kassut Opublikowano 26 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 26 Maja 2008 Jeżdżę XJ900. Szukam motoru, który wytrzyma wybite w drodze wykroty. Yamahą się trochę boję. A z drugiej strony aprilia Cap podoba mi się i mam kilku wokół siebie szatanów, którzy mówią, że "to motor, na którym mój kumpel przejechał Afrykę" itp. Bo to i teren (na poziomie) i bardzo szosa. Moje doświadczenia z włoską myślą techniczną są raczej niedobre - zapytam jak Lenin - Czto diełat'? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
milek_sz Opublikowano 26 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 26 Maja 2008 Witam, ja juz 2-gi raz mam Aprilke i tylko w jej wydaniu znam "wloszczyzne" - idealne motory to nie sa, ale nie ma idalow. :icon_rolleyes: Co do wycieczki na Caponordzie przez Afryke to troche chyba przesadzaja, jak dla mnie moto prowadzi sie troszke lepiej niz Triumph Tiger, do doskonalosci brakuje mu twardszego zawieszenia z przodu - moze to wina oleju - poprzedni wlascicel wymienial smeringi i moze go byc za malo... Mam wersje Rally Radi wiec zawiecha powinna byc tu twardsza niz w normalnej wersji. Naprawde czujesz sie pewnie na nim, nawet na wertepach, silnik ma bardzo zrwyny i dynamiczny - (znow wersja RR ma inne przelozenie 1szego biegu i zebatke zdawcza) 220km/h pojdzie (sprawdzone :)) wiec z tylu nie zostaje, moto prawie idealne kazdemu go polece :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hun996 Opublikowano 27 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 27 Maja 2008 ... mam kilku wokół siebie szatanów, którzy mówią, że "to motor, na którym mój kumpel przejechał Afrykę" itp. Bo to i teren (na poziomie) ... Jak przez teren rozumiesz drogę szutrową lub polną to ok. Bo inne "tereny" z racji wagi to już ciężko.Tak jak Varadero. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
harder Opublikowano 28 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 28 Maja 2008 Kiedyś natrafiłem w prasie na test Caponorda. Testerzy chwalili wysoki komfort podróżowania (podobno lepszy niż w Varadero i V-Stromie) W innych czynnikach nie odbiegała od konkurentów. O ile się nie mylę to bak Apki ma pojemność 25 litrów, to naprawdę satysfakcjonująca wielkość.Swego czasu ujeżdżałem Pegaso 650 i pod względem awaryjności czy eksploatacji nie miałem żadnych problemów. Teraz mam Cagivę Elefant, zgadnij jaki będzie następny :buttrock: Pozdro :icon_mrgreen: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cabaniero Opublikowano 28 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 28 Maja 2008 Kiedyś na jakiejś wystawie motocykli posadziłem swoje 4 litery na CapoNorda i powiem że siedziało się jak w fotelu, bardzo wygodnie a i wszystko pod ręką było co trzeba... ale jak hun powiedział jeśi przez teren rozumiesz szuterek to da radę ale już nawet leśna droga z błotem i kamieniami to dla takich klocków poważna przeszkoda... Ja właśnie w ostatni weekend empirycznie zbadałem możliwości off roadowe mojego KLV i powiem , że są mizerne... Na zlocie w Kletnie pojechałem z grupą Afrik i Transalpów na trasę off roadową organizatorzy mówili że lajcikowa trasa ..sam szuterek... i owszem poczatkowo był szuterek i było spoko....ale później na kamieniach, błocie i śliskiej trawie było masakrycznie zwłaszcza na szosowych oponach...efekt wszystki Afryki i Transalpy zostawiły mnie z tyłu i jedna gleba centralnie w kałuży po kostki... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hun996 Opublikowano 28 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 28 Maja 2008 Na zlocie w Kletnie pojechałem z grupą Afrik i Transalpów na trasę off roadową organizatorzy mówili że lajcikowa trasa ..sam szuterek... i owszem poczatkowo był szuterek i było spoko....ale później na kamieniach, błocie i śliskiej trawie było masakrycznie zwłaszcza na szosowych oponach...Ja też w long-week-end miałem okazję przejechać się po bieszczadzkiej szutrówce po opadach deszczu. I poczuć jak Varan ślizga się przy dodawaniu gazu... Ale obeszło się bez gleby. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cabaniero Opublikowano 28 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 28 Maja 2008 (edytowane) No ale w trasie na asfaltach już takie klocki spisują się o wiele lepiej... i mimo dużych pieców spalanie wychodziło mi ciut większe od Transalpa i ciut mniejsze od Afriki... jechaliśmy cały czas razem ze stała prędkością i razem tankowaliśmy po korek... jakieś 100 km zrobiłem na Africe kolegi... i potem jak przesiadłem się znowu na swój motocykl zauważyłem jego zalety do których już się przyzwyczaiłem a których juz nie zauwazałem... stabilność przy dużych prędkościach... bardzo wygodna kanapa (w porównaniu do Afryki) i nieporównywalnie lepsze osiągi... a na serpentynach na gładkich czeskich asfaltach przycieranie podnóżków też przychodzi dziecinnie łatwo a i stabilność w zakręcie imponująca... przynajmniej ja mam tak w KLV a Capo to raczej zbliżona konstrukcyjnie maszyna i porównywalna z KLV. Edytowane 28 Maja 2008 przez cabaniero Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
milek_sz Opublikowano 28 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 28 Maja 2008 Ze wszystkimi sie zgadzam, ale wydaje mi sie ze Capo jest lepsze w "teren" niz Kawa KLV (DL) czy Varadero, wagowo Caponord pewnie bedzie pomiedzy tymi dwoma, ale jedyn ma np. szprychowane felgi. Skoro wlosi robia wersje Rally Raid - cos jak odpowiednik Adventure w BMW - to jednak ten sprzet potrafi zapuszczac sie w lasek. W MOTOCYKLu nr8 z sierpnia 2003, mam raport z jazdy Caponordem RR, w sumie mozna powiedziec, ze podkreslili w nim faktycznie lepsze wlasciwosci terenowe tej wersji od zwyklej, opony aprilka w tym tescie ma akcesoryjne - Metzeler Karoo - kostki (ktore planuje kupic) wiec sadze, ze z takim kompletem faktycznie mozna sie pobawic i pojezdzic z Transalpami czy Africami - choc i tak najwazniejsze sa umiejetnosci kierowcy :notworthy:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GT 80 Opublikowano 29 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 29 Maja 2008 Ciekawe co właściciel Aprilki CN lub Varadero zrobi jak mu się skończy droga, tak jak mi ostatnio? Musiałem zawrócić motocykl dosłownie w miejscu o 360 stopni ;) Na szczęście mój Transalpik waży tylko 200kg, więc dałem radę, ale aż strach pomyśleć co by było z większym sprzętem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hun996 Opublikowano 29 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 29 Maja 2008 Ciekawe co właściciel Aprilki CN lub Varadero zrobi jak mu się skończy droga, tak jak mi ostatnio? Jak to co? Varan na normalnej drodze zawraca na raz. Nie da rady zarzucić tyłem bo ma Dual-a ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rob_rocki Opublikowano 30 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 30 Lipca 2008 (edytowane) Witam, Jakoś nie widze problemów z Capo... w czerwcu np.zrobiłem 9000km z Wawy do Gruzji i z powrotem, przez Serbię, Bułgarie i Turcję... częśc zrobiliśmy tez po górskich drogach na Kaukazie i nie było większych problemów aby moto sie tam powspinało... oczywiście nie jest to luzacka jazda, jaka by była na lżejszym motocyklu, ale też nie wyobrażam sobie machnięcia komfortowo w dwie osoby z bagażem takiej trasy. Mam ją trzy lata i bez najmniejszej awarii zawsze mnie zawiózła i przywiozła (a np. KTM'a 950Adv z Kaukazu ciągnęliśmy do PL na przyczepach i busami - poszła uszczelka pod głowicą i coś z pompa oleju - to dopiero jest szajs! ) Poza tym z bakiem 25lt, przy jeździe ekonomicznej na trasie ok 120km/h mam zasięg ok. 400-440km. Polecam Caponorda w całej rozciągłości. Zajefajne moto! filmik z Capo w Prowancjihttp://pl.youtube.com/watch?v=eeenrc-YJtg Ciekawe co właściciel Aprilki CN lub Varadero zrobi jak mu się skończy droga, tak jak mi ostatnio? Musiałem zawrócić motocykl dosłownie w miejscu o 360 stopni :icon_rolleyes: Na szczęście mój Transalpik waży tylko 200kg, więc dałem radę, ale aż strach pomyśleć co by było z większym sprzętem. Biorąc pod uwagę, że Capo z pełnym bakiem wazy 240kg, to nie jest to wielka róznica... a jak masz podstawkę centralną, to sobie możesz je obracać w miejscu jak chcesz :banghead: Edytowane 30 Lipca 2008 przez rob_rocki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hun996 Opublikowano 30 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 30 Lipca 2008 Jakoś nie widze problemów z Capo... Pamiętam że coś Ci szwankowało z silnikiem po serwisie. Ale czy to było z winy serwisu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
edzio Opublikowano 1 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 1 Lipca 2009 Kurcze miałem ostatnio przypadek przerabiając kominy do Aprilii ETV 1000 Caponord zakładając przeloty 2 X 47mm że wyszła za głośno. Stwierdzam że Vałki Aprilii Rotax o pojemności 1000 cm generują większą ilość dźwięku w porównaniu do litrówek V innych marek .Jeśli by ktoś sam podejmował się przerabiać w swojej ETV, RSV ,Tuono ,itp . kominki niech nie szaleje ze średnicami przelotów, ja na przyszłość wiem że jeśli trafi się jeszcze jakaś przeróbka od Aprilii 1000 będę zakładał 2 X 38mm. A miałem też przypadek że 2-ch właścieli takich Włoskich Div wzięli u mnie 2 komplety przelotów 2 X 60mm ,nie wyobrażam sobie jak to musi chodzić. Cytuj EdHaust-bo nie liczy się ilość a jakość decybeli-506436737 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
edzio Opublikowano 28 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 28 Sierpnia 2009 W tym tygodniu przerabiałem na zlecenie Caponordowca drugi w życiu komplet kominów do waszej Aprilki i muszę przyznać że wyszło nie najgożej a to 2 ścieżki dźwiękowe przed przeróbką i po: http://edzio35.wrzuta.pl/...zerobka_edhaust http://edzio35.wrzuta.pl/...zerobce-edhaust A to moja aukcja allegro która może pomóc tym którzy podjęli by się przerabiać własne kominy sami. http://www.allegro.pl/ite...moto_guzzi.html Cytuj EdHaust-bo nie liczy się ilość a jakość decybeli-506436737 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Whiplash666 Opublikowano 28 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 28 Sierpnia 2009 W tym tygodniu przerabiałem na zlecenie Caponordowca drugi w życiu komplet kominów do waszej Aprilki i muszę przyznać że wyszło nie najgożej a to 2 ścieżki dźwiękowe przed przeróbką i po: http://edzio35.wrzuta.pl/...zerobka_edhaust http://edzio35.wrzuta.pl/...zerobce-edhaust A to moja aukcja allegro która może pomóc tym którzy podjęli by się przerabiać własne kominy sami. http://www.allegro.pl/ite...moto_guzzi.html linki nie dzialaja :bigrazz: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.