Spodnie (dżinsy, jeansy) motocyklowe

[polokokt]

Witam

 

Uzytkuje moze ktos jakies spodnie z tej firmy:

 

http://www.mottowear.com/#

 

Jakies wrazenia? przemyslenia. Zastanawiam sie nad modelem City albo Combat. Choc ceny nie sa okazyjne - tak mi sie wydaje. A moze jakas alternatywa?

 

Pozdrawiam

[CosmoSquig]

Alternatywa - bierzesz jakieś fajne jeansy z szafy, wyciągasz protektory ze starej kurtki moto (ew. nabywasz protektory w sklepie motocyklowym lub sportowym), dajesz cały zestaw do osiedlowej krawcowej i na drugi dzień masz gotowe moto-spodnie.

Moja dziewczyna miała duży problem ze znalezieniem motociuchów dla siebie i tak właśnie zrobilismy. Protektory Buse z mojej starej kurtki umieściliśmy na kolanach i udach w zapinanych rzepem od wewnątrz kieszonkach. Krawcowa wzięła 'piątaka' za całą robotę, a spodnie wyszły naprawdę super.

No i cena wychodzi zupełnie inna. Niezłe jeansy możesz kupić w jakimś Lee za 130 zł, protektory za 30-40 zł (jeśli urządzą Cię takie dla rowerzystów i rolkarzy) chyba że masz jakieś zbędne w starych ciuchach, a krawcowa to 5-10 zl. Dodatkowy plus to możliwość wszycia protektorów na kolanach 'na miarę', tak żeby nie gniotły kolan po ugięciu nogi. W spodniach motocyklowych czasem się zdarza tak, że protektory są za nisko lub za wysoko i albo wiszą pod kolanem, albo nieprzyjemnie uciskają.

[lukasz-aprilia]

Takze i ten "wynalazek" testowalem :)

 

http://www.skutery.net/akcesoria-produkt.asp?id=78

 

Wizualnie za piekne to one nie sa. Ja dostalem pierwsza wersje tych spodni - z miekkimi kevlarowymi ochraniaczmi. Sa to poprostu przypinane na rzepy (od strony wewnętrznej) kawalki kewlaru w ksztalcie ochraniaczy. Zabezpieczenie w czasie upadku niewielkie - chronia w zasadzie tylko przed przetarciem wlasnej skory.

 

W najblizszym czasie mam dostac nowe modele do testow - te z piankowymi ochraniaczami. Jak juz cos o nich napisze to dam znac.

[Dominik Szymański]

Napisz, napisz Łukasz bo myślę już od dłuższego czasu o zakupie spodni z tej firmy, ale nie miał mi kto przekazać swoich doświadczeń z nimi.

 

pzdr

[666]

no wlasnie przydal by sie jakis komentarz......tez zakupilem takie spodnie...ale jestem obecnie za gramanica wiec przetestuje je dopiero jak wroce, moja druga polowa stwierdzila ze spodnie wygladaja fajnie maja wiele kieszeni,protektory material z ktorego sa wykonane jest dobrego gatunku itp itp a jak sie beda spisywac ?????? moze Lukasz cos napisze.....

[maly-yo]

hmmmmmm chlopaki ja cos znalazlem http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=60025735 ,mi bynajmniej sie podobaja no i co do bezpieczenstwa tez maja bajerki a cena wydaje mi sie ze nie jest wygurowana :)

[Dominik Szymański]

Przecież tu gadamy o spodniach jeansowych, a nie teksach...

pzdr

[lukasz-aprilia]

No dobra - dzwonie, aby przypomniec sie dla Mottowear. Jeśli sprawnie prześlą mi spodnie to postaram się uwinąć z robotą do końca przyszłego tygodnia.

 

Oczywiscie rozumiem, ze najbardziej interesuje was model Combat?

[Dominik Szymański]

Mi się podoba i combat i street.

pzdr

[666]

a ja w ciemno zakupilem Combaty czarne z czarnymi nicmi.....mozna tez zakupic czarne z czerwonymi rzepami plus biale i czerwone nicmi.......Lukasz testuj testuj ......a tutaj macie jeszcze jeden artykul o nich :

 

ze strone www.scigacz.pl

 

Spodnie motocyklowe na letnie upały

2005.08.11 Lovtza

Któż z nas nie zetknął się z problem „gotowania się” w motocyklowych ciuchach w letnie dni? Ostatnie fale upałów nieznośnie dały się nie we znaki wszystkim motocyklistom korzystającym z odzieży skórzanej, a nawet właścicielom wyposażonych w membrany ubrań tekstylnych.

 

Ciekawym rozwiązaniem wydaje się być w tej sytuacji lżejsza odzież tekstylna przeznaczona do jazdy latem. Producent odzieży motocyklowej, firma Motto, wprowadził właśnie do sprzedaży nowe spodnie Combat.

 

Dzięki uprzejmości tej warszawskiej firmy mieliśmy okazję przetestować w naszej redakcji nową kolekcję na własnych czterech literach. Pierwsze wrażenie, jakie odnieśliśmy biorąc produkty Motto do rąk, to bardzo dobra jakość wykonania. Solidne tkaniny, starannie wykonane szwy, żadnych fałd czy też sterczących nici. Porządne zamki i rzepy ugruntowują to wrażenie.

 

Ciekawe i nowoczesne wzornictwo to kolejny plus spodni Combat. Najważniejszą jednak sprawą dla motocyklisty jest przystosowanie odzieży do jazdy na motocyklu. Na tym polu produkty firmy Motto wypadają bardzo dobrze. Wszyta na kolanach mikrofibra zabezpiecza staw kolanowy przed wychłodzeniem. Spodnie wyposażone są w wyjmowane ochraniacze na kolana i kevlarowe ochraniacze na biodra. Ponadto duże kieszenie przyszyte na tyle i na bokach nogawek stanowią dodatkowe zabezpieczenie przed przetarciem spodni w czasie nieplanowanego kontaktu z asfaltem. Bojówki wyposażone są w osiem pojemnych kieszeni, system ściągaczy w dolnej części nogawki oraz elementy odblaskowe poprawiające widoczność kierowcy po zapadnięciu zmierzchu.

 

Godziny spędzone za kierownicą motocykla potwierdzają zalety spodni Combat - bardzo dobra ochrona przed chłodem, wygoda w czasie jazdy oraz zerowa tendencja do pocenia się nóg kierowcy. Ponadto po usunięciu wszystkich ochraniaczy uzyskujemy najprawdziwsze „cywilne spodnie” jak najbardziej nadające się do codziennego użytku.

 

Minusy jakie dostrzegliśmy w czasie użytkowania odzieży firmy Motto wynikają przede wszystkim ze specyfiki ubrań wykonanych z bawełny. Mamy tu na myśli przede wszystkim brak ochrony przed deszczem oraz znacznie słabszą ochronę nóg kierowcy w przypadku wywrotki (choć tego akurat nie dane nam było sprawdzić osobiście) w porównaniu z np. spodniami wykonanymi ze skóry. Z tego właśnie względu optymalnym polem wykorzystania tego typu odzieży wydaje się być miejska dżungla, gdzie jeździ się zazwyczaj z mniejszymi prędkościami oraz gdzie jest mniejsze prawdopodobieństwo zaskoczenia kierowcy nagłą zmianą warunków atmosferycznych. Ponadto to właśnie w mieście upał doskwiera najbardziej, gdy musimy zatrzymać się na czerwonym świetle wystawieni na bezpośrednie działanie słońca.

 

Przy wysokiej jakości i funkcjonalności cena oscylująca wokół 300 zł wydaje się bardziej niż atrakcyjna, zwłaszcza jeśli weźmiemy pod uwagę że otrzymujemy produkt nadający się zarówno do wykorzystania na motocyklu, jak i do codziennego użytku.

 

Podsumowując - podoba nam się to, że istnieją polskie firmy które mają na tyle dużo pomysłowości, inicjatywy i samozaparcia, aby tworzyć wartościowe produkty, a nie jedynie je importować - Motto jest tego najlepszym przykładem. Polecamy i czekamy na rozszerzenie kolekcji o kurtki.

[osito]

Ponieważ lato zbliża się wielkimi krokami rozpocząłem poszukiwania alternatyw dla texów, w których póki co jeżdżę. Wczoraj oferowano mi jako genialne rozwiązanie na lato spodnie - dżinsy, obszyte wewnątrz w strategicznych miejscach taką wyściółką z kevlaru. Nie mają żadnych protektorów twardych czy miękkich, ale podobno są odporne na tarcie, tzn. w razie szlifu dżins szlag trafi ale kevlar dupę ochroni. Poza tym jest toto niepalne, przewiewne, lekkie etc.

Koleś, który kupował właśnie zaj#$$^%tą kurtkę Spike'a stwierdził, że używa takich spodni i że git, że w lecie nie będzie w skórze po mieście jeździł bo nie jest popier#$%ony (cytat), ale szlifa jeszcze w nich nie zaliczył.

Poniżej link do strony producenta:

http://www.dragginjeans.net

 

Czy ktoś używał czegoś takiego, albo słyszał jakieś opinie o tym ustrojstwie?

Jakieś komentarze?

 

Pozdrawiam,

[lukasz-aprilia]

Tak - mam je wlasnie na sobie (oczywiscie po wyjeciu wkladek z kevlaru, co by pewnych czesci ciala w domu zbytnio nie przegrzac :icon_razz: ).

 

Takie jeansy robi polski producent - Motto.

 

Tutaj masz test tych spodni: http://www.skutery.net/akcesoria-produkt.asp?id=78

 

Co do ich "zastepczej" roli w stosunku do tekstylnych spodni motocyklowych: ja bym im takiego atrybutu nie przypisywal. Po pierwsze sam kevlar moze i dupe uchroni przed przetarciem (lub przypalaniem), ale po co Ci cala dupa z trzaskanymi stawami i kolanami. Ochraniacz z kevlaru jest plaski i zupelnie nie-energochlonny. Przy standardowym upadlu jego rola bedzie wiec znikoma...

 

Przod jeansow od wewnatrz jest podszyty jakby podszywka. Rzeczywiscie jest w nich cieplej niz w zwyklych spodniach. Cieplej to jednak nie znaczy ze tak samo jak w grubych motocyklowych. Na chlodne dni stanowczo za malo.

 

Latem na krotki wypady po chlebek i wino dobre - na trase jednak zbyt duze ryzyko.

[Adam Paweł]

Też mam te spotnie Moto. Wersję z ochraniaczmi z kevlaru i microfibry na jolanach i biodrach. To takie podwójne kawałki materiału ( niewiele grubsze od chusteczki) przypinane od wewnątrz spodni na rzepy. Są jeszcze okryte dodatkowym płótnem. Same spodnie są z grubego gęsto tkanego dżinsu (ze dwa razy solidniejsze od zwykłych).

Te wkładki trochę chronią przed deszczem (ale tylko trochę), nieco bardziej przed wiatrem i chłodem. Mam bardzo wolny motocykl, który jeździ do 100 km/h - więc mniej więcej sie te spodnie sprawdzają, ale oczywiście nie w arktycznych temperaturach :wink: To tak jakbyś miał kalesony pod zwykłymi dżinsami - ale gdy jest parę stopni - i tak kalesony czy ine ocieplacze są konieczne.

Wytrzymałości w razie - tfu - upadku nie sprawdzałem. :icon_razz:

W sumie dobra rzecz do miasta na nieco chłodniejsze dni. W typowo letnie dni - raczej parzą - ale które gacie wtedy nie parzą. Wyglądają na trwale - powinny trochę poslużyć.

Pozdrawiam :wink:

[Dominik Szymański]

Fajny tem model stunt. Cały czas o nich myślę, bo dużo jeżdżę po mieście latem załatwiając warsztatowe sprawy. Tylko cena mnie poraża nieco - ponad 300 zł za portki... Ma ktoś dostęp żeby było nieco taniej? Dwie pary będę potrzebował..

pzdr

[01kriters]

Może ktoś wie: jaka firma posiada w swojej ofercie bojówki motocyklowe - moro??

 

I gdzie take spodnie można dostać w Warszawie?

 

 

pzdr.

Edytowane 3 Kwietnia 2006 przez 01kriters