Przy kontroli dostajesz tylko mandat 300 bez punktów, a auta nie zabiorą na parking tylko wtedy jeżeli ma kto się nim zaopiekować. Nie może zostać na ulicy, ktoś musi nim odjechać i nie możesz to być ty. A dlatego ktoś inny, bo jak złapią cię za rogiem znowu, to ten ktoś wtedy odpowiada za udostępnienie pojazdu osobie bez uprawnień.