Skocz do zawartości

Co do plecaka?


Rekomendowane odpowiedzi

Gawron, piszesz że podstawą są zippy, opaski. tak myśle nad tym i jakiegoś większego zastosowania nie widze.. Napisz przy jakich awariach Ci się przydały.

Ojj zachodzisz. Jak Ci sie urwie linka gazu to montujesz nową (jak masz ja w plecaku) i sobie przypinasz trytką :) Albo jak w deszcz Ci zamoknie ochraniasz na kierownicy i rzep nie trzyma to sobie zepniesz trytytką.

ps. Narzędzia do montażu nowej linki też miałeś w plecaku. :)

Pozdro :icon_mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak ktoś nie ma na stanie linki to jest sposób.Bierzesz linkę nawet rowerową w plecak i jak Ci się urwie(np.gaz to jedziesz do najbliższego CHŁOPA z lutownicą.Linkę docinasz na wymiar a na końcu linki lutujesz końcówkę z cyny którą kombinerkami i pilniczkiem możesz doprofilować jak Ci się marzy.Aby lepiej trzymało koniec linki przed lutowaniem dobrze jest zanurzyć w kwasie np.FOSOL. Ja zastosowałem ten patent około pół roku temu i do tej pory latam na tej lince...przy okazji dzięki za udostępnienie sprzętu i garażu koledze z forum...dzięki Pacher!!!

 

Jak ktoś umie dobrze lutować to będzie się to trzymać jak diabli.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Ja panowie oprocz imbusow,izolacij,1,5 l mieszanki,kpl.kluczy i telefonu biore sobie jeszcze piwko albo dwa,lubie tak przy drzewku w lesie na spokojnie sobie browarka strzelic.

 

 

Slabo sie robi jak czytam juz takie pierdoly, ludzie zachowujecie sie jak banda malolatow, najlepiej wez sobie jeszcze jointa aby sie juz tak na maksa zrelaksowal a na powrot walnij sciezke aby nabral troche power'u !!!!

 

enduro/motocross/supermoto = PRZEDSZKOLE (w wiekszosci przypadkow)

 

pzdrw.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

biore sobie jeszcze piwko albo dwa,lubie tak przy drzewku w lesie na spokojnie sobie browarka strzelic.

A pomyślałeś co było by gdybyś po takich 2 piwkach, (odpukać) przydzwonił w drzewo i złamał rękę, lub inna kończynę? Nawet nie miał byś prawa starać się o zwrot kosztów za leczenie.

Już nawet nie wspominając jak po piwku się chu*owo jeździ motorem. :clap:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

biore sobie jeszcze piwko albo dwa,lubie tak przy drzewku w lesie na spokojnie sobie browarka strzelic.

 

A pomyślałeś co było by gdybyś po takich 2 piwkach, (odpukać) przydzwonił w drzewo i złamał rękę, lub inna kończynę? Nawet nie miał byś prawa starać się o zwrot kosztów za leczenie.

Już nawet nie wspominając jak po piwku się chu*owo jeździ motorem. :biggrin:

Powagi trochę chłopaki bo nie chce sie czytać. :wink:

Co tu gadać nie który ludzie połowa to i tak mają taki zapłon(bez obrazy bo nie ma o co) że na trzeźwo za min pomyśli to już leży na glebie albo na drzewie. I w tym drugim przypadku to może być wypadek śmiertelny a nie połamana kończyna. Człowiek w terenie ma dużo mniej czasu na manewry w np. lesie bo to drzewa itd co jest 3 razy bardziej nie bezpieczne niż na asfalcie.

 

ps. Po piwie to żadna przyjemność a chyba raczej koszmar. :bigrazz:

Edytowane przez Moto33
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Patent z lutowaniem linki nie jest wcale taki zły.Zapomniałem dodać,że opcja lutowania linki ROWEROWEJ wchodzi w grę w przypadku gazu a nie sprzęgła.Dużo osób pisze jakie to ma cudowne,serwisowane sprzęty itp.Tylko mnie zastanawia jedna rzecz, jak trafi ktoś z forum na sprzęt do kupienia i okazuje się,że to fura kogoś z forum to czemu nikt nie chce się przyznać czyje to CACKO??Dziwne...ale dużo sprzętów ma zastosowane dużo gorsze patenty niż podany przeze mnie SPOSÓB NA POWRÓT DO DOMU!Także niech tu się tak wszyscy nie mądrzą, że wszystko serwis,oryginał itp bo w wielu przypadkach NIC SIĘ NIE ROBI TYLKO DO PRZODU a co zgubiłem po drodze to nieważne.Są oczywiście i prawdziwe fury na forum ale nie oszukujmy się...jest ich naprawdę niewiele w porównaniu do "PATENCIARZY".

 

Sorry za offtopic ale już dawno chciałem to powiedzieć bo sądząc po wypowiedziach to wychodzi na to,że każdy ma motocykl jak z salonu...ale często okazuje się,że tylko w internecie.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżdzimy różnymi sprzętami,nowe i stare,praktycznie co niedzieny wyjazd awarie ma jakieś moto.W terenie najlepszy,najnowszy sprzęt może uledz uszkodzeniu.Kumplowi ostatnio siadło sprzęgło w ktm 525,musieliśmy odprowadzic ja do bazy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Ok co wziąć już jest napisane. Ale rodzi się następne pytanie do czego wziąć? Czy wszyscy wożą w plecaku ? może ktoś ma inne patenty typu jakaś mała torba na miejsce pasażera etc.? Może ktoś wklei zdjęcie? Plecak jest w sumie chyba dobrym rozwiązanie, ale no właśnie, ale ostatnio jeździłem trochę po górkach (trudno nazwać to górkami, po prostu kilkunastu metrowe podjazdy/zjazdy z kopalni piachu/gliny) i plecak jest niezbyt komfortowym (psychicznie) rozwiązaniem cały czas myślę o tym na co ewentualnie wyj*** i czy akurat sobie coś nie wpier*** w plecy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak jeździcie w małym obszarze to można przecież plecaki w jedno miejsce położyć i niech sobie leża :notworthy: tak żeby były na widoku........mówie jak cwiczycie skoki i kolejno najeźdzacie na jedną hopke czy jeden zjazd no to cały czas macie rzeczy w polu widzenia więc spokój

 

jak już masz narzędzia w plecaku to super zabezpieczyć ........

 

najgorsze są ostre podjazdy z cięzkim plecakiem strasznie ciągnie do dołu szczególnie kiedy sie wozi sie pól silnika :icon_evil:

 

żeby nie było że ogarem podjeżdzam na ogarze :biggrin: sprawdzone na cr 85 (stara troche zakatowana cr więc trzeba pól silnika wozić :banghead: i tak szkoda że już ją kumpel sprzedał :icon_mrgreen: )

"... i ujrzal Pan prace nasza i byl zadowolony a zapytawszy o zarobki nasze usiadl i zaplakal..." list Pawla apostola do koryntian

michoa-100% stylistów bez szyku

 

http://miszczua.cba.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja najczesciej jezdze z plecakiem.

wierze, ze dzieki buzerowi zaden srubokret mi sie w plecy nie wbije :biggrin:

 

mysle tez nad kupieniem torby biodrowej, bo kieszenie mam tylko w kurtce scotta --> czyli jak latam latem, to albo komorka do plecaka albo w zęby

http://www.fmx.pl/prod_326_Torba_na_biodra..._Days_2005.html

Edytowane przez thefex

KTM LC4 400 SC '95

Honda CB 1100 Bol D'or '83

DKW KM 200 '35

www.bikepics,com/members/thefex/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...