Skocz do zawartości

polokokt

Forumowicze
  • Postów

    301
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez polokokt

  1. Witam To będzie mój drugi sezon na Trampku i uważam, że jest to super motocykl zarówno dla początkujących ale także już dla doświadczoncyh motocyklistów, którzy wiedzą dokładnie czego oczekują. Motocykl z punktu widzenia początkującego jest przede wszystkim uniwersalny. Nadaje się zarówno do miasta, w teren, na dalsze wycieczki... W dwie osoby też jest wygodnie. Z drugiej strony moc około 50KM daje wystarczające osiągi a niedoświadczonych osób nie zaskakuje nieprzewidywanymi zachowaniami, nawet jak się odkręci ma maxa. ja wcześniej jeździłem, na tzw. armaturze, więc wiem juz jaka jest róznica i generalnie jakiegoś czoper amoge miec w garażu jako 2 lub 3 moto. Transalpem dobrze mi sie jeździ zarówno do pracy jak i na kilkudniową wycieczke za miasto. W przyoadku armatury jak dla mnie, za malo było jeźdzenia a za duzo czyszczenia. trampek lekko ubrudzony wygląda nawet lepiej niż czysty. Armaturę juz trzeba było godzinę czyścić. Z minusów to w sumie jest jeden, o którym już wspomniano. Na długich, autostradowych przelotach, trochę za wolny. Optymalna jego prędkość jak dla mnie oscyluje w okolicach 120-130km/h tutaj wydaje mi sie przydaloby sie podniesienie tego zakresu w okolice 160km/h m gdzie trampek (600/650) osiąga już max swoich możliwości. Jest to szczególnie duża wada dla tych , którzy uprawiają turystykę autostradową. W codziennym użytkowaniu mocy jest wystarczająco. W zasadzie innych wad nie widzę. Po mieście fajne jest to , że nie straszne mu żadne dziury, torowiska... wedlug mnie, ten typ motocykla jest idealny na nasze miejskie realia. Co do kosztów eksploatacji i bezawaryjności, to wiadomo, kluczem do sukcesu jest kupienie zadbanego w miarę egzemplarza.
  2. Hej Dużą skarbnicą wiedzy na temat Transalpa jest: http://www.transalpclub.pl/forum Również ostatnio na stronach scigacz.pl w dziale turystyka, ukazała się trzyczęściowa relacja z wyprawy nowym transalpem do Hiszpanii. Jest tam też trochę uwag użytkownych co do samego motocykla. Co do szyby, to powiem tyle, zależy ile masz wzrostu. Generalnie sporo osób wywmienia na wyższe, ale... nierzadkie sa też opinie, że wyższa szyba dla wysokich osób wprowadza "dziwne" turbulencje i ogolne wrazenia sa gorsze niz z niską szybą (część osób bardziej poleca założenie najpierw deflektora do niskiej szyby, niż przejście na wysoką szybę, niestety nie testowałem tego rozwiązania). Ja osobiscie należę do tej grupy, która po testach stwierdza iż wysoka szyba przy moim wzroscie 186 cm jest srednia, bo dostaje strugę wiatru dokładnie pod kask (przy takich standardowych prędkosciach przelotowych 120-130 km/h) i w sumie jest chyba głośniej niż z niską szybą. Ja mam wersję poprzednia, 650cm, ale z testów wiem iż w osiągach dużej różnicy nie ma (choć wszystko w tym względzie poprawione na +, choć co bardziej zapaleni zwolennicy jazdy Transalpem w ciezszym terenie mówią że także na - jeśli chodzi o własności terenowe), więc to co moge powiedzieć to że jest to świetny motocykl dla jednej osoby (jeśli chodzi o moc), świetnie wyważony, idealny zarówno do latania p omieście jak i w dalsze trasy. Przy dwóch osobach + bagaż + jakieś dłuuuuugie podjazdy pod góry, może człowiek czasem chcieć kilka KM więcej. Kanapa jest dla mnie bardzo wygodna. Odbyłem na niej juz przeloty rzędu 8h dziennie i nie było problemu. Reasumując, bardzo uniwersalny motocykl, mocy wystarczająco do sprawnego poruszania się, ale wiadomo, nie jest to 100KM. Wiec jeśli dokonasz świadomego wyboru tego motocykla, to będziesz zadowolony. Pozdrawiam
  3. miałem podobny przypadek, tyle że jadąc autem w korku. Chcąc być uprzejmym, wpuściłem kolesia z sąsiedniego pasa przed siebie, zrobiłem mu miejsca na tyle dużo, aby wjechał tym swoim autem. W momencie jak On już praktycznie się schował w świetle mojego pasa nagłe ostre hamowanie (korek, więc prędkość max 15-20 km/h). Niestety nie zdążyliśmy się jeszcze odsunąć od siebie. On zdążył się zatrzymać przed poprzedzającym go autem a ja nie i wjechałem mu w tył. Cóż, za uprzejmość zapłaciłem 4,5k PLN za naprawę swojego i jego auta (częściowo wiadomo, z OC, ale jednak...). Wina była moja, bo ja walnąłem z tyłu i policja orzekła, że to ja powinienem zachować bezpieczna odległość. I bez znaczenia było, że 0,5 sekundy wcześniej, to On wykonywał manewr wjazdu na ten pas i to dzięki niemu, ja nie miałem "prawidłowej" odległości od poprzedzającego. Ja miałem rozbity centralnie przód, On tył, więc wina była jasna. Z takimi argumentami nie widziałem szansy dalszej walki i odpuściłem sprawę.. Ale teraz już taki uprzejmy w korku nie jestem i na żyletki nie wpuszczam. Pozdrawiam i powodzenia.
  4. Zgodnie z objetnicą, w końcu udało się co nie co pstryknąć: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/108c9114afab4b10.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/63aceead9e091e93.html W porownaniu do Hondy VT750DC którą miałem wcześniej, jest to mega zmiana. Dla mnie "in plus". Przed wszystkim motocykl mega skretny, poreczny, bardzo łatwo sie nim sklada w zakrecie. Wdowa była bardziej nieprzewwidywalna w złożeniu , bardziej trzeba było pracować, żeby ją złożyć. Pomijam kwestie wynikajace z roznic w przeznaczeniu obu motocykli. Ale najwieksza to wlasnie ta łatwość prowadzenia. Pozdrawiam
  5. Na razie przeleciane 500km i jestem mega zadowolony z zakupu. Nie jest on pozbawiony wad, ale uważam że trafił się całkiem niezły egzemplarz (choć najtańszy też nie był, to fakt...). Fotki postaram sie jakies zapodać :) Pozdrawiam
  6. Witam To po dwóch latach abstynencji powróciłem do dwóch kółek :) Tym razem już nie czoper (Black Widow) Ale turystyczne Enduro. Padło na trampka z 2005 roku, mam nadzieje ze bedzie sie spisywal dzielnie, bo mam zamiar nim troche pojezdzic po blizszej i dalszej okolicy :) A tak się prezentował zaraz po przyjechaniu do nowego lokum :) Trampek Pozdrawiam
  7. Witam Pytanko do użytkowników i nie tylko. Czy warto, za sprzęt w super stanie przepłacić sporo więcej? Dokładnie mówię o tej sztuce (może ją ktoś zna, oglądał?): http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=M1262196 Motocykl sprawia wrażenie zadbanego, właściciel też przez telefon dobrze gada. Ogólnie wygląda na dofinansowany sprzęt, ale... cena jest taka, że w tej kwocie można spokojnie znaleźć egzemplarze 2 lata młodsze (i to się zbytnio nie spinając). No i mam zgryz, czy warto pakować aż tyle więcej, wiedząc, że nawet jeśli ja utrzymam motocykl w takim stanie, potrzeba amatora aby zapłacił aż tyle. Rocznik 2002 chodzi po jakieś 12-13 tys PLN, a więc prawie 16 tys PLN to jest lekko licząc 25-30% więcej... Czy może odpuścić sobie go (fakt, że do ceny doszedłby mi koszt wyjazdu i transportu, wiec +/- 400PLN). Czy lepiej spróbować troche zbić cenę, trochę dołożyc do tego: (Może tego ktoś oglądał, zna?): http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=M1255567 Z góry dzięki za rady i porady :) Pozdrawiam
  8. Witam Poszukiwania trwaja i wpadl mi w okolo motocykl ktory mi sie zawsze podobal: http://motogryf.pl/moto19.html Genealnie moze nawet wolalbym model nowszy, ale ten jest bardzo ok (w tym malowaniu podobal mi sie od zawze) jesli tylko jego stan bylby dobry. Potrzebuje motocykla na dojazdy do pracy w warszawskich korkach czasem z pasazerka, wiec szukam czegos w miare wygodneg na takich trasach +/-30km. Wczesniej patrzylem na Hornet/fazer/z750, ale plecaczek powiedzial ze ma byc zabudowany :) nowy GSX650F jest OK ale niestety uzywek duzo nie ma i w cenach niesprzyjajacych. Co myślicie o tym konkretnym egzemplarzu? Ktos mial doczynienia z tym komisem? Jest w okolicy jakies ASO albo dobry mechanik zeby zatargac na sprawdzenie? Pozdrawiam
  9. no tak, tylko typ(y) motocykli to ja juz wybralem. Moje pytanie, moze i pokrecone (chcialem przedstawic kontekst rozwazan), ale dotyczy konkretnych egzemplarzy uzywanych motocykli (bo z nowym to wiadomo). Wiec tak jakby interesuje mnie opinia osob ktore uzywaja poszczegolne modele tych motocykli, na temat tych pokazanych przeze mnie sztuk (Z750 z wawy, Fazer z Wawy i GSR od handlarza z Kozienic) czy jest w tych motocyklach cos takiego co powinno mnie zaniepokoic (np. inna niz fabryczna podporka rejestracji, inny kierunkowskaz, nie taki kolor naklejek, albo nie ta czcionka....) Ewentualnie ta oferta nowego Bandita tez jest bardzo intrygujaca, jutro pewnie tam dryndne i dowiem sie gdzie jest haczyk :) Bo w takim motocyklu nawet jak stal przez te 2-3 lata to wiele nie powinno sie stac? O pekajacych ramach w GSR juz sie naczytalem i sam nie wiem co o tym myslec... Pozdrawiam
  10. Witam Zalozylem juz co prawda jeden ogolny temat, poswiecony kilku egzemplarzom, ale wpadla mi w oko jeszcze jedna oferta: http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=M1079673 Co o tym myslicie, warto sie zainteresowac? Czy lepiej tego:? http://moto.allegro.pl/item502992055_suzuk...dobry_stan.html Pozdrawiam
  11. Witam po dłuższej przerwie :) Starsi forumowicze pewnie będą mnie kojarzyli, nowi zapewne nie, ale po 2-letniej przerwie postanowiłem wróćić do jednośladu :) Poprzednio latałem 3 sezony na Hondzie Black Widow (super sprzęt, bardzo miło wspominam :) a jeśli nowy właściciel z okolic poznania jeszcze ja ma, to pozdrawiam :) ) Tym razem chciałbym coś kupić aby dojeżdzać do pracy w sezonie wiosenno-letnio-jesiennym jesli tylko aura pozwoli (preferuje jazde w suchym, wiec deszcz tylko jakby mnie zlapal w drodze). DA do pracy mam niebagatelny kawalek, bo codziennie musze przejechac całą warszawe (z Legionowa na Okęcie). CO przy dopbrych wiatrach zajmuje od,15 do prawie 3h w jedna strone... :/ Znajomy który dojeżdza podobną trasa robi to na motocyklu poniżej 1h. Wiec nie widzę powodu abym ja miał tracić tyle życia w korkach. Tak wiec poszukiwane jest moto do mieskiej dżungli, raczej nie do turystyki, co najwyzej jakis miejski wypad we dwoje. No wiec zrobiłem wstepne rozeznanie w rynku. Do wydania jest kilkanaście tys pln 15-16 lub jesli wiecej to posilkowanie sie jakas forma kredytu (takiego lub innego, kwestia ustalenia). Na poczatek powiem ze bylem w salonach no i to co jest interesujacego to Z750 model 2008 za 23900 (ostatnie trzy sztuki). Z ceny motocykla zbytnio zejsc sie nie da, troche moze w dodatkach opuszcza (bede musial kupic 2 x kask, buty co dalej to zobaczymy). Do tego motocykla musialbym jeszcze dolozyc alarm (koszt okolo 700 PLN) + przeglad po 1000km ktore nawine pewnie dosyc szybko tez okolo 500 PLN. Suma sumarum bez ubezpieczenia to by wyszlo okolo 25500 + ubrania + ubezpieczenie. Tak wiec tutaj musialaby nastapic jakas forma kredytowania (choc ten motocykl podoba mi sie najbardziej :) ). Druga opcja to Suzuki GSR. O ile w warszawskim salonie jest tez za 23900 to znalazlem oferte (widoczna na allegro) z salonu z okolic Koszalina za 20 000 PLN. No jest to oszczednosc, nie powiem. tak wiec tutaj koszt zakupu na gotowo bylby juz o jakies +/-4k PLN mniejszy niz Kawasaki. Moze za transport lub przyjechanie do wawy trzebaby doliczyc jakies 500 PLN dodatkowo, ale to nadal wychodzi sporo taniej za fabrycznie nowy motocykl. I tyle z nowych sprzetow (Honda hornet jest jeszcze drozsza od Kawasaki, wiec w sumie odpada... :( Ale, przejżałem też allegro i widze kilka takich sztuk rocznych-dwuletnich. I tu pojawia sie glowne pytanie do Was o tego sprzedawce z Kozienic: http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=10624527 Nie powiem, jego oferta mnie zaciekawila. Nastepujaca kolejnosc zgodnie z moim zainteresowaniem: 1. Hornet 2. GSR grafitowy 3. Z750 Pytanie do Was, czy macie jakies doswiadczenie z tym konkretnym sprzedajacym i dwa co myslicie o tych konkretnych trzech motocyklach. Nie bede ukrywal ze wolalbym sie nie posilkowac zadnymi kredytami, a tutaj wyrobilbym sie w gotowce. Tym bardziej ze niektore z tych motocykli maja juz alarm zalozony, wiec w sumie tylko koszt rejestracji i ubezpieczenia dodatkowo + jakis przeglad na wiosne (na razie do marca moto i tak staloby w garazu). Oczyweiscie w razie zakupu, oddalbym moto do jakiegos ASO na sprawdzenie. Widzialem ze Honda ma swoj serwis w Radomiu, wiec bymm sie tam umowil. Wiem ze w wawie w Kawasaki takie sprawdzenie z laserowym pomiarem kosztuje 500 PLN. I jestem sklonny skusic sie na taka usluge, w razie zakupu uzywanego. Ewentualnie jest jeszcze jedna oferta, przeze mnie rozwazana: http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=M1081877 Motocykl wyglada niezle, model dokladnie taki sam jak jest w salonie do kupienia za 23900. przebieg w sumie zaden. Pytanie, czy widzicie cos niepokojacego. Jeszcze nie kontaktowalem sie ze sprzedajacym, wiec mile widziane jakies pytania o konkrety, ktore moglbym zadac. I jesli na to bym sie zdecydowal to tez zabralbym ten motocykl na sprawdzenie do ASO. Wiec kochani, co radzicie w stosunku do konketnych sztuk, Czy widzicie gdzies jakis feler? Za wszelkie rady i sugestie, z góry dziękuję W zasadzie moc motocykla nie ma tu znaczenia, wiec czy bedzie to 600 czy 750 to i tak bedzie to wiecej niz oczekuje. Bardziej kieruje sie tu walorami estetycznymi (hornet i kawasaki prowadza, GSR lekko z tylu, jesli chodzi o stylistyke). Polokokt :) PS W miedzy czasie doczytalem na forum Horneta, ze Hornet z Kozienic mial lakierowany zbiornik i przytarty wydech, wiec odpada, moze nie z racji tych drobnych felerow, ale z tego ze sprzedajacego trzeba bylo pytac o mankamenty... Za to polecaja tam sprzedawcow z Pily, ktorzy widze maja dwa hornety w ofercie z 2007 ale cena 20 tys pln, to nie wiem czy nie lepiej nowego GSRa...? PS2 Ogladalem jeszcze tego: http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=M1005427 Ale "stan salonowy" dla sprzedajacego to rozerwane poszycie kanapy , zbity kierunkowskaz i przytarty zadupek. Takze odpada, mimo ze cena juz nizsza niz na allegro. jeszcze co mi sie przypomnialo, jest jeszcze cos takiego: http://moto.allegro.pl/item500763735_yamah...dobre_rece.html Troche starsze ale i tansze i z w miare sensownie wygladajaca historia. Widać cos niepokojacego? A może ktoś oglądał? Pozdrawiam
  12. a czy przypadkiem te obrysówki z tylu nie robia za kierunki? Bo jest tak to wszystko gra. Poza tym nigdzie nie napisal ze bezwypadkowy. Wiec wlasciwie nic nie zatajał. Zreszta sprzedajacy sam napisal jaka powinna byc prawidlowa kolejnosc zakupu: przyjechac -> obejrzec -> kupic. ALe ogolnie to jedz, zobacz, moze nie bedzie tak zle. Kupiles sporo taniej, to jeszcze troche Ci na remont zostalo. Mysle ze teraz wszystko bedzie zalezalo od sprzedajacego, jak bedzie ugodowy to Ci odpusci po kosztach. A jak nie to jego ops wcale nie jest az taki wprowadzajacy w blad. Owszem, moze nie jest "wszystkomowny" ale nie napisal nieprawdy. I sie bedziecie ciagac...
  13. a przymierzałeś się do obydwu? Bo u mnie mimo że serce ciągnęło do Ducata to odpadł w przedbiegach, bo jak się przymierzyłem, to się okazało, że włosi chyba faworyzowali niższych kierowców (ani to minus ani plus, ot fakt). Ja ze swoimi 186cm czułem się średnio. Zmieścić się zmieściłem, ale przy dłuższej polatance to nie byłoby to. Pozdrawiam
  14. Miałem taką sytuacje w swojej VT750DC. Gdy byłem w momencie przyspieszania, gaz ostro odkręcony (włączałem się do ruchu, więc szybko chciałem zrównać się prędkością z autami), nagle na Prymasa Tysiącleci w wawie auta zaczeły ostro hamować. Ja też ostro po hamulcach i wtedy nastapiło niemiłe uczucie ze tyl zaczyna uciekac do przodu. Uratowala mnie chyba trzezwosc umyslu, bo na zatrzymanie przed autami nie bylo szans. Pusiclem hamulce, moto od razu wrocilo do pionu i udalo sie wcelowac miedzy samochody. To chyba druga pod wzgledem niebezpieczenstwa, sytuacja w ktorej zrobilo mi sie goraco w mojej trzysezonowej przygodzie z motocyklem... Generalnie w tym moto do hamowania sluzy przedni hamulec a tylu uzywalem tylko tak "dla zasady" ;) Ale wtedy w tej sytuacji ktora trwala ulamek sekundy delikatnie przekrozylem granice zblokowania kola. Pozdrawiam
  15. z tego co widzę to ta droga bardzo przypomina mi tą na której trenuję swoją formę rowerową. Okolice Wieliszewa i Zegrza? :icon_razz: Dodam tylko ze ta droga bardzo czesto tak wyglada, bo te zarosla powoduja ze nawet w lato ciezko sie osusza ten teren. Pozdrawiam
  16. witam Postawa godna nasladowania. Zrobiles wszystko co mogles i co trzeba bylo. Spisales sie na medal. Ja mam co rok szkolenie PP organizowane przez moja firme. Facet ktory to prowadzil powiedzial ostatnio (miesiac temu?) iz juz wykonanie telefonu na 112 i wezwanie pomocy jest udzieleniem pierwszej pomocy. Jesli ktos nie potrafi/nie chce/brzydzi sie itd (wiadomo, sytuacje sa rozne). to moze nie udzielac bezposrednio pomocy (wiadomo, nikt z nas, kto nie znalazl sie w takiej sytuacji, nie wie jak sie zachowa...) do tego dochodzi aspekt bezpieczenstwa ratownika. Natomiast zadzwonic na 112 powinien kazdy. Druga sprawa to jesli na 112 nikt nie odbiera, to dzwonic na 998 (straz). Ta linia jest najlepsza, maja bezposrednie polaczenie do pogotowia i jest najmniej obciazona linia ratunkowa. Jako ciekawostke dodam, ze na cala warszawe siedzi chyba 5 czy 6 pań, które przyjmują zgłoszenia. Nie sa nawet w stanie tego przerobic (a w prywatnej klinice, gdzie ubezpieczeni tez maja do dyspozycji pogotowie siedzi 7 lub 8 pan na "goracej linii", wiec jak ktos jest ubezpieczony w takiej firmie, to mozna dzwonic do nich, pokieruja co i jak trzeba i przekaza do wlasciwego pogotowia). 112 w czasie wypadku w Katowicach faktycznie zle dzialalo i pierwsze zgloszenia byly kierowane do Wrocławia... na szczescie tamtejsi operatorzy dosyc szybko polapali sie ze u nich nie ma zadnej wystawy golebii. Sprawa namierzania dokladnej pozycji telefonu osoby dzwoniacej na 112 jest obecnie w fazie testow (jeden z nich odbywal sie w tym tygodniu na przyklad). Niestety nie wiem kiedy ta "usluga" wejdzie do powszechnego uzytku. Ale skoro sa juz dosyc zaawansowane testy to mysle ze juz niedlugo. I jest to zupelnie inne namierzanie niz ta usluga oferowana obecnie przez operatorow w formie sms, bo te wskazuja tylko obszar na ktorym znajduje sie telefon (i tak jak ktos napisal, moze to byc czasem baaaaardzo duzy obszar). W zasadzie to cos podobnego juz bylo. Ja np juz od lat mam taka funkcje dzialajaca w czasie nieuzywania telefonu, nawet w najtanszej nokii, ze pokazuje nazwe nadajnika do ktorego jest zalogowana (np Pola Mokotowskie, Lasy Legionowskie, Choszczówka itp.), kwestia uruchomienia tego w opcjach. Reasumujac, jezszcze raz chyle czola za postawe i oby jak najmniej takich sytuacji nam sie przytrafialo. Pozdrawiam
  17. :) no nie wiem czy doczekasz do tego momentu bo sprzedaz planuje w czasie wakacji. Ale to zalezne jest od tego czy zdolam uzbierac potrzebna kase do realizacji nastepnego marzenia ;) A tym czasem dorzucilem kilka fotek z lata do mojej galerii. Pozdrawiam
  18. Witam I ja tez jestem posiadaczem wdowki. Posiadam ja od 2003 roku? (tu mala nepewnosc a pamiec zawodzi). W kazdym razie kupilem ja z przebiegiem 1200km (autentyczny, kupilem ja od fotografa co trzymal ja do zdjec w studiu, wiec stan byl salonowy. Nie wnikalem co fotografowal :clap: ). Do dzisiaj wdowka ma na liczniku 8 tys km, wiec nadal stan jak z fabryki mozna powiedziec i uzywna tylko do niedzielnych polatanek a i na to niekiedy nie ma czasu ;) Wymiana oleju to ja wymieniam raz w sezonie. Zdarzylo mi sie tez raz po zimie ze musialem wymienic swiece bo nie chciala zagadac po zimie na przedni cylinder. Ale wymiana swiec rozwiazala problem (a juz bylem sklonny przegrzebac sie przez cala elektryke). Spalanie w trakcie takich polatanek po miescie gdzie wykorzystujemy to co silnik oferuje ja licze na jakies 6,5 - 7 litrow (czyli tak jak ktos wyzej powiedzial). Przyspieszenie takie ze ruchu na ulicy sie nie blokuje, w wiekszosci przypadkow jestes pierwszy ze swiatel, ale jak sie trafi jakies autko z silnikiem 3,5 litra to niestety trzeba sie pogodzic z faktem ze raczej zostanie sie w tyle. no ale to nie motocykl do wyscigow. Ja osobiscie przez ten okres nie mialem zadnych (ZERO) problemow. Zawsze pali praktycznie od dotkniecia startera, Nawet teraz po tych wilkich mrozach odpalila za pierwszym dotknieciem (choc nieco dluzszym niz zwykle). Na minus na pewno trzeba zaliczyc hamulce. Z racji rozlozenia masy takiego a nie innego tyl to albo spowalnia albo zaraz sie blokuje i tez z niego zadny pozytek. Przod troche lepiej, ale tez zyletka to nie jest i trzeba pamietac o odleglosci od poprzednika. Predkosc maksymalna jest taka ze zamyka sie predkosciomierz, choc bez szybki to jest po prostu walka a i zawieszenie nie jest do tego stworzone. ja jechalem z taka predkoscia raz i mi wtystarczy. tak standardowo to predkosci do 130 km/h sa odpowiednie. Ja sie nie mecze i wdowka tez. Minusem w miescie moim zdaniem tez jest to ze jest dosc szeroka i lusterka z kierownica sa na takiej wysokosci ze pokrywaja sie z lusterkami samochodow co czasem stwarza problemy. Ale warto zaznaczyc ze ja mam jakies customowe lusterka zalozone przez poprzedniego wlasciciela. No i jak dla mnie to jest jednoosobowy motocykl. W kazdym razie pasazer na dluzsza mete na tej podkladce z tylu i wysoko umieszczonymi podnuzkami dlugo nie wytrzyma. Tym bardziej ze nie jest to pozycja lezaca jak w sportach tylko prawie pionowa wiec kazde przyspieszenie i hamowanie pasazer bardzo dobrze czuje. Co za tym idzie musi sie dobrze trzymac kierowcy. Reasumujac motocykl idealny dla dawania przyjemnosci z jazdy. Rewelacyjny dzwiek, nawet na oryginalnym wydechu. Po prostu zakochalem sie w V2 :) No ale tez trzeba byc obiektywnym, krol szos to to nie jest. W zakretach w bardzo wielu przypadkach wolniejszy od amochodow, choc pokonuje je dosc sprawnie. Powiedzmy taki mistrz prostej. Ale ja i tak kocham swoj motocykl. Niestety byc moze niedlugo bedziemy musieli sie rozstac :D A co do fotek, to zapraszam do mojej prywatnej galerii, link ponizej Pozdrawiam
  19. Witam Ja w swojej Wdowce mam takie, zerknij do mojej galerii (link w podpisie). Ale faktycznie wiele w nich nie widac a jak jeszcze barczysty jestes to raczej wiecej tam Ciebie niz tego co za Toba... Ale ja nie narzekam... ;) Pozdrawiam
  20. Ja tez polecam cos z 600-800cm. Na poczatek nie jest za duze a gabarytami w sam raz do tego wzrostu. ja mam 186cm i zaczalem od Hondy BlackWidow (czyli Shadow w innym ubraniu). 750cm jest w sam raz, moze przez pierwszy okres trzeba delikatniej bchodzic sie z gazem, bo przy niekontrolowanym odkreceniu na maxa mysli potrafily zostac chwile z tylu, ale na pewno moc nie jest na tyle duza zeby motocykl wykonal jakis niekontrolowany piruet. A gabarytami jest w sam raz dla mnie, radze sobie z nim bez problemow i uwazam ze jak na pierwsze moto to byl dobry wybor. Pozdrawiam
  21. pogratulowac. Moj braciszek tez sie bardzo cieszyl, potem zrobil na przyczepe i cieszyl sie jeszcze bardziej a teraz po jakis poltorej roku jazdy zawodowej Anglia, Belgia, Francja, Moskwa jak wpadnie raz na dwa tygodnie do domu to mowi ze juz ma dosyc... :) Pozdrawiam
  22. Tutaj jest chyba cos czego szukasz: http://www.bulletcam.com/ Nawet maja przykladowy film na motocyklu... ;) Podobno czasem cos takiego jest na allegro do dostania, ale obecnie ja nie trafilem. Na ebay'u tez widze kilka sztuk, Szukaj pod haslem "bullet cam". pozdrawiam EDIT Aha, co wazne, do tego potrzeba kamere cyfrowa z wejściem analogowym, którą chowasz sobie w plecaku a to wyrzucasz na kas. przynajmniej taka jest teoria, bo osobiście tego nie używałem :evil: EDIT2: Tutaj jest cos podobnego, ale chyba cena jest już wyzsza: http://miniurl.pl/3632
  23. Hmy, to z tego wynika ze żona musiała narobic mandatow na kwote 5 tys PLN, bo w Kodksie Postepowania Cywilnego Art. 845 § 3 czytamy: "Nie należy zajmować więcej ruchomości ponad te, które są potrzebne do zaspokojenia należności i kosztów egzekucyjnych." Co za tym idzie, komornik nie moze zajac ruchomosci o wartosci przekraczajacej wartosc dlugu. Czyli powiedzmy jesli mandat jest na kwote 200 PLN + powiedzmy 12 PLN za postepowanie, razem 212PLN to moze sobie zajac np. żelazko ale nie TV za 5 tys PLN Ale zaznaczam ze prawnikiem nie jestem :notworthy: Pozdrawiam
  24. nie wiem czy to sie zmienilo ostatnio, ale jeszcze niedawno sciagali to podczas placenia podatku jesli miales jakis szwrot a odsetki za przeciagniecie byly tak smieszne za az sie nie oplacalo placic w terminie... Ale moze cos sie pozmienialo bo jak czytam to doswiadczenia innych sa troche inne. Pozdrawiam
  25. ja poprostu nie zwracam uwage na daty, jak cos dla mnie jest na samej gorze to znaczy ze jest najswiezsze, a ze komus chcialo sie to odgrzebac po tylu latach... to faktycznie chyba problem motocykla juz nie istnieje, bo to pewnie juz 3 sezon w siodle bedzie zamykany :P pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...