Skocz do zawartości

250 na pierwsze moto


Rekomendowane odpowiedzi

Tematów o pierwszym moto było dużo ale podobnego do tego nie znalazłem,

otóż niedługo kończę 18tkę i chciałbym zmienić mojego simsonka na coś większego...

Najpierw myślałem o mz 150 ale przejechałem się raz i stwierdziłem że dużo od simsona się nie różni

więc zastanawiam się nad 250. Pewnie powiecie na pierwsze moto lepsze jakieś 500. No ale ja się jakoś nie czuje na takim motorze. Wolę najpierw 250 pytanie co. Jak sądzicie warto kupić MZ ETZ 250 lub 251. Właśnie czym one się różnią która będzie lepsza? Czy może dozbierać na jakiegoś japońca? GSX można tanio kupić widziałem. Podoba mi się też suzuki GN 250 ale ciągle te same oferty więc wnioskuje że ciężko będzie mi to potem sprzedać? Co polecicie? za MZ przemawia fakt że w razie awarii naprawa kosztuje grosze a większość spraw właściwie sam sobie mogę naprawić...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale ciągle te same oferty więc wnioskuje że ciężko będzie mi to potem sprzedać? Co polecicie? za MZ przemawia fakt że w razie awarii naprawa kosztuje grosze a większość spraw właściwie sam sobie mogę naprawić...

 

Mysle, ze sam sobie juz odpowiedziales co wybrac :flesje:

A czy to ma byc 250 czy 251 to juz Ci nie pomoge, bo nie mam doswiadczenia z tymi sprzetami. Jedyne co powiem to wizualnie 251 wydaje sie fajniejsza, ale to oczywiscie rzecz gustu :)

 

Pozdrawiam

Internetowy sklep komputerowy http://mirwit.com.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli to ma być motor przejściowy (chcesz się coś nauczyć po simku, a potem siąść na coś większego 500 czy 600 itp) to ETZ 250 lub 251 będzie najlepsza.

Jeśli to ma byc moto na dłuższą mętę a pojemność chcesz żeby to była 250, to jeszcze pomyśl czy to ma być sport czy może inne moto.

Możesz szukać GN 250 naprzykład.

A jeśli chcesz sporta nówkę z salonu to ja bym się rozeglądnął za tą nową Ninją od zielonych Ninja 250R to całkiem zgrabny i fajny stworek zielony. :rolleyes:

W porównaniu do taką MZ to jest prawdziwy sportowiec 2 gary, pojemność ta sama, 4T co czyni ta Ninję bardzo dobrą alternatywą między ETZ jeśli chodzi o technologie/osiągi/wygląd/spalanie.

 

PS model Ninjy 250 kupisz za taką cene mniej więcej jak 125 2T innych marek japońskich.

 

Pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytałem znajomego powiedział że jego MZ jest w stanie zejść do 4,5l w trasie.

Bez pasażera, bez pałowania na 5 biegu pykając sobie, mowa o ETZ 250.

Chociaż w przypadku 251 nie będzie żadnej różnicy. Silnik igła, po remoncie, gaźnik zapłon idealnie wyregulowany bo to ma kolosalne zanczenie.

Co do Japońca za 3000zł odpuść sobie nie kupisz dobrej 125 za taką cenę.

A za 2 kawałki kupisz ETZ w stanie "cycuś-glancuś" dla mnie wybór byłby jasny.

Pozostawiam to do Twojego rozmyślenia.

Pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rzadko się zdarza tyle rozsądku w tym wieku :biggrin: to idealny moment, żeby nauczyć się techniki, a najlepiej to wychodzi właśnie na 125/250. Za rok, dwa lata poczujesz, że już wszystko robisz na ETZ i przesiądziesz się na coś większego a w tym czasie sprecyzujesz sam co to ma być czy naked, czy sport bardziej. A doświadczenie zostanie na całe życie.

 

ps. jesteś z Witkowa koło Gniezna?

PASTOR GARAGE

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moim zdaniem spokojnie możesz zamienić simsona na mz 250 gdzieś na forum wypisałem różnice miedzy 250 251 zdecydowanie polecałbym 250 jest dłuższa i bardziej stabilniejsza. Generalnie musisz sie liczyć z tym że mz lubi sobie golnąć mi największe spalanie wyszło 8l... są tacy co doszli nawet i 10...(ale to pozostawię bez komentarza)generalnie według mnie będziesz bardzo zadowolony z mz ten motocykl naprawdę daje dużo frajdy z jazdy jak mówi przysłowie ,,jazda ma mz-cie jest najlepszą na świecie" :biggrin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!

Polecam Hondę CB250 Two Fifty, ewentualnie wersja amerykańska CB250 Nighthawk, motocykl jest minimalnie większy i cięższy(waży 150kg) od MZ, niski środek ciężkości więc dobrze się prowadzi, jest bardzo stabilny, dwucylindrowa jednostka 2x125cm łatwo wkręca się w obroty, oczywiście 4-suw, cylindry pracują na przemian więc drgania są minimalne, jest to dość wąski naked idealnie nadający się na zakorkowane miasto, bez trudu przejedziesz pomiedzy stojącymi samochodami. Jednostka napędowa to konstrukcja sprawdzona i niezawodna, ma opinię najlepszej o tej pojemności jaką Honda stworzyła. Instalacja oczywiscie 12V, do tego elektryczny rozrusznik. Przesiadłem się na ten motor z MZ ES Trophy, i chwalę sobie. Jest trochę twardszy, no ale tropik z przodu miał wahacz więc nie ma co porównywać. Z przodu tarcza więc hamulec brzytwa(wersja Nighthawk ma bęben). Jest dość prosty a zatem i niezawodny. Koła ma bezdętkowe więc jest niewielkie ryzyko wystrzału i braku możliwości opanowania motocykla. W cyklu mieszanym(trochę miasto, trochę poza miastem) nie przekracza 3,5-3,8 l/100km. Jest ich trochę głównie za sprawą importu prywatnego z Belgii, Holandii, Portugalii i Hiszpanii. W Europie produkowany w Hiszpanii i Belgii. Jezeli chcesz parę fajnych fotek akurat mojego podeślij maila to wyślę. Jego najwieksza zaleta jest nie moc, bo to jednak 250, ale to, że wszędzie się wciśniesz i z całym szacunkiem dla posiadaczy dużych moto, zostawiasz ich w korkach. Goldwingi stoją tak jak samochody.

Pozdrawiam!

Robert

Edytowane przez robik64
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no tak cb też była by dobra no i byś się szczycił ze jeździsz hondą :biggrin: ale ja nadal upieram sie przy swoim i polecam jednak mz i na jej przewagę działa koszt eksploatacji... zarówno honda jak i mz będą dość wiekowe i ewentualne awarie(odpukac) i co z nimi idzie wymiana części będzie tańsza w mz...ale to już sam musisz podjąć decyzje czy Ciebie na to stać...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytanie tylko czy taką hondę CB będzie mi ewentualnie łatwo potem sprzedać? Bo MZ to mogę sprzedać w ciągu miesiąca i to w mojej okolicy. Jak to jest z taką hondą rocznik 90-94 pojemność 250 czy jest problem ze sprzedarzą?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytanie tylko czy taką hondę CB będzie mi ewentualnie łatwo potem sprzedać? Bo MZ to mogę sprzedać w ciągu miesiąca i to w mojej okolicy. Jak to jest z taką hondą rocznik 90-94 pojemność 250 czy jest problem ze sprzedarzą?

 

chyba sam sobie odpowiedziałeś na pytanie... :icon_eek:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja byłem w podobnej sytuacji bardzo niedawno. W sumie nawet miałem ciut większy budżet i wybrałem jawe. Za ostatni grosz nie ma co kupować moto, bo nie będzie potem za co jeździć :wink: Z tym spalaniem Mz nie bój się, spali tak jak będziesz jeździł. Przy spokojnej jeździe nie pociągnie portfela, ale jak będziesz dusił... no, coś za coś :crossy: Nie chcę tu wywoływać burzy na temat spalania, ale mówią, że jawa to pali o wiele więcej od Mz. Co prawda dopiero od tego sezonu jeżdżę, ale przykładowo ostatnio zatankowałem 8L, przejechałem 210km, i spalanie wyszło 3,8L/100km. W trasie jeździłem 90-tką, a w mieście startowałem zawsze pierwszy z pod świateł ;)

Wracając do wyboru demolud/japoniec to ja nawet nie brałem pod uwagę japonii. Chciałem jeździć motocyklem ze świetlistych lat PRL-u. Gdybym pominął w swojej drodze motocykle takie jak wsk/Mz czy też właśnie Jawa, to czegoś by mi potem brakowało... Nie wiem jak to nazwać. Może tęsknota za przeszłymi czasami w których nie dane mi było żyć. Po prostu chciałem mieć motocykl z duszą :biggrin: Bardzo mile wspominam simsonowskie czasy, kiedy to zdarzało się szukać iskry przy blasku księżyca pod biedronką i chciałbym jeszcze trochę pożyć w tym klimacie, kiedy to los, a właściwie moto daje nam moc wrażeń czasem nieplanowanych :banghead:

Dobra. Patrze, że zaczynam pisać głupoty :crossy: Bierz tę Mz i się nie zastanawiaj, bo czeka Cie niezwykła przygoda, której nie przeżyjesz na japonii. Na japońca jeszcze przyjdzie czas i tak, będą nowsze. Mz już nie;) No i ten wspaniały zapach 2T i zasłona dymna z tyłu.. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bierz tę Mz i się nie zastanawiaj, bo czeka Cie niezwykła przygoda, której nie przeżyjesz na japonii.

tylko teraz jakąś w porządku wyczaić:) i kolejny dylemat kupić coś za 2000zł po remoncie czy kupić za 1000zł i wydać drugie tyle na remont, no zobaczymy co się trafi:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tylko teraz jakąś w porządku wyczaić:) i kolejny dylemat kupić coś za 2000zł po remoncie czy kupić za 1000zł i wydać drugie tyle na remont, no zobaczymy co się trafi:)

 

trzeba wybrać zloty środek :crossy:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...