W drugim bądź trzecim tygodniu czerwca zamierzam się wybrać w Bieszczady. Tyle że pomyślałem że ciekawiej będzie polecieć na Tatry, tak pokręcić się, i przez naszą bądź czesko- słowacką stronę dojechać na miejsce.
Może jest ktoś chętny na taki wypad, albo ma jakiś lepszy plan na te okolice? Oczywiście to co napisałem wyżej jest bardzo luźnym planem.