za często nie wlączała i miała w miarę stałe ciśnienie - elektryczny wyłącznik ciśnieniowy - zawór bezpieczeństwa - skraplacz (znaczy się chłodnica) - ze 2 zawory (do spuszczania wody i wylotowy powietrza)
  11. Pewnie, ze się da... Poszukaj na forum. Tematów o polerce jest od pyty.. Pozdrawiam
  12. eee tam.. Podobno intruder 1400 też jest "nie pchalny" a jednak się da :)
  13. Napewno tak było na pisane :) Nic nie pokręciłeś :buttrock:
  14. Hmm... Na przykład: http://forum.motocyklistow.pl/index.php?sh...wanie+aluminium http://forum.motocyklistow.pl/index.php?sh...wanie+aluminium http://forum.motocyklistow.pl/index.php?sh...wanie+aluminium http://forum.motocyklistow.pl/index.php?sh...wanie+aluminium Smacznego :icon_mrgreen:
  15. Możesz też spróbować dokręcić kluczem pneumatycznym, jeżeli nie chcesz kombinować z dorabianiem dodatkowego klucza specjalnego. U mnie "działało".
  16. Prezentowany przez Ciebie ster jest mocowany do lag pod górną półką. Poprostu go przykręć o ile tak mocno chcesz chcesz mieć taką w niked'zie. A mocowania od starej zostaną Ci na półce. No chyba, że potraktujesz je diaxem :icon_mrgreen:
  17. Hehe, ja też myślałem że jedne mi się dotrą... Niestety piszczały do końca ich żywota. Widocznie taki ich urok był.
  18. Stary, czy Ty masz dysgrafię :biggrin: O ile cokolwiek zrozumiałem, to posprawdzaj wszystkie połączenia elektryczne.
  19. Płyn był "świerzy", a lakier oryginalny. Nie było nawet śladu, żeby wchodził w jakąkolwiek reakcję.
  20. Kolega pisał o niskim zakresie obrotów więc iglica nie ma tu nic do rzeczy... A co do owej śrubki, to na dwoje babka wróżyła.. :biggrin: W jednych gażnikach jest tak, że reguluje ona dopływ powietrza, w innych dopływ mieszanki. Przy pierwszym rozwiązaniu aby zubożyć musisz wykręcić, a przy drugim - wkręcić i ta opcja występuje najczęściej. Pozdrawiam
  21. Tak z aluminium. Kolega sobie umanił żeby mu ranty wypolerować. Próbowałem różnymi świństwami, bo chciałem zmyć żeby mieć mniej roboty. Skończyło się na metodzie mechanicznej... ;) pozdrawiam
  22. Oj, oryginalnego lakieru niebardzo płyn chce brać... też to przechodziłem.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...