Skocz do zawartości

roger

Forumowicze
  • Postów

    778
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez roger

  1. Tak jak pisał Tomek Kulik. Ale niekoniecznie wszystko trzeba wymieniać. Często robi się tak, że wykonuje się nowy, nadwymiarowy sworzeń wału, rozwierca stopę korbowodu (oczywiście nowe wałeczki). Do główki nową tulejkę. Nie zawsze jest możliwość osiągnięcia nowego korbowodu...
  2. My raczej z przeciwnego kierunku, ale miejsca już mamy zabookowane :) Zlot naprawdę klimatyczny - polecam ;) Za fotkami możecie pogrzebać w naszym w archiwum. rozek zrób coś z tymi reklamami, bo można szału dostać... :banghead:
  3. Kilka fotek z tego zlotu znajdziecie Tutaj
  4. No bardzo niedokładna :) Tak, żeby mocne "przymknięcie" podczas synchro jednej z przepustnic,powodowało podwiesznie pozostałych. Osobiście widziałem takie ""synchro"" wykonane przez jednego "mechanika". Ale masz rację, pewnie gostek ustawił ustawił skład mieszanki "książkowo" i nie wziął pod uwagę wieku moto.
  5. Przyczyną jest zła regulacja gaźników :) A najprędzej niedokładna synchronizacja.
  6. A ile chcą za ten przodek? bo koszt jednej lagi do upsa to ok 300 pln.
  7. Sprawdzałem w katalogu Larssona (ale tym książkowym). Dla wszystkich modeli (xv535, xv535s, xv535dx) i roczników występuje ta sama przeputnica (nr katalogowy 346 0042). Sprawdziłem w necie YAMAHA XV 535 DX Virago 1999 r. - przepustnica - 245,50 pln http://www.sklep.larsson.pl/?a=c3&mymoto=9...f142449d037028d Możliwe, że coś mają w systemie nie tak i dla innych roczników nie wybija. Jeśli tak jest, to mógłbyś zamówić tą. Wolałbym jednak, zeby to ktoś potwiedził (jak pisałem nie miałem doczynienia z virówkami). Nie chcę żebyś mi łeb potem urwał albo wiązankę posłał :icon_biggrin:
  8. Ta lista jest dość wybiórcza, przejechali się do kilku miast na terenie Polski i ztworzyli sensacyjną "czarną listę". Nie sądzę, żeby akurat w lubelskim paliwo odbiegało jakością od innych części kraju. A co do małych stacji... To one raczej nie chrzczą tego paliwka. Poprostu kupują w najtańszych hurtowniach, aby wytrzymać konkurencję, z dużymi sieciami.
  9. No fakt. Ani w larsonie ani w klasie... Jak masz wyjęty, to spisz wymiar i dzwoń po sklepach może Ci dobiorą od czegoś.
  10. Jak nie jest stary i spuściłeś go do jakiejś, w miarę czystej kuwety, to śmiało wlewaj.
  11. No ciężko raczej... Zwłaszcza od wewnątrz :icon_mrgreen: Odpalisz będziesz wiedział. Niestety...
  12. Mi to klasycznie wygląda na padniętą baterię. Nie wiem, czy koledzy się ze mną zgodzą?
  13. Moim zdaniem powinno jeszcze parę kilo wytrzymać, ale różne cuda się zdarzają. Miałem moto co przy 20k musiałem wymieniać sprzęgło, ale moto było po nauce jazdy :icon_mrgreen:
  14. Ja także :D Jeśli masz trochę wyobraźni i zmysł techniczny, to czemu nie :icon_mrgreen: Jednak pamiętaj o tym, że zawsze potrzebne jest pewne doświadczenie. Wszak mechanicy nie biorą pieniędzy za to, ze kręcą śrubkami, ale za to, że więdzą w jaki sposób nimi kręcić... I nie za to, że pukną przysłowiowym młotkiem, ale wiedzą gdzie uderzyć ;) Poza dobrymi serwisówkami, zawsze może przecież przybyć parę postów na tym forum, raczej nikt Ci nie odmówi pomocy.
  15. W Klasie ok 290 pln, larsonie taniej,bo ok 250 i nie ma do twojego rocznika, tylko do nowszych. Nie grzebałem się w tym, to nie wiem, czy to niedopatrzenie sklepu, czy faktycznie się różnią.
  16. Wymienić szpilkę... Musisz spróbować ją wykręcić i wkręcić na jej miejsce nową. Znająć życie, z wykręceniem możesz mieć problem. Najlepsze rozwiązanie, to odpowiedniej średnicy wiertło i wykrętak.
  17. Hmm... wybacz kolego, ale tak sformułowane pytania, to raczej do pana Jackowskiego z Człuchowa trzeba by kierować.... :biggrin: Stukać może wiele rzeczy... Jak stuka, gdzie stuka, w jakich okolicznościach? Więcej konkretów :D
  18. Daleki jestem od naśmiewaniania, ale powiedz ile musiało by być tej wody w płynie (wg. twojej szerokiej wiedzy), aby znacząco obniżyć temperaturę wrzenia owego płynu? Temperatura wrzenia płynu waha się zazwyczaj w zakresie od 105 do nawet 160 stopni, w zależności od jakości. Zważywszy, że w układzie panuje pewne nadciśnienie, będzię ona trochę wyższa. Przy sprawnym układzie chłodzenia nawet woda nie powinna się zagotować. Więc te śladowe ilości wody (na przyszłość proszę wyrażaj się precyzyjniej - wilgoć a woda to nie to samo :biggrin: ), moim zdaniem, nie ma prawie wpływu na wrzenie płynu.
  19. Gada mądrze i włąśnie jest to masa nieresorowana... :D
  20. Tak, a w chlebie jest za dużo mąki... :biggrin: Płyn chłodniczy wymienia się, bo traci swe właściwości antykorozyjne, antypieniące itp... A co do rzeczonego bulgotania: Czy nie ubywa Ci w tym czasie płynu ze zbiorniczka wyrównawczego? Jeżeli tak, to poprostu jest to odgłos zasysania płynu ze zbiorniczka do układu podczas studzenia silnika. Ewentualnie w odwrotnym kierunku, jak do dobrze zagrzejesz.
  21. Dobrzy producenci... :icon_mrgreen: Osobiście jeżdzę na Castrolu :icon_mrgreen:
  22. Hehe, kwestia częstotliwości wymiany... Ja mam w swoim aucie nakręcone 140 tys na oryginalnych (wstyd się przyznać, ale chwilowo nie mam wolnych 780 pln za komplet :icon_mrgreen: ) i jeszcze działają normalnie (platynowe ngk).
  23. Każdy serwis/sklep będzie zachwalał Ci produkty firmy z którą ma jakieś dziwne, lukratywne umowy, ewentualnie ma na magazynie zapas który nie schodzi.... :icon_mrgreen: Uważam, że w obecniej chwili każdy olej "wiodącego" :icon_mrgreen: producenta jest równie dobry. Oczywiście pod warunkiem posiadania parametrów stosownych do danego moto.
  24. Proponuję za mocno się nie unosić... Wszystko można usunąć, nawet ząb - jedynkę, tylko co potem??? Jak masz coś fabrycznie zgrzane, to normalne, że poza "kowalskimi" metodami nie da się tego rozebrać. A jak podgrzejesz za mocno przy wycinaniu, tudzież montażu jakiejś "pokrywki" (np. spawaniem), to masz po chromie... Oczekujesz odpowiedzi, której nikt Ci raczej jednoznacznie nie udzieli... Pozdro
  25. Osobiście zakładałem silikony z drutem miedzianym. Włąśnie ze sklepu z częściami samochodowymi. Bez skutków ubocznych :icon_mrgreen:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...