Ranking

No właśnie Kolego, trzeba od tego zacząć... jaki budżet.., to po pierwsze primo, po drugie primo, cos to sie kłóci- relatywnie/extremalnie krótkie skoki tylnego zawiasu, niski prześwit i chromy cruisera i teren...coś mi tu nie pasi... bo w zasadzie nie ma takiego gotowego motocykla- albo trzeba inaczej ustawić priorytety..., albo nie zważać na nic i zakupić cos ala HD Sportster 1200, lub Yamaha Bolt + przerobić pod kątem użytkowalności w terenie, czyli powiększyć prześwit i skoki zawieszeń...do Wasci gabarytów najlepiej pasowałby duzy Scrambler-np Triumph 1200, ladny ma trochę chroma, ale nie jest cruiserem 😉

Rozejrzyj się za tą wydumką co niedawno Harley Davidson wypuścił, zwie się Pan America 😄 Masz duży silnik V więc nawiązanie do cruisera jest, marka też kojarzona z dużymi cruiserami 🙂

może wychromować transalpa? 😄

Co?! 😄 Takie postępowanie to sprowadzanie ludzi do roli gorszej od bydła hodowlanego. Zestawianie tego z etyką i usprawiedliwianie "no w sumie to może dobrze jak ludzie są na krótkiej smyczy bo dzięki temu mogą zachowywać się uczciwie" zakrawa na absurd. Choć rozumiem Twój tok myślenia. Może Ci to pasować z podobnych powodów dla których ludzie idą do wojska. Taka opcja jest prosta, brak myślenia tylko ślepe wykonywanie rozkazów. Przepis na życie idealne dla wielu ludzi. Jednocześnie horror dla ludzi ceniących wolność. Wolę prawdziwą życzliwość niż udawaną by zbierać punkty. Ot choćby w takiej głupiej restauracji zupełnie inny jest komfort gdy kelnerka jest naprawdę życzliwa niż gdy sztucznie uśmiecha się bo jej tak kazano - to widać. To ja już w takiej sytuacji wolę brak tego uśmiechu niż sztuczny. I to jedyne co można uzyskać takim siłowymi rozwiązaniami. Beznamiętnych ludzi uśmiechających się bez żadnej radości w oczach tylko dlatego by im punkty z systemu zaufania społecznego nie spadły. Polecam obejrzeć cały epizod Black Mirror poświęcony temu problemowi.

Miałem na serwisie Griso, ale tez slabo w terenie, z tym, że po piachu nim jechalem hehehehe... no ale ja na supermoto kołach KLX mojej kobity przez pustynie pojechalem... kaskaderka taka..