Skocz do zawartości

roger

Forumowicze
  • Postów

    778
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez roger

  1. Cieszy, ze lubisz majsterkować, bo od tego się zaczyna, ale rób to z głową... Poczytaj trochę książek, trochę artykułów na temat mechaniki. Po co uczyć się na własnych błędach, skoro można na cudzych... To, że Ci się tak dzieje jak dzieje, jest prawdopodobnie spowodowane tym jak traktujesz silnik i pewnie też kiszkowatego tłoka (jak napisał Veteranos) Osobiście dziwi mnie, że pierścionki wytrzymują tylko 300 km (sam je dorabiasz czy co :) ). A stopień ich zużycia sprawdza się na podstawie luzu na zamku, a nie grubości ścianek... Podsumowując, albo jesteś katem dla moto, albo kupujesz części z gliny... Pozdrawiam
  2. Pachnie McGaywerem :) Sam jestem ciekaw... Ale dla mnie to raczej mało prawdopodobne. Do piaskowania potrzebne jest spore ciśnienie. Odkurzacz raczej nie podoła... :)
  3. Odpal moto. Włącz światła i sprawdź napięcie jakie masz na klemachach akumulatora. Od wolnych obrotów po najwyższe. Nie powinno zawierać się w granicach 13,8- 14,4 V. Jeśli jest inaczej to raczej regulator padł. Kontrolka od ładowania świeci się w przypadku różnicy napięć pomiędzy napięciem na akumulatorze a napięciem w obwodzie alternatora. Przypyszczam, że w twoim przypadku napięcie ładowania jest dużo za wysokie i pali żarówkę.
  4. Może i ładniej, ale nie wiem czy szybciej... :D ;)
  5. Igiełki kupisz w dobrym sklepie z łożyskami. Tylko musisz im rozmiar odpowiedni podać. Jak nie będą mieli na miejscu, to Ci ściągną.
  6. Po pierwsze, wymiana kulek bez wymiany bieżni nic Ci nie da. Po drugie, jeśli chcesz przejść na łożyska stożkowe, to nie kombinuj z larssonem. Nie pomogą Ci tam specjalnie w doborze łożysk, a jak już to zapłącisz jak za zboże. Pomierz średnice i szerokość łożysk jakie powinny być i udaj się do sklepu który zajmuje się sprzedażą łożysk. U mnie, w małej pipdówce jest takowy, więc myślę że u Ciebie też się znajdzie. Tam napewno Ci pomogą, bo łożyska są znormalizowane i jest obojętne czy to ma być łożysko głowki w hondzie, czy kosiarka do trawy. :notworthy: No i nie zapłacisz 200, tylko jakieś 60-80 pln. Pozdrawiam
  7. Nie wiadomo jakie inne niespodzianki Cię będą czekać oprócz zatartej panewki... Ja bym się w to nie pchał. Napewno nie za cbrę z 92, przerobioną na streeta, zatartym piecem, za 5000 pln. Ale to twoje pieniądze... A tak nawiasem mówiąc, to czasem lepiej się opłaci drugi silnik kupić, ale też nie będziesz miał pewności, że wszystko jest oki. Pozdrawiam
  8. 1. Krzywa zębatka (mniej prawdopdobne) 2. Nierówno wyciągnięty łańcuch. (najbardziej prawdopodobne) A To że ma 1/3 do końca regulacji, świadczy że już praktycznie jego koniec. Zacznij rozglądać się za nowym zestawem napędowym. Jazda na takim jak masz, nie pływa dodatnio na trwałość łożysk. A wymiana łożyska i uszczelniacza na wałku zdawczym to już trochę większy problem... :D
  9. Co najmniej dziwne, bo zrobiłeś wszytko tak jak się powinno robić. Musi być gdziesz przyczyna... A wracając do twego pytania, to myślę, ze możesz wspomóc się dobrym silikonem. Tylko zrób to z głową, Nie nawal za dużo. Niektóre uszczelki pod głowicę mają oryginalnie ścieżki silikonowe, więc i w twoim przypadku może zdać to egzamin.
  10. Tak po mojemu, to conajmniej z dwóch powodów: jest "sztywniejsze" i ma mniejszą masę nieresorowaną.
  11. Raczej nie ma znaczenia jak je wsadzisz :D Dobrze by było, jakbyś je wcześniej wrzucił na noc w olej.
  12. Z tego co pamiętam to około 2,7 mm i polecam czujnik zegarowy. Kolega ma 251, więc platynek tam raczej nie uświadczysz.... :D Pozdrawiam
  13. Wybacz sarkazm, ale jak chcesz osiągnąć to o czym piszesz, to kup moto z większym silnikiem albo subwoofer..... ;) Temat wałkowany wielokrotnie na tym forum...
  14. Był podobny temat o B12: Moim zdaniem powinien pasować. Ale... Raczej jak zmieniać to obydwa (ssący i wydechowy). Te wałki dają inny timing faz rozrządu. Po wymianie tylko ssącego, charaterystyka silnika uległaby raczej osłabieniu. I teraz rodzi się pytanie, co z gaźnikami i zapłonem... B6 ma gaźniki kehin, a jajko Mikuni. Gaźniki niby podobne przynajmniej średnicą gardzieli, ale średnica dysz głównych jest w gsxf jakieś 15-20 "numerków" większa. Kąt wyprzedznia zapłonu dla poszczególnych zakresów prędkości obrotowych też może się różnić. Pozatym (o ile modyfikacja by się w końcu udała) dostałbyś pewnie z 6-8 kucy więcej kosztem niższego momentu obrotowego w dolnym zakresie obrotów. Ale może ktoś ma jakieś doświadczenia z autopsji... Tak by było najlepiej. Pozdrawiam
  15. Skoro to nie temat o serwisach, to po co te dygresje :biggrin: I nie pracuję w żadnym, zeby byla jasność. A tak BTW, to dziwię się, ze autoryzowany serwis Yamachy idzie na takie rzeźbienie w g***** i na raża się w konsekwecji na takie posty. To co ktoś robi sobie w garażu, to jego sprawa, ale tego rodzaju "usługi serwisowe" rzutują na ogólną opinię. Sam sobie zaprzeczasz, a jednocześnie dajesz sobie odpowiedź o przyczynie "bezpośreniej". Mi to wygląda właśnie na uszkodzenie starej opony po ostrym hamowaniu (naprężenia + temp.) Ale ktoś może mieć inne zdanie... :biggrin: Pozdrawiam
  16. A jaka to różnica, czy kupujesz używaną oponę w autoryzowanym serwisie, czy znalazłeś ją pod płotem :biggrin: Zakładanie używek to dość częsty proceder w naszym kraju (z powodów wiadomych :biggrin: ). Wydaje mi się jednak, że każdy zdaje sobie sprawę z potencjanych niespodzianek jakie mogą go czekać po takiej operacji i można mieć pretensje tylko do siebie jak coś się "nie uda". Ewentualnie złożyć to na niefart. To jest niestety loteria. Czasem po napompowaniu pojawi się jakiś guz, albo dziwne pęknięcia. Jak już koledzy pisali - jaka cena taka opona i nie przypuszczam żeby ktoś dał Ci na nią jakąkolwiek gwarancję. A Ty kolego masz pretensje do garbatego, ze ma dzieci proste...
  17. Wkręcać Ale to Ci raczej nie załatwi problemu duszenia się na wysokich obrotach.
  18. 9-cio letnie moto o takim przebiegu :) Nawet jak na 80-tkę to po mojemu za mało :biggrin: hehe, nie sądzę... :biggrin: to chyba po to, żeby polepszyć sobie samopoczucie... Regulacja gażnika, wymiana filtra powietrza była robiona :D No i sprawdź ten dopływ paliwa, bo coś nie tak jest. Jak Ci się zatyka kranik i jeśli nie masz filtra paliwa, to połowę tego syfu masz aktualnie w gaźniku. Poza tym może Ci się cylinder z tłokiem kończyć, bo przebieg to raczej między bajki :biggrin:
  19. roger

    NSR muli

    Tak jak już zostało wcześniej napisane, a przede wszystkim: Wyczyścić gaźnik, sprawdzić ustawienie poziomu paliwa w komorze pływakowej, sprawdzić ustawienie iglicy dyszy głównej. Zajrzenie do filtra powietrza też nie zaszkodzi. A "te śrubki" o których piszecie, to służą do regulacji składu miesznki, ale na wolnych obrotach... ;) tak więc w tym przypadku pomoże jak umarłemu kadzidło.
  20. Tak jak Ci koledzy podpowiadają - wyregulować zapłon. Jest to możliwe. Jeżeli wał ma małą prędkość obrotową podczas rozruchu kopniakiem + nieodpowiednie ustawienie zapłonu. Sam osobiście potrafiłem kiedyś odpalić ETZ 250, tak żeby chodziła na "lewych" obrotach. Mało tego, przy ustawionych "wolnych obrotach" na baaardzo wolne, silnik sam potrafił zacząć się kręcić w drugą stronę. Przyznam, że nie myślałem iż możliwe jest to w 50-ce :cool: andymotors co przez to rozumiesz ;) Raczej zbyt późny i dlatego koledze skończył się zakres regulacji. A niby kiedy to ma następować zapłon w prawidłowo wyregulowanym silniku:icon_question: Za GMP :flesje: ;) Pozdrawiam
  21. lukasz-aprilia nie popadajmy w paranoję... To nie wałek rozrządu, ani panewka. Czym się różnią te w sklepie od dorobionych u tokarza? Oprócz ceny oczywiście. :wink: Jeśli chłopak ma "możliwości" zrobić to w dobrej cenie, to ja uważam, że jak najbardziej. A co do wagi, to jeżeli oba elementy będą tak samo zwymiarowane, to czemu mają się różnić wagą :flesje:
  22. Zużyty łańcuszek może być napięty nawet jak struna i też będzie terkotał. wolekFJ1100 poczytaj co Ci ludzie wcześniej napisali, bo widzę, że ty się strasznie tego napinacza uczepiłeś.
  23. W simaku oryginalnie nie ma uszczelki pod głowicą. To tylko nasi rzemieślnicy wymyślają zestawy uszczelek z uszczelką pod głowicę. Efekt taki że spada sprężanie. Jak tłok uderza o głowicę, to sa tylko dwa wytłumaczenia. Tak jak pisano: świca ma z długi gwint, albo głowica po ostrym planowaniu. Tylko czemu wcześniej nie uderzała?
  24. Po pierwsze zasysa Ci syf z atmosfery. Po drugie, jeśli chodzi o osiągi, to może, ale nie musi :flesje: A jak już to raczej w bardzo niewielkim stopniu.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...