Kto zaczął od sporta 600 lub więcej

[Boa]

:(

[shipp]

Taaa... Zafascynowani jazdą 200 kmów na kole w ruchu ulicznym... a później płaczą, że puszkarze to puszkarze tamto i w ogóle społecznośc nie rozumie motocyklistów i jest wrogo nastawiona... Po występach takich kozaków, nie ma co się dziwic, że dla normalnego człowieka motocyklista do ostatni kretyn na 2oo. Nie należy mylic odwagi z bezmyślnością i głupotą. :(

[dwapro]

e tam co to 200 kmh :(

 

http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/10,...o_ulicy___.html

[ks-rider]

Mianowicie Panie ks-rider czy widział Pan kiedyś motocykle profesjonalnie przygotowane do ekstremalnej jazdy jaką jest stunt?

 

Nie no zkad, zyje na ksiezycu a motocyklizm znam jedynie z gazet i troche z forum :crossy:

 

Pfeifer, Jonez, Schwarz i wielu innych mowia Ci cos te nazwiska ?

 

gdzie można tak zajechać oponkę w ruchu ulicznym

 

na terenie zabudowanym i na niezabudowanym. Wystarczy ? To, ze Ty czy Twoje " Leszcze " nie maja, czy nie potrafia, nie zmienia postaci rzeczy, ze inni zamykaja. :biggrin: Popytaj na forum jest ich wieksza czesc, tylko oni moze nie rzucali sie na poczatku z motyka na slonce i nie zaczynali od GSX 600 R. :biggrin:

 

:crossy:

Edytowane 25 Czerwca 2008 przez ks-rider

[ovvero]

no to wczoraj miałem za swoje :)

Jeżdzę od półtorej miesiąca, prawie dwa tysiące nawinięte, jestem w trakcie jazd doszkalających, moto nie za szybkie i co ?

 

Pociągnąłem wczoraj za jakimś GTI, pojawił się lekki łuczek w łomiankach a moto nie skreca, bariera się zbliża i już moszczę sobie w którym miejscu najlepiej przyziemić, zerknąłem jeszcze na licznik i się przeraziłem. Nie wiem jak to zrobiłem że się tam nie wysypałem ale wiem jedno że jakbym leciał czymś szybszym to bym miał w łomiankach zgrabny kurchanik.

 

Uważasz, czytasz, przejmujesz się a to i tak na nic :)

[gizmucik]

no to wczoraj miałem za swoje :banghead:

Jeżdzę od półtorej miesiąca, prawie dwa tysiące nawinięte, jestem w trakcie jazd doszkalających, moto nie za szybkie i co ?

 

Pociągnąłem wczoraj za jakimś GTI, pojawił się lekki łuczek w łomiankach a moto nie skreca, bariera się zbliża i już moszczę sobie w którym miejscu najlepiej przyziemić, zerknąłem jeszcze na licznik i się przeraziłem. Nie wiem jak to zrobiłem że się tam nie wysypałem ale wiem jedno że jakbym leciał czymś szybszym to bym miał w łomiankach zgrabny kurchanik.

 

Uważasz, czytasz, przejmujesz się a to i tak na nic :banghead:

 

Mógłbys coś wiecej o tym napisać, jaką miałeś prędkość, bo napisałeś że się przeraziłeś a wiesz jeden miał by 80 a drugi dopiero przy 140 by się przeraził.

Dlaczego moto nie chciało skręcać.

A jesli chodzi o mnie to ja myślalem nad sportem F4(F4i) ew jeszcze ZZR600 oraz ZXR400.

Trochę jednak zwolniłem z tego tonu i jak już to kupilbym raczej Jajko600.

Serce mowi bierz Jajko, a rozumiem bierz poczciwego GS500 (no cokolwiek tylko w 500cc i 2 garach)

Pozdro :crossy:

[DrPlama]

jak sie przestrzega przepisów drogoqych to mozna i lytra brac

[Petro]

jak sie przestrzega przepisów drogoqych to mozna i lytra brac

Jak się przestrzega przepisów to 125 daje jeszcze lekki zapas :P

[marcin700]

jak sie przestrzega przepisów drogoqych to mozna i lytra brac

Sprzedam YZF-R1. Wypracowane zębatki I i II biegu, pozostałe nietknięte ;)

:icon_evil: :) :D

[ks-rider]

jak sie przestrzega przepisów drogoqych to mozna i lytra brac

 

A jak sie ma olej w glowie i jest sie rozsadnym it zaczyna sie od ZZR 1400 model 08. ( nowy maping ) :biggrin:

 

:crossy:

[tmi]

IMO jak się ma olej w głowie to nie kupuje się sporta na nasze polskie drogi.

 

:-D

[ks-rider]

Trochę jednak zwolniłem z tego tonu i jak już to kupilbym raczej Jajko600.

Serce mowi bierz Jajko, a rozumiem bierz poczciwego GS500 (no cokolwiek tylko w 500cc i 2 garach)

 

zaczynalem od GSX +600 F ( 86 KM ) i powiem Ci, ze na poczatek sie nie nadaje, "jajko" zreszta rowniez ( model mozniejszy ).

 

:notworthy:

[samolot]

Nie pisz pan ze GSX 600F na początek sie nie nadaje tylko :Nie uważam żeby to był dobry pomysł na początek, bo sam osobiście sobie z nim nie radziłem ....

[gizmucik]

zaczynalem od GSX +600 F ( 86 KM ) i powiem Ci, ze na poczatek sie nie nadaje, "jajko" zreszta rowniez ( model mozniejszy ).

 

:)

 

Rozumiem. Jednak czy mógłby mi Pan to bardziej wyjaśnij dlaczego nie, oczywiście nie neguje tego co Pan mowi, widze ze ma Pan duże doświadczenie mam szacunek do Pana i zawsze uważnie czytam to co Pan pisze,

Jednak wiem że każdy ma inne predyspozycje do prowadzenia moto, dla jednego 50 koni może byc dużo, a drugi jak mój znajomy zaczął po simie od F2 ponad 90 koni, teraz jeździ XX-em ma się bardzo dobrze.

Niektórzy nawet od lytra zaczynali jednak ten przypadek pomijam. Ja osobiscie chciałbym zacząć od Jajka600, no chyba ze z kaską bedzie krucho to coś w 2 garach i 500cc pewnie bedzie.

Pzdr

[Pozytywnie Zakrecony Wariat]

Zalezy o ktorym jajku mowimy??

 

Tym do rocznika 97 -mniejsze...lzejsze i mocniejsze -86KM(mniemam ze o tym modelu jest rozmowa) czy modelu po liftingu(98 rok i wyzej) ktory ma 78KM jest cięższy i ma wiekszy rozstaw kół??

 

Tak czy inaczej temat sie wyczerpal...