Skocz do zawartości

co za debil 130km/h przez miasto


piotrek2345
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Głupota, jak już bym leciał to chociaż środkiem, lewym pasem, ale nie pół metra od gówna które podjeżdża z podporządkowanej i któremu się wydaję, że jadę wolno :icon_mrgreen:

 

Zresztą ktoś dobrze już napisał, jak można to sie jedzie, jak nie to nie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale troszkę mnie wasze wypowiedzi rozśmieszyły. te 130 to on może na tym filmiku przez 5 sekund jechał. Nie umie wyprzedzać, a jak juz sie wziął za wyprzedzanie (skuterka :banghead: ) to prawie pod wyjeżdżający samochód. Dzieciak jakiś i tyle. Zresztą widać jak mija niektóre pojazdy (bo inne jego mijają) to prędkość jest wręcz poniżej 100.

 

Nie wiem o co H w temacie. Łepek wcale szybko nie jechał.

Dezinformacja i fake newsy opierają się na tendencyjności w naszym myśleniu. Nie lubimy otrzymywać informacji, które są sprzeczne z tym, jak postrzegamy świat. Wolimy wiadomości, które potwierdzają nasze przekonania. Problem w tym, że wobec takich przekazów jesteśmy mniej krytyczni, więc jeśli dezinformacja będzie zgodna z tym, w co i tak już wierzymy, łatwiej będzie się nam na nią nabrać. Pamiętajmy, dezinformacja ma na celu radykalizację naszego światopoglądu, a nie jego zmianę.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widać z tego co czytam ,że zdania podzielone ale niestety można grzać nawet i mieście ale prawda jest taka , że wielu z nas chyba nie dorosła do sprzęta i jazdy bo w głowie też musi być z lekka poukładane przycisnąć to każdy potrafi a wyjść niekiedy z dziwacznej opresji to już lada wyczyn !!!! :) ;) :banghead: ;) Pamiętajcie oby w następnym sezonie było nas co najmniej więcej a nie jak ostatnio w tym coraz mniej na ścieżkach !!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odpowiedź nie trafiona. Bo jeśli 90% użytkowników tego forum jeździ tak jak na tym filmie i nie chodzi tutaj tylko o prędkość to coś jest nie tak.

Zgadzam się - jest coś nie tak z jazdą 130/50, ale moja odpowiedź właśnie jest trafiona, bo kupa ludzi przekracza prędkość. Jedno z drugim nie ma nic wspólnego.

 

pozdr

"Łudududududududududuuuu... Łudududududududduddddd" - Theodor (Zegrze 2010)

"Hondy mają taki dziwny dźwięk..." - Autor nieznany (Udrzyn 2010)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tu mnie rozbawiłeś :biggrin: Ilu z nas z czystym sumieniem się przyzna że nigdy w terenie zabudowanym nie jechało 130 km/h :icon_evil:

Ja nigdy tyle nie leciałem w terenie zabudowanym.... bo moje moto tyle nie wyciąga. Lecz owszem 100km/h jechałem, ale teraz po wypadku już się nauczyłem i 50km/h przez wieś ani miasto, w ogóle gdzie jest możliwość niebezpiecznej sytuacji nie przekraczam. W terenie mogę sobie na to pozwolić bo tylko sobie mogę zaszkodzić a nie jeszcze komuś innemu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Takich filmików to za przeproszeniem jest w pizde i jeszcze troche :bigrazz: .Ja na youtube znalazłem filmik jak koleś na gsx-r1000 przelatuje na czerwonym przed warszawą na 7 mając zaledwie chyba ze 280km/h a minął tak na zaciętym chyba ze 2-3 skrzyżowania :biggrin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ograniczenia prędkości są sztywne czyli nie przewidują takich zmiennych jak:

 

- warunki pogodowe,

- natężenia ruchu,

- umiejętności kierowcy,

- klasy sprzętu jakim się poruszamy

 

Więc co tu duzo gadać, ograniczenie prędkości to tylko informacja dla wszystkich, motocyklistów, cięzarówek puszek itd. więc nie ma na nie co patrzyć tylko na czynniki na drodze.

 

 

Jedynym kraj w którym zauważyłem zmienność ograniczeń prędkości do warunków atmosferycznych to Niemcy.

 

Więc czasem w zabudowanym 50 to zadużo a czasem 130 za mało, więc nie patrzmy panownie co wolno tylko co umiemy, jakie są warunki i czym jedziemy (no i policję :) ) a nie na znaki ograniczenia prędkości pokazujące głupoty.

 

Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedynym kraj w którym zauważyłem zmienność ograniczeń prędkości do warunków atmosferycznych to Niemcy.

 

We Francji pamiętam, że na autostradach było ograniczenie do 130km/h, a w czasie deszczu do 110km/h (czy jakoś tak)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdzie on te 130 jechał? Z filmu wyglądało jakby jechał 70-80km/h, poza tym dał się skuterowi objechać miszczuniu :)

Swoją drogą to taki KMX pociągnie te 130?

 

Dokładnie :rolleyes: :wink: :flesje:

Przy 130km/h ledwo się zbliżał do luzacko toczącego się tandetnego skuterka. Czyli skuterek miał 120km/h? I gazety z kieszeni nie wywiało?? :crossy: :biggrin:

Miałem takie moto kiedyś dawno temu. 120km/h licznikowe to on wykręcał z górki z wiatrem w plecy po długiej chwili rozpędzania. Z czasem wyszło na to, że licznik zdrowo zawyżał. Debil i ściemniacz, a ogółem spam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Więc czasem w zabudowanym 50 to zadużo a czasem 130 za mało, więc nie patrzmy panownie co wolno tylko co umiemy, jakie są warunki i czym jedziemy (no i policję :biggrin: ) a nie na znaki ograniczenia prędkości pokazujące głupoty.

Zatem jednym słowem, róbmy to co sami uważamy za słuszne :biggrin:

 

Niech teraz wszyscy użytkownicy dróg zaczną to stosować i dojechanie żywem z jednego końca Polski na drugi będzie mało realne.

No to po co wydawać kasę na te znaki, ograniczenia, farbę na asfalt jak i tak mamy to wszystko gdzieś. Niech żyje wolność i swoboda....

Każdy radzi sobie sam.

Tylko dlatego możecie sobie poszaleć, że większość stosuje się do przepisów i znaków drogowych. Można wtedy przewidywać zachowanie innych i pocisnąć, tylko, że w drugą stronę już tak nie działa. Ciężko przewidywać zachowanie tych co mają przepisy głęboko gdzieć.

Wszystko jest super, adrenalinka itp, tylko zacznijmy wszyscy tak jeździć a będzie tak jak w Chinach, czy Indiach, że max 40km/h i oczy dookoła głowy z której strony w nas wjadą.

Te głupie znaczki na drodze i zasady ruchu drogowego są po to byś mógł żyć jadąc po drodze, by mogła żyć twoja rodzina, sąsiedzi, przyjaciele i reszta ludzików jeżdzących po drogach.

Edytowane przez Luca
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiecie co, prędkość to jeszcze pikuś. Ja nie rozumiem wyprzedzania za wszelką cenę, przy braku widoczności (bo łuk, górka, whatever), ciągłej linii, ruchu z przeciwka, na drodze bez chodnika i ruchem pieszych na poboczach itp. Widzę to codziennie po kilka razy i uważam to za znacznie groźniejsze niż jazdę ze zdecydowanie nadmierną prędkością, która jest rzadszym zjawiskiem jak na to spojrzeć obiektywnie.

 

pozdr

"Łudududududududududuuuu... Łudududududududduddddd" - Theodor (Zegrze 2010)

"Hondy mają taki dziwny dźwięk..." - Autor nieznany (Udrzyn 2010)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...